renika 0 Napisano Październik 19, 2004 Dzien 12. Cieszę się, że zainteresowanie wzrosło. Widzę, ze zaglądaja tutaj poważne osoby i możemy sobie powymieniać doświadczenia. Dziś jak zwykle bez zmian. Wszystko ok. Piersi troszku bolą ale super! Jovanko. Jak wielu zwolenników tak wielu przciwników brana pigułek. Poczytała tamten topik i sie przeraziłam. Pamiętam jak sama stosowałam te metody ale wchcialam osiągnąć inny skutek czyli zajść w ciążę. Z tymi objawiami na prawde trzea dobrze się znać, nie ma tu mowy o pomyłce, zwykłe przeziębeinei podwyższa temperature i co? Kochani dzis nie kochamy się bo moze mam dni płodne?? EEE chyba sobie tego nie wyobrażam choć sądzę ze osoby które stosują takie metody i są do tego szczęśliwe nie \"niszczą\" sobie organizmu chemią. Nie zdecydowałabym się choć takie osoby i pary podziwiam Kecharko. ja sobie chyba przytyłam z kilogramik ale to mnie cieszy. Waże teraz około 56 kg i tak ma być. Jem więcej owocow a nie słodyczy i to daje dobry skutek. O_lka. Ja tez biorę cilest a wycieki mi minęły ;-) Ale ochota na sex u mnie od 1 do 10 powiedziałbym 9:-) Ortiga. Fajnie że napisałaś. Zawsze to jeszcze jedna mądra opinia i za nią dziękuję. jednak co do badań chormonalnych... Hmm jesli wykrywają hormony te które przyjmujemy to lekarz może chyba wyczytać których jest za dużo a których za mało. Bo przecież o to chodzi prawda?? Zaskoczyłaś mnie też tą opinią o plemnikach i środwisku jakie jest w pochwie. Nikt mi tego nigdy nie tłumaczył ale zdaje się masz sporo racji. Mi lekarz powiedział: To dam Pani Cilest i zobaczymy :-) Ból głowy, nudności, plamienia to normalne\" Fajnie co?? W sumie to się zgadzało i takie miałam objawy przy pierwszym opakowaniu. A że jestem dociekliwa poczytałam ulotke, poszperałam w internecie. Nie mam do niego pretensji. Wiem że mógł mi więcej powiedzieć o tabletkach bo wiedział że to moje pierwsze. Ale tacy sa lekarze, Takiego który pogada wysłucha to ze świeczką szukać. A ja sie lecze u niego 6 lat i nie zamierzam zmieniać. Ufam mu. A jego wybór, może z przypadku okazał się trafiony. Może mu wystarczyła moja historia choroby.. Kto to wie. Najważniejsze jednak że czuję sie dobrze a za miesiąc zamierzam iść pogadac o badaniach. Sredecznie Wam dziękuję za zainteresowanie :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Jovanka 0 Napisano Październik 19, 2004 Brawo! Rozhulał sie ten topik. Zastanawiam się- kiedyś, jak mi dziecko często chorowało to brało jeden antybiotyk za drugim. Tak przepisywał lekarz. Ktoś mi zwrócił uwagę, że przed każdym antybiotykiem powinno się zrobić antybiogram. że nie wypisuje sie dziecku antybiotyku od ręki. A kto spotkał się z lekarzem, który przed wypisaniem antybiotyku zleca takie badanie??? I to dzieciom???? Zapisują, jak nie ten to następny- o nóż się trafi we właściwy!! Tak jest chyba z pigułami, norma. Ja kiedyś wspominałam, że piguły to nie diabeł!!! Jeżeli by były takie groźne, to kto by je dopuścił do sprzedaży. Są znane od ponad 40-tu lat, więc wiemy o nich dużo. To nie nowość, by ktoś się na nas doświadczał.Kończę, bo spiesze się strasznie, orzepr. za ewentualne błędy ortograf. i stylist. Pozdr-pa Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
renika 0 Napisano Październik 20, 2004 Dzień 13. Moje drogie. Wydzielinki jakby więcej ja i w poprzednim cyklu. Piersi coś nabierają kształtu :-) Libido wysokie... :-) Cud miód :-) Poza tym super! Załamałam się czytając najnowsze topiki. Poziom edukacji seksualnej co poniektórych dziewczyn sięga zeru :-( Jakie to przykre... Ale chyba nie o tym powinnam tu pisac. Tak jak wspominałam niedługo nie będę miała o czym pisać :-( bo wszystko wydaje się być w pożądku :-) Pozdrawiam :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kechara 0 Napisano Październik 20, 2004 wiesz co reniko, ja myśle, że i tak lepiej, że chcą się dowiedzieć i tu pytają niż jakby w totalnym ciemnogrodzie żyły :) Marne to pocieszenie, ale zawsze coś... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
atraktywna 0 Napisano Październik 20, 2004 To ja też wypowiem się na temat metod naturalnych. Po pierwsze - metoda termiczna - lekkie przeziębienie i nici z seksu na niewiadomo ile. Po drugie - śluz - ja akurat miewam nadżerki, upławy... Jak to badac w takich sytuacjach? Po trzecie - tryb zycia. Studiuję, działam w różnych takich przedsięwzięciach, czasem ide spać dobrze po północy... Kilka tygodni w roku spędzam w terenie - góry i takie klimaty - to jest związane z moimi studiami... Juz sobie wyobrazam pomiar temperatury w pokoju koedukacyjnym w schronisku!!! Nie wspomne juz nawet, jak podróże i zmiana klimatu moga wpłynąć na cykl! No i te cudne sesje - stres, mało snu... A po czwarte - jesteśmy oboje z narzeczonym tak zabiegani i czasem zmęczeni, że jak juz mamy wolną chwilę i ochotę, to grzechem byłoby nie wykorzystać jej na seks... Gdybyśmy próbowali zgrać dni niepłodne z naszą ochotą i możliwościami, to mogłoby się okazać, że kochalibyśmy się raz na kilka miesięcy!!! No, niech mi ktoś udowodni, że to scementuje nasz związek!!! (bo takie argumenty często padają za NPR - że odmawianie sobie seksu cementuje związek...) Piguły biore od 3 lat. Nie mam wrażenia, że się truję chemią. Może to głupie, ale czuję sie dzieki nim bardziej kobieca - bo świadomie planuję rodzinę, a nie zdaję się na przypadek. No i to chyba najwygodniejsza metoda - łykam raz dziennie i niczym się nie martwię :) Żadnych pomiarów, obserwacji, pieniących się globulek, prezerwatyw, ciał obcych w macicy, odklejających się plasterków... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Jovanka 0 Napisano Październik 20, 2004 Witam! Pamietam akcję z 8-mej klasy szkoły podstawowej- czy można zajśc w ciąze od pocałunku! To pytanie mojej koleżanki z ławki! Nie dziwie sie zatem, iz w dobie internetu takie pytania są tu zadawane. i to chyba przez dziewczyn(k)i w podobnym wieku! Potraktowałam to w ten sposób- kto pyta nie błądzi!!! Cóż.......metody naturalne.....cementują związek, nie wierzę! Natura ma swoje prawa........mój maż nie nadawał by się do tej metody ;-) Stosunek przerywany jakieś parę lat wstecz też bym chwaliła, dopóki nie zaszłam w ciążę. Pozdrawiam-pa Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Jovanka 0 Napisano Październik 20, 2004 Witam! Pamietam akcję z 8-mej klasy szkoły podstawowej- czy można zajśc w ciąze od pocałunku! To pytanie mojej koleżanki z ławki! Nie dziwie sie zatem, iz w dobie internetu takie pytania są tu zadawane. i to chyba przez dziewczyn(k)i w podobnym wieku! Potraktowałam to w ten sposób- kto pyta nie błądzi!!! Cóż.......metody naturalne.....cementują związek, nie wierzę! Natura ma swoje prawa........mój maż nie nadawał by się do tej metody ;-) Stosunek przerywany jakieś parę lat wstecz też bym chwaliła, dopóki nie zaszłam w ciążę. Pozdrawiam-pa Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kechara 0 Napisano Październik 20, 2004 NPR to dobry sposób na planowanie ciąży, a nie jej zapobieganie - ja mam znajomą co to wpadła przy pierwszym razie, a stosowała właśnie NPR. A niszczy związek jak cholera, wiem bo sama też stosowałam NPR, ale dodatkowo prezerwatywy (mimo wszystko nie ufałam gumom). Tylko się kłóciliśmy, bo nam odbijało, że nie można! Teraz na tabletkach jest cudnie :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Magducha_a Napisano Październik 20, 2004 Ale mi się trafiło na temat :) Renika super pomysł, naprawdę. W sumie dzięki Tobie zrozumiałam, że mi jednak branie Cilestu nie służy. Brałam go przed ciążą (urodziłam rok temu), teraz biorę już szósty miesiąć i nie jest za dobrze: mam bardzo bolesne okresy (od dwóch miesięcy), cały ten miesiąc boli mnie jajnik, jestem potwornie senna, mam lekkie, ale jednak, zawroty głowy. Nie jest dobrze. Nie wiem czemu wcześniej nie wiązałam tego z tabletkami. No i chyba przyjdzie mi się przejść do mojego lekarza i z nim to skonsultować :) Ale topik super. Dziękuję i pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Magduchaaa Napisano Październik 20, 2004 Ale mi się trafiło na temat :) Renika super pomysł, naprawdę. W sumie dzięki Tobie zrozumiałam, że mi jednak branie Cilestu nie służy. Brałam go przed ciążą (urodziłam rok temu), teraz biorę już szósty miesiąć i nie jest za dobrze: mam bardzo bolesne okresy (od dwóch miesięcy), cały ten miesiąc boli mnie jajnik, jestem potwornie senna, mam lekkie, ale jednak, zawroty głowy. Nie jest dobrze. Nie wiem czemu wcześniej nie wiązałam tego z tabletkami. No i chyba przyjdzie mi się przejść do mojego lekarza i z nim to skonsultować :) Ale topik super. Dziękuję i pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gusiaaa 0 Napisano Październik 21, 2004 Dziewczyny może wy mi pomozecie !!! Mam pytanie czy jeslui wzielam pierwszą tabletke anty. o drugiego dnie okresu a nie pierwszego tak jak jest w ulotkach to czy musze sie dodatkowo zabezpieczac jesli tak to przez ile czasu??? Prosze o odpowiedz!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
renika 0 Napisano Październik 22, 2004 Dzień 14. Przepraszam, że nie pisałam o czasie. Noc spędziłam poza domem i było koszmarnie. Dzieci którymi się zajmuje dodatkowo dotały szczeniaka. Kurde nie dość ze spałam w obcym miejscu to jeszcze szczeniaczek o 4 obudził wszystkich, włącznie z dziecmi... Od rana na nogach, dzis juz bede spała u siebie. Dzieki Bogu. Co do moich objawów. Piersi sie nie mieszczą w staniku :-) Hihi ale fajnie. Poza tym wszystko bez zmian. Szykuje mi sie wyjazd i akurat wtedy mam miec okres, czyli 7 dniowa przerwe. Nie zamierzam współżyć bo wyjeżdzam sama ale jade samochodem i będzie mi wygodniej jak okresu nie dostane. Powiedzcie bo wiem że można nie robić przerwy.. Ale czy moge wziąść trzecie opakowanie bez przerwy? Nie za wcześnie?? Dzieki że wypowiedziałyście się na temat NPR. To dla mnie ważne. Ważne o tyle, że przekonałam się iż faktycznie metoda lepsza na plannowanie rodziny niż jej zapobieganie :-) Już mi przeszła złość co do tych topików. Może lepeij jak pytaja niz mają popełniać głupstwa... :-) Magduśiu witam w naszym topikiu :-) Gusiu. jak dobrze mi sie zdaje powinnaś się zabezpieczać przez 7 dni od pierwszej tabletki. Ale gdybys wzięła pierwszego to nie ma takiej potrzeby. To wyjątkowa sytuacja, nie ma co ryzykować. Wszystkich pozdramiam i życze miłego dzionka!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
renika 0 Napisano Październik 22, 2004 Dzień 15. Piersi coraz bardziej tkliwe, więcej wydzielinki, humorek ale chyba ze zmęczenia :-( Wiecie co jakies mam wrazenie ze te 21 dni mogabym spokojnie podzielić na dwa etapy... Pierwszy suchy, spokojny.. a ten drugi bardziej mokry i nerwowy Chodzi o to ze od połowy zaczynam mieć więcej wydzielinki, zaczynają bolec piersi i w czasie 7 dniowej przerwy wszystko ustaje bo dostaje okres ... Tak miałam jak nie brałam tabletek. Ale chyba wszytko jest ok :-) Tylko pwiedzcie mi o tej przerwie.. Będzie źle jak jej nie zrobie? A zależy mi. Ale nie za wszelką cene. Pozdrawiam :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Jovanka 0 Napisano Październik 22, 2004 Witam! Renika bardzo chciałabym Ci coś doradzić w sprawie nierobienia przerwy. Ale jak sama wiesz, nie jestem odpowiednią osobą do tego. Na mój rozum, to napewno nie byłoby wielkim błędem, jakbyś nie robiła tej przerwy. Ale z drugiej strony może warto jeszcze z tym się wstrzymać, ponieważ organizm dopiero przyzwyczaja się i wpada w nowy rytm? Tak więc widzisz, że doradca ze mnie żaden. Mnie od wczoraj bardzo bolą plecy i jajniki, jak to określam. Zawsze tak miałam, gdy nadchodził okres, ale do okresu ok.10dni. Nie mam pojęcia, co się dzieje, może to te skutki uboczne. Aż wzięłam Ibuprom, tak mi dokuczało. Pozdrawiam cieplutko, Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Magdusiaaa 0 Napisano Październik 22, 2004 Witam! Czuję się okropnie :( ostatnio rozkłąda mnie jakieś choróbsko, a do tego wciąż boli mnie ten jajnik, wciąż ten sam. Kiedyś podobno miałam na nim torbiel, ale mi zeszła (właśnie przez to zaczęłam brać hormonki). Już mnie to męczy i chyba niedługo przejdę się do mojego lekarza, zresztą i tak muszę się do niego wybrać, bo kończy mi się opakowanie i potrzebna mi recepta. A co do powiększających się piersi, to ja też tak mam. Po ciąży i karmieniu były okropnie zflaczałe i obwisłe, a od kiedy biorę Cilest są \"cudowne\", jędrne, podniosły się :) Pozdrawiam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Przerwe 7 dniową trzeba robić Napisano Październik 22, 2004 tzn. można po jednym listku brac dalej pigułki ale tylko przez tydzień i reszta listka do kosza albo na next raz, tak mi powiedział lekarz... ale ja już pigułek nie biorę... też brałam cilest, z przerwami jakieś 10 lat ! Mdłości miałam na porządku dziennym, zawsze z rana, jakbym była w ciąży, obolałe piersi przez pół miesiąca i najczęściej zero ochoty na seks ! ale ja głupia myślałam że to coś z moją głową... a to już chyba było przedawkowanie :)))... a w sierpniu przy ostatnim listku czułam się taka opuchnieta, że w końcu powiedziałam STOP ! Powoli wracałam do swojej pierwotnej sytuacji i czuje sie rewelacyjnie... ja wiem że pigułki dają poczucie bezpieczeństwa, brzuch nie boli przy okresie, etc. ale to jest chemia... teraz przymierzam się do spirali... zobaczymy jak bedzie tym razem ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość do poprzedniego Napisano Październik 22, 2004 pierwotnej formy miało być ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość do poprzedniego Napisano Październik 22, 2004 pierwotnej formy miało być ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Magdusiaaa 0 Napisano Październik 22, 2004 co do tego że brzuch nie boli przy okresie jak się bierze Cilest to się nie zgodzę, bo mnie boli i to potwornie. Zawsze na dwa dni przed i dwa w trakcie... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
renika 0 Napisano Październik 24, 2004 Dzień 16 Kiepsko ze mną. Coś ostatnio nie panuje nad emocjami. Poza tym piersi mie bardzo bolą :-( i są ogromne :-) Co do tej przerwy to odpowiem po kolei: Jovanko. Wydaje mi się, że jednak nie jest to dobry pomysł. Szkoda ale masz rację organizm dopiero się przyzwyczaja więc nie bedę za dużo kombinowała. Mnie tez coś ostatnio jajniki bolą. Może własnie na tym też polega zatrzymanie owulacji. Może w ten sposób jajnik się buntuje? Magdusiu. Ja też miałam torbiel ale zniknęła po pierwszej ciązy, niestey i straciłam ciąże i torbiel... :-( nie nawraca się więc spoko. Miała srednic prawie 8 cm i się wchłonęła. Co do bolecności okresu to się nie wypowiem ponieważ dopiero miałam pierwszy po wzięciu tabletek i był jak na moje oko mniej obfity ale jakos specjalnie się nie wróżnił od tych które miałam zanim zaczęłam brać pigułki. Przerwe 7 dniową trzeba robić. Dzięki za odowiedz. O takim sposobie nie słyszałam, a że biorę dopiero teraz drugie opakoanie w życiu nie będę kombinowała. Widzę że tobie tabletki nie posłuzyły... Być może i ja kiedyś założę spirale, czas pokaże. Tabletki się bierze tylko do pnego wieku więc mam jeszcze sporo czasu. Może coś nowego wymyślą z metod antykoncepcji :-). Pozdrowionka :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gusiaaa 0 Napisano Październik 24, 2004 Powiedzcie mi czy jesli wzielam tobletke drugiego dnia okresu to czy po 5 tabletkach mam juz jakies zabezpieczenie bo kochałam sie z moim chłopakiem wlasnie po 5 tabletce a nie po 7 Blagammm napiszcie cośśśś ;( Blagammmmmmmmm Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
renika 0 Napisano Październik 24, 2004 Dzien 17. Hejka Kobietki! U mnie po staremu. Chyba mi było trzeba tego weekendu. Większość czasu spędziłam z rodzinką i syniem na spacerkach więc się odstersowałam. Jedynie co to piersi mnie bolą.. ale to juz norma :-) Gusiu... Nie chciałabym Ciebie wprowadzac w błąd ale chyba powinno sie zabezpieczać dodatkowo, ale w ciąże nie zachodzi się tak szybko :-) Tym bardziej ze byłas po 5 więc myślę, że wszystko jest w pożądku :-) Spokojnej nocki życzę! Papa :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gusiaaa 0 Napisano Październik 24, 2004 Renika Dziekuje Ci bardzo mocno naprawde tego było mi trzeba takich słow ja wiem ze słowa nic nie zmienią ale strasznie mocno chciała to usłyszeć Naprawdeee dziekujeee :*:*:* Pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Magdusiaaa 0 Napisano Październik 25, 2004 idę w środe do lekarza - ciekawe co mi powie :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
renika 0 Napisano Październik 25, 2004 Dzień 19. Pełna schiza. Nerwy na maksa.Powód samochód! Nie będę się rozpisywała, bo nie żale mi tu wylewać :-) Och moje piersi zaczynają mi ciązyc :-) Zastanawiam sie jak to jest z tymi pigułkami. Skoro maja te same dawki hormonów to dlaczego piersi bolą po około 14 dniach brania a nie po pierwszej wziętej?? ;-) Tak jakoś odczuwam ze te 21 dni to dwie fazy... klapnięcia biustu i jego podnoszeniu :-) Ale za to jakie fajne teraz są :-) Magdusiu. Niektóre torbiele sa niegroźne i nawet sie ich nie usuwa. Ja tą torbielke miałam małą około 4cm średnicy. Bolała przy jajeczkowaniu. Ale w ciązy urosła. Nic z nią nie robili bo była nieszkodliwa. No chyba że by się skręcała to wtedy wybieraj lepsze zło i wycinają... Myśle, że u lekarza wszystko powiedza co i jak co byś sie nie martwiła:-) Gusiu. Wszystko będzie dobrze. Nie dajmy się zwariować. Tuz po okresie nawet przy barniu tabletek sie nie zachodzi szybko. Skoro wzięłaś 5 tabletek to spoko... Na prawdę myślę, że jest ok :-) Wszystkich bardzo serdecznie pozdrawiam :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Mimiru 0 Napisano Październik 25, 2004 Ja się pozwole Wam wtrącić w temat. Zaczęłam brać pigułki - cilest i jestem na końcu opakowania. Mam duże upławy - bez zmiany koloru czy zapachu, więc myśle że wszystko ok. Jutro kupuje następne opakowania i jak do końca 3 się nie unormuje to idę zmienić pigułki, a przynajmniej skonsultować sprawę. Ale zaczęła mnie jedna sprawa zastanawiać: Załóżmy, że mam jakąś infekcje. Przy infekcji z tego co wiem jeszcze trudniej jest zajść w ciąże, więc nie denerwuje się i idę do lekarza. Załóżmy, że dostaje leki dopochwowe, no i teraz co? Czy one mają jakiś wpływ na tabletki - teoretycznie nie bo przecież nie ma to za wiele wspólnego z krwioobiegiem, ale może ja się mylę? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Mimiru 0 Napisano Październik 25, 2004 Ja się pozwole Wam wtrącić w temat. Zaczęłam brać pigułki - cilest i jestem na końcu opakowania. Mam duże upławy - bez zmiany koloru czy zapachu, więc myśle że wszystko ok. Jutro kupuje następne opakowania i jak do końca 3 się nie unormuje to idę zmienić pigułki, a przynajmniej skonsultować sprawę. Ale zaczęła mnie jedna sprawa zastanawiać: Załóżmy, że mam jakąś infekcje. Przy infekcji z tego co wiem jeszcze trudniej jest zajść w ciąże, więc nie denerwuje się i idę do lekarza. Załóżmy, że dostaje leki dopochwowe, no i teraz co? Czy one mają jakiś wpływ na tabletki - teoretycznie nie bo przecież nie ma to za wiele wspólnego z krwioobiegiem, ale może ja się mylę? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
renika 0 Napisano Październik 26, 2004 Dzien 20. Ło Matko. Kolejny zwariowany dzień dobiega końca. Czuje zmęczenie... Ale jakoś daje rade. Piersi mnie bolą nadal, wydzielinki mniej Niedługo topik zniknie smiercią naturalna :-( Bo o czym ja będę pisała?? Mimiru. Fajnie że zajrzałaś. Z takim pytaniem spotykam się poraz pierwszy. Moge tylko wyciągnąć pewne wnioski ale mogę się mylić. Otórz jesli dostałabyś globulki to przepisuje je lekraz Ciebie prowadzący. Więc powinien wiedzieć jakiej antykoncepcji używasz jakie masz tabletki. Daje takie co by nie szkodziło i nie wystąpiła interrakcja. Wiesz z tym krwioobiegiem bym sie jednak kłóciła. Przecież tabletka nawet ta dopochwowa wchłania sie w jakimś stopniu w scianki, a tam juz blisko do krwioobiegu.. Jednak jednoznacznie nie umiem Ci odpowiedzieć. Na \"chłopski rozum\" nie powinno mieć to znaczenia...i nie powinno obniżyc skutecznosci pigułek Pozdrawiam :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
renika 0 Napisano Październik 26, 2004 Dzien 20. Ło Matko. Kolejny zwariowany dzień dobiega końca. Czuje zmęczenie... Ale jakoś daje rade. Piersi mnie bolą nadal, wydzielinki mniej Niedługo topik zniknie smiercią naturalna :-( Bo o czym ja będę pisała?? Mimiru. Fajnie że zajrzałaś. Z takim pytaniem spotykam się poraz pierwszy. Moge tylko wyciągnąć pewne wnioski ale mogę się mylić. Otórz jesli dostałabyś globulki to przepisuje je lekraz Ciebie prowadzący. Więc powinien wiedzieć jakiej antykoncepcji używasz jakie masz tabletki. Daje takie co by nie szkodziło i nie wystąpiła interrakcja. Wiesz z tym krwioobiegiem bym sie jednak kłóciła. Przecież tabletka nawet ta dopochwowa wchłania sie w jakimś stopniu w scianki, a tam juz blisko do krwioobiegu.. Jednak jednoznacznie nie umiem Ci odpowiedzieć. Na \"chłopski rozum\" nie powinno mieć to znaczenia...i nie powinno obniżyc skutecznosci pigułek Pozdrawiam :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ja tak nietypowo Napisano Październik 26, 2004 Cześć renika... ja tak troche nietypowo. Czytam to forum dyskusyjne juz jakiś czas i trafiłam na wiele Twoich wypowiedzi na różnych topikach. Widać, że jesteś konkretna i masz równo "pod sufitem" no i więdze jesli chodzi o antykoncepcję. Dlatego mam do Ciebie pytanko (wprawdzie załozyłam topik z tym pytaniem, ale jeszcze może Ty coś mi powiesz:) Przekopiuje to pytanie: Biore tabletki antykoncepcyjne od kilku miesiecy. Tabletki powodują, ze nie ma tzw. dni płodnych. Jednak z tego co wiem (ale moze sie myle) objawem dni płodnych jest między innymi śluz. Czy u was (dziewczyny które stosują hormonalną antykoncepcje) tez są tzw. "dni mokre" ?? Czy to normalne, ze wystepuje u mnie coś w rodzaju sluzu mimo ze biore tabletki?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach