Najpiękniejszy tekst jaki usłyszałyście od swojego faceta

Kiedyś laska ukazała mi się w gaciach a ja do niej : Marciu , jaką masz fajną i dużą pupę.

"Muszę Ci to powiedzieć... ale ten błysk w Twych przepięknych piwnych włosach i lśniące kasztanowe włosy tak cudownie się ze sobą komponują... Jesteś moją pięknością, moją modelką, kochanką... Czy zechcesz być moją żoną i pozwolisz sie wielbić do końca życia" mój M:*

Miało być "oczach" :)

nie zapomne jak raz kiedy rozstalismy sie na pewien okres dostalam od niego smsa:nie pozwole zeby jakis palnt wychowywal nasze dziecko.chce zebys to ze mna je miala....i inne takie duze tego bylo bo az kolo 50 esemesow w nocy dostalam:D musze zaznaczyc ze w ciazy nie bylam oprocz tego bylo jeszcze wiele innych milych slow np w czasie zareczyn. lubie jeszce jak mowi na mnie moja pielgrzymko hehe nie wiem czemu tak ale jak pierwszy raz to uslyszalam myslalam ze sie posikam:)

aaaaa i jeszcze jedno pamietam jak kiedys powiedzial gdybym mial wybierac pomiedzy Toba a rodzina nie wachal bym sie wybral bym Ciebie.... zapadly mi te slowa w amieci bo wiem ze jestem dla niego wyjatkowo wazna:)

" Ty naprawde jesteś pojeb***" " wal się " :D heh

was naprawdę takie teksty biorą? :o ze mną coś chyba nie tak, bo dla mnie połowa tego topiku to same banały :o

ale sie ostatnio uśmiałam.... najdziwniejszy komplement w moim zyciu. Moje kochanie masuje mi stopki: -"Ty jesteś jakaś kosmiczna" -"Dlaczego?" -"Bo nigdy ci nogi niesmierdzą" :D:D:D:D

Co robisz przez następne 100 lat :)

"wyjdziesz za mnie: :D

chyba "bede Ci codziennie gotowal obiadki" :P

Zostawiam Ci karte platnicza na stole !--- zaraz po tym pojechal na tydzien w delegacje:D

"Jesteś zajebista" "Jesteś piękna" "Ale bym cię brał" xD "Kocham cię i nie opuszczę" "Będziesz tęsknić? Ja już tęsknie...:(" "Mógłbym całymi dniami się do ciebie przytulać" i tak dalej...

'Marzylem o Tobie'

??? jak kobieta powie do niego taki tekst to wyjdzie na idiotke:O Przykre że to faceci mogą bajerować ja czytam te wszystkie teksty ze zjadliwym sceptycyzmem bo nie wierzę w te słowa. Trzeba ostrożnie ważyć słowa a nie rzucać je na wiatr jak to zazwyczaj robi 99% facetów.:O:O:O

(podczas robienia loda) nie pierdol tylko ssij suko :d ;p OHHHHHHH

przeczytałam całą stertę tych mdłych dyrydymałów i stwierdzam, że wolę już "o kurwa, jak dobrze'

(podczas robienia loda) "ssij suko i nie pierdol " ;p OHHHHHHHHHH

"już cię nie kocham, pakuj się i spierdalaj" dosłownie wyłam ze szczęścia, że taki cham, prostak i tyran dał mi wreszcie spokój i mogłam się uwolnić od kolejnego pojeba

" Jejku te oczy...bóg jest artystą."