Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość EVA 31

NAMAWIANA DO ABORCJI

Polecane posty

Gość EVA 31

jestem namawiana do aborcji,mam31 lat ,dziewiecioletnia coreczke,rozwiedziona,zyje z mezczyzna z ktorym nie moge zalegalizowac zwiazku, mala miejscowosc , zyje na poziomie wiekszym niz dobry,ale w duzej mierze dzieki niemu,w zeszlym tygodniu dowiedzialam sie ze jestem w ciazy...SZOK ....przy zabezpieczanie sie,! ale to nie zmienia faktu ze mam zostac ponownie mama...ciesze sie z tego ,to chyba bezdyskusyjne,ale i napawa mnie to panika,on jednoznacznie oswiadczyl ze powinnan dziecko usunac, bo zrujnuje mu zycie i jego dzieciom....a co ze mna? co z moim zyciem? oczywiscie zostawil mi wolna droge tyle ze z ,,malym,, naciskiem na aborcje.jestem w 4 moze 5 tygodniu,placze,jestem nerwowa,nie spie,z nikim nie moge o tym porozmawiac....jestem rozbita i samotna,,nie wiem co zrobie ze soba i dziecmi jesli on naprawde ....nie wazne... chce uciec i urodzic... ale jak i co dalej?? PROSZE O SLOWA WSPARCIA I RADY JAK POWINNAM POSTAPOWAC ABY NIE ZABIC SWOJEGO DZIECIATKA...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ssssska
Musisz być silna i przetrwać ten bardzo trudny dla Ciebie czas. Nie zabijaj tego dziecka. Zdecyduj się na wszystkiw wyrzeczenia i trudności z tym związane, a życie i to dzieciątko odwdzięczą Ci się w przyszłości. Ojciec dziecka to skurwysyn i egoista myślący tylko o sobie. Widzisz, ja dużo bym dała aby móc mieć dzieci. Dziecko to największy dar losu. Będę o Tobie myśleć i wspierać Cię myślami. Trzymaj się !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Misia 29
Skarbie nie poddawaj się. Masz już córkę, czy pomyślałaś co by było gdybyś nie pozwoliła się jej urodzić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja sadze
ze to tylko ty i wylacznie ty powinnas zdecydowac o losie twojego przyszlego dziecka. Facet - ojciec dziecka okazal sie byc niedojrzalym facetem. Skasuj po prostu jego. Trudno dzieci nie musza miec biologicznego ojca. I tak bywa. Z tego co piszesz ty chcesz urodzic i to jest najwazniejsze. Bo to na tobie bedzie spoczywac trud wychowania i utrzymania dwojga dzieci. Piszesz, ze stac cie na to. A on - nieodpowiedzialny czlowiek moze sobie gadac co mu sie zywnie podoba. Jak nie chcial miec wiecej dzieci, to trzeba bylo wczesniej o tym pomyslec. Pamietaj - to ty nosisz to dziecko i nikt nie ma prawa dyktowac ci co dalej. Tylko i wylacznie ty mozesz podjac decyzje co dalej. Pozdrawiam cie cieplutko i zycze madrych i przemyslanych decyzji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na pewno jest Ci bardzo trudno. W chwili gdy powinnaś otrzymać słowa otuchy i wsparcia, zostałaś odrzucona - Ty i dziecko, które się w Tobie rozwija. Twój mężczyzna ponieważ zupełnie nie zakładał możliwości zostania ojcem jest zaskoczony, wściekły i .... prawdopodobnie wystraszony. Stąd tak gwałtowna reakcja. Nie myśl, że próbuję go usprawiedliwiać - absolutnie nie - chodzi tylko o zrozumienie przyczyn jego reakcji. W sprawie braku odpowiedzialności wypowiedzieli się już niektórzy przede mną - nie będę się powtarzać. Co z tego wynika dla Ciebie? Z całego serca prosze Cię, abyś nie zabijała dziecka. Facet będzie potrzebował czasu, aby sobie ułożyć sprawy na nowo. Jednemu potrzebny jest obraz USG, a inny zaczyna mądrzeć po miesiącach, latach... Albo się w końcu opamięta albo odejdzie - to wielki sprawdzian jego dojrzałości. Jeśli Cię zostawi - zabiegaj o sądowe konsekwencje ojcostwa. Ty musisz rozejrzeć się wokół siebie - poszukaj przyjaciółki, bliskiej osoby, która pozwoli Ci się wygadać i przetrwać ten czas. Jeśli nie znajdziesz kogoś takiego - pomyśl o fachowej pomocy (psycholog, może osoba duchowna...). Pamiętaj, że pozbieranie się po dokonaniu aborcji jest dużo trudniejsze, niż wytrwanie w aktualnej sytuacji. Dokonanie aborcji odciśnie piętno na Twoim życiu - do końca. A jak zdołasz zadbać o córkę wychowując ją z takim balastem poczucia winy? Trzymaj się - ta rozpacz minie i będziesz dumna z drugiego dziecka....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moim skromnym zdaniem ,zrob to co Ci serce podpowiada Ale pomysl o tym dziecku,i wyobraz sobie jak mowi:kocham cie mamusiu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość flowers
ewciu.zrobisz to co ci serce podpowie.ja chce ci tylko powiedziec ze mając 24 lata (teraz mam 28) namówiona przez swojego duzo starszego partnera usunelam ciąze.teraz kiedy jestem juz w innym związku i mam 14 miesieczną córcie zawsze patrze na nią i zastanawiam sie jak by to było gdybym wtedy postąpila inaczej.bardzo kocham swoje dziecko i do konca zycia bedzą przesladowac mnie wyrzuty sumienia ze popelnilam tak okropny bląd! nie pozwól aby ktos namówił cie do tego samego bo cieżar odpowiedzialnosci bedzie niestety ciażył na tobie i to ty bedziesz musiała umiec z tym życ.a wierz mi ze jest to bardzo trudne.trzymam za ciebie i za twoje mądre decyzje kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Posadź tego drania przy
komputerze, wejdź na stronę www.noworodek.pl, znajdź tam zdjęcia usg 3D i 4D i pokaż mu. Może go ruszy. Są tam zdjęcia z 10 tygodnia, na których widać i rączki i nóżki i nawet ucho. Aborcji dokonuje się do 12 tygodnia - zapytaj go, co sądzi o tym w kontekście zdjęć. Trzymaj się i nie daj się!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak to przeczytalam.. zrobiło mi się tak smutno.. on tylko myśli o sobie.. że dziecko JEMU zrujnuje życie. A o Tobie w ogole. Przeciez Ty jesteś teraz w takiej a nie innej sytuacji i to on TOBIE rujnuje życie. Piszesz, że żyjesz na dobrym poziomie także dzieki niemu. Czy bez niego poradzisz sobie z dwójką dzieci? Mam nadzieję, że tak. Przemysl sobie wszystko na spokojnie. Wyobraź sobie, że już jestes po \"zabiegu\" jak byś się wtedy czuła - kiedy juz nie ma odwrotu.. Przemyśl to. Pracujesz gdzieś, czym on się zajmuje, że dzięki niemu mozesz żyć na lepszym poziomie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Droga mamo przyszła.Czy on grozi odejsciem i zabraniem wszystkiego. Boisz sie ze nie bedziesz miała z czego wychowac malca. A zostaw drania , gdy dzidzie usuniesz to i tak nie dasz rady z nim byc i ta swiadomoscia. A on niech płaci alimenty on jest ojcem. Jakos dasz rade mysle, a jesli nie. Powiedz tylko słowo. Jestem mama małej oli (10 m)i mam pełno zabawek ,ubranek . POMOGE. Jesli cie kocha to jak powiesz ze odchodzisz to i tak zmieni zdanie. Jesli nie ................to taki test na jego miłosc. Choc dodam ze jak dla mnie to i tak dał jej przykład.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MARTINHA
z Millerem w jednym sie zgadzam -tak sa serio poznac faceta mozna nie p otym jak zaczyna -ale jak konczy............w tym momencie ukazala sie jego prawdziwa twrz i to ,czy w chwili rpoblemowej ,,umywa rece;'' czy staje z toba by ten problem zlikwidowac....tak jak napisaly dziewczyny -nie zabijaj dzieciatka -wiem ,bedzie trudno:( ale facet zachowal soe p oprostu jak cham ..... moze pocieszy cie pewna opowiastka -to zdarzylo sie kiedys [ok 23 lat temu] .moja mama pracowala jako pielegniarka ,wiec kobiety czasem mowily ,wyjawialy tajemnice.....kiedys przywiezli kobiete -jej dziecko umarlo ,poniewaz bylo chore na bialaczke ,,przezyloby ,gdyby mialo rodzenstwo [szpik kostny itp]...niestety ,ta kobieta usunela dziecko jeszcze przed tym .....teraz zostala sama..bo maz ja opuscil....gdyby nie zabila tamtego dziecka byc moze bylaby juz dzis szczesliwa babcia......nie wiem jak potoczyly sie losy tej kobiety .bo wyprowadzilismy sie do innego miasta.....i potem gdy moja mama zaszla w ciaze majac 19 lat jako panna tonie usunela mnie -bo pamietala slowa tamtej kobiety i jej rozpacz .........musisz sprawe postawic jasno -ze dzieciatko powstalo z waszej wspolnej milosci i ze juz je kochasz......jak kocha -to zrozumie....zycze ci tego z calego serca...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MARTINHA
z Millerem w jednym sie zgadzam -tak sa serio poznac faceta mozna nie p otym jak zaczyna -ale jak konczy............w tym momencie ukazala sie jego prawdziwa twrz i to ,czy w chwili rpoblemowej ,,umywa rece;'' czy staje z toba by ten problem zlikwidowac....tak jak napisaly dziewczyny -nie zabijaj dzieciatka -wiem ,bedzie trudno:( ale facet zachowal soe p oprostu jak cham ..... moze pocieszy cie pewna opowiastka -to zdarzylo sie kiedys [ok 23 lat temu] .moja mama pracowala jako pielegniarka ,wiec kobiety czasem mowily ,wyjawialy tajemnice.....kiedys przywiezli kobiete -jej dziecko umarlo ,poniewaz bylo chore na bialaczke ,,przezyloby ,gdyby mialo rodzenstwo [szpik kostny itp]...niestety ,ta kobieta usunela dziecko jeszcze przed tym .....teraz zostala sama..bo maz ja opuscil....gdyby nie zabila tamtego dziecka byc moze bylaby juz dzis szczesliwa babcia......nie wiem jak potoczyly sie losy tej kobiety .bo wyprowadzilismy sie do innego miasta.....i potem gdy moja mama zaszla w ciaze majac 19 lat jako panna tonie usunela mnie -bo pamietala slowa tamtej kobiety i jej rozpacz .........musisz sprawe postawic jasno -ze dzieciatko powstalo z waszej wspolnej milosci i ze juz je kochasz......jak kocha -to zrozumie....zycze ci tego z calego serca...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olusiaaaaa
nic nie usprawiedliwia zachowania tego faceta....zachowal sie gorzej niz moj 3 letni brat......szkoda ze w takim momencie przekonalas sie jaki on jest na serio...:(szkoda ze nie jestem przy tobie .bowiem . ile cdaje samo przytulenie .sam fakt ze ktos jest przy tobie.........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olusiaaaaa
nic nie usprawiedliwia zachowania tego faceta....zachowal sie gorzej niz moj 3 letni brat......szkoda ze w takim momencie przekonalas sie jaki on jest na serio...:(szkoda ze nie jestem przy tobie .bowiem . ile cdaje samo przytulenie .sam fakt ze ktos jest przy tobie.........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olusiaaaaa
nic nie usprawiedliwia zachowania tego faceta....zachowal sie gorzej niz moj 3 letni brat......szkoda ze w takim momencie przekonalas sie jaki on jest na serio...:(szkoda ze nie jestem przy tobie .bowiem . ile cdaje samo przytulenie .sam fakt ze ktos jest przy tobie.........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olusiaaaaa
nic nie usprawiedliwia zachowania tego faceta....zachowal sie gorzej niz moj 3 letni brat......szkoda ze w takim momencie przekonalas sie jaki on jest na serio...:(szkoda ze nie jestem przy tobie .bowiem . ile cdaje samo przytulenie .sam fakt ze ktos jest przy tobie.........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olusiaaaaa
nic nie usprawiedliwia zachowania tego faceta....zachowal sie gorzej niz moj 3 letni brat......szkoda ze w takim momencie przekonalas sie jaki on jest na serio...:(szkoda ze nie jestem przy tobie .bowiem . ile cdaje samo przytulenie .sam fakt ze ktos jest przy tobie.........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olusiaaaaa
nic nie usprawiedliwia zachowania tego faceta....zachowal sie gorzej niz moj 3 letni brat......szkoda ze w takim momencie przekonalas sie jaki on jest na serio...:(szkoda ze nie jestem przy tobie .bowiem . ile cdaje samo przytulenie .sam fakt ze ktos jest przy tobie.........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EVA 31
DO WSZYSTKICH KTORZY MI ODPOWIEDZIELI.... nawet nie moge opisac co znacz dla mnie Wasze slowa...pelne ciepla i milosci mimo ze mnie nie znacie a tak bardzo mi teraz tego potrzeba.,wsparcia ,gratulacji ze zostane mama a nie mysli o zabiciu Malenstwa... wszyskim Wam dziekuje serdecznie w imieniu swoim i malenstwa, po przeczytaniu Waszych wypowiedzi nabralam odwagi i umocnily mnie one o slusznosci mojej decyzji rozmawialam ze swoim partnerem i powiedzialam o tym ze nie ma mowy o aborcji.miala to byc wczesnoporonny srodek po ktorym ,,urodzila bym,, do toalety ale (cytuje broszurke z luksusowej kliniki za granica gdzie bylam na konsultacji) ,,nie splukiwac wody w toalecie gdzie wydali sie martwa ciaze ,prosze wezwac pielegniarke aby sprawdzila czy wszystko organizm usunol,, powiedzialam mu ze go kocham ale bardziej kocham moje dziecko.. nie dakonam ABORCJI !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EVA 31
DO WSZYSTKICH KTORZY MI ODPOWIEDZIELI.... nawet nie moge opisac co znacz dla mnie Wasze slowa...pelne ciepla i milosci mimo ze mnie nie znacie a tak bardzo mi teraz tego potrzeba.,wsparcia ,gratulacji ze zostane mama a nie mysli o zabiciu Malenstwa... wszyskim Wam dziekuje serdecznie w imieniu swoim i malenstwa, po przeczytaniu Waszych wypowiedzi nabralam odwagi i umocnily mnie one o slusznosci mojej decyzji rozmawialam ze swoim partnerem i powiedzialam o tym ze nie ma mowy o aborcji.miala to byc wczesnoporonny srodek po ktorym ,,urodzila bym,, do toalety ale (cytuje broszurke z luksusowej kliniki za granica gdzie bylam na konsultacji) ,,nie splukiwac wody w toalecie gdzie wydali sie martwa ciaze ,prosze wezwac pielegniarke aby sprawdzila czy wszystko organizm usunol,, powiedzialam mu ze go kocham ale bardziej kocham moje dziecko.. nie dakonam ABORCJI !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EVA 31
DO WSZYSTKICH KTORZY MI ODPOWIEDZIELI.... nawet nie moge opisac co znacz dla mnie Wasze slowa...pelne ciepla i milosci mimo ze mnie nie znacie , tak bardzo mi teraz tego potrzeba.,wsparcia ,gratulacji ze zostane mama a nie mysli o zabiciu Malenstwa... wszyskim Wam dziekuje serdecznie w imieniu swoim i malenstwa, po przeczytaniu Waszych wypowiedzi nabralam odwagi i umocnily mnie one o slusznosci mojej decyzji rozmawialam ze swoim partnerem i powiedzialam o tym ze nie ma mowy o aborcji.miala to byc wczesnoporonny srodek po ktorym ,,urodzila bym,, do toalety ale (cytuje broszurke z luksusowej kliniki za granica gdzie bylam na konsultacji) ,,nie splukiwac wody w toalecie gdzie wydali sie martwa ciaze ,prosze wezwac pielegniarke aby sprawdzila czy wszystko organizm usunol,, powiedzialam mu ze go kocham ale bardziej kocham moje dziecko.. nie dakonam ABORCJI !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EVA 31
DO WSZYSTKICH KTORZY MI ODPOWIEDZIELI.... nawet nie moge opisac co znacz dla mnie Wasze slowa...pelne ciepla i milosci mimo ze mnie nie znacie , tak bardzo mi teraz tego potrzeba.,wsparcia ,gratulacji ze zostane mama a nie mysli o zabiciu Malenstwa... wszyskim Wam dziekuje serdecznie w imieniu swoim i malenstwa, po przeczytaniu Waszych wypowiedzi nabralam odwagi i umocnily mnie one o slusznosci mojej decyzji rozmawialam ze swoim partnerem i powiedzialam o tym ze nie ma mowy o aborcji.miala to byc wczesnoporonny srodek po ktorym ,,urodzila bym,, do toalety ale (cytuje broszurke z luksusowej kliniki za granica gdzie bylam na konsultacji) ,,nie splukiwac wody w toalecie gdzie wydali sie martwa ciaze ,prosze wezwac pielegniarke aby sprawdzila czy wszystko organizm usunol,, powiedzialam mu ze go kocham ale bardziej kocham moje dziecko.. nie dakonam ABORCJI !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EVA 31
DO WSZYSTKICH KTORZY MI ODPOWIEDZIELI.... nawet nie moge opisac co znacz dla mnie Wasze slowa...pelne ciepla i milosci mimo ze mnie nie znacie , tak bardzo mi teraz tego potrzeba.,wsparcia ,gratulacji ze zostane mama a nie mysli o zabiciu Malenstwa... wszyskim Wam dziekuje serdecznie w imieniu swoim i malenstwa, po przeczytaniu Waszych wypowiedzi nabralam odwagi i umocnily mnie one o slusznosci mojej decyzji rozmawialam ze swoim partnerem i powiedzialam o tym ze nie ma mowy o aborcji.miala to byc wczesnoporonny srodek po ktorym ,,urodzila bym,, do toalety ale (cytuje broszurke z luksusowej kliniki za granica gdzie bylam na konsultacji) ,,nie splukiwac wody w toalecie gdzie wydali sie martwa ciaze ,prosze wezwac pielegniarke aby sprawdzila czy wszystko organizm usunol,, powiedzialam mu ze go kocham ale bardziej kocham moje dziecko.. nie dakonam ABORCJI !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EVA 31
DO WSZYSTKICH KTORZY MI ODPOWIEDZIELI.... nawet nie moge opisac co znacz dla mnie Wasze slowa...pelne ciepla i milosci mimo ze mnie nie znacie , tak bardzo mi teraz tego potrzeba.,wsparcia ,gratulacji ze zostane mama a nie mysli o zabiciu Malenstwa... wszyskim Wam dziekuje serdecznie w imieniu swoim i malenstwa, po przeczytaniu Waszych wypowiedzi nabralam odwagi i umocnily mnie one o slusznosci mojej decyzji rozmawialam ze swoim partnerem i powiedzialam o tym ze nie ma mowy o aborcji.miala to byc wczesnoporonny srodek po ktorym ,,urodzila bym,, do toalety ale (cytuje broszurke z luksusowej kliniki za granica gdzie bylam na konsultacji) ,,nie splukiwac wody w toalecie gdzie wydali sie martwa ciaze ,prosze wezwac pielegniarke aby sprawdzila czy wszystko organizm usunol,, powiedzialam mu ze go kocham ale bardziej kocham moje dziecko.. nie dakonam ABORCJI !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Evo jak to czytałam poplyneły mi łzy. Jak tak mozna, jak mozna cos takiego zrobic malemu czlowieczkowi. Jak pomysle o tym ze byłam w ciazy i ciagle sie martwiłam o jej dobre rozwiazanie.Jak jeszcze pomysle ze to malenstwo ma byc wydalone do wc O BOZE JAK MOGŁES TAKIE POTWORNOSCI ukazac . Nie moge ja nie potrafie . Jestem rozdygotana tym opisem. Prosze ewo jesli tego jeszcze nie zrobiłaś to powiedz o tym swojemu fagasowi------niech ona wie co chciał zrobic ze swoim synkim badz coreczka. Moja olenka ma 10 miesiecy--co ja bym bez niej zrobiła. Wole nie myslec. Pogłaszcz malca od martyny(to ja) i mojej corci oli. PAMIETAJ TERAZ TO TO MALENSTWO JEST NAJWAZNIEJSZE nie on nie ty .Jeśli chciałabys porozmawiac to pisz lidm@op.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monaaaa
evo, to smutne co piszesz... grtuluje babelka:) i decyzji.... musze jednak napisac ze 2 lata temu bylam w podobnej sytuacji... tez zastanawialam sie czy.... teraz wsstydze sie tego ze moglam o czyms takim pomyslec.... bylo mi smutno i zle.... a teraz mam najwiekszy skarb i nic wiecej sie nie liczy. glowa do gory! a facet o ktorym piszesz to zero! prymityw!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nigdy, przenigdy nie pozwol, zeby ktos cie namawial do aborcji jestes madra kobieta i na pewno tego nie zrobisz wiedz jedno, bolu po stracie dziecka nie da sie opisac i zapomniec do konca zycia a juz zupelnie nie wiem jak mozna sie z tym pogodzic, jezeli robi sie to celowo pamietaj, ze dzieci rodza sie w roznych warunkach, w bogatych i bardzo biednych domach. dla dziecka najwazniejsza jest milosc i cieplo, nie zabawki czy ubranka. jak juz bedziesz miala przy sobie mala istotke to milosc do niej pokona wszystko. na pewno znajdzie sie ktos, kto ci pomoze, poza tym podaj tego gbura do sadu o alimenty, nie moze zrzucic utrzymania dziecka tylko na twoje barki i pomysl jeszcze o jednym, wielu kobietom nie dane jest miec dzieci i oddalyby wszystko, zeby byc na twoim miejscu. dziecko to najwiekszy cud, jaki moze sie przytrafic trzymam za wasza trojke kciuki. uwazaj na siebie i badz tylko dobrej mysli. teraz nie ma miejsca na smutek i troski w twoim zyciu, najwazniejsze jest dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agnes20
Nie RÓB TEGO!!!!!!!!!!!! Będziesz bardzo żałować a widać że już nie dopuszczasz do siebie tej myśli!!!! Nie martw się co będzie potem, życie Ci to wynagrodzi!!!!!!!!!!!!!!!!! Pomyśl że żadne pieniądze nie są warte życia Twojego dziecka!!!! Jak Facet może namawiać kobietę do morderstwa - bo to się tak nazywa - przecież to tak samo cząstka jego samego. Idź na USG juz w 11 tygodniu widać ślicznego dzidziusia który kopie nóżkami!!!!!!! Jak to zobaczysz będziesz taka szczęsliwa że nawet nie będziesz zastanawiać się czy zabić własne dziecko!!!! Zyczę powodzenia i podjęcia decyzji, której nie będziesz żałować do końca życia!!!!! Pozdrawiam Przyszła mamusia!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Evo, nie rob tego ... ja to zrobilam 8 lat temu, wszystko wyglada inaczej i bardziej przerazajaco gdy jestes przed, ale gdy sie zdecydujesz poddac, blizna zostaje na cale zycie... Jesli bedziesz potrzebowala pomocy - zglos to na forum, jestem pewna ze kazda z nas doskonale cie zrozumie i pomoze - ja pierwsza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość flowers
evo.bardzo sie ciesze ze podjełas taka decyzje.napewno za pare miesiecy kiedy malenstwo bedzie na swiecie bedziesz patrzyc na nie z dumą i radoscia."poglaskaj" maluszka ode mnie.trzyma kciuki za ciebie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×