dziecko - nie chce !!!!!!

widze ze moj watek wrócił i sie rozwinął teraz na spokojnie bo moje emocje opadły z mezem szczerze rozmawiałam i doszlismy do porozumienia ze obojemy bedziemy o tym decydowac a na dzien dzisiejszy nie chcemy dziecka moj maz poprostu tak jakos zaczął ten temat bo wokół nas teraz kilka par sie "rozmanaza" :) ostatnio bylismy u jedenej takiej pary z maluszkiem i moj maz po wyjsciu stwierdził ze on jeszce nie chce i ze poczeka na moją decyzje ale mam sie nie spieszyc ja te decyzje chce podjąc swiadomie, jesli ja podejme. na dzien dzisiejszy nie chce choc zdazyło mi sie ostatnio zapomniec dwóch tabletek i jak zaczełam o tym myslec to stwierdziłam ze jesli bede w ciazy to damy sobie rade nie jestem jednak i długo jeszce nie będe sa dzieci i dzieci ja mam nadzieję ze jesli kiedys bede matką bede dobra i wychowam człowieka a nie idiote jakich na co dzien spotykam a jak juz pisałam dziecko nie zapewni nam ze nie bedziemy samotni na starosc bo inaczej nie istaniałyby domy sposkojnej starosci co do płodu mam na razie stosunek jaki mam bo cudu ciazy nie przezyłam jesli malucha nie ma na swiecie to jeszce nie ma człowieka na początku są komórki ja zamierzam jesli bede w ciazy zrobic badania prenatalne i jesli bedzie cos nie tak to usunę i spróbuje raz jeszcze boje sie chorego dziecka , to wielki cięzar i mam nadzieje ze nigdy mnie to nie spotka pozdrawiam wszystkie mamy oby was ta miłosc nie zaslepiała bo to tez złe przy wychowaniu dziecka na normalnego człowieka pozdrawiam nie mamy które dzieci miec nie chcą moze przyjedzie taki moment ze jednak mamami zaostana zyczyc wtedy zeby były odnalazły sie w maciezynstwie a jesli mamami nie zostaniecie to badzcie szczesliwe ze swoimi partnerami

ps ja dzieci nie nienawidze i tym bardziej nie robie im krzywdy w przeciwienstwie do niektórych którzy je niby uwielbiają za dziecmi jakos tak nie przepadam , ale tego nie okazuje wszem i wobec , mam koleznaki w ciazy i z małymi dziecmi rozmawiam z nimi o wszystkim o ciazy i dzieciach - wiedzą ze nie chce miec dzieci ale nie daje im do zrozumienia ze dzieci to ble i be ich dzieci lubie , bawie sie z nimi choc nieraz mnie wkurzają jak sa niegrzeczne ale chyba to wkurzanie dotyczy kazdego rodzica poprostu do pewnych rzeczy trzeba dojrzec ja jeszce nie jestem gotowa i moze nigdy nie bede a zwiazek mam partnerski i mąz tez krzywdy miec nie bedzie co do niektórych wypowiadajacych sie tu matek jesli jestescie takie tolerancyjne i dobre to wpólczuc waszym dzieciom - co z nich wyrosnie

nie chce miec dzieci ;)

nietolerancyjne matki Polki-jaki przykład dajecie swoim dzieciom? bezdzietność to wybór a nie choroba!

nattyg ja tez nie chce ble

:) kajam sie pokornie , duzo napislam tutaj w zlosci i gniewie nigdy nie powinno sie byc takim zapalczywym (JAK JA CZASEM) troche czasu minęlo , nie tak duzo w sumie od napisania tego postu , a ja od miesiaca nie biore tabletek i bedziemy sie starac o dzidziusia :)

Nattyg - a dlaczego tak nagle zmieniłaś decyzję ????????

człowiek czasem dojrzewa do czegos czego by sie zupełnie nie spodziewał i z czym twierdzi ze nigdy w zyciu ;) poprostu sporo ostatnio myslałam o wszystkim i wiem ze to juz... cos we mnie pękło cos sie otworzyło chce w zyciu nie tylko brac takze cos dac ;) wczesniej widocznie nie byłam gotowa , niepotrzebnie tylko szczekałam jadaczka moj mąz sie ze mnie smieje , mowi ze powinnam byla sie nagrac i sobie to teraz puszczac , hmmmm (ak ciuchutko powiem ze ma racje) w kazdym razie powiedzial mi ze wiedzial ze dojerzeje do tego i czekal mam nadzije ze sie uda i wszytsko bedzie dobrze i bedziemy wkrótce rodzinka wow ale bedzie sie działo

Kobieta zmienna jest....Powodzenia życzę... Teraz możesz przejść na topik Wiosenne Starania albo podobny...

to ostatnie to nie ja of course

teraz juz sie nie podszyją

Dzieci nie musisz lubić, faktycznie nie każdy nadaje się do wychowywania potomstwa i uważam, że niektórzy nie powinni go mieć, ale nie rozumiem jednego - za co zioniesz NIENAWIŚCIĄ do dzieci...? Wiesz, człowieka poznaje się po stosunku do słabszych, a więc do dzieci, starszych ludzi , zwierząt... Rozumiem, że nie dopadł Cię jeszcze zew natury, jestem Twoją rówieśniczką i też nie odczuwam jeszcze takiej potrzeby, ale... NIENAWIŚĆ??? :O

A ja tam kocham dzieci, zawsze kochalam, choc uwazam ze matka idealną tez nie jestem (a ktora jest?). jedni z egoizmu nie chca miec dzieci,- bo to wrzeszczy, brudzi, nie slucha, marudzi a w dodatku trzeba swoje zycie dotychczasowe do gory nogami przestawic; a drudzy rowniez z egoizmu chca je miec- tylko ze egoizmu innego typu - bo to milutkie, fajniutkie, ladnie pachnie, daje tyle radosci cudownie sie smieje i mowi pierwsze slowka itp itp, i ZAWSZE cie kocha. kwestia podejcia. ciekawa jestem jak twoj facet w dluzszej perspektywie na to bedzie reagowal. Bo jesli chodzi o matki, babcie i tesiowe, to wydaje mi sie nie ma czym przejmowac. powodzenia

świadomie nie chcące dzieci kobiety: nie piszcie że wszystkie które mają brzuszek lub dzieci to matki-polki i że są nietolerancyjne.Czy ktoś Was zmusza do rodzenia dzieci???Nie!!!! Chyba że Wasi faceci , ojcowie i matki teściowe lub teście.Jak czytam takie bzdety na temat ciężarnych i matek to mi się słabo robi:( My jesteśmy nietolerancyjne???Przecież to Wy Nam ubliżacie od najgorszych.I wiecie co ?? Gwoli wyjaśnienia:małe dzieci to nie tylko kupy i ślinotok.Mam 8 miesięczne dziecko i znajduję czas na zrobienie paznokci , włosów czy inne rzeczy które robicie Wy.Nie grzebię sie cały dzień w kupach:| nie chodzę brudna czy niechlujna więc proszę Was nie uogólniajcie !!!!Po pierwsze nie każda kobieta bezdzietna jest laską z super ciuchami , figurą itp. Bo niestety w każdej grupie kobiet znajdują sie tłumoki które nie wiedzą do czego służy woda z mydłem i pasta do zębów ale za to wiedzą ile kilo tapety na ryjek nałożyć żeby dobrze krosty przykryć ale też są kobiety które zrobią wszystko żeby dobrze wyglądać i być przy tym schludną czystą istotą.Juz gdzieś pisałam że przez takie bzdety w stylu- matka polka utrwalają się głupie stereotypy:| Wydawałoby się że Wy kobiety"wyzwolone" wiedzące czego nie chcecie w swoim życiu powinnyście być bardziej wyrozumiałe ale widzę że te które zarzucają innym brak tolerancji wcale nie są lepsze .

nietolerancyjne w stosunku do kobiet nie chcących potomstwa! a nie na odwrót!

zaplodnil, jeszcze przed slubem, zreszta gdyby nie to pewnie w ogole nie byloby zadnego slubu, bo zupelnie do siebie nie pasujemy, on jest prymitywny, a w dodatku z jakas skaza genetyczna, bo polowa jego rodziny jest chora psychicznie. Oczywiscie nie powiedzial mi tego wczesniej. Urodzilam chore psychicznie dziecko i od kilkunastu lat skazana jestem na pieklo.

zamnknij go w wariatkowie

Nie rozumie kobiet dlaczego nie chcą mieć dzieci moze dlatego że jestem męszczyzną i to urodzony jako trzynaste z kolei dziecko jestem bardzo szczęśliwy że ta kobieta mnie urodziła( (DZIĘKUJĘ CI MAMO)ja też mam z żoną tylko trójkę szkoda że nie więcej ale jestem szczęśliwy że mogłem przekazać nowe życie mam dla kogo żyć i cieszyć się razem z dziećmi. Niebójcie się rodzić czym więcej przekażecie życia Bóg wam wynagrodzi.

guzik prawda!!!!! chyba ze matki tych kobiet czyli kobiety ktore je urodzily:P bo wybacz ja nie mam zadnego interesu w tym zeby ktorakolwiek obca mi kobieta rodzila dziecko wbrew sobie:|brzydko mowiac : mi to wisi bo to nie moje zycie i problemy:P zastanow sie kobieto jak to wyglada: ktos z bezdzietnych nasial fermentu na forum przeznaczonym dla ciezarnych ciezarne troche ponioslo i w tak prosty sposob wyszlo ze to kobiety z dziecmi sa glupimi teolami o chamskich manierach itp.tylko powiedz mi po kiego tu przylazicie??dla Was raczej jest forum antykoncepcja nie sadzisz??doskonale wiecoe ze temat swiadomej rezygnacj z macierzynstwa zaoognia konflikty a mimo to robicie nowe topiki .i po diabla???lubicie obrazac innych czy zbyt sfrustrowane przez naciski ze strony rodzin jestescie ze wylewacie na tym forum hektolitry pomyj na dzieci i matki??

do nattyg => bardzo sie ciesze ze wkoncu cos w Tobie peklo i zapragnelas miec dziecko,gratulacje

na bezdzietne!

Nattyg - napisz jak już będziesz w ciąży...

Ja jestem mama 2 dzieci i zalozylam na tym forum watek "dziecko za i przeciw" o Boze czego ja tam sie nasluchalam - tz naczytalam, ze zdzira ze mnie ostatnia... i takie tam nawet ktos bardzo "biedny" zyczyl mi i moim dzieciemo rychlego zgonu w okropnych meczarnia - wyobrazacie sobie to ???!!!! Ja nawet o takim czyms nie pomysle w stosunku do zwierzecia a tu taki walek i tylko dlatego ze ulomek jeden nie do konca zrozumial to co chcialam powiedziec. Zalozycielka tego topiku jest dla mnie najlepszym przykladem tego o czym mowilam, ze po pierwsze do macierzynstwa i podejmowania decyzji trzeba dorosnac a po drugie, ze nie mozna mowic ze nie lubi sie zupy pomidorowej skoro nawet sie jej nigdy nie sprobowalo,a nie lubi sie jej z zalozenia tylko dlatego ze ktos nam cos powiedzial na ten temat! Nattyg - gratuluje Ci podjecia decyzji - nie dlatego ze zdecydowalas sie na tak tylko dlatego ze przyznalas sie do jej zminy, zycze Ci aby to co sobie postanowilas ziscilo sie, a jezeli juz uda Ci sie zajsc w ciaze iurodzic to niech to bedzie sliczniutki i zdrowiutki bobasek!!! Jednego jestem pewna bedziesz swietna mama bo, zazwyczaj jest tak ze te ktore nie chca ( pod warunkiem ze z klepkami wszastko ok ) a potem zachodza sa bardzo szczesliwe a dziecka sa ich najwiekszym skarbem. Daj znac jak tam testy ciazowe !!! ;-)

ty Limes - nikt nie zyczy zwierzęciu śmierci bo jest dobre - z tobąnic nie wiadomo - jak pisałaś wyzwiska na ludzi nie chcących miec dzieci

Najpierw przeczytaj moj topik a potem wyciagaj wnioski - jedynym ostrym slowem jakiego uzylam w calej dyskusji bylo CHOLERA JASNA !!! Do a wiecie co : widzisz o to mi wlasnie chodzilo, tego chcialam sie caly czas dowiedziec - jakimi pobudkami kieruja sie osoby ktore sa na NIE. Bo samo nie bo nie jest odrobinke infantyle a nie z zalozenia ( biorac pod uwage ze sie tego nigdy nie doswiadczylo ) jest malo pragmatyczne, ale Twoje Nie bardzo mi sie podoba - to dobrze ze ktos mowi o tym tak normalnie, ze nie chce aby jego cialo sie zdeformowalo itp. Takie NIE akceptuje ;-) !!!

A tak naprawdę to juz nie wytrzymuje. Mam was kurwa dość niedzieciatek. Nienawidzę was i czuję że mogę was obrażać - bo czemu by tego nie robić??? Wy kurwy brandzlary...no trochę sobie ulżyłam. Juz nie mogę. Robię to może dlatego bo czuję się taka brzydka, czasem tylko ciągnę mężowi z połykiem a kochac się nie chce bo mówi że moja pochwa to wylotówka na Kielce. Ah życie ciężkie ale was kurwy, które nigdy ciała nie zniszczyłyście gównem - dzieckiem swego ciała nienawidzę. Zazdroszczę wam i stąd moja nienawiść bo jesteście piękne a ja pasztet.

powyzsza wypowiedz nie jest autorstwa Limes czyli mojego, niestety ktos podkradl mi nicka. Wszystkich przepraszam za tresc tych wypowiedzi ale coz.... swiadcza tylko o poziomie i inteligencji autora. Od teraz bede uzywala nicka Limes-inferior zabezpieczonego haslem

DZIEKI BOGU ZE GLUPOTA NIE JEST ZARAZLIWA !!!!hahahahahhahahaha A tak nawiasem mowiac to sadzac po stylu to ty sie podszylas pod mojego nicka - taka madra a nie stac cie na wymyslenie wlasnego ? Z calalej sily zycze TOBIE I TWOIM NAJBLIZSZYM TEGO SAMEGO !!!

stare, dobre przyslowie pszczol mowi : JAK RUSZYSZ GOWNO TO ZACZNIE SMIERDZIEC !!!! a rolniczka pewnie duzo gowien ma wokol siebie a to najwieksze to we lbie !!!!!! buhahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahah ale w kolo jest wesolo !!!!!!!!!