do matek siedzących w domu z małymi dziećmi,którym bardzo się nudzi

w.b.......kochana...........już nie płacz tyle........ Ale łatwo mi mówic....Twój mąż daleko.....dzieciaki chore.... Głowa do góry kobieto.........już dużo nie zostało

w.b.......kochana...........już nie płacz tyle........ Ale łatwo mi mówic....Twój mąż daleko.....dzieciaki chore.... Głowa do góry kobieto.........już dużo nie zostało do powrotu męża

BEATKO33 dzieki ale to im blizej tym dalej! On prawie codziennie dzwoni, mowi jak bardzo chce do domciu do nas i jak nas mocno kocha. I ma taki smutny glos...Zalamka. WIOLKA ja mysle ze chodzenie nie ma nic do tuszy. Moj zaczal chodzic w 9 miesiacu a wazyl 12,5 kg. I zawsze jadl wszystko i duzo. Juz od kilku miesiecy sam je. Nie karmie go. Stawiam talez i on sam zjada. WSZYSTKO! Nic nie musze kombinowac. Za to starszy ma 9 lat i nigdy nie chcial jesc, do tej pory musze mu dogadzac i stac nad nim przy jedzeniu.

Cześć mamy przez ostanie 2 tygodnie nie wychodziłam z domu i teraz ledwo ciągne , mój maly ma 2 miesiace i wogóle nie chce spać a jeść najlepiej co 2 godziny w nocy tez , czy potem będzie lepiej?

Femkam......będzie lepiej............nic sie nie martw kobieto:) w.b....juz lepiej? ale mi Ciebie szkoda...:(

CZEMU KOCHANE KOBITKI SIEDZICIE W DOMKACH ? TRZEBA RUSZYĆ ŚWIATU NA PRZECIW.

femkam!!!to minie!mowie ci1widzisz moj mateusz nie spal do roku czasu!nie wiedzial co to znaczy spac??!minelo!wiem ze ciezko cholernie!wiesz czasem maialm ochote otworzyc okno i wyrzucic go!nie maialm juz sily 1lekarz mowil ze rzadko zdarzaja sie takie dzieci!a teraz ma trzy lata!wiesz do tej pory nie wiem jak to znioslam!jak dalam rade!ale ty tez dzasz!glowa do gory!to minie1zobaczysz 1pozdrawiam i zycze spokojnej nocki!!

dzięki za pocieszenie, bo na razie to nie mam siły sie wykąpać bo wydaje mi się ze on ciągle płacze,o wcieraniu czegoś już nie wspomnę

w.b taka rozłąka dobrze wpłynie na waszą miłość :) .......dasz radę jesteś silną kobietką :) ... mój mały to jak ja jem i mu nie dam to jest taka awantura ze hej....., a cycusiem to nie wiem ile jeszcze bede karmić , podobno najlepiej do 1,5 roku femkam przyzwyczaisz sie bedzie lepiej bo później juz sobie wszystko opanujesz ,na początku jest jak w wariatkowie.....przynajmniej u mnie tak było:) , zatrudnij babcie niech posiedzi z małym chociaż godzinkę i wyskocz sobie gdzieś na spacerek lepiej się poczujesz:)

Femko lepiej? Co miesiac jest gorzej! A jak zacznie gadac to koszmar!!! Beatko lepiej to mi bedzie - w grudniu. Ale dzieki! Nie wiem co bym bez WAS zrobila!

do w.b a ja tak bym chciała zeby powiedział mama

do grudnia niedaleko ..... wytrzymasz, nawet nie wiesz jak szybko to zleci :)

1,5 roku karmilam piersia jednego a drugiego pol roku! Obie daty sa zle. Pol to za krotko! Ale poltoraroczne dziecko jest juz madre i odlaczyc je od cyci to koszmar! Ja musialam zawiesc na 4 dni do babci na wies zeby mnie nie widzial

jak ja czekalam na pierwsze \"mama\"! A teraz caly dzien tylko \"mamu, mamu\"! I to na caly regulator. I macie racje wytrzymam ale kota po drodze zlapie...JEZU, JA CHCE DO MOJEGO ADASKA!!!!!!! buuuuuuuuuuuu!

femkam mój mały ma 10 miesięcy i mama powtarza bezprzerwy tylko jeszcze nie zabardzo wie o co chodz ale to bardzo miłe:)

jak sobie poradziłysćie z kolkami?to straszna awaria !

Kobietki-mateczki ....widze nowe twarze:) Witajcie:) U mnie róznica między dzieciakami to rok i 2 miesiące....to jest wyzwanie;) Jedno ledwo chodzi........drugie w beciku.........jak ja to przeżyłam????????sama nie wiem:)

naprawdę podziwiam ja narazie wysiadam przy jednym

oki spadam spac puki maly spi. Kolek nie mialam z zadnym wiec nie wiem. I tez witam nowe. I nie gadajcie za dlugo bo jutro znowu nie napisze nic bo bede nadrabiac , hihihihi

w.b już nie wiem jak cie pocieszyc :(,czasem lepiej sie poprostu wygadać się , wypłakać , popatrzec na swoją pociechę ,to pomaga...

drogie kobietki, szczególnie Ajnalajn i Aniaaa: moja córka rozwija się super prawidłowo i w ogóle nie zawracam sobie gitary jakimiś takimi pierdołami, że ktos\" w tym wieku juz mówił płynnie, a Towje dziecko nie mówi duzo albo: że recytował poezje Wojaczka , chodził i biegał, a Twopoooja jeszzce nieee? Bo JAAA TAAKICH problemów nie miałam \" :P :D ja tego słucham jak pierdzenia węży i wam doradzam to samo. tu nie ma wyścigu, kazde dziecko jest indywidulane, nie ma współzawodnictwa, bez przesady. Moje corcie się rozwija indywidualnie, mało gada, jak chce to gada. Ja też gaduła nie jestem. Raczej sobie dialogujemy. Chodzić zaczyna dopiero, mebli się trzyma. Albo jak Ją prowadze to zasuwa. Ajnalajn: miałam problem z jedzeniem, ale pomogły niezawodne Teletubisie. Przy każdym posiłku włączałam te teletubisie i Ona taksie zapatrzyła, że wcięła obiadek czy deserek. Teraz się już znudziła, bo mam tylko 2 kasety, w tym jedna cieńka (tak, JA oglądam teletubisie i jestem w stanie powiedzieć, który odcinek jest bardziej porywający he he, a który cieńki, do czego doszłam?:P ) Jestem znów cieńka jak szczypior, ale ja nie karmiłam. W ogóle nieprzywiązywałam wagi do wagi, i teraz przez to chyba tak szybko wracam do normy (już wróciłam). radze się nie porzejmować, przecież to jest tyle latania i biegania koło takiego cholerstwa , ze samo spada wszystko wszędzie :) A jak zaczniemy jeździć z nimi w góry, biegac, jeżdzic na rowerze?? To jak takie szesnastki szczuplutkei i umieśnione będziemy:D Pozdrówka, pa

anussiaa dzieki za checi, ale ja jestem juz przeznaczona na straty! Jestem beznadziejnie mocno zakochana w swoim wlasnym mezu! Co zreszta na niektorych topikach byloby wrecz grzechem! Ale co mi tam. Kocham go! A on mnie! I niedlugo wroci, bedzie milo! I popracujemy nad coreczka...Tp pa kobitki

na kolki jest dobra herbatka koperkowa lub już w ostateczności kropelki przepisane przez lekarza nazywaja się esputicon

Sprytan Kotko wiem że kazde dziecię rozwija sie indywidualnie ale to fajnie podzielic sie z kimś tym co już potrafi , ja też nie porównuje swojego brzdaca z innymi i nie płacze że jeszcze nie potrafi tego czy tamtego :)

znowu zjadłam literkę :)

Dziewczyny...u mojej córci kolki były codziennie przez 3 miesiace.........tragedia....zawsze o 19 Sprytna kotko....masz rację..........u mnie jedna córcia zaczęła chodzić w wieku 7 miesięcy a druga jak miała 1,5 roku.....i czym tu się martwić? każde dziecko jest inne.......... w.b........popracujecie nad .nad córeczką?????????trzymam Cię za słowo:):):)

A gdzie jest suanna i mężatka?????????? Dziewczyny...........popadałyście dzisiaj?:)

pewnie odsypiaja wczorajszą konferencję.....:) , ja też już uciekam bo mały coś mi się przebudza co chwilka wiec chyba bedę miała nie ciekawą nocke.Do jutra....Dobrej Nocki Wam życzę !!! Pa

To i ja już zmykam.............dobranoc kochane miłej nocki;)

na kropelkach to jedziemy od początku wczesniej pomagały ale teraz szczególnie po nocy jest tragicznie mały mi sie zatyka i czasami trzeba 40 min masować mu brzuszek i wkładać termometr do tyłeczka aby cokolwiek ruszyło,do tego suszymy go suszarka bo wtedy sie rozluznia-moze jest coś innego co pomaga przetrwać ?