do matek siedzących w domu z małymi dziećmi,którym bardzo się nudzi

No i mam burzę.chcieliśmy wybrać się do parku,żeby trochę poszaleć a tu z parku nici:( ---->lajlajko,ja tak sobie myślę,że nikt nie ma jakiegoś jedynego sposobu na to.Na pewno duży wpływ na wzmożenie pobudzenia u dzieci ma TV,a w niej bajki pełne napięcia,wartkiej akcji i szybko zmieniających się scen...Komputer,itd...a nawet bajki dla dzieci z ilustracjami,które nawet dorosłego przyprawią o dreszcz na plecach.I tego warto unikać i redukować do minimum.Warto okazywać dziecku dużo czułości,ciepła, spokojnym tonem głosu wyciszać jego emocje,próbować razem wyobrażać sobie piękne rzeczy i o ile to możliwe dużo przebywać wśród przyrody.Nawet wychodząc na spacer zwrócić uwagę na rozkwitające kwiaty,wsłuchać się w śpiew ptaków,szum drzew,szmer strumienia-właśnie dźwięk płynącej wody bardzo uspokaja...Ja to przerabiałam na sobie i z moją córą i robię tak nadal,a dzięki temu jeszcze jesteśmy normalni,hihihi...Buźka

aby pomóc dziecku skupić się na czymkolwiek trzeba zredukować silne bodźce zewnętrzne,mnogość wrażeń uniemożliwia właśnie skupienie uwagi.Ufff,już się zamykam,sorry,ja się nie chcę tu wymądrzać,tylko piszę co sama doświadczyłam i co wydaje mi się słuszne i pomocne..Uciekam już,papatki w kwiatki ;)

Lajlajka ja wiem że nie o to chodzi, ja po prostu pracuję z dziećmi bardzo bardzo nadpobudliwymi i wiem jak wygląda postępowanie lekarzy, jak wygląda badanie psychologów, sama najlepiej znasz swoją córeczkę i niesądze by psycholog zalecił ci coś ponad to o czym mówi Aniutek, i niemartw się już, wierz mi ze mam \"szalonych\" dzieci jest wiele, pozdrawiam

Witajcie Troszkę mnie tu nie było .... no bo z czasem krucho ..... ;) ..... poczytałam , pare spraw przemyslałam i .... doszłam do wniosku ze dzieci to jednak słodki ciężar ... jaki by nie był TEN cięzar cieżki to jednak to jest NASZ ciężar i bardzo kochany ... ( w koncu my tez bylismy kiedys dziećmi ;) ;) ;) ) Przerażona ---- dziś miałam dzionek wspomnien jak to było gdy sie czekało na ta malenka ISTOTKĘ ,,,,,,,,, ech .... jak ten czas szybko leci .... ..... czekamy tu na ciebie i na TWOJE SZCZĘŚCIE :D :D :D :D :D :D Buziaczki dla wszystkich no i .....dużo cierpliwosci .... :) ;) :D :) ;) :D :) ;) :D :) ;) :D :) ;) :D :) ;) :D :) ;) :D :) ;) :D

Dziekuje mamusie za dobre słowa......... Nawet nie wiecie jak bardzo chciałabym miec juz za soba te ciaze...... Czym dłuzej wyczekujemy malenstwa , tym czas mi sie dłuzy...... Hihihihihi a jaka jestem ociezała ???? A tak na powaznie ..... to ... nie wiedziec czemu jestem straaaaasznie obolała ........ ciezko mi sie poruszac no i małej straaaasznie przeszkasza mój wielkie , odstajace brzuszysko ...... aha istotna sprawa..... Kinia nie moze sie doczekac dzidzi...... nawet u taty ja znajduje , a juz nie wspomne o jej brzuszku....... hihihi .... paluszek na brzuszek i .....dzidziaaaaaaaaaaaaa?????????????? hihihiihhihhi ucałowania dla was i waszych pociech.................

oooo

chciałam sie pochwalić moim dzieciaczkiem- www.forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=621&w=12613597 Mam nadzieję że uda wam sie zobaczyć mojego małego bibączka

http://forum.gazeta.pl/forum/72,2html?f=621&w=12613597 tak miało być Pozdrawiamy

Witanko Mamusie Kochane!!! Jak dobrze tu zaglądnąć od czasu do czasu i zaczerpnąć tlenu;) ---->lija to tak nieudolnie,ale chciałam dobrze...:O ---->justa[kwiat}tak to z tym czasem,a raczej z jego brakiem,a wspomnień czar....ach.... ---->przerażonaoj,kochana,już niedługo,choć to najtrudniejszy czas - oczekiwanie ale jednak jest w nim jakaś metafizyka niepojęta... ---->sadea ja nie mogę otworzyć tej stronki....buuuu.....:( A brzydką mam pogodę,że aż strach,okropna wcale nie majowa...dziś rano było u mnie ledwie 7 stopni wiatr i deszcz...brrr....Ja chcę słoneczka!!!Pa Mamusie,pa

Ojej,justa,nie wpisało mi kwiatuszka dla Ciebie no to teraz masz na zapas,hihihi

Witajcie mateczki!!! Zimno i mam depresję. Nie za dobrze w moim życiu teraz, ale przynajmniej mogę do Was czasem zajrzeć :-) sade- niestety nie mogę otworzyć tej strony i obejrzeć Twojego maleństwa a bardzo bym chciała!!!! Pozdrawiam Was i maleństwa, moje aktualnie chore :-( Dużo buziaków {kwiatek}

{kwiat}

No nareszcie ! Myślełam, że mi się nigdy te kwiatki nie pojawią!!! dla wszystkich!

spróbuję jeszcze raz http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=621&w=12613597

chyba juz dobrze pozdrowionka dla wszystkich. Jakoś mi tak lekko na duszy. Już za dwa tygodnie wybieram sie z małą na Mazury i strasznie się z tego cieszę bo mam dość już tej Warszawy. :):):)

---->sadewreszcie udało mi się otworzyć tę stronkę:Dcudne to Wasze Maleństwo...W tych oczach można dostrzec niebo....:D

WITAJCIE !!!!!! Uaaa uaaa uaaa ....pogoda u mnie szkoda gadac cały dzionek w domciu Córcia moja siedziała dzis z noskiem przy szybie i patrzyła jak kałuze \"rosną\" nawet naszykowała sobie kaloszki bo miała nadzieje ze troszkę poszaleje na dworze :( .......... ale przekonałam ja ze w domu tez mozna sie swietnie bawić ....... a potem pojechała ze swoim tatusiem i wróciła szczesliwa bo dostała puzzle ........... radosci było co niemiara ........... Sade ---- no cóz moge powiedzieć GRATULACJE !!!!!!!! Pozdrowienia dla wszystkich ........................

Kochane mamusie ....już chyba niedługo sie rozstaniemy na dłuższy czas... w sobotę przypada termin mojego porodu .... zobaczymy co na przyniesie koniec tego tygodnia .... kurcze bedzie nie wesoło jeśli urodzi sie w niedziele........ hihhihii ...... bedzie leniuch!!!!!!!!!!! ciekawe w kogo???? całuje papapapappapatki

znalazlam Was wreszcie drogie Mamy... zaczelam czytac Wasz watek od poczatku i od razu mi sie humorek poprawil.. tylko nie doczytalam:/ to przez te ciagle wrzaski, placze. Wiecie co... qrwica mnei bierze przy setnym myciu butelek, robieniu papek i zmienianiu pieluch... mam dzis kolejna nieprzespana noc. I pobudke o 5 rano i dosc wszystkiego... Kiedy to sie skonczy. Kiedy dziecko zaczyna sensownie spac...? Wytrwalam 7 miesiecy. Wiecej juz chyba nie zniose...

Do Calimero............ Nie martw sie ... skoro przetrewałas 7 m-cy przetrwasz i więcej ...... my matki mamy to zakodowane w instynkcie macierzyńskim....... Ja mam za sobą 20 m-cy takiej " męczarni " i niebawem będę wszystko zaczynała od początku..... No cóż takie jest nasze przeznaczenie ........ Może to co pisze nie jest zbyt optmistyczne i pocieszające ale takie jest życie i należy je brać takie jakie jest ........ Trzymaj się , bądź dzielna ..... nie jesteś sama - jesteśmy z Tobą...... pzdrawiam Cię ....papatki

Kochani............. teraz akurat mój nik pasuje do mojego stanu duchowego ..... JESTEM BAAAARDZO PRZERAŻONA ......... w czwartek ide do szpitala po dzidziusia ...... będę miała wywoływany poród ze względu na moją opuchliznę ........ Boże .... jak ja sie tego boje !!!!!!!!! Bedzie ze mną mąz ale mimo wszystko ... wolałabym poród naturalny ..... Jak pomyśle kroplówka , bóle , męki ......o rany .......... głowa boli .... Ale dzidziuś musi byc duży bo jeszcze się nie pojawił na świecie a wszystko jest na najlepszej drodze ...... i oto też sie boje czy nie będzie na tyle duży aby mógł sam pokonać droge ???? Przepraszam że tak zrzedze zaczyna mie panika zrzerać .... chyba wiecie cos na ten temat mamusie ...prawda ????? Uściski papatki

chciałam Wam kochane powiedzieć, że żyję, choć ostatnio ledwo nogami powłóczę, ale jak widzę Twoje posty przerażona to chciałąm Ci powiedzieć nie bó się, zapalam świeczkę w twojej intencji i się pomodlę, żeby wszystko było dobrze, więc nie bój się. Do napisania!

ajnalajn... Bóg zapłać ....... jest i bedzie mi takie wsparcie bardzo potrzebne.... Damy Ci znać co sie urodzio .... Całuje ... papatki

ajnalajn... Bóg zapłać ....... jest i bedzie mi takie wsparcie bardzo potrzebne.... Damy Ci znać co sie urodzio .... Całuje ... papatki

Witajcie mamausie! sade- piękna pysia!Gratulacje! U mnie nadal dół ale widocznie tak już musi być. Pozdrawiam

Kobietki witam Was cieplutko Dzisiaj tak brzydko jest na moim niebie....Tak szaro i melancholijnie...Chce mi się spać i nic nie robić...:O...Chyba nawet tego mi się nie chce...Nie chce mi się chcieć,ot co... ---->przerażonatak myślę i myślę co u Ciebie...i dzidzi?Czy to już...Uff,żeby wszystko było dobrze... ---->Calimerowszystko przeminie,wiesz,przyjdzie czas,że nabierzesz sentymentu do tych chwil...Hihihi...Naprawdę,choć teraz z pewnością to wydaje się najgorsza rzeczą jaka mogła Cię spotkać,wierzę i rozumiem,zresztą nie ja jedna,hihihi... ---->ajnalajnsiłków przypływu Ci życzę i dużo ciepła w serduszku,co by Ci było milej w tych chwilach zmęczenia... ---->BeatkoA żeby takich na przymusowe roboty,normalnie i jeszcze żeby % oddali,ja wierzę,że będzie dobrze... No babeczki idę już do jakiegoś sklepu czy na spacer z niunią czy co bo mnie smutki jakieś ogarniają... Papapa,całuski ciepluchne