Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość suanna

do matek siedzących w domu z małymi dziećmi,którym bardzo się nudzi

Polecane posty

Gość Hooooop do góry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maczo
jak wam sie nudzi to mogę was pozaspokajać seksualnie biorę 100 zł za godzinę od tych które maja rozstępy, 200 zł od grubych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maczo....ty jakis kurna porypany jestes .....z móżdzkiem wszystko oki dziecino????? Kochani moi....życzę Wam wszystkim cudownie spedzonych Świat w gronie rodziny.....przepieknych prezentów pod choinkę...a Wszystkim Nam zyczę zeby to nie były ostatnie zyczenia....Wesołych Świat Kochani

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a Tobie Maczo życze aby św Mikołaj podarował nowy rozum lub poczucie humoru, bo to co napisałeś było niesmaczne :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny,nawet nie warto nawiązywać do tego tam wyżej,to to będzie miało jeszcze satysfakcję,że emocje wzbudziło:p Kochani Przyjaciele!!! Śniegu co prawda jak na lekarstwo,ciepło się zrobiło,że uee ale co tam,w sercach miejmy ten klimat,to najważniejsze:D Cudownych,śnieżnych,gwiaździstych,zachwycających i magiczno-baśniowych Świąt Wam życzę 😘😍😘😍😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moi Kochani.....ja troszke późnawo ale z całego mojego serducha zyczę Wszystkim przepieknych Świat....spedzonych w rodzinnym gronie i z taaaaaaaaaaka iloscią prezentów....:):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Matełszek dostał wiatrówkę. I to wcale nie taką do strzelania. Żoncia narzekała, że jak zwykle nic w naszym życiu nie może być normalne, nawet święta. Jako wrodzony optymista pocieszałem ją, tłumacząc żeby tę nienormalność przyjęła jako standart, no bo jak przyjdzie na świat pan X to dopiero będzie jazda. No i w sumie to święta były bardzo kolorowe. Najpierw pojawiły się czerwone plamki. Potem zrobiłem z synka muchomorka smarując krostki pudrodermem. Nie za bardzo skłonny był do współpracy ale rozwiązałem sprawę obietnicą, że te białe plamki będziemy suszyć suszarką. On dla urządzenia z kabelkiem wszystko zniesie. W wieczór przedwigilijny i poranek wigilijny Mati uczynił nasz świat jeszcze kolorowszym, malując mieszkanie metodą niekonwencjonalną, tzn. treścią swego żołądka. Pomimo wszystko trwaliśmy przy postanowieniu, że idziemy na wigilie do jednych i drugich rodziców, a pierwszy i drugi dzień świąt spędzamy w domciu. Plany jednak są po to by je zmieniać. Wysoka gorączka i nieprzytomny wzrok Czasamianiołka sprawiły, że zrezygnowaliśmy z wyjścia. Postanowiliśmy udać się w jednoosobowe krótkie delegacje. Kiedy wróciłem od swoich rodziców wyspany synek, już bez gorączki, domagał się pójścia przynajmniej do drugich dziadków. No cóż plany są po to by je zmieniać. Nie udało mi się wyspać w te święta. Mateusz 10-15 minutowe okresu snu przerywa kilkuminutowymi próbami pozbycia się swędzenia. Sypiam więc z nim (hihi sypiam) i pełnię rolę wychwytywacza błądzących rąk. W podziękowaniu słyszę najczęściej: - Tatusiu dlaczego zasłaniasz mi drapanie? Wszystko mnie swędzi. Puszczaj. Wczoraj przy kolejnym wieczornym smarowaniu zawołaliśmy mamę żeby przyniosła nam husteczkę. Po chwili Joasia wsadziła do łazienki rękę z husteczką pampersa. - Chcieliśmy do nosa, dupkę umyliśmy w umywalce - mówię. A Mati na to: - Kobiety sie nie znają. Ha ha, Asi witki opadły z wrażenia. Uciekam papa i tak się rozpisałem. W tym tygodniu pracuję krócej, żeby odciążyć troszkę moją Ciężarówkę, bo naprawdę trudno zapanować nad Muchomorkiem naszym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przed Nowym Rokiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość osiągnąć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jubileuszowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To było niezłe,hehehehe:D Siedzę sobie, w nosie dłubię i trawię skutki świąteczne;) boli mnie prawa strona biednej żuchwy, na niej bowiem był skupiony całkowity ciężar intensywnego poruszania się podczas gryzienia i przełykania wigilijnych i postwigilijnych przysmaków. Ból pozębny lewy zbladł przy tym niczym sprane gacie. Przemiło siedzieć sobie w fotelu odzianym w pokrycie wyprane ledwie kilka tygodni temu w celu sezonowej dezynfekcji i mieć świadomość...Że plany utrzymania jak najdłużej jego nieskazitelności spełzną na niczym a raczej na tłustych plamach czekolady w kształcie pięcioletnich paluszków... Że niezbędne było kupienie kilku dodatkowych rolek papieru toaletowego, koniecznie soft, gdyby nie było soft sprawa wyglądałaby poważniej...Że całodobowa apteka odegrała wdzięczną rolę wybawcy w chwilach krytycznych dla żołądków,wątrób, trzustek i tym podobnych wewnętrznych organów układu pokarmowego... A jednak silny jest organizm człowieka, zdolny przetrwać różne eksperymenty i wrócić do optymalnej równowagi o ile mu się na to pozwoli... Eeech i po świętach... Pa,pa,pa 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha!A teraz to pasuje dobić do dwa tysiące piątego,co??? będziemy na bieżąco ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ejże trzeba dobić do piątki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochani...nie wiem czy będę miała kiedy tutaj jutro wpaść więc juz dziś..... Z Nowym Rokiem życzę Wam Szczęścia, co radość daje; Miłości, co niesie pokój; Zdrowia, co rodzi wytrwałość; Wiary, co nadzieje prowadzi; Dni wypełnionych do końca, nowych wschodów słońca...Życzę Wam, aby każdy następny rok przynosił Wam wszystko to, co w życiu najpiękniejsze. Życzę Wam, abyście zawsze pzostali sobą. Nie pozwólcie zniszczyć w sobie tego, co Was wyróżnia w tłumie.. .Po prostu w Nowym Roku życzę Wam 12 miesięcy zdrowia, 53 tygodni szczęścia, 8760 godzin wytrwałości, 525600 minut pogody ducha i 31536000 sekund miłości....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Byłem 2000. Jestem 2005
Dziecko Kosmosu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znalazłam topik po żmudnych poszukiwaniach,dawno mi się już tak nie zdarzyło,żeby szukać no chyba ładnych dziesięć minut. Nie wiem,co jest,na forum w spisie dużo późniejsze tematy były bliżej niż nasz, musiałam kliknąć w wyszukiwarce,dopiero tak się udało.Ueeeeeee,patrzę za okno,i niedobrze mi się robi,paskudnie po prostu i kropka.Co to za sylwester...co prawda i tak nigdzie nie ide,nie licząc,że do mamy na nasiadówę przed tv.No a teraz to pasuje jakiś obiadek upichcić,więc odbijam od brzegu i ahoj,kochani,bawcie się dobrze,jeszcze tu przylezę.wieczorem,i napiszę życzenia,teraz coś nie mam konceptu na nie. 😘🌻😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczęśliwego Nowego Roku !!!! Fajerwerki, śnieg, muzyka, już szampana każdy łyka, stary rok się w Nowy zmienia, a ja Wam śle życzenia zdrowia ,szcześcia i miłosci oraz wytrwałosci w nadzieje na lepsze jutro :):):):):):) Buzialki dla Was i waszych rodzinek :):):) Do zobaczenia, usłyszenia i klikania w Nowym Roku 2005 :):):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
melduję się posłusznie:D Aniulka dzięki za zyczonka i ja się dokładam i życzę wszystkim Wam aby ten nowy roczek przyniósł Wam wszystkiego dobrego duuuuuuużo i jeszcze więcej!!! Duuuuużo pieniędzy bo tego nigdy za wiele;) duuuuużo szczęścia bo ono jest często potrzebne;) duuuuużo miłości bo od niej się nie tyje a wręcz przeciwnie;) duuuuużo świętego spokoju i chwil tylko dla siebie bo każdej kobiecie-żonie-matce od czasu do czasu się to należy;) hehehehe,tym optymistycznym akcentem zakańczam stary rok 2004 bye bye bye 🌻😘🌻😘kwiat]😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie :) Widzę ,że jako pierwsza doszłam do siebie po sylwestrowej nocce i witam Was w Nowym Roczku:) Narazie uciekam ale napewno jeszcze się odezwę:) Buzialki ogromniaste :) papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ech, zawaliłam odwiedziny tutaj strasznie, błagam o wybaczenie i kajam się u stóp waszych, uuuuuuu, aaaaaaaa!!! ;) no,to już mam z głowy a teraz coś poklikam po nocy bo spać nie mogę i w ogóle więc podbiję topiczek i całuski Wam wyślę i jeszcze tak popatrzę tu i ówdzie i....pójdę, no to papatusie 😘[love😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewela26 oj dawno minęło
Hejeczka kobietki dzięki za odpowiedź i pozdrowionka :))))) ja się dalej kulam dziś 6.06 termin mam na 17.01 więc już bardzo , bardzo bliźiuteńko :))) mam mieszane uczucia boję się i cieszę ( no prawie jak kobieta w ciąży :)) Przesylam Wam kobietki najserdeczniejsze życzonka noworoczne zdróweczka , rodości z życia , milości no i troszkę kasy na poprawę humoru buzialki ewela jak dorwę kopa od siory to odezwę się znów papatki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeja! Ewelka, to już tuż, tuż :D możemy dzionki odliczać hihihi gorące ściskacze dla Ciebie i Maleństwa i Wuweczka iw szystkim Wam buzialki, papa 😘🌻😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×