Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość suanna

do matek siedzących w domu z małymi dziećmi,którym bardzo się nudzi

Polecane posty

Gość mowia o mnie czarna owca
Przepraszam Annussiu, wiecej tu nie przyjde, to moj ostatni post tutaj, niepotrzebnie sie wtracilem. Do "do debila zasmiecajacego" poprzez wszystkie Twoje posty przewija sie agresja. Czy nie sadzisz , ze to wlasnie ona jest przyczyna tego , ze nie potrafisz cieszyc sie zyciem , dniem codziennym , ze nie stac Cie na cieple slowa dla innych i o innych? Zrozum prosze , ze tak naprawde najwieksza ofiara wlasnej agresji jestes Ty sama! "do debila zasmiecajacego"- to juz nie sa znaki ostrzegawcze , ale raczej oznaki alarmu. Jesli nie chcesz skorzystac z profesjonalnej pomocy - to bez patrzenia na to kto i jak bardzo uwazasz , ze Cie skrzywdzil - po prostu wybacz! Ja wiem , ze bardzo trudno jest wybaczyc, nie masz jednak , jak mi sie wydaje innego wyjscia.Tylko wtedy bedziesz mogla ponownie poczuc wewnetrzny spokoj i moze zaznac jeszcze radosc. Czy sadzisz , ze dalsze , celowe proby rozdrazniania piszacych na tym forum przyniesie Ci ulge?Wiekszosc z nas rozroznia jakies tam animozje , anse i niecheci od prawdziwe powaznej sytuacji Nie probuj sobie na sile robic wrogow z ludzi , ktorzy tymi wrogami byc nie chca!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do debila....
Ależ ja jestem ogromnie spokojną osobą....bywam na tym topiku juz od bardzo dawna......i było tutaj zawsze tak spokojnie i ciepło....odkąd nie pojawił sie nasz słynny debil.....zwany czarnym tulipanem.....ale coś mnie trafia jak ktos obraża moje koleżanki.....i kolegę....(Dziecko...pozdrawiam Cię bardzo serdecznie) nikt tutaj nie prosił o takie chamskie wypowiedzi...więc zakończmy tą netową dyskusje.....ja się tutaj znowu pojawię jako....no właśnie....Aneczka pewnie wie jako kto:P:P:P:P:P Basiulka też:):):):) I Ania....i ...............................i wszystkie Kochane mateczki:):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o jejku, co tu sie dzieje??? JA mam tego dość!!Z przyjemnoscia wchodzilam na ten topik a teraz az sie boję go otworzyc:( Nie wiem kto jest kto i o co chodzi:(Czułam sie tu jak \'\'swój\'\' a teraz jakoś dziwnie...Same wyzwiska.....Kochani(ci których znam) trzeba to zakończyc!! Li,Aniutek,anussia,beata,Ziemianko,agula,Vida i dziecko_kosmosu nie dajmy się!To nasz topic!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marlo witaj kochana....mam dokładnie takie same odczucia jak Ty....nierozumiem tylko dlaczego osoby zajmujące się tym forum nie usunął wpisów tak obraźliwych i nie zablokują takich osób......bo chyba jest taka możliwość A tak zmieniając temat to u mnie zimnica ogromna....śniegiem zawiało...i wiosny nie widać....i przyjdzie nam kochane babeczki na saneczkach jajeczka święcić:):):) Pozdrawiam wszystkich bardzo sedrecznie....a szczególnie ciepło Ziemiankę....bardzo się cieszę ze się odezwałaś:):):) Całuski kochani....i miłego i pieknego dnia Wam życzę a teraz......do pracy buuuuuuu papapap

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Mateczki, faktycznie dość tych inwektyw, więc nie wdawajmy się już w wymianę postów z tymi, z którymi nie chcemy rozmawiać. W imieniu Joanny dziękuję Wam za miłe przyjęcie. Pogoda okropna, dużo roboty - co za parszywy okres. Dobrze chciaż że weekend tuż tuż. Buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Kochani zaglądłam dzisiaj o 7 rano tutaj i się wystraszyłam, wyszłam z domu z nadzieją ze jak wrócę to coś sie z tymi postami stanie i nie będę musiała na nie patrzeć, powróciłam i cieszę się ze widzę \"twarze\" cudownych mam i tatusia, znane mi i baaaardzo lubiane, i tylko te \"twarze\" chcę tutaj widzieć, ewentualnie nowe które odwiedzą nas z sympatią zamiecie u mnie takie ze świata niewidać aż strach wychodzic z domu, dobrze ze mnie nieporwało, pewnie fiurgałabym teraz gdzieś nad Lublinem albo Warszawką :) pozdrawiam Was serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
li..ja Ci dobrze radzę Kochana wychodz na dworek....stań w takim miejscu gdzie wieje najmocniej...i wybierz kierunek Lublin :):):):) przy następnych silnych wiatrach powieje Nas do Warszawki i w końcu nasze spotkanko z pomocą zimowej aury dojdzie do skutku:):):) bo inaczej to chyba się nie zmobilizujemy:):):):) Pozdrawiam Wszystkich....biegnę na kolację,trzeba się posilić przed nocnym dotlenianiem....bo babeczki takie kulinarne tematy poruszają ze trudno spokojnie przy biureczku posiedzieć(co niektórzy pod biureczko spadają :P:P:P:P ) Buziaczki Kochani

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Och jak przyjemnie:)Dobrze ze weszłam przed snem na Nasze forum:)Spokojnie zasne bo męczyła mnie ta atmosfera:) W Gdansku pada deszczyk jest dosc ciepło i sniegu ubywa:)Wiec moze sie uda i wiosna zawita:) A co do swiecenia jajeczek na saneczkach(Beatko kochana) to ja mam jeszcze choinke na balkonie:)hihih maz miał ja wyrzucic i tak stoi do dzis, wpadałam na pomysł by ja przytargac do domku(ma jeszcze zielone igiełki o dziwo:) i pieknie wystroic w jajeczka:)orginana ozdoba bedzie prawdaz?:) Buziaczki i kolorowych snów Kochani:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przerażona
Witajcie kochani ...No własnie zimnica w pełni i w Płocku ..... Mieliśmy bardzo cieżką jazde ... drogi były ledwo widoczne , ślizgo a piratów mnóstwo .... hahahaha owych piratów drogowych widzieliśmy jak sobie leżeli w rowkach ... a my tradycyjnie 30-50 na liczniku i bezpiecznie do domciu ... Nawet nie wiedziałam że moja Andzia może wywołać swoją osobą ogrom zainteresowania . W jednym mjejscu z 6 razy zostałą zaczepiona przez dziewczyny ( nawet dostała czekoladkę , którą zjadła Kinia hihihi) a z 10 słyszeliśmy i widzieliśmy radosne i pełne podziwu uśmiechy pod jej adresem ... Hihihih 5 minut Kini już sie skończyło ...teraz przyszedł czas na Andzie ...hihihih Ucałowania dla mamuś i naszego tlenowego rodzynka ...... Trzymajmy sie razem i nie zaprzątajmy sobie głowy zwykłymi śmieciami ... Papa do poklikania .. 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Kochani!:D Zerkam tylko czy skądś jakie pomidory lub zgniłe jaja we mnie nie polecą, ale widząc że poleciały gdy mnie nie było, oddycham z ulgą, hahaha. Dziś nader ruchliwy dzień się zdarzył, owoż córa wzmacniała więzi krwi podczas wiyty u babci i zabawy z kuzynkiem. Kuzynek młodszy o dwa lata z hakiem, więc i odpowiedzialność na mojej latorośli spoczywa naówczas większa niż zwykle. Zabawa oprócz błogich i radosnych chwil wyglądała tak: - uważaj córeńko, ciszej córeńko, wolniej Wera! Zamknij balkon! Co ty wyrabiaaaasz! Nie skacz, nie tup! Biedne dziecko, starało się jak mogło, w końcu miarka się przebrała. - jesteście niesprawiedliwi, ja też jeszcze jestem dzieckiem, i muszę się bawić jak prawdziwe dziecko! Jak nie, to do widzenia, poszukam sobie innych rodziców, o! Lepiej uważajcie, bo nie będę powtarzać! I bardzo dobrze, zmyła mnie i miała świętą rację.Cóż tradycyjni planiści wychowania spaliliby się ze zgorszenia, a ja szczęśliwa jestem, że od \"własnego\" pięciolatka mogę się wiele nauczyć. buziaczki🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hooooop do góry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nopiszcie tu jeszcze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) No i mamy niedzielkę Nad morzem świeci słoneczko, leży snieżek i tem. odpowiednia na spacerki. Niedługo meżuś wróci z pracy ( niestety pracuje nawet w niedzielę, straszne :( ) I pojedzemy do rodziców. Mała juz sie nie może doczekac babci. Jak dopadnie babci to mam ją \"z głowy\" do wieczora. Oczywiscie później będzie problem przy wracaniu do domu, no ale cóż, kwestia przyzwyczajenia i przekonania jej. Niedziela minie migiem i znów zawita poniedziałek a ja nie przepadam za poniedziałkiem. To idę sie szykować i życze wszystkim miłego dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hoooops do góry ...........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam serdecznie wszyskie mamusie i tatusia rodzynka:) No kochani moi....chyba wiosna do Lublina zawitała....woda płynie ulicami...słoneczko pięknie świeci...oby tak dalej to święta będziemy mieli wiosenne....a to już tak niedługo....jeszcze kilka dni i zacznie się gorączka przedświąteczna....bieganie..sprzątanie...zakupy... Dzieciaczki nie mogą się już doczekać lanego poniedziałku...Łukasz to nawet sobie wymyślił ze to już pojutrze ostatni dzień do szkoły pójdzie(no bo od srody wolne ale nie od tej:) )... ale na mnie czas do pracy....może jakoś \"dopłynę\":):):) Życzę wszystkim udanego dnia....i całego takiego tygodnia....papatki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry moi mili:)W gdańsku też wszystko płynie:)Nawet słonaczko swieciło przez chwile.Mam nadzieję ze to juz wiosna idzie:)Ja jakoś nie czuję świąt :( moze przez te pogodę. Całuje Was wszystkich mocno i wiosennie:) Ziemianko i dziecko_kosmosu cosik znikneliscie:)Czyzby to juz?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej jeszcze nie, ale dziś u alergologa byliśmy z Matełszkiem. My to już wcale atmosfery świąt nie czujemy, hihi inne rzeczy nam w głowie. W weekend segregowałem zeskanowane rysunki Czasamianiołka z poprzedniego roku. Z jednym miałem problem więc pytam Joanny. - Rysunek \" Kangur i Mama\" gdzie mam wrzucić? Do \"zwierząt\" czy do \"osób\"? Żońcia wyszła z łazienki i ukazując mi swój nagi brzuszek powiedziała. - Spokojnie do zwierząt możesz mnie zaliczyć. Szczególnie do kangurów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie jak tam Kobitki u Was, bardzo chlapie w butach? podeślę Wam jakiś ponton i wiosła na te roztopy :) u mnie jeszcze pewno długo będziemy chodzić w śnieżnych tunelach, a przebiśniegi to będą musiały być tego roku jakieś gigantyczne by wychylić swoje płatki spod takiej ilości śniegu Dziecko Kosmosu, przekaż swojej małżonce żeby się niemartwiła, jeśli Mati już kocha swoje rodzeństwo to na pewno nieprzestanie, a wręcz przeciwnie - uczucie będzie rosło :) Pozdrawiam wszystkich siedzących w domu .... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przerażona
Witajcie kochani ...... ... a ja nie mogłąm sie napatrzec jak moje dwa aniołki dawały sobie buzi.... widok nieziemski .... Polecam takie obrazki wszystkim mamusiom i tatusiom hihihih .. Mam nadzieje że do Świąt z jajeczkiem wiosna zakwitnie w pełni jak siostrzana miłośc miedzy mooimi bąblami .. Całuski wielkie ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
helloo!Co tak pusto?:)SZał przedswiateczny was ogarnął?:)Mnie jeszcze nie....:)No w Gdansku wiosna!!!(mam nadzieje hihih) Odezwijcie sie kochani co u was?:)Czekam...Buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmmm.. co z Wami?Gdzie jestescie?Juz zaczynam myslec ze zmieniliscie forum:) Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Kwiatuszki, łoj straszny okres w robocie, w domku też już wszystko \"napięte\", a jeszcze Czasamianiołek się rozchorował nam i kilka nocek zostało straconych bezpowrotnie w aspekcie wyspania sie tatusia. To nic jednak skoro mogłem usłyszeć w podzięce te słowa oto: - Tatusiu Kocham Cię. Jesteś lepszy w świecie. PS. Siostry wysyłam Wam zdjęć trochę: 1 i 2 - Pierwsze oznaki choroby Czasamianiołka czyli sen nad talerzem i na Tacie. Zdrowy nie sypia. 3 - Zdrowy nie sypia choć w łóżku czasem zaleguje. 4 - Matełszek kocha również Ziemiankę. 5 - Kocha też Puchatka. 6 - Nie lubi za to danonków pierwszy raz (kiedyś Wam pisałem). 7 - I na koniec Czasamianiołek w kapeluszu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hoooops do góry ...........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ha, ja jestem!Faktycznie zapatrzyłam sie na fotki Mateuszka!Słodki chłopaczek:) Ach wiosna wiosna wiosna ach to ty!! Nareszcie nastała i oby została.Miłego, słonecznego i wiosennego dnia kochani!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiajcie, no qrcze zbieram sie do napisania tu czagoś od conajmniej 3 dni, ale co wpadnę to muszę uciekać myslicie ze latwo stukac w klawiature w gumowych rekawcach bo wiosna nastała owszem, a ja ją właśnie witam scierą i szczotą :) Dziecko Kosmosu dziękuję za zdjęcia, hahahha będziesz miał go czym zawstydzać za kilkanaście lat przed przyszłą synową :) swietnie uwieczniłeś zmagania z opanowaniem trudnej sztuki jedzeniowej :) :) :) Marlo jak ja Ci dawno niewidziałam na tlenie, dotrzesz tam w końcu czy nie? pozdrawiam Was wszystkich bardzo serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem, jestem i przepraszam ogromnie za absencję długą jak z Limpopo do Makczu Pikczu;) Właśnie zakręca mną wir przedświątecznej....nudy. Poczekam zatem do przysłowiowej za pięć dwunasta, wtedy mi wszystko najlepiej wychodzi. W TV lecą Domisie o sorry, już bajeczka Jedyneczki, więc zaraz skończy się moja sielanka przykomputerowa, ale zanim, wykorzystam te ostatnie chwile wolności. Moja dziewczynka przeżywała ostatnimi dniami kryzys statusu ojca w społeczeństwie, a powodem tego była wizyta wujka, a ściślej jego siedzenie na wyższym stołku. Wyglądał na dużo wyższego niż tata, którego głowa sięgała mu do brody. To legło u podwalin całej sprawy. Najpierw były miny. Miny straszne zza pleców w stronę wujka rzucanych niczym pociski dalekiego zasięgu. To jednak tylko harce. Gdy te środki ostrzegawcze spełzły na niczym, nastąpiło pohukiwanie w stylu tatarskim i krążenie wokół celu z podskakiwaniem.Tata siedział blisko a wujek nie reagował, więc można było sobie pozwolić. Na końcu gdy i te próby zawiodły na całej linii, z desperacją dziką, dziewczę ozwało się głośno: - wujek nie może być większy od mojego taty, mój tata tylko może być najwyższy. Bo mój tata jest najważniejszy i dlatego wujek musi się jakoś zniżyć. Cisza zaległa jak makiem siał. Wujek wymienił porozumiewawcze spojrzenie z mamą i tatą, przesiadł się na sofę i w jednej chwili ku uciesze wszystkich nastąpiła zmiana proporcji. Rozmowa mogła toczyć się dalej. Tatarka natychmiast przedzierzgnęła się w słodką królewnę i nuż rzucać przeciągłe spojrzenia w stronę wujkowego synka. Ach, pięć mieć lat. 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do góry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przerażona
WSZYSTKIM MAMUSIOM I TATUSIOM ŻYCZENIA WIELU RADOSNYCHCHWIL NA ŚWIETA WIELKANOCNE SMACZNEGO ŚWIECONEGO MOKREGO DYNGUSA .... SKŁADA WASZA PRZERAŻONA ASIA Z RODZINĄ ..........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×