Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

rubina

TERMIN MAJ 2005

Polecane posty

Ależ wam zazdroszczę dzieci sypiających w dzień. Moja Iga nie spi wcale albo ucina sobie 15 minutowe (góra!)drzemki. Czasem pośpi pół godziny, a dni gdy przespi godzinkę mozna liczyc na palcach. Dzisiaj ma szczególnie marudny dzień-moze taką niby burzową pogodę- daje sie jej chyba we znaki. Mała mi-sprzedaj patent na dziecko samousypiające sie w łózeczku;)Iga śpi tylko ze mną i juz mnie to zaczyna męczyć, pomimo ładnie przesypianych nocy. A to moja pucia:) http://img118.imageshack.us/my.php?image=10018059sq.jpg http://img118.imageshack.us/img118/8554/10018090rq.jpg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To znowu ja, tylko na chwilkę. Muszę skomentować zdjęcia:) Jaki cudny uśmiech!!!!!!! A śpi też słodko:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sindi26
Czesc Mala Mocca boskajest Twoja Igunia. Mala mi - jak tam dieta. Mi idzie dobrze chociaz korci zeby zjesc jakiegos lodzika. Ancymonku odezwij sie do nas. Siedze przy kompie razem z Maciusiem i kreci sie bardzo, jest mu chyba niewygodnie. Musze konczyc. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mala Mocca-Igor jest wyjatkowo grzecznym bobalem(po mamusi oczywiscie) i dlatego sam zasypia;-)A tak powaznie to jakos sam sie tak nauczył,kiedys wieczorem był bardzo zmeczony,probowalismy go uspic na rekach,ale marudził strasznie.Włozyłam go do łozeczka-posufitował i usnał!!!I tak juz mu zostało-jak jest zmeczony to wkładamy go do wyrka,porozglada sie i zasypia.Woli tak niz na rekach,mam nadzieje ze mu sie nie odwidzi:-) A Twoja Mała-SLICZNA:-D Sindi moja dieta juz działa-spadły mi 3(!!!)kg.od poniedziałku,jeszcze tydzien na Cambridge i zaczynam jesc \"normalnie\"tyle,ze duuuzo mniej.Kiedys w ten sposob udało mi sie schudnac 16 kg. w 1,5 msc.teraz wystarczyłoby 10...Ale idzie mi dobrze;-) Musze spadac,tatus głosno domaga sie dostepu do kompa:-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heyka!! dzięki wiel;kie za słowa otuchy6, na Was zawsze moge liczyć. 👄 teraz cały czas jestem u swoich rodziców na wsi, a tam nie mam neta więc nie moge do Was zagladać. Przyjechałam tylko na chwil epo ciuszki dla Sylwki bo wyrosła ju7z z większości które zabrałam do mamy. Z karmieniem jest juz troszke lepiej, wymiotowała dwa dni temu, ale zjada coraz więcej. Początkowo zjadała 300 ml dziennie:(, teraz zjada juz 500 i wszystko jest na dobrej drodze. Byłam u nowego pediatry,(dwaj wczesniejsi u których byłam wysyłali dziecko do szpitala z powrotem-ale ja za wszelką cene chciałam tego uniknąc, bo te dni które tam spędziłysmy były koszmarem.) Nowy pan doktor dokładnie obejrzał niunie i przepisał jej Nutrigen-strasznie gorzkie mleko, ale odziwo Sylwia nie grymasi zbytnio. Pomogły tez Wasze rady by czesto unosic dzidzie do odbicia, bo pojecia nie miałam ze to kolka gdy nagle zaczynała wrzeszczeć i prężyć sie. Bierze Debridat i Ketotifen w syropie, prócz tego Wit D3 w tabletkach (bo ma duze cieniączko). Całe dni mijają mi na karmieniu bekaniu i podawaniu leków, dobrze ze jestem teraz u mamy bo tutaj nie dałabym rady.:(....teściów i szwagierki sie nie wybiera...:( To tyle o nas, mam nadzieje ze bedzie juz lepiej i sylwia przestanie tracić na wadze. a tak na marginesie to ile zjadają Wasze maluszki karmione butlą? i jak często podajecie herbatke? bardzo chciałabym wrócic do karmienia piersią, niestety dostałam zastrzyka na wstrzymanie laktacji i brałam hormony. nie wiem czy to bedzie mozliwe. mleka mam malutko a Sylwia wscieka sie przystawiona do cyca bo leci powoli. Mocno Was sciskam i przesyłam słodnie cmoki dla maluszków. Ancymonku-ciebie przytulam najmocniej. papaptki 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki dziewczyny:) Te usmieszki małej ciągle mnie zachwycaja. Właśnie siedze przy kompie z Iga, która pożywia sie w półśnie. mała mi-super masz.Iga, gdy jest zmęczona to marudzi okropnie i cięzko ja uspac, a połozenie w łózeczku wywołuje niezłe krzyki. Opowiadam jej, ze sa dzieci spiace w łózeczku, ale na razie nie działa;) Dzisiaj rano moje malenstwo wydało z siebie przez sen taki okrzyk radości, ze ja mało nie spadłam z łózka, bo mnei to przestraszyło a mąż przybiegł z dołu, gdzie szykował sie do pracy. A nasze dziecię jakby nic słodko spało;) Mam pytanie do karmiacych piersia-pijecie jeszcze herbatki mlekopedne? Nie wiem kiedy mozna przestac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc Kobietki!!! 4 lipca o godz. 8.35 urodzilam zdrowego, slicznego chlopca. Waży 4kg, ma na imie Bartek. Wczesniej nie udalo mi sie dostac do kompa, bo slaba po porodzie wciaz jestem...na szczescie maz wzial urlop i pomogl mi w tych pierwszych dwoch tygodniach. Porod przebiegl bardzo szybko, o 4 rano odeszlyu wody, skurcze zaczely sie o 5 rano, a juz o 8.35 Bartek byl na swiecie. Niestety moja morfologia po porodzie to porazka...musze teraz sie \"odbudowac\"... Na razie koncze, bo wciaz jeszce nie moge normalnie siedziec...za takie szycie to lekarze powinni w leb dostac. Pozdrawiam cieplutko Mamusie i Dzieci!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, hej!!! Wróciliśmy właśnie z długaśnego spaceru. Uffff.... W jedną stronę co chwilę włączała się syrena, ale z powrotem dziecię zasnęło słodko i śpi nadal:D Nadia, super, że wychodzicie na prostą. Teraz będzie coraz lepiej.:) Trzymamy kciuki, żeby Sylwia zdrowo rosła. Mala Mocca, ja piję, ale tylko raz dziennie herbatkę z Herbapolu. Przyznam, że mi smakuje:) I na razie nie rezygnuję, zwłaszcza, że są w niej jakieś ziółka o dzialaniu uspokajającym, rozkurczowym i wiatropędnym. Na pewno Tosi to dobrze robi;) A co do kilogramów, to oj, oj.:( Przydałoby się trochę zrzucić. Wprawdzie w ciąży przytyłam niedużo, bo 12kilo ( i z tego zostały mi jeszcze 4), ale parę przytyłam też przed ciążą. Na razie mieszczę się w jedne jeansy. Gorzej z biustem:(((((( dramat. Ja nie chcę mieć takich wielkich piersi:( To dla mnie normalny szok. Wszystkie moje koszulki są za ciasne i za krótkie. BUUUUUUU!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sindi26
Czesc Wetka - moje gratulacje z okazji narodzin Bartusia. Z tej okazji zycze Wam duzo zdrowka. Nadia- moj Macius ma 6 tygodni i zjada 200ml. Twoja Sylwcia zjada bardzo duzo, ale widocznie tyle potrzebuje. Szybciej bedzie Ci rosla i bedzie zdrowa. Zas herbatke podaje mu miedzy posilkami 2-3 razy dziennie. Zalezy od pogody, jak jest upal to wiecej. Przewaznie wypija po 100ml. Polecam herbatke z Bobo vity z koperkiem. A teraz napisze Wam jak moj Macius sobie dzis posypia. Otoz zasnal wczoraj o22 i spal do 6.30. Dalam mu butle z mleczkiem i zanal. Obudzil sie 0 11.zjadl, umylam go, ubralam i poszlismy na spacer. Byla godzina 12.30. wrocilismy ze spaceru o 14.30 a On jeszcze spi. Ladnie co? Ciekawe o ktorej sie obudzi spioch jeden. W srode mam pierwsze szczepienie- strasznie sie boje. Bierzecie te dodatkowe szczepionki. Jak tak to jakie i jak sie Wasze dzieci po nich czuja bo slyszalam duzo zlego na temat odplatnych szczepionek. Mla mi fajnie ze pozbylas sie juz 3 kilogramow. jak na razie 1,5. Cos ciezko bedzie zrzucic sadelko. Prosze napiszcie jak sie wkleja zdjecia maluszkow. Jakos nie moge sobie dac z tym rady. Bardzo prosze. Goraco pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wetka, gratulacje serdeczne!!!!!!!!! 🌻 🌻 🌻 🌻 Zaraz pozmieniam w tabelce. Nabieraj prędko sił i wracaj do nas!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TABELA
*************************************************************************************** ADA28.....Adrian...........06.04...godz.08:35..2350g.....49cm ATLANTA.....Martynka...10.04...godz.01:35..3500g.....54cm RUBINA. .....Hania........25.04...godz.16:55..2550g....51cm PIATKA I JA..Anastazja...25.04. ...............3760g.....55cm JUNIE...........Jakub.....27.04...................3900g....58cm DARK SIDE....Roksana....30.04...................2930g....52cm MADI30......Agnieszka...05.05...godz.00:52..3290g....52cm ANIA25.........Alan........06.05...godz.11:35..2560g....45cm SZISZI..........Iwo.........11.05...godz.22:50..3450g...56cm MAŁA MOCCA .Iga.........11.05...godz.10:30..3550g...54cm FIORELLA....Seweryn....11.05....godz.23.40...3500g......... ANDA...........Julita.......12.05...................3050g...56cm BETI32..........Kajetan...14.05....godz.20.50..3400....51cm PAULIINA......Ola..........14.05...godz.21:30..3200g...51cm NADIA...........Sylwia....17.05.....godz 22.25...2700g..53cm AWESSI......Zuzanna.....23.05...godz.22.05...2750....53cm EDYTA32......Majka...26.05.....godz. 14.40....3280g..54cm IWANKA........Tosia.....28.05....godz 16.40...3600g...55cm JASMIN21......Julia....28.05....godz.19:50...4000g...57cm MAŁA MI........Igor......30.05....godz12.00..3650g....55cm KONICZYNA...Michalina...30.05....godz14.47....3990g..52cm IWI3.................Dawidek....1.06.....godz.22.05....3450g..56cm ANCYMONEK..Paulinka.... 3.06.....godz.13.35...4130g..60cm SINDI26............Maciuś......6.06......godz.14.14...3280g..55cm MELANIA.........Tymon.......20.06....godz.14.00...4300g..55cm WETKA9..........Bartuś.......4.07......godz.8.35.....4000g......... ********************************************************************************* AGAPANT............................27 MAJ ................9....... Małgosia ? TINA..............Kielce..............29 MAJ...............15,5.......? GABI28.................................31 MAJ................10.........Nina EDYTUSIEŃKA...Kraków.......29 CZERWIEC...........7,5 .........??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sindi co do szczepionek,to dzieci zle sie czuja po tych refundowanych,bo sa zle oczyszczone!!!My wzielismy płatna i Igor miał tylko mała temperature wieczorem,dostał paracetamol i przeszło.U nas wszyscy lekarze i połozne polecaja te platne szczepionki.Jak bede miała potem chwilke,to wkleje Ci link z innego forum,poczytasz sobie,co sie moze zdarzyc po tych darmowych. Szcepionka nazywa sie Infarix.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Wetka - gratulacje! Ja siadłam do kompa, bo moje cudo ciągle jeszcze śpi. Już 5-tą godzinę! Zasnęła ok. 15.30... Hmm... Na noce też nie narzekam. Zasypia ok. 20 i budzi 5 lub 6-ta. Supaer :-) W dzień też jest ogólnie śpioch. No i zasypia sama w łóżeczku. Cud nie dziecko. Jeszcze nigdy nie usypiałam jej przy piersi, od dłuższego czasu zasypia sama w łózeczku, na rękach jej niewygodnie, na leżaczku też. Jest często tak, że po jedzeniu poleży sobie pół godz. na leżaczku pouśmiecha się i \"pogada\" a potem zaczyna się kręcić i trzeba ją przełożyć do łózeczka, gdzie spokojnie zasypia :-) A jeśli chodzi a Ancymonka( z góry Cię, Ancymonku przepraszam, jeśli się mylę), to coś mi tu nie gra. Wy wszystko przyjmujecie, co pisze, a przecież wystarczy policzyć. Skoro urodziła 03.06, a 11.07. niby była w 4-tyg. ciąży, to jest to moim skromnym zdanie niemożliwe! Przecież chyba żadna z Was nie podjęła współżycia w 2 tygodniu po porodzie! Połóg trwa 6 tyg, kiedy należy się wstryzmać od wspóżycia, a jeśli nawet, to same odchody poporodowe trwają dłużej niż 2 tyg. Poza tym owulacja nie występuje raczej tak szybko po porodzie, zwłaszcza jeśli się karmi piersią. Podsumowując ja raczej nie wierzę w to wszystko, choć dziwiłabym się, dlaczego któraś z nas miałaby kłamać... Wszystko to jakieś dziwaczne. A, nie wiem, czy pisałam, ale dostałam już okres. W 10 tyg. po porodzie, a od 3 tygodnia dokarmiam. Cieszę się bardzo, choc i tak na początku miesiączki mogą być nieregularne :-) a a propos bolesmości, to po pierwszym porodzie przez parę lat miałam właściwie bezbolesne, teraz niestety mnie trochę brzuch pobolał... Ja juz jem praktycznie wszystko i nic jej nie jest. Ani alergicznie, ani kolkowo. Napiszcie, czy Wasze dzieciaczki tez nie chcą spać, gdy wózek stoi na spacerze? Czy musicie wciąż spacerować, albo choć ruszać wózkiem? Rubina - gdzie jesteś???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja już pisałam
iz cos mi sie nie zgadza z tą ciążą, ale wszystkie dziewczynki były zajęte i chyba nie czytały. A może kots ta dziewczyne naciągną na .... była kiedys taka sprawa w Uwadze lekarz wmawiał ciąże a potem kasował kasę. Oki to ja już opuszczam Wasz topik obiecuję się więcej nie wcinać, wszystkim mamom i maluszkom życzę wszystkiego najlepszego :) Na swoje usprawiedliwienie mam tylko to ,że podczytywałam was kiedy dowiedziałam się , ze moge miec problemy z zajściem w ciążę. Ale teraz już się jakoś nie zamartwiam, wierzę że bedzie dobrze. Myśle że to poniekąd czytanie waszych przeżyć dodało mi sił. :) Oki już zmykam str. 78 " Do ancymonka sorry że się wtrącam, ale mi się tu cos nie zgadza według danych z tabelki urodziłaś 3.06 zaużmy że połog u ciebie trwał 4 tygodnie i skończył się w granicach 30.06 a dziś jest 11.07 to jakim cudem ty jesteś w prawie 4 tygodniowej ciąży. Wiesz co idz może do jakiegoś innego lekarza, kurcze moze zobaczył jakąś plamkę na usg i stwierdził ze to ciąża a to wina sprzętu (ja na usg miałam kiedyś kamień w woreczku żółciowym a po powtórzeniu wyszło że go nie mam bo sprzęt był stary i różne mazaje wychodziły) I nie denerwuj się przede wszystkim Głowa do góry Natura tak stworzyła kobiete zeby zaraz po porodzie nie zachodziła w drugą, a jeśli karmisz piersią to przynajmniej te 4 tygodnie połogu powinny być bez owulacji, a potem to już róznie bywa (moja mama zaszła 6 miesięcy po porodzie w ciąże no i tak powstałam Ja )"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmmm Madi, ja w pierwszej chwili pomyslalam ze ktos sie pod Ancymonka podszywa, z racji tego ze ma pomaranczowego nicka ale liczac tak jak proponujesz to jest to mozliwe bo 4 tyg ciaza tak naprawde oznacza dwa tygodnie od zaplodnienia 27.06 czyli trzy i pol tygodnia po porodzie z owulacja to nie do konca wiadomo kiedy wystapi ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez myslałam jak Koniczyna,ze ktos sie podszył... Madi -moj Igor tez jak nie jedziemy to od razu sie budzi,nawet do sklepu nie moge wejsc.Młody sobie wymyslił,ze mam biegac z wozkiem i koniec-dba o mamina kondycje;-) Rubina-pytam po raz ktorys juz-a Ty gdzie???Hę???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czyli nie tylko ja miałam podejrzenia co do podszycia pod ancymonka. Ciekawe jak jest naprawdę. Dzięki za odpowiedz dotyczacą herbatki.Ja pijam raz dziennie hippa, ale nie jest to szczyt smakowitosci i chętnie zrezygnowałabym z tego. Mam duzo pokarmu, ale boje sie ze po odstawieniu herbatki moze sie to zmienic.Nic to-bede sie dalej katować. Moje dziecie tez budzi sie zaraz po zatrzymaniu kół wózka. Czasem udaje sie ją nabrać kołysaniem noga w przód i w tył, ale czasem cwaniara oczy otwiera i łaaaa. Musze chyba z moja Igą poważnie porozmawiać na temat dziennych drzemek;)Mogłaby więcej spać skubana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jasmin21
witajcie zadko bardzo tu zagladam i zadko mam czas aby was poczytac :( ale moja julcia podobnie jak coreczka Malej moccy wogle w dzien nie spi a jezeli juz to sen trwa dokladnie 15 min wiec przez ten czas jakies prasowanko lub cos w tym stylu. Zmartwilo mnie bo piszecie ze wasze dzieciaczki zjadaja 200 ml moja mala jeszcze nigdy tyle nie zjadla zjada gora 90 ale i tak jak dobrze popadnie zazwyczaj zjada 70 co 3 godz, czy to powod aby sie powaznie martwic???? dodam ze wazy 5.400 a ur. sie 4 kilo i ma juz 8 tyg. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zenobia23
do Małej Mokki - nie martw się o skutki odstawienia herbatki. Ludzie przypisują tym specyfikom zbyt wiele mocy. Jeśli będziesz piła tylko samą wodę mineralną, zapewniam cię, że nie zmniejszy ci się ilość pokarmu. Herbatka to tylko delikatny wspomagacz, nic więcej. Rozmawiałam na ten temat z dwoma pediatrami - w szpitalu po porodzie i z moim w przychodni. Uważają, że to bardziej chwyt reklamowy niż prawdziwe działanie. Jeśli ktoś wierzy, że mu to pomaga, to pomaga - sama wiesz jak to jest z naszą psychiką - sama czyni czasem cuda :) Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jasmin- Twoja córcia to pyzatek,więc nie martw się o to ile wypija, bo to bardzo indywidualna rzecz. Moja Majka waży 5,230, a nie ma jeszcze dwóch miesięcy( urodziła sie z wagą 3,280) a mojej siostry córka, prawie półroczna waży 6 kg. Ani jedna ani druga nie wygląda na swoją wagę, tzn moja nie wygląda za grubo, a jej za chudo i obie są zdrowe, nie chorują, więc spoko!!! :D Co do ciąży Ancymonka też trudno mi uwierzyć :] Moja Majka wczoraj spała od 10 do 17 w dzień :)za to w nocy budziła się co 3,5 godziny :(. Śpi bardzo nieregularnie, czasem właśnie tak długo, innym razem budzi się często...przed upałami było lepiej w nocy, teraz przestawiła się i mam tylko nadzieję,że z czasem będzie jednak lepiej. Na spacerach śpi ładnie ale podobnie jak u Was kręci się, gdy przystanę przed sklepem( choc nie zawsze). Podaję jej herbatkę Hip ziołową na trawienie, bo ma problemy z kupką, która ją wybudza i ....jest lepiej :). Fajne te nasze dzieciaczki, u mnie wszyscy oglądaja zdjęcia pojawiające się na forum i rozczulają się :). Pozdrawiam, edyta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zenobia-dokładnie tak jest, ze wiara czyni cuda.Wypije to co mam i zobaczę jak bedzie bez wspomagacza. Jaśmin-uff,czyli takich dzieci z błyskaiwczną regeneracją sił jest wiecej. W sumie marna to pociecha, bo nic sie nie da w domu zrobić, ale ważne, ze zdrowo rosną. A Julcia jest cudna. Pyza z niej, więc na pewno nie jje za mało. Dzisiaj zważyliśmy naszego bobasa i okazało się, ze waży juz 6,500. Lekarz powiedział,ze w normie-tak do 4 miesiąca moze tyc ok. 1 kg miesięcznie. Jest juz co nosić;) Edyta-az miło popatrzec na tak słodko i spokojnie śpiące dziecko. Cudo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny. Wpadłam do was na moment po poradę, jako mam bardziej już doświadczonych. Czy używałyście osłonek laktacyjnych w celu ochrony popękanych i obolałych brodawek? Czy nie powodują one potem problemów z przystawianiem do piersi, dziecko chce później ssać pierś? A taki wynalazek, jak muszle laktacyjne? Też ponoć pomagają, ale nie mam kogo zapytać o ich skuteczność. Bardzo prosze o odpowiedź. Pozdrawiam, po sąsiedzku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
elfia-ja używam sporadycznie nakładek Avent silikonowych,ale nie zdają egzaminu w moim przypadku-trochę mi wyciągnęły sutki,ale ból odczuwam i tak,bo mała źle chwyta, za płytko i z tego co wiem, kilka dni przerwy w karmieniu pomogłoby w moim przypadku,lecz boję się przeprowadzić taki eksperyment ze względu na fakt, iż Majka zasypia głównie przy cycu :(...:) Fajnie,że podoba się Wam moja córcia :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sms od Rubiny: \"nie mam internetu,burza wyrwała nam kabel,mamy internet na spolke z sasiadka.Maz nie mial kiedytego zrobic.Probowałam przez modemale nic z tego.bardzo mi Was brakuje.U nas wszystko dobrze.dzis mamy szczepienie,pozniej napiszeile Hania przybrała\" Oczywiscie wszystkie macie pozdrowienia od Rubiny!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie!!! Całe szczęście, Rubinko, że to tylko kabel i że o nas nie zapomniałaś. Mała Mi, uściskaj Rubinkę i ucałuj i napisz, że na nią czekamy. A ja wczoraj w nocy bezskutecznie próbowałam wysłać posta. Nie wiem czy to awaria forum, czy mojego komputera. Mam nadzieję, że dziś się uda bez problemu. Na wzelki wypadek teraz nie będę się rozpisywać, za to później napiszę jeszcze raz. Całuję Was mocno. Aha, zapomniałabym, Zenobia, prześliczna jest Twoja mała:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×