Jakie obleśne rzeczy robią wasi faceci?

Myślę że wszystkie tu prezentowane wypowiedzi przez szanowne Panie obarczone są nutą goryczy. Pojawia się wiele wypowiedzi o skarpetkach, majtkach, wiatrach itd. Te fragmenty opisane są dokładnie i z ekspresją. Z opisem uczuć jest już gorzej: „kocham go, były, misio” to wszystko na temat werbalnych i niewerbalnych doznań, uczuć, dwojga zakochanych ludzi będących razem. Dla mnie sytuacja jest bardzo prosta opiera się na następujących punktach: 1. Najważniejsze jest uczucie – jeśli jest silne to nic nie jest obleśne, 2. Obleśne rzeczy to tylko braki w wiedzy i doświadczeniu – niektórym brakuje doświadczeń z domu i wiedzy jak żyć z innymi. Gdy będziecie o tym mówić to ich zmienicie. A jeśli nie to niema między wami uczucia. 3. Ostatnie to maksyma „Optymalny związek to gosposia mieszkająca a mąż dochodzący” Polecam więc wszystkim czytającym takową myśl „Kochajcie nas bo kto będzie was wielbił” a jeśli potrzebujecie chwilowego ciepła to szukajcie go jak najmocniej

wiecie co bardzo wam kobietki wspolczuje bardzo. ale to prawda kazy facet ma swojego pierdolca, ale my na to nic nie poradzimy. oni juz tacy sa i bedą.

ale widocznie bardzo ich kochacie

Psjonacie -- temat tego topiku jest bardzo czytelny - dla większości wpisujących się pań :), - być może dla Ciebie nie , stąd Twój taki wpis ;) , a mianowicie \"Jakie obleśne rzeczy robią wasi faceci?\" a nie np : za co, albo pomimo czego kochamy naszych partnerów :)

Wiecie co kobity przesadzacie troche.Ja rozumiem wasz nieskazitelnie czyste EGO. Jestem w stanie zrozumiec wachania humorow jak w kalejdoskopie. Rozumiem te wszystkie dziwne jazdy jakie nam urzadzacie. Czy my MEZCZYZNI jestesmy az tak zli ? BEZ KITU nasze nacje chyba nigdy sie nie porozumieja jak ..... ludzie :)

Czytajac te wasze historei moja siostra plakala ze smechu ale na mnie nie wiem dlaczeo nie robilo to tak wielkiego wrazenia. :> Ale chciala bym wam opowiedziec jedna z podobnych historii jakie uslyszalam kiedys od kolegowz liceum ktorych z reszta bardzo serdecznie pozdrawiam. Otoz moi inteligentni koledzy pojechali kiedys na wycieczke klasowa. A ze w nocy niestety byli bardzo pilnowani zeby nie chodzic po pokojach gdzie spia kolezanki wpadli na pomysl ze beda sie zabawiac u siebie w pokoju i sami bez towarzystwa. Otoz zabawa polegala na tym ze brzydko mowiac "spuszczali " sie na srodek pokoju i robili zaklady kto bedzie robil to dluzej i wiecej. Niestety nie pomysleli ze moga miec gosci. A ze pania zastanawiala cisza w pokoju najwiekszych rozrabiakow to chciala sprawdzic co oni tam robia. I wiecie co?????? Cale szczescie ze zapalila swiatlo bo jak by sie na tym poslizgnela to..........Sami sobie wyobrazcie HIHIHIHIHIHIHIHIHIHI

Mała Jędzo - prezentowana przez ciebie opinia jest słuszna i trafna moja poprzednia wypowiedz nie w pełni pokrywa temat odbywającej się tu dyskusji. Uważam jednak że moje podejście stanowi z jednej strony pewien protest przed jednostronną formą tego typu wypowiedzi, po drugie pokazuje złożoność problemu którego cząstkowym fragmentem jest to pytanie. Chciałbym by tego rodzaju polemika pozwalała na leprze wzajemne zrozumienie płci, a nie na budowę muru milczenia. Co moim zdaniem nie jest bardzo czytelne - dla większości wpisujących się pań.

Mała Jędzo - prezentowana przez ciebie opinia jest słuszna i trafna moja poprzednia wypowiedz nie w pełni pokrywa temat odbywającej się tu dyskusji. Uważam jednak że moje podejście stanowi z jednej strony pewien protest przed jednostronną formą tego typu wypowiedzi, po drugie pokazuje złożoność problemu którego cząstkowym fragmentem jest to pytanie. Chciałbym by tego rodzaju polemika pozwalała na leprze wzajemne zrozumienie płci, a nie na budowę muru milczenia. Co moim zdaniem nie jest bardzo czytelne - dla większości wpisujących się pań.

Dziewczyny mówicie, że to co robią faceci jest obleśne!! Ale przecież taki bączek, beknięcie czy też podrapanie się po tyłeczku jest rzeczą naturalną. Nie mówcie, że tego nie robicie!! Ukrywacie się przed swoimi facetami i jak chce wam się upuścić troszkę nadmiernie zgromadzonych gazów to mówicie, że idziecie siusiu czy coś takiego. Wasz facet to osoba, która was akceptuje. Tak naprawdę faceci nie zauważają takich "wydarzeń" bo sami to robią. Ponadto są to naturalne odruchy fizjologicze, więc nie ma czego ukrywać przed swoim partnerem. Zawsze można sie później z tego pośmiać :)) Boicie się puścić bączka przy swoim ukochanym.....to ja nie chcę myśleć co by było, jakby tak mężczyzna życia wszedł wam do łązienki podczas np. skupiania się na kibelku :-)))))) Chyba uciekłybyście stamtąd odrazu!! Bo wątpię, żeby facet łykną wtedy historyjkę o sikaniu :-))..hehe..Dziewczyny więcej luzu!! A z seksem niema to związku moim zdaniem wogóle. Faceci i tak patrzą na szparki :-)) To ich interesuje, a nie to, czy dziewczyna puszcza pod kołdrą bąki :-)) Tylko nie puszczajcie jak będzie wam minetke robił!!!!!!!!!!! Lepiej przerwać na chwilkę i powiedzieć delikatnie, że konieczne jest upuszczenie wiaterka :-)) Dziewczyny otwórzcie się całkowicie przed swoimi facetami!! Ja tak zrobiłam i teraz dopiero czuję się swobodnie i bez skrępowania!! Takie postępowanie pozwala poznać prawdziwą twarz drugiej osoby. Chyba lepsze to niż rozczarowanie po ślubie!! :-))) Powodzenia !!!! :-))

REWELACJA!!!!!!!!!!!!!DAWNO SIE TAK NIE USMIALAM!!!!MOJ FACET TEZ ROBI OBLESNE RZECZY A KOCHAM GO NAD ZYCIE!!

Moj mąż muszę się "pochwalić" nie jest obleśny, ale za to wczoraj podczas sexu puścił bąka!.. ALE MU BYŁO GŁUPIO! A ogólnie co do pierdzenia ( to oczywiście robi! ), jak puści bąka, to błędnym wzrokiem patrząc tłumaczy się, że gdyby nie pierdnoł, to by go potem brzuch bolał! Na co ja proszę żeby bekał, ale on nie chce, bo mówi,że gdyby beknoł tym co pierdzi, to by mu zęby powypadały... HA HA HA

Dawac mi tu post na dziewczyny!!!!! :/ hahaaha

Czytam i placze ze smiechu , nie nad trescia co forma , super pomysl, a faceci wynocha bo zaden z Was nie wpadl na pomysl zalozenia topiku anty!!! Moze byliscie zajeci czym innym......

Czytam i czytam nadziwić sie nie moge ile w tych facetach jest ze świń!!!!a ile z ludzi

Witam! Jestem 29 letnim facetem i stwierdzam, że takich macie facetów jakich sobie wychowałyście!!! Dobrze wszyscy wiemy, że z facetem jak z dzieckiem. Pierdzi? A Wy Kobiety to przepraszam....uszami wypuszczacie? Skarpetki? A próbowałyście wyrzucić za okno? Zróbcie to raz drugi to przestaną...swoją droga jestem facetem a też tego nie trawie. Ja z moją żoną od początku ustaliliśmy...pierdzimy? pierdzimy....to jest normalne...oczywiście nie wchodzi w gre robienie takich rzeczy przy stole....jedzeniu itp. bekanie? hmmm są kraje w których to jest wręcz dobrym zwyczajem...więc nie popadajmy w panike. Chciałem zapytać czy Wy kobiety jesteście takie idealne? Nie wrzucacie wkładek do muszli? Zurzyte podpaski nie walają się po śmietnikach (nie zawinięte w papier) Wystarczy wejść to pierwszej lepszej damskiej toalety w lokalu, żeby zobaczyć jak kibel jest podeptany i zaszczany!!! W pracy mam większość kobiet to obok damskiej toalety nie jestem w stanie przejść....zawsze pootwierane drzwi....nie pogaszone światło...ręczniki papierowe obok kosza...nie mówiąc o braku spuszczonej wody!!! Pozdrawiam.

eeee ja tez nei kumam tych facetow!!!!ale moj jest calkiem ok:)dba o siebie caly czas:))a baki niewidze w nich nic zlego-tez sobie puszczam czasami- aco wam to ptaszki odnosza??drogie panie?!!!

popieram maldiniego - kibel damski to syf nad syfy i jeszcze wszedzie walające sie szminki itp - ładne laski a jak z liscia z tyłu głowy uderzyć to maska z przodu spadnie :) a widząc zachowanie po lokalach to jeszcze gorsze od facetów

dziewczyny to wam smierdzi z cipki , my puszczamy baki jedna dziura a wy dwoma naraz FUUJJJJ A CIPI WAM SMIERDZA SLEDZIEM I NIKT O TYM GLOSNO NIE MOWI

Mój facet to Anioł a każdy ma swoje przyzywczajenia i anwyki tak jesteśmy stworzeni przez naturę wieć kobiety dlaczego tego nie rozmumiecie! pozdrawiam

poczytałam , pomyslałam i wyszło mi tak :kochane Kobietki !cierpimy za błędy naszych Tesciowych.Za czesto odpuszczały.Sama mam dwóch synów i czesto łapię się na tym że wiecej im odpuszczam niz córce.No bo chłopak , bo taka gapa , bo taki zajety ...Nasi kochani faceci sa inni i ja to akceptuję ale jednego nie odpuszczę : ja po domku w papilotach i maseczce nie latam , więc On moze pierdzieć w łazience i dubać w nosie też tam.To wg mnie tzw szacunek ,a komu sie on bardziej nalezy jak nie kochanej osobie?

poczytałam , pomyslałam i wyszło mi tak :kochane Kobietki !cierpimy za błędy naszych Tesciowych.Za czesto odpuszczały.Sama mam dwóch synów i czesto łapię się na tym że wiecej im odpuszczam niz córce.No bo chłopak , bo taka gapa , bo taki zajety ...Nasi kochani faceci sa inni i ja to akceptuję ale jednego nie odpuszczę : ja po domku w papilotach i maseczce nie latam , więc On moze pierdzieć w łazience i dubać w nosie też tam.To wg mnie tzw szacunek ,a komu sie on bardziej nalezy jak nie kochanej osobie?

poczytałam , pomyslałam i wyszło mi tak :kochane Kobietki !cierpimy za błędy naszych Tesciowych.Za czesto odpuszczały.Sama mam dwóch synów i czesto łapię się na tym że wiecej im odpuszczam niz córce.No bo chłopak , bo taka gapa , bo taki zajety ...Nasi kochani faceci sa inni i ja to akceptuję ale jednego nie odpuszczę : ja po domku w papilotach i maseczce nie latam , więc On moze pierdzieć w łazience i dubać w nosie też tam.To wg mnie tzw szacunek ,a komu sie on bardziej nalezy jak nie kochanej osobie?

Ja np.masturbuję się przy mojej kobiecie gdy ogladamy jakis film w ktorym akurat uprawiaja seks i mnie to podnieci.Ona czesto krzyczy na mnie ze zaspermiam fotel ale jak sie juz zaczne bawic moim kutaskiem to mnie nie ruszaja jej krzyki i spokojnie sie spuszczam na fotel.Ostatnio wpadla na pomysl ze czeka az dostane orgazmu,wtedy nadstawia dlon i spuszczam sie do jej raczki a ona idzie i wyrzuca to do umywalki.No coz,uwielbiam sie masturbowac i ona musi jakos to znosic.

a ja mi mój facet od początku puszczamy bąki - uważamy, że tak jest zdrowiej niż trzymać czasami dla żartów bekamy i robimy zawody kto głośniej :D i nie przeszkadza nam to :P

ubieram sie w ciuchy bynajmniej nie sportowe, uzywam markowych wod toaletowych, gole, strzyge (nie tylko glowe), myje zeby i cialo przynajmniej 2 razy dziennie. nie puszczam gazow podczas oddawania moczu, a odglosy oddawania zadkiego stolca sa dla mnie krepujace, szczegolnie w towarzystwie ludzi ktorych nie znam, dziewczyn (z jedna bylem 2 lata a i tak mi nie przeszlo). niestety po przeczytaniu waszych wypowiedzi uswiadomilem sobie, iz sam robie niektore z wymienionych przez was nawykow. mozna by powiedziec, iz nie ma w tym nic zlego pod warunkiem, iz robi sie to w ustronnym miejscu, choc z drugiej strony gdy pewne rzeczy wejda w nawyk, trudno jest potem sie ich pozbyc (np. dlubanie w nosie) i mozna sie czasem zapomniec. gazy, beki, usuwanie nieczystosci z nosa nie da sie powstrzymac. natomiast robienie tego przy kims uwazam, za brak kultury. podobnie zreszta jak "publiczne" obcinanie paznokci. wlosy, szczegolnie lonowe zostawiane na urzadzeniach sanitarnych sa oblesne, a szczytem wg mnie jest zostawianie wlosow lonowych na mydle!! w czasie snu nie mozna wyeliminowac chyba niczego, gdyz swiadomosc jest wylaczona. natomiast uwazam za jak najbardziej wskazne, aby osoby majace problem z np. slinieniem sie czesciej zmienialy bielizne nocna (kto jej nie ma, ten niechluj), posciel, etc. pozdrawiam wszystkie czyste panie :* P.S. co do gazow, to polecam wegiel albo cos, co go zawiera (np. kawe, ale trzeba jej sporo wypic. wegiel apteczny jest dobry, bo prasowany (czyli ma wieksza zawartosc wegla w weglu), lecz jesli ktos akurat nie ma, to mozna spozyc chocby spalone listewki, albo jakies drzazgi drzewne (byle czyste czyli nie malowane, nie lakierowane, nie konserwowane itp.). kedys np. uzylem do tego celu listewek modelarskich (budowalem model latajacy i mialem troche scinkow).

Mój ojciec namiętnie wpuszcza bąki w fotele. Najgorsze jest to, że robi to na siłę i w każde siedzenie, czy to u siebie w domu, czy w gościach u rodziny. Nie wiem jak mama to wytrzymuje. Poza tym jak każdy typowy samiec uważa, że ma wyłaczność na rację. A jeśli chodzi o dłubanie w nosie - najlepiej wychodzi to w samochodzie podczas jazdy, a po powyższym akcie nastepuje proces oglądania wyciągniętego smarka - ciekawe co w tym tak ciekawego?

Mój ojciec namiętnie wpuszcza bąki w fotele. Najgorsze jest to, że robi to na siłę i w każde siedzenie, czy to u siebie w domu, czy w gościach u rodziny. Nie wiem jak mama to wytrzymuje. Poza tym jak każdy typowy samiec uważa, że ma wyłaczność na rację. A jeśli chodzi o dłubanie w nosie - najlepiej wychodzi to w samochodzie podczas jazdy, a po powyższym akcie nastepuje proces oglądania wyciągniętego smarka - ciekawe co w tym tak ciekawego?

Hmmm... Wiecie drogie panie to jest tak: mali chłopcy rodzą się bez umiejętności pozbywania się gazów, dlatego są bardziej podatni na kolki i drą mordę bo boli brzuszek, z czasem uczą się jak to robić, wymaga to pewnego wysiłku ale PRZYNOSI ULGĘ I JEST PRZYJEMNE, PO PROSTU PRZYJEMNE

panie elegancki 23 - usmialem sie niezle. PEDALIZA i tyle! Boszz.. Ludzie!!! Faceci tak mają i tyle. A dziewczyny powinniscie sie cieszyc, ze faceci są wylozowani. Albo ty wy jestescie jakies mega spiete... No fakt, nie rozumiem jak mozna nie myc zębow na przyklad. To rzeczywiscie czuc i w ogole. Ale bekanie pierdzenie itp? normalna sprawa. Pierdow nie mozna przytrzymywac, trzeba wydalac, jak mocz i reszte. A ze przy tym moze byc kupa smiechu i jeszcze zabawa "droczenie" sie itp. to chyba super. Ja jak poznaje dziewczyne to sie z tymi rzeczami nie kryje. I co? ani razu nikt mi nie powiedzial ze "jest oblesny" czy inaczej. Wydaje mi sie, ze jak kobieta zaczyna sie denerwowac z tych powodow tak na serio to znaczy, ze juz na prawde sie zestarzala... niech sobie wiec przypomni mlodosc... Moze my chcemy byc i zachowywac sie jak mlodzi cale zycie? :) PS: Z tym pierdzeniem przy laniu to prawda, "prawdziwy mężczyzna pierdzi przy laniu" i tyle! :D

nio ja mam dopiero 15 lat znam fajnego chłopaka ktory przy mnie zachowuje sie bosko!!nio ale jak sobie pomsyle przez co wy przwchodzcie teraz....... to zadaje sobie pytanko CZY WARTO SIE ZENIC!!:) ale moze wy panie trafiłyscie nie na ta połowke cio trzeba!1nio nie wiem ale prosze nie załmujcie mnie ze jest az tak strasznie np z tym pierdzeniem itp haha ja sie chyba porzygam jak on takie cos bedzie robił KOBITKI JAK SE WYCHOWASZ TAK MASZ TRZEBA BYŁO SOBIE ICH DOBRZE WYCHOWAC HEHE JA TEGO DOPILNUJE ale i tak juz sme załamana po tym cio napisałyscie ........ihhiih