Jakie obleśne rzeczy robią wasi faceci?

Tematy sa po prostu niesamowite... Zaczynam przy niektórych wypowiedziach się zastanawiać czy mi zwieracz wytrzyma. --- Nie wiem jaki będę po slubie ale z pewnością nie będę robił kupy w domu po czym nią żucał ani zakopywał puszek po piwie w doniczkach... Albo przesadzacie albo małżeństwa co niektórych Pań są ładnie i delikatnie mówiąc: "CHORE" Zastanawia mnie również fakt rozwinięcia się tego tematu... --- Może zamiast obgadywać swoich mężów tu porozmawiajcie z nimi albo zakończcie znajomość skoro tacy sa nieznośni, obleśni, obrzydliwi, chamscy, nieczuli, zgryźliwi, wredni, śmierdzący itp itd... Paranoja...

Dajcie nam spokoj! My tylko odpowiadamy na temat tego topicu ! :P:P:P

Ale się uśmiałam!!!!!!!!!!!!!!! Skąd wy wytrzasnęłyście takich facetów(dłubiących w nosie!?) Mój tego nie robi! Pierdzenie - wymyślili coś takiego jak odświerzacz powietrza!!!!!!!!!!!!! Sieroty! Kosztuje raptem pięć zł a spokój na parę miesięcy, pierdzenia pod kołdrą sam nie toleruje więc mam z tym spokój. Ze skarpetkami też miałam pewne problemy na początku ale rozwiązałam to w ten sposób że kupiłam mu chyba z 50 par na raz i kategorycznie nakazałam nosić czyste! Po prostu nie miał wymówki że np. nie ma czystych czy coś w tym rodzju! Z kąpaniem różnie bywa 2, 3 razy w tygodniu, ale zęby, pod pachami, nogi i jajeczka z fujarką codziennie obowiązkowo bez gadania!!!!!!!! Inaczej wie dobrze że z sexu nici! A taki długi porządny sex to obowiązkowo po kąpieli! Pozdrawiam wszystkie znużone małżeństwem kobietki!

ej czy to wazne ze oni sa tacy wstretni? zamiast narzekac na chlopow mozna casem dostrzec i dobre strony... :> poza tym mozna ich poobgadywac ;)

Jeszcze mogę Wam coś powiedzieć ciekawego apropo pierdzenia!!!!!!!!! Mam dwie tchórzofretki samca i samiczkę - te jak pierdną to nikt ich nie przebije!!!!!!!!!(wystarczy że jedna się zebździ to trzeba wietrzyć całą chatę)!!!!!!! Pozdrowienia! Głowa do góry!! Fretek nawet 10-ciu facetów nie przebije!!!!!!!!

Jeszcze mogę Wam coś powiedzieć ciekawego apropo pierdzenia!!!!!!!!! Mam dwie tchórzofretki samca i samiczkę - te jak pierdną to nikt ich nie przebije!!!!!!!!!(wystarczy że jedna się zebździ to trzeba wietrzyć całą chatę)!!!!!!! Pozdrowienia! Głowa do góry!! Fretek nawet 10-ciu facetów nie przebije!!!!!!!!

Wiecie co tak sobie czytam i patrze na wasze wypowiedzi i aż mi was szkoda bo powiem tak przed ślubem trzeba mieć szeroko oczy otwarte a po ślubie na pewne rzeczy oczy przymykać z waszych wypowiedzi wychodzi że było na odwrót więc teraz nie narzekajcie bo wydaje mi sie że za dużo wymagacie od swoich mężów same też robicie dziwne różne rzeczy jak każdy zreszta ja jestem dziesieć lat po ślubie i jakoś nie widze różnicy mój mąz jaki był taki jest i takiego go chce więc sie troche zastanówcie bo księci z bajek już nie ma:(((

ja tam jestem facetem i tez lubie zajebac baka z dupy,a w nosie dlubie czesto i namietnie a strzelac kulkami kazdy lubi ale tylko wytrwani dlubacze sie z tym nie kryja drogie panie, konczac moja wypowiedz chcialbym powiedziec ze czego byscie nie zrobily to i tak wam z dupy gownem smierdzi:) pozdro laski

A ja uwazam ze Wy kobiety..przesadzacie..tez nie jestescie swiete..duzo rzeczy robicie tak jak my..ale niby w tajemnicy..a potem smierdzi od baka w pokoju i nie wiadomo czy to piesek czy kto inny...urkywacie naturalne zachowania....i w ogole..Wy tez powinnyscie zadbac o siebie..Ktory facet lubi zapach zepsutej ryby...bleee..ohyda...

co za oblechy. ale u mnie w pracy damski kibel jest 3x gorszy od męskiego. Zawsze tam śmierdzi ble. Baby z makijażem fatalnie wygladają, chyba że musza gdzies wyjsc. Pozatym po roku codziennego makijażu to chyba do końca zycia lepiej juz by makijaż miały. albo maske. Moja Mała maluje tylko czasem oczka i delikatnie usta i jest sliczna nietapetowana i nie pomarszczona jak papier toaletowy. ble. ja to mam dobrze. za to beka na głos i sie cieszy. ja na osobnosci sobie puszczam wiatry i drapie sie po dżądrach lub pupie jak mnie swędzi. Gile tez zdaża mi sie wyjmować zaschnięte. Ale nie wyobrażam sobie robienia tego przy kimkolwiek albo w pracy. Robienia kulek z gówna itp ble. albo wycierania tego w pościel. Paznokcie nad umywalka a kiedys odkurzałem. Ale na dywanie nie wolno bo sie w niego wbiją. generalnie myje sie, zabki, po sikaniu małego tez szczególnie jak spodziewam sie fiku-miku. całe szczęscie że moja Mała nie dezorantuje sie cała tylko tam gdzie trzeba. Wyobrazacie sobie ten gorzki smak dezodorantu lub perfum na brzuchu, piersiach lub na pupce. ohyda. ble. to zalezy od człowieka. Dal niektórych fisting lewatytwy w wannie czy inne gówna rzyganie na siebie jest norma. inni bąka nie puszczą. Ale najgorsze to jest w autobusach. Pierdzą, kiełabasy wożą, stare baby 100x gorsze od dziadków. Zrezedzą, kłócą sie, drą sie na siebie, smierdzą, grube takie z wąsami. A kolesie pojebani. Mają okno w nocnym, ale nie obżygają sobie kolana, fajnie :)

hehehehehehehehe....:)zajebiste te wypowiedzi :) a ja z moim facetem to pierdzimy sobie na wyścigi i sprawdzamy nawet czasem, który bardziej śmierdzi. Mogę się pochwalić tym, że bekam głośniej od niego ale niestety on przebija mnie w głośnym bąkowaniu. I naprawdę dobrze się przy tym wszystkim bawimy. A puszczanie bączków i bekanie nie ma nic do rzeczy z kulturą osobistą, bo codzienna kąpiel to podstawa i dziwię się, że tak wiele ludzi unika jej jak ognia. A po namiętnej nocy również polecam kapiel wspólną, bo wiadomo przecież, że wymiana płynów fizjologicznych nastąpiła i zapaszek charakterystyczny jest. A ponadto to mój facet jest super, bo obcina paznokcie nad chusteczką, goli sobie włosy pod pachami, nie wącha skarpetek i zmienia je codziennie, pomimi, że nie ma 50-ciu par ;P I wcale nie uważam,że jesteśmy obleśni albo coś w tym stylu.JESTEŚMY NATURALNI I NIE WSTYDZIMY SIĘ SWOJEJ FIZYCZNOSCI!! Po prostu jesteśmy ludzmi, którzy tolerują zachowania wywołane naturą biologiczną. Ps.A wszystkie laski i tak pierdzą tak samo jak faceci więc wcale nie są takie lepsze Pozdrawiam wszystkich wąchaczy skarpet ;)

HUJ WAM WSZYSTKIM W DUPĘ!!!WSZYSTKIE DZIEWCZYNY TO PIERDOLONE KURWY I NAPIERDALA IM Z PIZD JEBANYM ZGNILYM SLEDZIEM.fACECI TO Z KOLEJ BANDA PEDALOW!!!jESTESCIE GLUPIMI FRAJERAMI I OBLESNYMI PAJACAMI MASTURBUJACYMI SIE PRZY PORNOSACH ZE ZWIERZETAMI.pOWINNO SIE WAS WSZYSTKICH ZAJEBAC BANDO KUREW I SKURWIALYCH MATKOJEBCOW!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

przez chwile poczulam sie tak jak w psychiatruku... oł siet:D:D:D

przy mojej dziewczynie jeszcze nigdy nie pusilem bąka , a musze znaczyc że mam chory żołądek i czesto musze prykac bo by mi chyba brzuch rozsadziło;P jak chce mi się puścić bąka to albo przetrzymuje albo ide do kibelka, a jak jesteśmy na spcerze to co najwyżej puszcze cichacza, nic nie słychac i nic nie czuć bo smród zostaje z z tyłu:P a jak byliśmy na campingu to potrafiłem środku zimnej lub deszczowej nocy zasuwac 200 m pod górke do najblizszego wychodka żeby sobie jednego bąka puścić, bo nie wyobrażam sobie podczas namietnych pieszczot pierdnąć, to by zepsuło cały nasrój a ja chyba bym spalił sie ze wstydu.Zresztą kocham i szanuje moja dziewczyne, nie zachowujmy sie jak zwierzeta, po to mamy rozum zeby z niego korzystać, co to jest za swoboda puszczac baki przy partnerze , a może niedługo jeden z drugim wysra sie przy lasce bo to przeciez jest bardzo praktyczne i swobodne :/ zachowujecie sie jak zwierzeta, rozbrajają mnie teksty typu "żygam sobie razem z moim chłopakiem, puszczamy razem pierdy a potem wąchamy itp" to jest obzrydliwe, współczuje, ja pierdole taką "swobode".Wole zachowywac sie przy moim Kwiatuszku jak gentelmen a nie jak byle menel z ulicy.Żegnam i serdecznie współczuje partnerów, i może jest w tym troche prawdy"jak sobie pościelesz tak się wyśpisz" może to wy jestescie powodem takiego zachowania mężczyzn.

Ja przy mojej dziewczynie jeszcze nigdy nie pusilem bąka i nie zamierzam , a musze zaznaczyc że mam chory żołądek i czesto musze prykac bo by mi chyba brzuch rozsadziło;P jak chce mi się puścić bąka to albo przetrzymuje albo ide do kibelka, a jak jesteśmy na spcerze to co najwyżej puszcze cichacza, nic nie słychac i nic nie czuć bo smród zostaje z z tyłu:P a jak byliśmy razem na campingu to potrafiłem w środku zimnej lub deszczowej nocy zasuwac 200 m pod górke do najblizszego wychodka żeby sobie jednego bąka puścić, bo nie wyobrażam sobie podczas namietnych pieszczot pierdnąć, to by zepsuło cały nasrój a ja chyba bym spalił sie ze wstydu.Zresztą kocham i szanuje moja dziewczyne, nie zachowujmy sie jak zwierzeta, po to mamy rozum zeby z niego korzystać, co to jest za swoboda puszczac baki przy partnerze , a może niedługo jeden z drugim wysra sie przy lasce bo to przeciez jest bardzo praktyczne i swobodne :/ zachowujecie sie jak zwierzeta, rozbrajają mnie teksty typu "żygam sobie razem z moim chłopakiem, puszczamy razem pierdy a potem wąchamy itp" to jest obrzydliwe, współczuje wam i pierdole taką "swobode".Wole zachowywac sie przy moim Kwiatuszku jak gentelmen a nie jak byle menel z ulicy.Żegnam i serdecznie współczuje partnerów, i może jest w tym troche prawdy"jak sobie pościelesz tak się wyśpisz" może to wy jestescie powodem takiego zachowania mężczyzn.

link dal mi do tego moj facet i smieje sie przez lzy. A czemu? bo czasem to oboje zachowujemy sie jak ostanie swinie pierdzac w lozku i cieszac sie z tego jak dwa wariaty:) Dla mnie bak to rzecz w sumie naturalna i ulotna w swoich konsekwencjach. Zreszta zdarzylo mi sie spotykac z kolesiem ktory na jednej z pierwszych i wkrotce ostanich randek tak sie spierdzial ze myslalam ze padne. Czytajac te wypowiedzi dochodze do wniosku ze mam faceta idealan mimo podkoledrniakow nieprzyjemniastych :D

Może nie jestem ideałem, ale dbam o siebie i jestem czyściutki. Jak kupiłem mojej lubej mercedesa, to już sie mnie tak nie czepia :)

JESTESCIE PRZEZABAWNI !! Usmialam sie az milo :D Moj chlopak (4 lata) myje przed snem zeby,nozki,ale dupeczki to mu sie codziennie nie chce,no chyba ze ma dojsc do zblizenia,purka raz na ruski rok i dopiero po 3 latach odwazyl sie to zrobic :D Ja-dbam o siebie,dieta,sport itd ale to ja zaczelam pierwsza purkac :D On tego nie cierpi ,a ja gazuje na calego,tzn gazowalam teraz juz wycodze z pokoju :)))) Jemu jak mruknie z tykla to dre sie na niego ze swinia smierdzaca a sama nie jestem lepsza ;)

A z drugiej strony to czasmi nie dziwie się niektórym facetom ze nie dbaja o siebie i swoja kulture w towarzystwie swoich pań skoro wraca koleś z pracy do domu i zastaje żonke która jak zwykle siedzi przed tv w pdżamie,rajstopach majtach czy dresie, oczywiście ubranie musi byc poplamione, całe brudne i podarte.Włosy tłuste i nie uczesane, nogi i pachy nie wydepilowne , włosy łonowe po kolana, ostatni prysznic brała w świeta 1995, cały czas dłubie w nosie i pierdzi.Wtedy sie nie dziwie facetowi że nie stera sie jej "zdobywac", że ma gdzieś kulture będąc prz niej.Znam kilka taki przypadków i współczuej tym facetom.Dla mnie kobieta to jest synonim delikatności, subtelności, czystości i nie wyobrazam sobie gdyby mój Kwiatuszek zachowyawał się jak opisałem powyżej.Dziewczyny !!! Dbajcie o siebie a będziecie zdobywane cały czas !!!

Zaraz,zaraz,a ty nie widzisz co napisalysmy Explorer ? Ja dbam o siebie,jestem ze swoim chlopakiem 4 lata,mieszkam z nim,odzywiam sie zdrowo,uprawiam sporty (caly Bozy rok) dbam o swoje cialo jak tylko moge,nie wyobrazam sobie zebym kiedykolwiek przestala,robie to dla siebie a m.in. dla niego,a to ze ktos puszcza bąki nie jest niczym zdroznym,zalezy jak ktos do tego podchodzi,mnie bawi taka sytuacja,no chyba ze wejdzie tutaj przesada i bede dymic na okraglo :D

Akurat do tej kwestii ma lajtowe podejscie,moge to zawdzieczac swojemu bratu ktory trabil i zawsze przy tym sie wyglupia moze dlatego przeszlo to na mnie,i mam z tego ubaw zamiast sie wstydzic ,dziecinna jestem ;)

hihihih ja co prawda nie mieszkam jeszcze z facetem ale jak czytam wasze wypowiedzi to mi sie odrazu wszystkiego odechciewa!!!! Sex ze smierdzacym mezczyzna....fachanie skarpetek itp. czy to nie troszke dziwne??????????

zajebisty temacik byle tak dalej!!!

a ja raczej nie mam zastrzezen do zachowania mojego miska no moze nie podobalo mi sie jak raz spierdzial sie na lekcji..i troche smierdzilao i bylam zszokowana...ale on tak lubi...;P..mowi ze no co nie wytrzymuje dlubie w nosku czasem ale ja tez..wiec to nie problem ...;) ale ostatnio przezylam szok ..aaaa....siadzialm przy kompie...on lezal na lozku z psem...sidzilam tylem do niego...lezac gapil sie w telewizor i glaskal psa wydlubywal mu ;P.( nie lubi etego) strupki itp...ale do rzeczy... w pewnym momencie obrucialm sie...i zobaczylam ze patrzac w tv..podlubal psu w dupie i powachal... aaaa to bylo straszne wkurzylam sie bo jeszcze powiedzial ze nie wie co robi (wkurzylam sie za to ze tak mowi) ale i tak go lubie... czasami nie umyje zebow albo nie ma sily lub czasu sie wykompac...albo checi...ale to nie ma znaczenia.... on widzi mnie nieumalowana...zaplakana czy z wlosami jak straki i potrafi mnie po nich pocalowac mimo ze protestuje... jak bierdzi to robi minke zbiedzona i przeprasza... za to ja nie pierdze wcale...moze raz na miesiac..:) no i powiem ze dlubie w glowie i wacham :P ale my jestesmy oboje wachacze...ja wacham i on tez...siebie tez wachamy ;)

Znam faceta który: 1. Próbował zrobiś kupke w kubeł na śmieci na ulicy 2. Pokazał zad ludziom na przystanku autobusowym 3. Raz walnął bączala w supermarkecie, którego usłyszały dwie kasjerki, ochroniarz i kilka przypadkowych osób 4. Lubi pokazywać swoje genitalia znajomym i ma przy tym niezły ubaw 5. Zjadł musztardę z wcześniej wysmarowanego nią buta, zrobił to liściem kapusty 6. Przyszedł pijany do domu, usiadł na kibelek, a gdy zrobiło mu się niedorze nażygał w swoje spodnie

jak tu nie pierdziec i nie dlubac w nosie jak sie bzyka ta sama dupe przez tyle lat i ciagle jakies pretensje, co wy kobitki myslicie ze to jest jakas gra, i ze facet ciagle bedzie walczyl o ta sama stara dupe ktora sie ciagle roztywa

Naprawde niskich lotow prowokacja, Prostaczku...jezli tak uwazasz to najszczersze wyrazy wspolczucia dla twojej bylej, obecnej czy przyszlej kobiety...naprawde...o jakiej grze wspominasz?Czy to rodzaj kobiecej teorii spisku czy co??Masz jakies przykre doswiadczenia z kobietami (a moze wolisz piekne umiesnione, owlosione meskie cialo)?? :)) sorki ze nie na temat ale zero tolerancji dla Prostakow i debili...ktorzy g**wno wiedza o zyciu czy wspolzyciu... przykre az nie chce sie wierzyc ze prawdziwe :((

Yenah chyba zartujesz Bu ha ha ha :)) A Prostaczek chyba jeszcze nie znalazl tej jedynej,moja milosc jest prawie taka jak w filmie "pamietnik" polecam :)) Tzn mam nadzieje ze taka bedzie ;) Kurde to moj mis narazie jest bardzo ok,ja musze przystopowac bo zachowuje sie nie powaznie i nie tak jak przystalo na kobiete Raz usiadlam na twarzy kolezanki i pierdlam jej w twarz mialam 16 lat wtedy,kiedys tez usiadlam na kolezance wzielam jej rece do gory i zablokowalam po czym naplulam na oko,mialam ubaw po pachy a powinnam sie wstydzic,o gorszym zachowaniu pisac nie bede,:]

a mój mężlulek okropnie chrapie... najbardziej mnie to irytuje, kiedy mam zamiar zasnąć a jego bulgotanie skutecznie mi to udaremnia, fuj! poza tym brudne skarpetki porzuca w przypadkowych miejscach... beka i pierdzi bez krępacji- bo w/g niego -nie ma się czego wstydzić - ludzka rzecz... mimo wszystko jestem z nim, bo oprócz wad - ma też wieeeele zalet