Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość Kleopatra28

Jakie obleśne rzeczy robią wasi faceci?

Polecane posty

Gość hanyzka
wy to macie problemy :( całkiem normalna sprawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hanyzka
wy to macie problemy :( całkiem normalna sprawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hanyzka
wy to macie problemy :( całkiem normalna sprawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Damulka Kameliowa
No uśmiałam się nieźle przy czytaniu tego :) Najbardziej rozśmieszyły mnie ,,suszki" :) Mój tata ma w zwyczaju : -miętolić swojego małego przy każdej okazji ; oglądanie telewizji,po wyjściu z łazienki do pokoju,ogólnie cały czas go sobie poprawia i układa w slipach :p Mój chłopak nie robi takich rzeczy obrzydliwych na szczęście chociaż niektóre moje przyjaciółki obrzydza jak on wygina sobie palce,które są bardzo długie i jak dla mnie bardzo seksowne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malzenstwo
no niestety to jest prawda faceci robia te wszystkie rzczy ale laski wcale nie sa lepsze .od dwoch lat jetsem ze swoim mezem praktycznie 24godziny na dobe i nie wyobrazam sobie zebysmy mieli sie krepowac przy sobie .baczki ,opowiastki ajk bylo w kibelku i takie tam to norma .mysle ze moj kochy wcale nie jest taki zly: -zbiera obciete paznokcie -myje tyleczek po kazdej kopci -goli jajeczka nauczylam go zmieniac bokserki codziennie no imyje sie sam bez awantur(ciekawe tylko czy to sie na starosc nie zmieni?) ale oczywiscie lubi moje boczki (moze nie tak jak pisali tam wyzej-zeich to podnieca) no a ja uwielbiam jego pot - zwlaszca pod pacha:) i wiecie co : i wlasnie to jest najpiekniejsze w tym wszystkim .....bo z kim bedzie ci tak zle jak ze mna? kochamy sie i zaden pierd tego nie zmieni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chłop
Eeeeee baby, wy to święte jesteście za to zatkac dupy i nie wypowiadac sie najlepiej bo wstyd przynosicie hahahha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gyuja
niestety , mimo ze moj narzeczony ma taka prace ,tzn biurową ze musi byc estetyczny to i tak w dniach wolnych od pracy.....zapuszcza sie.Nie wiem jak mu to nie przeszkadza.Ja w liceum utrzymywałam mniejszą higiene, bo nie mialam chlopaka i nie nie mialam bliskich intymnych kontaktów, wiec 2- 3 razy w tyg kąpanie "stykało" mi , a dziś po 2 dniach bez kąpieli wszystko mnie swędzi i cuchnie. Po moim facecie widze ze często pozornie ktos zdaje sie byc higieniczny. On np uchodzi za zadbanegio faceta. Mysle że takie złudzenie człowiek ma po tym ,ze ktos jest przystojny , ubrany w miarę modnie i w czyste niewymięte ciuchy, ma gładką cerę. Tak naprawdę osoba którą odbieramy jako niechlujną bo ma pryszcze, zniszczone włosy - co moze byc wynikiem po prostu słabszego organizmu i braku kasy zeby sie wycackać, może byc o wiele bardziej higieniczna niż taki pozorny elegant

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zakochanaaaaaaaa
Qrde Wy tu na facetoe!! a ja nie jestem lepsza!!!! Moj pieknis jest zawsze zadbany i wypachniony( juz 15lat po slubie jestesmy!!) i to mnie sie zdazaja takie wpadki!!!:(( Moj krolewicz w bardzo delikatny sposob mi cos podpowiada np. umyj zabki kwiatuszku- lub cipcia wrucilas z miasta, umyj sobie nozki odpoczna Ci i takie tam rozne.......! Koczam go za to!! Jest taki zawsze czysciutki!! Kolezanki mi zazdroszcza!! Musze uwazac 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wertyuiop
mój chłopak zaczyna mnie coraz mniej pociągać!!! pierdzi ,beka(łeeeeeeee),dłubie w nosie i takie tam .Na początku kultura słowa przepraszam ,dziekuje...prawie non stop a teraz k. nie zna takich słów czasami mam ochote nie wiem narabac mu...w łózku jest egoistą tylko jego zachcianki są na pierwszym miejscu nie wiem jednym słowem facet to świnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Colicab
Jezeli facet to swinia to kobieta to maciora.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Księżniczk
Hmm, dziwny temat ja uważam, że to jest także wina kobiet!!!!! Przy mnie zaden człowiek ( obojetne kobieta czy mężczyzna ) nie odważyliby sie na pierdzenie bekanie dłubanie w nosie bo wiedzą ze dla mnie jest to karygodne!!!! Drogie Panie borykajace się ze swoimi smierdzielami siedzicie z nimi w łóżku i wąchacie zamiast zwrócić uwagę porozmawiać. Ww. zachowania zabijają uczucie i pożądanie ale nie zwalajamy całej winy na facetów bo naprawde znam 100 razy bardziej zadbanych facetów niż kobiety które tutaj jojczą na forum. Jak sie tak nie podoba Wam to czemu ich nie zostawicie, co za problem!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mój mąż
obcina paznokcie i wrzuca je do doniczek z kwiatkami,a kiedyś dawał je psu do zjedzenia,bo ten nigdy nie pogardzi,a mąż stwierdził,że skoro je to pewnie mu jakichś witamin brakuje(który wg jego mniemania są w paznokciach)FUUUUUUUUUUJJJJJJJJJJJ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Misja
Mój...na nonstopie wyciska sobie wągry...nawet jak ich nie ma to wyszukuje je namiętnie...podczas ogladania telewizji fu nie znosze juz tego,jak go widze przy lustrze to znaczy że wyciska wagry lub pryszcze,mamdosc tego,ja wiem że trzeba czasem ale on to robi cały czas.Potem nie myje rak i te bakcyle na innych przenosi.A pierdzenie to normalka.Nawet jak jestesmy w hipermarkecie to sie nie opanuje i zawsze pierdzi pod sephorą-to jego ulubione miejsce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeszcze młoda...
Ja jak to czytam to .... boję się pomyśleć jak to będzie gdy będę miała faceta... :/ a mam dopiero 16 lat :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stary rybaka
moja żonka w domu: - codziennie spędza 2 godziny przed lustrem wyciskając co się da i skąd się da, nawet nieistniejące wągry, pryszcze itp., dzięki czemu ma całe ciało pokiereszowane i zastrupione ciało (czasem nawet próbuje sobie coś z cipki wyciskać - makabra!) - codziennie obdziera sobie naskórek z warg (tych "poziomych", hehe :-)), dzięki czemu ma ciągle zaschnięte szorstkie strupy na dolnej wardze i jeszcze w takim stanie chce "buzi", brrrrr - jak się nie wyciska lub nie obdziera to przyciskając pięścią policzki do zębów obżera sobie wewnętrzne powierzchnie jamy ustnej, ochyda! - puszcza jadowite cichacze (a ja potem nieświadomy wchodze w taką zielona chmurę i prawie padam) - śpi w grubych skarpetach, gaciach, grupych podartych dresach (z dziurami na tyłku i kolanach) i w szlafroku pod grubą kołdrą nawet jak w sypialni jest 25 stopni, dżizas! - nie po każdej wizycie w wc myje sobie "przyrządy" (czasem zdarza jeje się iść spać z brudnym duskiem) oczywiście jak wychodzi do ludzi (no ja i dzieci widac nie jesteśmy ludźmi) to zmienia się w pachnącą i zadbaną piękność. no, kobitki, jesteście "da best". ja oczywiście też nie jestem święty i robię wiele obleśnych rzeczy, ale przynajmniej: - jak puszczam gazy to uprzedzam otoczenie, - jak bekam, to tylko kiedy mam kłopoty gastarlne (a niestety mam wrzody) - zdarza mi się nie umyć w weekend, jak coś w domu remontuję i nie wychodze do ludzi - codziennie zmieniam bieliznę, koszulę i skarpetki (w weekend różnie z tym bywa :-)) - golę sie czasem 2 razy dziennie - myję fiuta i dupsko po każdym użyciu. no ale oczwiście to moja żonka mnie nazywa starym oblesiem :-) hehe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wuuuuuuu
to ci wspolczuje takiej zonki,no i musze cie pochwalic jak twoja zonka tego nie robi,jak by dostala jakiegos takiego jak ona toby cie docenila,no ale moze ty jestes jednym z tych ktorzy musza za tych innych sie przekonac jak sie czuja kobiety ktore maja takich mezczyzn jak ty masz zone..przykro mi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hihihihih
ja nawt teraz jak czytam te wypowiedzi to sobie dłubie w nosku....ciezko sie powstrzymac hihihi;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szakal
ale wy jesteście wszystkie głupie facet to facet więc musi być męski. niemoże sie zachowywać jak ciota(pedał) taki ą, ę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uuuuu
dziewczyny opowiedzcie jeszcze jak to jest u was z tym pierdzeniem i jakie bąki puszczacie bo jestem bardzo ciekawy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ratunku
raaaaaaaaattttttttuuuuuuuuunkuuuuu!!!!!! mam dosyc, to dopiero pół roku, a mój facet przy mnie zachowuje sie czasemjak świnka: dłubie w nosie, ale porafi dłubac non stop 20 minut, az niedobrze sie robi - rozumiem ze od czasu do czasu by sobie podłubał, ale on ciągle - juz ma az ranki rozdrapane w nosie od tego dlubania kolejna rzecz- obgryza paznokcie - nigdy nie widzieliscie tak obgryznietych paznokci - on nie ma po prostu tych paznokci bije go po rekach ale to nie pomaga, gdy tylko nie widze dłubie w nosie albo obgryza - na poczatku nic nie mówiłam, ale to sie staje nagminne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iii
ojjjjjjjjjeeeeeeeeejjjjjjjjjj :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sosowa mama
mój 1.pierdzi 2.dłubie w nosie 3wącha skarpetki 4.jak mu coś upadnie na ziemie to nawet nie opłuka i zje 5.ja chce mu sie palic a juz nie petów to wyciąga z popielnicki lub nawet z kosza niedopały i dopala je 6.klnie ja szewc 7. chodzi w jednych majtkach nawet i ze 3 dni 8. beka do telefonu 9.nie goli okolic fiutka - jest niemal buszmenem 10. drapie się po jajach po czym wącha rękę i jeszcze mnie pod nos podstawiam 11.wyciska sobie pryszcze tak ze cały pychol ma juz czerwony 12. ma czarne zęby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najwiekszy_smierdziel_w_kraju
Olgierd: popieram rencamy y nogamy uprawianie sportu, zmiane diety i wypieprzenie televyzora z domciu. Zadna z pan jeszcze na to nie wpadla, a doskonale wiem po sobie, ze znacznie "ogranicza checi" i to bynajmniej nie na sex. Wręcz przeciwnie, kondycja się wtedy utrzymuje, co wpływa pozytywnie na obydwie strony. A o sobie powiem tak: - nie jestem ideałem i nie zamierzam być, lecz szanuję innych ludzi (w tym kobiety) i staram się, żeby tak to odczuwali (odczuwały). - Cały czas nad sobą pracuję, chociaż nie zawsze mi to wychodzi i wcale nie musi to polegać na spędzeniu życia w łazience (jest czas na życie i jest czas na gnicie). Życie składa się także z myślenia i odczuwania, a nie tylko z wyglądania i śmierdzenia, lub nieśmierdzenia. Podstawą życia człowieka cywilizowanego jest logika i to, co z niej wynika. Zarówno "śmierdzenie", jak i mieszkanie w łazience, oraz uprawianie chamstwa i udawanie aniołka jest głupie. - Człowiek bez zainteresowań nie jest człowiekiem i nie jest specjalnie ważne, co go interesuje, tylko czy ma po co żyć. - Ludziom najlepiej się żyje, jeśli mogą robić coś razem. Każdy z osobna i przeciw drugiej stronie zdziała niewiele. Czyli kłania się współpraca. - Wiele rzeczy potrafię i jestem w stanie zrobić, jeśli jest taka potrzeba. Inaczej staram się nie mieszać, raz dla świętego spokoju, w innym przypadku dla zachowania naturalnego porządku rzeczy i ogólnej równowagi. - Do pewnego stopnia jestem tolerancyjny, potem jest "koniec świata i takie tam...". Rozumiem istnienie odmiennych poglądów, różnych upodobań, odmiennych możliwości, homoseksualizm i wiele innych czynników. Rozumiejąc zasady ewolucji jestem w stanie tolerować sporo odmienności, co wcalnie nie oznacza, że muszą mi się one podobać. Świat jest tak "urządzony" i tego się nie zmieni. Bez tego wcale by nas nie było (i problem mielibyśmy z głowy :) ). - Staram się nie mylić mądrości z wykształceniem i współczynnikiem inteligencji (to nie zawsze jest współmierne). - W pewnym stopniu (dla mnie dopuszczalnym) wtapiam się w otoczenie (to wiele upraszcza i pozwala uniknąć napieć i niesmaków). - Staram się też jasno wyrażać swoje poglądy i nikogo nie udawać. Rozmawiać o oczekiwaniach i pytać drogą stronę o zdanie (ale nie na temat, co n.p. miałbym ochotę zjeść, bo to akurat moja sprawa). - Nie uważam siebie za największy cud świata, ani innych za skończonych głąbów (chyba, że ktoś się strasznie namolnie o to prosi...). - Staram się pomyśleć, zanim coś powiem (ale to tylko staranie, nie zawsze gwarantujące efekt). - Nie wszystko jestem w stanie teraz wyliczyć i umiem się do tego przyznać, lecz nie chcę się tym chwalić, tylko unaocznić, że jestem szczery i mówię prawdę. Jeżeli któraś z pań nabrała ochoty na taki "ideał" pragnę od razu ostudzić zapał. Nie lubię kobiet (jako gatunku), za to, jakie są (nie za samą przynależność, broń boże...). Nie przeszkadza mi to mieć pewnej ilości dobrych koleżanek, które podobno mnie nawet lubią (same mi o tym powiedziały i oczywiście nie wszystkie :-) ). Sam nie wiem, a one mi tego aż tak dokładnie nie wytłumaczyły, ale chyba za wyczuwalny szacunek i zrozumienie (chociaż nie wszystko rozumiałem). Jeżeli ktoś umie opowiadać, to ja tym bardziej umiem słuchać, a umiejętność opowiadania polega m.in. na umiejętności słuchania słuchacza i odpowiadania na pytania (niezła enigma mi wyszła...). Krótko mówiąc NAPEWNO nie jestem ideałem i baaardzo wiele mi do niego brakuje. Dla osób "zasłużonych" (w tym pań) potrafię być wredny i stanowczy, oraz szczery do usrania, ale w jak największym stopniu unikam chamstwa (90 i jeszcze sporo procent przypadków). Przypuszczam, że zdecydowana większość uczestników tego forum miałaby spore problemy ze zniesieniem mojego towarzystwa (a już napewno przed dokładniejszym poznaniem mojej osoby i zakumaniem sposobu rozumowania), ale... ktoś mógłby być też prawie wniebowzięty (tak, tak, napisałem "mógłby", bo pewności nie ma). Cały ten tekst, to nie reklama, ani antyreklama, tylko fokty. Napewno subiektywne, ale przynajmniej się starałem o obiektywizm względem swojego sumienia. A w ogóle jestem dupkiem (jak w pewnym stopniu każdy), ale to już temat na zupełnie inną opowieść. Ale ze mnie gaduła.... tylko nie bijcie za mocno :) btw: ciekawe, jak może się menszczyzna interesować wiecznie w jednakowym stopniu swoją (w sensie wybraną, a nie kupioną) kobietą, która woli komputer od własnego męża i rozmawia z nim tylko wtedy, gdy chce go opieprzyć...? (tym bardziej, że poleciała na "furę" i "skórę" :-)))))) Pozdrawiam serdecznie wszystkich i zapraszam do refleksji. Miłego współżycia małżeńskiego :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakasia
o kuuurcze ...ale sie uśmiałam......wszyscy gilarze z jednej gliny ulepieni,nie?nie wpisuje popisów mojego gwiazdora bo powtarzałabym wasze wpiski......az rażniej....mój zeby myje raz na 2 tygodnie....to nowość i jeszcze mu nie wypadły....a szkoda bo miałby nauczke...w zwiazku z tym z twarzy.....a fuuuuj.pozdrawiam ...hihihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakasia
....a po paznokciach wygryzionych do kości to juz mu tylko napis został......no

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalunia.......................
popiepszyło was kobiety;) jak uwielbiam facetów robotników jest taki męski a nie tam jakiś narcyz co dłużej niż kobietka przesiada przed lustrem jak jest brzydal to nieda mu to nic a ladnemu można wybaczyć;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalunia.......................
popiepszyło was kobiety;) jak uwielbiam facetów robotników jest taki męski a nie tam jakiś narcyz co dłużej niż kobietka przesiada przed lustrem jak jest brzydal to nieda mu to nic a ladnemu można wybaczyć;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkurwiony chłop
wy głupie suki!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polepiona
Do największy_smierdziel_w_kraju ej jestes zonaty?? bo jak nie to ja chetnie wyjde za ciebie:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pod pretekstem
Lubie facetów ale zastanawia mnie od dłuzszego czasu jedna rzecz: dlaczego jak wstaja rano z łóżka to namietnie drapią sie po brzuchu..?? smiesznie to wyglada zwłaszcze jak druga reka drapią sie dodatkowo po glowie:) i jeszcze sie zastanawiam czemu na powitanie z kolegami mówia np: czesc fajo, czesc zjebie, czesc debilu etc... przynajmniej wiekszocs tych ktorych znam. spotkałyscie sie z tym??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×