Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość awe

DZIDZIUŚ? JAK DŁUGO SIE STRALIŚCIE?

Polecane posty

Gość awe

Witajcie wszyscy chętni do odpowiedzi na moje pytanie. Jak długo staraliście się o Waszego pierwszego dzidziusia? Mój mąż ma 30 lat, ja 28 i od połowy listopada zamierzmy się starac o nasze MALEŃSTWO. Oczywiście wiem, że to u kazdego inaczej, ale pytam z ciekawości, ile WAM to zajeło czasu? Po jakim czasie sie udało? Kochaliscie się codziennie w dniach jajeczkowania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj,to super przeżycie mieć pod sercem takie małe serduszko :) Starajcie się bo to warto.My nie staraliśmy się z mężem choć ja na początku bardzo chciałam ale zrezygnowałam po 3 miesiącach.Aż tu nagle okazało się,że jestem w ciąży i byłam ogromnie przejęta i szczęśliwa.Uważam,że nie należy o dziecku tal intensywnie myśleć bo wtedy nic nie wyjdzie.Kochajcie się i nie myślcie o tym a uda się NAPEWNO !!! Pozdrawiam i życzę powodzenia czekając na Wasze rezultaty bo moje rozwiązanie nastąpi już za 2,5 miesiąca :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pierwsza ciąza po 3 miesiącach,..ale dlatego ze na luzie :-) a druga po ponad pół roku bo bardzo chcielismy i nie wychodziło kochalismy sie co drugi dzien tak aby plemniczki mogły sie zregenerowac i w kazdy dzien cyklu, bo z jajeczkowaniem to róznie az tak jak poprzedniczka, w niespodziewanym momencie zaszłam bo juz szłam do lekarza aby dał mi cos na jajeczkowanie i nie zdążyłam wziąść bo juz byłam w ciązy :-) synek ma juz ponad dwa latka i jest naszym oczkiem w głowie\\! powodzenia i pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No cóż,nic dodać nic ująć. U mnie było podobnie,pierwsze dziecko poczęliśmy bez problemu tuż po ślubie. Z drugą ciążą było trudniej,ale gdy przestaliśmy tak bardzo o tym myśleć,po kilku miesiącach dowiedzieliśmy się,że będziemy mieli drugie dziecko. Teraz mamy dwie wspaniałe dziewczynki. Pozdrawiam,życzę szczęścia i wytrwałości!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dioda
Ave, ja tez bede sie starac w polowie listopada:) Zapraszam cie na topik "Czy sa wsrod was kobietki, ktore chca zostac mamami":) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
staramy się od 3 miesięcy póki co nic :( Jest to krótki jak na razie okres starań ale boje się że może on potrawać jeszcze dłużej i dłużej bo ja poprostu za dużo o tym myśłe,za bardzo przerzywam kiedy sie nie udaje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u nas
z pierwsza ciaza poszlo od razu, stwierdzilismy ze chcemy dzidzie a nastepnego dnia juz zaszlam no ale teraz niestety juz gorzej, staramy sie od roku i nic ale to dlatego mysle ze za abrdzo chcemy... musze troche odpuscic i mam nadzieje ze maly ktos sie pojawi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malaa
u mnie byl strzal w dziesiatke za pierwszym razem ! :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brodzia
my staramy się od czerwca tego roku pozdrawiam wszystkie już mamusie i te starające się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Kobitki:) Ja z mężusiem staramy się już od prawie dwóch lat:( i nic. Myślę, że to pragnienie dziecka tak na mnie działa, że nie mogę. Ale płakać mi się chce za każdym razem jak się nie udaje. To już tyle czasu.....Jestem z topiku\"Czy są w śród Was kobietki.....\" Pozdrawiam Was gorąco i Serdecznie ...niech się spełni cud...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gina 27
Hej! Widzę że zasada im bardziej zależy tym trudniej się udaje. /a jak wiadomo jak tu wyluzować??????????My staramy się trzeci miesiąc.Wiem kiedy mam owulację, a i tak coś nie wychodzi.Pani doktór poleciła mi preparat z żenszeniem - ponoć zwiększa płodność- Panaxan opakowanie 20 sztuk kosztuje ok 10 zł i zminiejsza stres. No i powoli tracę nadzieję, a to dopiero początek. No i co miesiąc walczę z pseudo objawami. Zaczyna mnie to nawet bawić.Bo przecież wiem że zawcześnie na nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mundrala1
my z mężem staralismy się 8 miesięcy. nie nastawialismy sie tak jakos specjalnie, nie celowalismy dokladnie w terminy jajeczkowania - co i tak byloby utrudnione, bo ja mialam bardzo nieregularne okresy. po 8 msc stalo sie i dzisiaj mamy Kube 8msc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asiula_k
Nam sie udało za pierwszym razem co było dla mnie ogromnym zaskoczeniem, bo słyszalam, że jak ktoś chce to trudno zajść. Dzidzia miała być na początek roku, termin co prawda mam na 9 stycznia, ale mały już się cha na świat, wieć niewiadomo czy nie będzie w grudniu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siasia
Staralismy sie przez rok i 9 miesiecy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siasia
Staralismy sie przez rok i 9 miesiecy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnbvc
Pozdrowienia!!! ...dokładnie 30 września źle obliczyłam dni płodne i niepłodne---(a ta metoda nigdy nie zawiodła mnie) -spędziliśmy z kochanym upojną noc i stało się :D //już po kilku dniach czułam ,że mam w sobie "dzidziusia"--i nie pomyliłam się.Obecnie mija 9 tydzień szczęśliwej aczkolwiek bogatej w nieprzyjemne nudności ciąży :) //...więc stało się za pierwszym razem..nieświadomie -- a planowaliśmy począć bobasa raczej w grudniu //ja -lat 29.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przez rok wspolzylam z moim mezem bez zabezpieczenia i nic ; miesiac pozniej opijalismy nasza rocznice (tego dnia po poludniu skonczyla mi sie miesiaczka) i postanowilismy zaszalec w lozku. Miesiac pozniej nie dostalam miesiaczki,zrobilam test i okazalo sie ze jestem w ciazy.Przyjdzie taki niespodziewany dzien.................zycze cierpliwosci i powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość awe
Ale fajowo, że Was tu sie tyle wpisało:) GRATULUJĘ WSZYTSKIM, KTÓRYM POSZŁO GŁADKO A TYCH, KTÓRZY SIE STARAJĄ MOCNO POZDRAWIAM:) My mamy teraz - wynikałoby z moich obliczen - "goracy" okres i powinniśmy pewnie podziałać. Choć przyznam, może uznacie to za dziwactwo, że sadzę, że jajeczko wydostało sie do jajowodu wczoraj przed południem, bo czułam lekki - comiesięczny, zawsze czuje to w ok. połowie cyklu - ból w okolicy podbrzusza i wiem, że to symptom jajeczkowania. I tak, zakładając, że jajeczko żyje 24 h. a tak jest, moje jest juz dzisiaj chyba niezdolne do zapłodnienia... Tak wynikałoby z wszytskich fachowych informacji... A mój mąż nie mógł wczoraj być ze mną, wrócił dopiero dziś. Co Wy na to ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gogul
czesc AWe!!!serdecznie pozdrawiam i wyluzuj dziewczyno, ja tez ciągle liczę i nic!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gogul
czesc AWe!!!serdecznie pozdrawiam i wyluzuj dziewczyno, ja tez ciągle liczę i nic!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zawsze wydawało mi się, ze nie trzeba się starac aby zajsc w ciążę. Ze wystarczy raz i juz. Ale jak przyszło co do czego to staramy się juz pół roku. Dziś zrobiłam test ciązowy i znowu tylko jedna kreska. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fiorella
My z mezem mielismy tyle szczescia, ze udalo nam sie trafic za pierwszym razem.Jestem w trzecim miesiacu ciazy.Dodam, ze nie uzywalam wczesniej rzadnych tabletek antykoncepcyjnych, ktore wedlug mnie nie zawsze, ale utrudniaja zajscie w ciaze.Jesli miala bym doradzic przyszlym mama to wam powiem, ze jesli jestescie w wieku ok 30 lat zacznijcie starac sie jak najszybciej, gdyz jesli niedaj Boze cierpicie na bezpooldnosc lepiej wykryc ja jak najwczesniej, gdyz bezpolodnosc leczy sie latami. Wtedy to moze sie okazac, ze na dziecko moze byc juz za pozno.Nie odkladajcie decyzji o poczeciu dziecka.To nasz najwiekszy skarb.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lat 26
A my staramy się od 8 m-cy i nic.Mam tyłozgjęcie,więc na to konto spada wina..Już sama nie wiem,jak czytam te wcześniejsze komentarze,to przyznaję,że sama popadłam w przesadę.Oboje jesteśmy zestresowani,zapracowani i coraz okrutniej przybici brakiem maleństwa.No i paradoks:zadziej się kochamy.., Moja koleżanka robiła sobie test jajeczkowania w 10 i 14 dni -może powinnam? Lekarz twierdzi,że nie ma problemu,tylko technika(aby nasienie zostało jak najdłużej)-tylko,że ja powiedziałam,że chcę mieć dziecko,pomijając fakt,ze od kwietnia już się z ciążą liczę. Jeśli w ciągu 3 m-cy nic to prześwietlenie i badanie-lekarz optymista?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość padlinka
zgadzam sie z fiorella. welka ilosc moich znajomych i ja tez nie braly pigulek i zaszly bez problemu. a te ktore tak bardzo sie zabezpievczaly maja problem. ja zaszlam w noc poslubna a teraz od trzech miesiecy staramy sie i nie bardzo wchodzi. wieci jaki i sie nasuwa wniosek. To Pan Bog daje zycie. i koniec. jak nie chcee to chocbysci kochaly sie 24h i lezaly pol godziny po z nogami w gorze-to nic nie da. i w druga strone to samo. co o tym sadzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kajoja
Ja z mężem staramy sie już od ponad dwóch lat i nadal nic. Robiłam już badania i wszystko jest ok. A fasolki nadal brak . Czasami myślę że nie jest nam pisane je mieć i niestety trzeba żyć dalej. Bo nie każdy ma to czego od życia pragnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia1987
Nam z mężem 2 tyg przed naszym ślubem czyli za pierwszym razem kiedy postanowiliśmy starać się o dziecko ja mam 23 maż 25 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja o 1 dzidzie staralam sie rok i 3 miesiace w 12 tygodniu ciaza obumarla! O obecna ciaze staralam sie od lipca a na swieta Bozego Narodzenia dostalam super prezencik pod choinke;) || Kreseczki!!! W pierwszej ciazy to nie pamietam jak to u Nas bylo a teraz w tej to hmm dzien przed dniami plodnymi 2 dni przerwy pozniej juz codziennie az do po owulacji 2 dni!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×