menopauza, odchudzanie i inne problemy 40-50letnich ciotek

hej cioteczki! Niestety w moim pięknym misteczku nie ma zadnej kafejki (wszysstkie splajtowały). Korzystam z uprzejmości biblioteki. Graffiku - bedę miała stałe łącze innego dostawcy. Nie wiem jeszcze kiedy bo na razie piętrzą się zaległe rachunki.:( Monisiu - też jestem dzisiaj ósmy dzień na diecie tyle ze SB (Słonecznych Plaż). Wcześniej miesiąc się do niej przygotowywałam stąd te dwa kilogramy. Niestety, nie mogę się głodzić więc wszystkie typowe diety odpadają a na tej mogę jeść do woli. Pierwszy etap trwa dwa tygodnie, potem się zważę i napiszę o rezultatach. Maju - robiłam ćwiczenia z Twojej płytki, teraz przerwałam bo jestem trochę słaba (na diecie SB obniża się poziom cukru). Jak przejdę do drugiego etapu to powrócę do cwiczeń. Dziewczyny, na razie tylko będę tak wpadać na krótko, bo nie chcę podpaść u pań bibliotekarek. Pozdrówka, Maju, Monisiu, Grafiku, Junko, Ciotko W

dziewczyny! Kawusi? Ufff, przerwałam diete, bo cos mi zaczęło dolegać serducho. Ale zamierzam nadal jeść oszczędnie... W każym razie dieta pomogła na tyle, ze nawet pomimo stresów rodzinnych nie mam ochoty sięgać po drinka. To też coś :( A co u Was?

Hej Migusiu, znajduj różniaste miejsca do kontaktów z nami:D i psz, pisz, pisz! Monisiu jak serducho, to nie ma żartów, pewnie, że trzeba przerwać dietkę:( , a jakie masz kłopociki? Z bratem chyba dobrze, co? Przytulanko i całuski - nie zamartwiaj się Graffiku... już umiesz rolę? Bo jakoś Cię nie ma.... Dziewczyny... jedna moja koleżanka już w sobotę jedzie do Niemiec, a ja może już w przyszłym tygodniu... cieszę się, bo trochę zmniejszę czarną dziurę na koncie! Myślałam, że od nowego roku będę systematycznie zmniejszać zadłużenie....a gdzie tam!! Podnieśli nam czynsz i trzeba było jeszcze dopłacić do wody.....Teraz zmywam tylko raz w ciągu dnia wszystko hurtem w misce (bo zlewozmywak jednokomorowy) trzeba jakoś oszczędzać!! KURCZE!! Miłego dzionka - u mnie mały plusik, ptaszki śpiewają i trochę słonko przebija:D Dla Cioteczki W - cioteczko wyjdź ze swojej norki:D Dla Junki

czesc cioteczkom;-) oj graffik gdzies sie zaszyl;-)?..... wkuwa,wkuwa.. ale ale Graffik czy to nie Ty przyslalas mi karteczke z serdecznosciami? mam zdganac kto a ja nie wiem;(...;-) dziewczyny ...kurczaczki nie przesadzajcie z tymi dietkami jak cos szwankuje ze zdrowkiem , nie ma takiej rzeczy ktoraby ponadto nie byla wazniejsza Monisiu uwazaj prosze... maja jedziesz????????/ojej...... ale gdyby co bedziesz z nami prawda? ja wczoraj padalam z bolu i dzis do poludnia wzielam w koncu procha po odbyciu badan krwi wszelkiego kalibru... te co mam wyniki sa juz dobre to ki pieron z tymi moimi wezlami i bolesciami stawow kosci i miesni? ale co tam wazne ze morfo w porzo;-) caluseczki posylam papaty

Hej No, Juneczko jadę, ale jakby co to oczywiście, że jestem z Wami:D Tylko miesiąc, więc szybko zleci.... Jak Cię coś boli, to musi być jakaś przyczyna...może nie wszystkie badania porobiłaś? Moujek koleżanki syn, miał prawidłowe ob i inne wyniki z krwi, ale pani doktor wyłała go na jeszcze jedno badanie krwi (nie pamiętam jakie) i okazało się, ze ma normę przekroczoną 10 krotnie!! niestey, pomimo leczenia dalej tak ma:( , więc trudno zdecydować, czy wnikać w takie badania, czy dać spokój, organizm dokona z czasem samoleczenia....na razie poodpoczywaj, bo to może być stres.... Całuski dla nieobecnych cioteczek

hejak Majusiu ja juz tak wczoraj myslalam, ale to az nie do uwierzenia ale stres ma opozniony zaplon,,,, pewnie to on... bo dzis niebo lepiej lece w domku cosik napisze ppapaty caluseczki dla wsiech;-)

Cześć dziewczyny! Zaszyłam się w norce bo i mnie "wreszcie" dopadło przeziębienie. Przetrzymałam grypę gdy wszyscy naokoło chorowali, przetrzymałam duże mrozy a teraz położyła mnie do łóżka zmienna pogoda. Od trzech dni leże i wygrzewam się niestety nie na złotych piaskach plaż tylko z pomocą polopiryny wspomaganej czosnkiem. Mam nadzieję, że na czas zareagowałam i skończy się tylko na ogólnym przeziębieniu i katarze . Dzisiaj pierwszy raz wstałam coś zrobić w kuchni i zajrzałam do Was, ale już jestem zmęczona i spocona i ciagnie mnie do łóżka. Zyczę wszystkim dobrego zdrowia i zadowolenia z najbliższych dni(rola, wyjazd, praca itp)

Maju, Migo, Grafiku, Junko, Ciotko W.! Nie dawajcie sie zimie, choróbsku, kłopotom! Wznoszę za Wasze zdrowie filiżankę z yerba mate! Podzielę sie dobra nowina: przyjęli mi 3 artykuły i zamówili nastepne! Jeden jest wydrukowany i nieźle wyceniony (800 brutto). To juz odżałowałam te 270 złociszów za naprawę pralki. Od razu zresztą zrobiłam 3 prania i świat mi jakos pojaśniał... Dzisiaj lub jutro mam zamiar eksperymentować z gołąbkami z mięsem i kaszą gryczaną [pierwsze w życiu], a w poniedziałek zaproszę chyba na konsumpcje mojego znajomego, który mi służy jako królik doświadczalno-kulinarny. Jak przezyje...

ALE się stęskniłam za Wami :) bardzo Was przepraszam,że nie ałam znaku zycia :( ale jakos tak miałam poustawiany dzień,że nie dane mi było wejść do kafe , a nie będę zebrać o łaskę // komputer w pracy i w domku był oblegany przez miich :P/// a poza tym troszkę miałam latania i jakoś jak juz byłam wolna to juz było tak pozno,że nie chciałam w nocy otwierać komputera/jest u corki w pokoju/ U mnie wszystko OK:) role wkuwam,ale mało do mówienia , tylko ,ze jestem wykończona tą rolą , bo muszę być w szoku i płakać ..... i już sama przy wkuwaniu becze,bo to jest trudne tak na zawolanie byc w szoku :(.... wponiedziałek i wtorek i byc moze w przyszlą sobote zaczynamy kręcić..... bedzie troszke nerwowo :P Monisiu :) super,że masz juz pralke naprawiona ,bo ja juz nie umię nic wyprac w rękach :P... i fajnie,że masz co robić :)/zlecenia/ a gołąbki ? to poczekaj wpadnę do Ciebie na małe co nieco :) bardzo lubię gołąbki... i robie ale bardzo rzadko bo mi sie nie chce bawić z tym zawijaniem :P... ostatnio przełożyłam ... kapusta,farsz,kapusta,farsz...itd....:P i były całkiem niezle... i robie z ryzem życzę WAM smacznego :) JUNECZKO :) niestety nic nie wysyłałam ostatnio do Ciebie ,więc to musi być jakis wielbiciel :P nono:) MAJU :). przywież nam cos z tych saksów :P:P... może tam uda sie dopaś jakieś kafe:) MAJU :) jesteś? szkoda,że tak daleko mieszkasz:) bo bys wpadała do mnie na kompika :)... myśl o łączu nowym :).. a to poprzednie łącze z kąd miałaś? moje łącze kosztuje 60 zeta/brutto i moge wszystko robic bez ograniczeń :) a WY z kąd macie łącza internetowe? , bo jak nie stałe to faktycznie dużo kosztuje :( CIOTKO W :) pozdrawiam Cię i nie choruj :) Tak sobie teraz siedzę ,a za oknem już szaro,nic mi sie nie chce:( chyba sobie zrobie kawkę , a może jakies ciasteczko?:) właśnie dzis jestem na jabłuszkach ,ale już mi po głowiechodzą głupoty SŁODKIE :P a moja cora tez na jabłuszkach i słysze jak pokrywka stuka w kuchni ! ide ją pogonić !:) ... przez nią nie mogę sie skupic na dietce ,bo sie napędzmy wspolnie :(:( całuje Was serdecznie i do usłyszenia

jeszcze raz JA zakradła sie pomyłka :( .. tekst : MAJU jesteś?.... itd .......... ... to dotyczy MIGI .. sorkaMIGO i MAJU

No cześć Dziewczęta:D :D :D Powychodziłyście ze swoich norek:D Cioteczko W - to lecz się kochana, żeby nic się więcej nie przyplątało (tfu, tfu - ot na odczynienie uroku:D), taka zmienna pogoda to najgorsze paskudztwo!! Moje zatoki też już dały mi wczoraj \"do wiwatu\"! Monisiu SUPER!! Zdolna jesteś bestyjka:D No i jak pranie zrobione, to już masz wszystko pięknie! A z gołąbkami... ale mnie zdołowałaś, ja też bym chciała być takim królikiem doświadczalnym buu...mniam, mniam moje ulubine:D Graffiku - nic nie szkodzi - pomyłki sie zdarzają - i nie wpadaj tak w ten stan z filmu... bo jeszcze Ci tak zostanie :p i wtedy będziemy miały pełne ręce roboty, zeby Cię z tego wyciągnąć! :D Junko - precz stresowi!! - niech żyją ćwiczenia fizyczne!! - hihi - podobno podnoszą poziom serotoniny - więc wiem już dlaczego tak Ci się spodobało ćwiczyć :D Pozdrowienia dla \"ociętej\" Migusi -

Witajcie! U mnie dalej jakoś tak niemrawo! Finanse i w ogóle zastój w moich sprawach:( Monisiu - bardzo jestem ciekawa Twoich artykułów. Możesz mi napisać na meila gdzie drukujesz? Chętnie przeczytam. Graffiku - miałam stałe łącze Netii, prawie siedemdziesiąt zł brutto. Do tego abonament za linię telefoniczną, około pięćdziesiąt za rozmowy i wychodziła dość pokaźna sumka miesięcznie. Przy moich dochodach stanowiąca zbyt duży procent. Chcę założyć internet blokowy. Nie jest szybki ale opłaty 45 zł miesięcznie, bez telefonu stacjonarnego jakoś przeżyję. Rozmowy są u nas stanowczo za drogie. Maju - więc jednak jedziesz! Ja być może też będę musiała choć na razie się bronię. Tym razem byłaby to Norymberga, Ty już wiesz dokąd Cię wyślą? Dziewczyny, chciałam Wam z okazji jutrzejszych Walentynek życzyć duuuuuuuuuuuużo miłości! Junka Monisia Maja Graff CiotkaW

Hej Migusiu!! Czekam, aż założą Ci ti tańsze łącze...będzie super. Tak niedługo jadę w okolice Sztudgardu - koleżanka już pojechała w sobotę, na dwa tygodnie w zastępstwie za jakąś dziewczynę, co się rozchorowała i teraz niecierpliwie czekamy na relacjęjak wróci:D Dzięki za życzenia dla Ciebie rónież duuuużo miłości i ciepła

hejjjjjjjjj pozdrawiam wallentynkowo i zycze z serca .............. samych pieknych i dobrych serduszek kolo was;-) buziaki;-) Graff wkuwasz...moja kruszynko.....ale efekty na pewno beda Monisia gratulacje, trzymaj tak teraz, Aniolki Ci beda sluzyly

..........DUŻO SZCZĘŚCIA :) MOJE KOCHANE :)........................... tak pracuję ciężko na \"planie\":P dziś drugi dzień nagrań ...uf... w sobotę koniec :) jeszcze raz całusków tysiące :D:D:D

zapraszmy suplementy GUARDIAN juz do kupienia na stronie www.calivita.gweb.pl

Wszystkim MIŁOŚCI w życiu

MIGA CIOTKO W JUNKO MAJU GRAFF!!! Wyjeżdżam dziś do brata, bo od marca będę uwiązaana. Uuuuu, za 3 dni skończę 55 lat i :) Zostanę wprawdzie wcześniejszą ale emerytką :( Odezwę sie po powrocie, hej!

Wszystkiego najlepszego z okazji minionych Walentynek - i nie tylko! Monisiu - uściski i najlepsze życzenia z okazji urodzin! Witam w gronie przyszłych "wcześniejszych emerytek". Jesteś młoda i wszystko dobre przed Tobą! Graff, napisz, kiedy będzie emisja twojego odcinka W-11. Ja jestem ostatni dzień w domu-jutro do pracy. Już się denerwuję - rozmawiałam z kolezanką i dowiediziałam sie, że główna księgowa szaleje [zresztą to ciekawe-to już trzecia księgowa mająca problemy z nerwami, jaką znam-poprzednie leczyły się,(dzięki temu były chwile spokoju), ta jeszcze chyba nie zdaje sobie sprawy ze swojego stanu]. A laicy mówią, że to praca dla spokojnej i zrównoważonej osoby! Po rozmowie z koleżanką nie mogłam usnąć a potem rzucałam się i krzyczłam w nocy - córka mnie uspakajała. Miałam zamiar po przejściu na wcześniejszą emeryturę jeszcze popracowac choćby na 1/2 etetu, ale zastanawim się, czy zdrowie(nerwy) mi na to pozwoli. Może podsuniecie mi pomysł na dorabianie w domu-jakieś pisanie, korekty - nie jestem ksiegową pracuję jako specjalista ds. windykacji, z wykształcenia jestem inżynierem elektronikiem, pracowałam jako projektant elektryk, handlowiec, księgowa- po prostu jestem zodiakalnym blixniakiem. A od zawsze drzemie we mnie chęć napisania ksiązki - nie miałam na to czasu, może teraz, jak zostanę sama (córa szykuje się za mąz)? Zawsze duuużo czytałam i lubiłam pisac - moje wypracowania w szkole miały po kilka stron, matura też. Zobaczymy-jeszcze moje życie nie powiedziało wszystkiego. Jeszcze raz pozdrawiam wszystkie cioteczki - pa,pa.

Cioteczko, jak to się składa... ja też mam problemy z księgową..... myślę, ze im biedaczkom coś się dzieje.... z rozumem. Fajnie, ze masz takie plany na emeryturkę:D, a co do dorabiania, to pewnie też coś znajdziesz jak przyjdzie czas:D Monisiu - miłej podróży i fajnego spędzienia urodzinek - odpoczywaj...i szybko wracaj do nas:D Graffik Junka Miga

:( tak na sekundę, bo nie mogę długo okupywać kompa ,bo córka coś robi ze zdjęciami do pracy :) a ja właśnie dzis leżę, bo coś mnię wzięło choróbstwo :( i powiekszone mam węzły chłonne i gardełko kaszle i jestem rozbita, a muszę sie wykurować na sobotę .ech słabiutki organizm :(... ale sie nie dam ! kochane gdzie jesteście ?... ciotko W ..pamiętam o Tobie :) Junka ? a Ty co kombinujesz ? Maju Monisiu :) uważaj na siebie i dla brata :)i życz mu dużo zdrowia :) Miga :) jak Tam u Ciebie? ciężko Ci bez nas? bo my tęsknimy :( kochane do jutramyslcie o mnie :P

Graffiku myślę, myślę.....weż jakiś czosnek na chlebku....i duużo cytrynki i nie daj się wirusowi.... Ja jestem taka śpiąca, że ledwo siedzę... zamieniam sie w susła, czy co?! Ciągle mi się chce spać!!! Junka, Miga, Cioteczka W, Monisia - pozdrowionka i całuski

hejka dziewczyny Graff ach kombinuje kombinuje hahha po rpstu zmeczenie materialu walcze z jakims niewidocznym wrogiem..w moim organizmie total zmeczenie i te wezły... a badania krwi ok. glupieje jeszzce pare badan po niedzieli i reumatolog znow jak dozyje hihihihihhi bo serce tez szwankuje wariactwo ludziska ja nigdy nie bylam tak wyzuta z sil....... :( soreczki ze ja tak ale wszystko mnie boli kregoslup miesnie stawy serce;( menop?????????????????czy tak calkiem mnie dopadlo ? jakas fibromialgia ktora lapie kobiety w tym okresie nie wiem nie wiem chce miec sile i apetyt na zycie buuuuuuuuuu ale nic to myszeczki piszcie moze syna wywioze jutro do siostry to bede miala czesciej kompa... papaty dla wszystkich caluski

No hej Juneczko... no to jak robisz te badania to zrób również na hormony... zobaczysz w czym tkwi przyczyna, moze to tylko zmęczenie zimowo-wiosenne? Ja sprzątam... i lecę teraz coś gotować, nic w domu nie mam, więc chyba polecę do sklepu po ziemniaczki i zrobię placuszki mniam, mniam, bo już mi pachną od kilku dni:D Buziaczki dla wszystkich cioteczek

mniam :) MAJU..placuszki:Ddawno nie robilam no nareszcie po zdjeciach:) troszke mnie wzielo chorobstwo. ale nie mam goraczki tylko cos z moim gardlem nie tak :( a raczej z tchawica ,bo mam straszne napady kaszlu i az sie dusze tak nie moge zlapac powietrza. tak jakby mnie cos drapalo w migdalki , i nie moge spac bo sie budze z kaszlem:( i co chwilke ssie pastylki na gardlo/juz mi chyba wyschlo/ i co chwile pije a raczej stale siemie i nic :( juz mnie boli gardlo od samego odchrzakiwania... ech jak mi nie przejdzie to chyba mi laryngolog zostal bo to jest glebsza sprawa. dzis byl piekny dzien a ja siedze w domku i jutro pewnie tez w nim zalegne dobrze ze mam obiadek na dwa dni:P ale placki to bym zjadla :)mniammm... no to milej niedzielki i wszystkim

o matko jedyna !!!! najpierw myslalam ze mi wcielo tekst :P a teraz patrzcie co sie porobilo?...sorki :) ale jak pisze na laptopie to tak zawsze jest :(wole myszke :)

Cześć dziewczyny! No to ja już jestem prawie zdrowa. Pozostało tylko wielkie osłabienie - po kilku szybszych krokach lub wejściu na pierwsze piętro pot mi spływa kroplami po twarzy i karku. Musiałam już pójść do pracy (w czwartek i piątek) bo tam szleństwo bilansu i zakończenia roku finansowego, muszę bronić swoich kont bo już mi zaczęły doksięgowywać bo coś głównej nie pasowało-"brakowało pieniędzy". Ksiegowa szaleje, młodym dziewczynom na jej widok trzęsą się ręce. Ja sie nie daję, bo jestem pewna swego i wiem co mówię ale i tak w domu przeżywam stresy. Dla poprawy humoru poszłam dzisiaj do fryzjera i kupiłam pierwiosnki w doniczce - troche wiosny do domu( za oknami świeży śnieg-mam go już dość!)-pomogło . Wam także życzę zdrowia i dobrego samopoczucia - ABY DO WIOSNY! :D

Cześć - czy wszystkie panie śpią całą niedzielę? Czy młodzież okupuje komputery? Ja dzisiaj wyjątkowo miałam dostęp, bo córka pojechała do chłopaka do wojska na Hel - ale własnie wróciła, więc krótko. Co do poprawiania sobie humoru to w sobotę wieczorem zrobiłam jeszcze jabłecznik i chleb z nasionami. I dzisiaj sie dopieszczam.Niestety dzień się kończy. Jeszcze muszę zrobić mięso na jutro (bitki wołowe) i będzie koniec dnia. Uspokojona pójdę spać i bedę się starała nie myśleć w nocy o pracy(może mi się uda?). Czego i Wam życzę - tzn.spokoju , odpoczynku i zdrowych nerwów.

Hej Ja mam super słoneczko na dzień dobry:D i wysyłam je również do Was Graffiku sssstrasznie oryginalny ten długi post:D , a tak na marginiesie, to chyba ten kaszel nie od papierosków? Coteczko W - no, super pomysł na poprawienie sobie humorku:D fryzjer, pierwiosnki, ciasto..... mmmmm... super, a ten chleb też upiekłaś? mocnych nerów w tym tygodniu dla Ciebie wiem, że się nie dasz księgowej! Dla wszystkich Cioteczek miłego dnia

uf........... dziewczyny hejka! nio jestem juz dzisiaj lepsiejsza;-) Majusiu dzieki za rade, juz dawno zamierzalalm te hormony robic ale to drogie jak sto dwa ale zrobie! juz mi ;lepiej slonce sie usmiecha to ja tez;-) syn pojechal w domu chwila ciszy bedzie;-) Graffcik to kiedy Cie ogladamY/? cioteczko W caluseczki jablecznik mniam..... w koncu i ja sie wezme do garow hahahaha ale pozniej bede miala wyrzuty sumienia chyba tydzien juz nie cwiczylam kurczaki!.... nio trzymajcie sie milego dnia, smakowitej kawusi papapap