menopauza, odchudzanie i inne problemy 40-50letnich ciotek

hej, hej! Graffiku gratulacje dla Ciebie i Twojego Męża!!!! Junko daj znać jak po badaniu tomografem! ja też sie odbudowywuję..... jeszcze trochę. Całuski dla wszystkich.

MAJU dzięki za zyczenia :) zapraszam na kawkę i zmykam :) milego dnia , piszcie coś więcej bo ja nic Wam już nie napiszę :P:P:P do usłyszenia :)

:(

:( rozumim ,że jedna się może obrazić \" ??? ale wszystkie ??? no cóż... smutno mi :( .......ale.......... było miło

Oj Graff, oj dziewczyny! Ja tam sie nie obraziłam, tylko wróciłam ze świąt strasznie zaziębiona i jak docierałam do domu, to padałam, a łykend przespałam :( W dodatku miałam huk roboty, i żeby mnie dobić, to sie okazało, że wszystkie spódnice obciskają mnie, jak folia parówkę . A co u Was? dla wszystkich i

ojej Grafcikowi taaaaak smuuuutno ale jestesmy niedobre;( ja jestem znow zakichana, jak dojde do chaty to lece na pysior... o kompa wojna.....echhh sluchajcie ja sie zestarzalm o \"sto lat:( nie mam sil witalnych nic mi sie niecche jak juz przyjde do domu wit nic nie daja musze wreszcie trafic chyba po \"normalne\" hormonki to mi co moze dadza syn dzis pisla egzamin gimnazjalny -0 nerwy zjadalm zeby go do czegokolwiek zagonic grochem o sciane no ale mowi ze jest ok zobaczymy

ło Matko............ napislam taaaaaaaaaaaaaki tekst i mi zezarlo! a fe! caluski

Witam niedobitki :D a cóż to się z Wami dzieje??? ja wiem ,ze egzaminy i że kompy nie działają , ale mnie sie tak smutno zrobiło :(:(:( bardzo nie lubię i jest mi przykro ,jak coś się kończy z nie wyjaśnionych przyczyn .Ale dobrze,że jesteście :) choc na chwilkę .... ja ez ostatnio jakaś taka chodzę znudzona i JEJEMMMM, i znów przywaliłam :(:(.......... nie moge się zmobilizować, a 4 VI ide na wesele :) i jak ja będę wyglądała z takim brzucholem ??? jestem tak nadęta :( nie wiem co się dzieje? może macie jakieś swoje sposoby na taki napuchnięty brzuch? a przecież teraz hormonków nie biorę ??:( kochane całuję WAS i Junka trzymaj sie , bo po tych wszystkich egzaminach siadamy w Rynku i wiesz ? :) piwko :) ... dla reszty duże całuski MONISIU ? już doszłaś po chorobie ?

czesc dzieczyniska witaj Graffciku;-) smutno ze Tobie smutno jaka jestem niedobra;(.... ale moe jakos juz pokdzie do przodu, odebralam wyniki tomografii chyba nic zlego, choc co dalej nie wiem bo cosik otorbionego jest chyba w niezbyt dobrym miejscu..... ale jutro ide do chirurga to juz calkiem bedzie co i jak... syn po egzaminie z humana czuje sie oki, natomiast dzisija ma matme , i matma nie najgorsza tylko fiza, chemia etc... uczyc mu sie nie chchialo cale po roku a wczorajsiedzial jak ..... i po co tak sie potem nerwowac>?ze si nie umie tego czy tamtego echhh Graffciku, ja tez jestem jak balonik,,,,,nie jem wcale za duzo ale tyje ha!z czego?????????? ze sloekdiego!musze wyrzucic te zapedy slodyczowe;( piwka sie napije hahah cieplo sie robi to i piwo smakuje lepiej bede w kontakcie graffiku cmoook dla wszystkich wracajcie..............

Cześć dziewczyny! To już po świętach i odchudzamy sie? Ja podeszłam do tego radykalnie - przemęczyłam się przed świętami, potem dobre jedzonko i mało ruchu i skutki: ból kręgosłupa i kolan, opuchlizna, największa w kostkach i na stopach. Po prostu miałam problemy z chodzeniem-zadyszka! No więc od tygodnia dieta- tylko napoje, tzn. herbatki ziołowe (slim figura i odtruwająco-moczopędne), woda mineralna i soki warzywno-owocowe(fit, karotka,pomidorowy, barszczyk czerwony horteksu itp). A jako danie główne dnia: surówka - gotowa lub własna(pomidory, ogórki, sałata, rzodkiewkiitd) i na kolację jabłko lub pomarańcza. Można na obiad zrobić sobie mrożonkę wielowarzywną (zupkę) ugotowaną w b. małej ilości wody lub na parze. To jest ta wspominana przeze mnie głodówka jarzynowo-owocowa. Po tygodniu prawie zupełnie zeszła ze mnie opuchlizna, zmniejszył się brzuch (do łazienki biegałam czesto-teraz już nie-już się oczyściłam) Powinno sie być na tej diecie 6 tygodni, żeby schudnąć i zregenerować organizm. Ja już po tygodniu czuję się lepiej-lżej chodzę i oddycham. Mam teraz czas dla siebie, bo córa przeprowadziła sie do narzeczonego - w sierpniu ślub. Niestety, zrezygnowała ze zdawanie matury-obiecuje, że za rok. No cóż, to ich wybór. Ja muszę teraz zadbać o siebie. Jeszcze tylko martwię sie o dobrą prace dla obojga. Narazie córka ma rentę po ojcu a przyszły zięc po wojsku dostał zasiłek dla bezrobotnych i oboje szukają pracy. Dobrze, że nie muszą płacić za mieszkanie-narazie mieszkaja w domu rodzinnym narzeczonego-z jego rodziną. Jakoś to będzie-musi być dobrze! A że nie tak, jak ja sobie wymarzyłam-trudno. Życzę wam zdrowia i powodzenia w egzaminach waszym dzieciom. No i słońca i ciepłej wiosny- u nas zimno(10-14C),rano i wieczorem zimne mgły, mało słońca, dzrewa szare, bez zielonych pąków-wiosna zabłądziła! Całuski - ciotkaW.

Cześć Kochane Słoneczka. Graffiku - to na przeprosiny :) U mnie trochę lepiej tj. ja już się pogodziłam z powtórką przez syna klasy maturalnej...... może to coś go nauczy - oby! najgorzej z moimi rodzicami!!!! straszne.... nie potrafią tego zrozumieć, trudno. Ciotko W. napisz coś więcej o tej dietce - też bym się na taką skusiła, bo woda zastała się we mnie i nie chce wyjść haha - co prawda jestem przed okresem, ale to strasznie męczące. Ja trochę zaczęłam się ruszać - biegamy z Miłym i z pieskiem - bardzo fajnie - samopoczucie lepsze ale efektów w biderkach nie widać - ale nie odpuszczam. Od poniedziałku mam urlop i jedziemy na komunię w kieleckie w drodze powrotnej odziedzimy moich rodziców - jak wrócę - to (obiecuję) dam znać. Trzymajcie się dziewczęta cieplutko, dbajcie o siebie i nie martwcie się na wyrost :) (ale mądra jestem, co? haha) Całuski i uściski dla Was: Graffik Monisia Junka Cioteczka W.

jestem dopiero w traklcie diety odchudzającej ,odchudzałam się moze ze sto razy wprawdzie mam duzo przyjaciol wszyscy mnie lubią jednak ja sama osobiscie siebie nie lubie waze 60 kilo a przedtem wazyłam 53 kilo teraz wziełam sie na diete jesliu organizm przyzwyczaji sie do innego trybu zycia wtedy nasza sylwetka bedzie o wiele szczuplejsza gdy patrze wlustro to widze siebie jako potwora ale mam nafdzieje ze to sie niedługo skonczy wczesniej gdy odchudzałam sie schudlam 15 kilo mowie wam najwazniejsze jest to aby duzo poic jesc malo kaloryczne posiłki no i spalac je vczyli ruch jest gora nie wolno jesc słodyczy co zawsze popsuje diete kobiety ja zaczynam juz od dzisiaj i zrobie wszystk0o aby schudznąć zapraszam do odchudzania i mowie naprawde mozna schudnac znam przypadek gdzie kjobieta wazyla 130 kilo i schudla w kilka miesiecy jest teraz szczupła jak trzcinka !zachecam do odchudzania!

Życzę powodzenia :) w odchudzaniu... ale, czy aby nie przesadzasz? 60 kilogramów to nie dużo! Ale ruch i mądra dieta = zdrowie, więc powodzenia :)

dziewczynki:) co slychać? jak dlugi weekend? ja wczoraj bylam na slowacji le nie dane mi bylo sie wykąpać w gorącym zródle ,bo bylo oblężenie polaków :(:( pojechalismy więc na basen siarkowy i takze byo supcio :) a na zródla pojade jak sie przewali tlum :P dziśznow nie ma sloneczka i nie wiem co zrobić z czasem ? :( ale chyba muszę sie ruszyć bo pękne od żarcia :P oczywiście slodkiego :P ... na Bloniach jest jakas imprezka wiec tam zajżę :) tymczasem caluski posylam dla Wszystkich

Witam czy ktoś testował kolagen naturalny bardzo proszę o odpowiedz

Oj, Graff, ale Ci zazdroszczę kąpiółki w siarkowych wodach! Ja powoli dochodzę do zdrowia, ale jeszcze kaszlę... Wczoraj zrobiłam spotkanie z dwiema kumpelami ze studiów. Zebrały sie trzy tłuste Gracje, hi hi! Nic to! kupiłam sobie w ciuchlandzie 4 cienkie spódnice (tak po dysze wypadło za sztukę), dwie leżą idealnie, dwie musiałam zebrać trochę u góry, a wszystkie miały w treeorii roizmiar 48! Zaraz muszę wziąć się do roboty, bo na czwartek mam mieć 3 (a najlepiej - 4) teksty.... Pozdtawiam Was wwszystkie

Cześć! u mnie nareszcie pojawiło się słońce. Kupiliśmy już prezent na komunię, a teraz czekam na syna...jedzie z rajdu świętokrzyskiego i nie wie kiedy wróci z Katowic ... już ma wakacje cholernik - a jutro ma urodziny! Graff... fajnie się tak pomoczyć, też Ci zazdroszczę, ale dobrze, że odpoczęłaś. Monisiu to fajnie, że uzupełniłaś sobie szafę na wiosnę....ja też muszę po powrocie z komunii zajrzeć do ciucholandu...miłej i owocnej pracki Ci życzę. Nie wypróbowywałam kolagenu :) papa.

no i co słychać ? w eleganckim swiecie ? jak matura ? tyle było wolnego i co? pogoda nie dopisała :(... ale wczoraj przynajmniej do południa swieciło nawet ostro słoneczko i oczywiście byłam nad woda :) ale brrrrrr woda zimna :( kochane piszcie cosik :( nie dajcie sie problemom i brakiem czasu :( pozdrawiam serdecznie

Co u Was słychać? Ja jakos nie mogę wygrzebać sie z zaziębienia (plus alergia) :( No i roboty dużo. W dodatku załoga pierwszorzędnych bumelantów przystapiła do oskrobywania mego bloku ze starego tynku i styropianu - będą kłaść nowe ocieplenie. Hałas, pył, kawałkin styropianu - czały czas się duszę... Junko? Co lekarz powiedział? Graff, Maju, ciotko W.

Witam... ha kurczaki jakos ma tyly netowe w ogole ciagle gdzies gnam;-) dzisiaj ostatnia wizyta poki co kontrolna, mialam biopscje łojojoj hahaha troche mnie pognietli z igła wielka we mnie hahahah ale efekt ..........nic co wygladaloby na grozne;-) torbiel moge spauzowac i zrobic sobie szczepienie na zołtaczke- gdyby dokuczala (czyli miec w razie czego gotowosc na stol, celem wyrzucenia czegos co uciska na zyle udowa i sprawia czasem psikusy) ponadto narzekam na brak czasu na czytanie kiedy ja sie ukulturalnie??/ hahaha ale juz skonczylam angielski poki co (no zaczynam 23 maja inny kursik w ramach unijnych funduszy 6 dni po piec godzinek....prawie do nocy, co drugi dzien zajecia) moje wizyty u lekarzy chyba dzis tez poki co zakoncze , weic ufff bedzie czas na odsapke.... co prawda babcia w terenie hahaha wiec gotowanie mnie dopadlo ;-) a ja w tym mocna to nie jestem;_) hahaha moze te niecale dwa tygodnie cos oddychne jutro odrabiam zaleglosci kolezankowe - kurcze nie widzialam moich kolezanek chyba z 1,5 m-ca a meiszkaja kilka blokow dalej hahahah ach jeszzce goraczka wybierania liceum dla synusia mojego;) ale mam mam juz troche odsapki;-) buziaczki

Witam pięknie Kochane moje :) Wróciłam z wojaży i już jestem w domku. Było fajnie, trochę mało, ale do pracy idę dopiero w środę..... faaajnie! Jutro jadę z wizytą do mojej chrzestnej której nie widziałam kupę lat - miała 70 urodziny, więc się zapowiadziałam - wyrodna chrześnica :) a we wtorek jadę pogadać z dziewczynami, które wróciły z pracy z Nieniec... będzie opowiadania! Monisiu, chyba wychodź z domku na dłuuuższe spacery, może na basem, bo w domu się zamęczysz z alergią przy remoncie bloku..... co tam w pracy? Graffiku, nie jest tak źle, jak masz czas na moczenie nóżek - gdzie to moczyłaś? w Wisełce? Jak tam sprawa w sądzie? Już ok? Junko, dobrze, że porobiłaś te badania przynajmniej już nie myślisz, że to coś złego... ja idę na badanie piersi w sierpniu (zapisałam się przed urlopem), tak długo trzeba czekać, bo na skierowanie haha! Ciotko W. skrobnij słówko Całuję was Kobitki mocno

witaj MAJU ale Cię dawno nie było :( zrobiło się tu pusto i nikt nie zagląda :(... ech !! w sądzie nie bylo jeszcze sprawy ,bo nie dostarczylam kosztorysu ,ale spoko napewno sie odbędzie ... nożki mocze na Słowacji ale ostatnio był taki tlum,że musieliśmy zrezygnować i poszliśmy na kryty siarkowy ,też super na skórę w domku wszystko ok u mnie ,jestem zdrowa, a cha! nie zdrowa:P bo dziś odebrałam wyniki i mam cholesterol ponad 7... a max.jest 5 z hakiem.... i mam zakaz smazonego i dietka i bez tluszczu ... super ,bede miała pretekst aby zrobić dietkę !!! narazie Cię całuję i pozdrawiam resztę

Towarzystwo wzajemnej adorcji....

Juny ortografia zwala z nóg! Co robiła w szkole?!!!!! Nie wstyd przed wnukami....

hahahah witaj wredne babsko ;-) zycze milego dzioneczka wszystkim

Hejka co słychać Kobitki ??? czy już klimakterium Was tak zaatakowało,że pamięć o znajomych utraciłyście ??? :( u mnie wsio dobrze,nawet ostatnio super się czuję psychicznie i fizycznie i kobieco :P:P tylko ,że holesterol u mnie pow.7...? i co ? mam się martwić ?? :P... raz się żyje :) całuski posyłam

Witaj Graff :) :-)) a ja myslałam że temacik ten umarł juz smiercia naturalną :-)) i zapomiałam juz jak robi się kwiatuszki i całuski :(

JESTEM W SZOKU :):):):): witaj MENO a cóż się działo z Tobą ?? już miałam złe myśli/wybacz/ale ostatnio jak tu byłaś miałaś kłopoty zdrowotne i ........:( ? ale mi sprawiłaś radość :) naprawdę :) co słychać ? opowiadaj :) całuję Cię mocno i do usłyszenia :) mam nadzieję ,że nadrobiłaś zaległości i czytałaś ??? a reszta gdzie ?? bierzcie przykład

W szoku to ja jestem cały czas :) :) z różnych powodów i dobrych i tych ..innych :) działo się dużo , nawet za dużo , jedno wielkie szaleństwo i mozna powiedzieć że cały czas trwa .... Przepraszam ale w pewnym czasie nie miałam ani czasu ani nawet mozliwości tu zaglądnąć :( Zdrówko jakie takie >> choć dało mi trochę popalić :( Wszystkiego nie czytałam , tylko ostatnie 2 strony >> z czasem u mnie wcale nie najlepiej .... wpadłam tylko z doskoku i doba jak dla mnie powinna mieć 48 godzin ... Ale na szybko to tak >> piesa moja ( pamietasz jeszcze jak pisałam mam małego niedzwiadka ?? ) żyje , tez ze zdrówkiem raz lepiej raz gorzej ale do przodu :) ja znowu troche zapomniałam o dyscyplinie i .......oponka pojawiła sie tam gdzie nie powinna .... a nowe jasne spodnie wiszą na szafie by mnie zdopingować do diety i racjonalnego odżywiania :( Lekarze swego czasu źle dobrali mi leki i o mało nie wyprawili na tamten świat >> ale juz jest prawie OK :) w przelotach ( dosłownie ) jestem raz tu raz ...tam ..., tylko uszy źle to znoszą :( A wogóle to jak patrzę co to się wszędzie porobiło ...to mam ochotę zagrzebać sie z powrotem w podziemiu i udawać że mnie nie ma :) :) ale to tylko marzenie ..... Graff to tyle na razie może później uda mi się więcej napisać pozdrawiam Cię serdecznie :) :)