Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość cioteczki i meno

menopauza, odchudzanie i inne problemy 40-50letnich ciotek

Polecane posty

Cześc kobietki! Graff, ja nie zrezygnowałam z topiku. Po prostu mam bardzo dużo problemów w rodzinie, często jestem bliska załamania. Nie mam wtedy ochoty na pisanie czegokolwiek. Ale często tu zaglądam i czytam Wasze notki dla oderwania się od smutnych myśli. Ja niestety nie umiem już tak lekko rozmawiać, nawet ze śmiechem u mnie źle-chwila zapomnienia, uśmiech i zaraz wracają w myśli kłopoty i uśmiech gasnie. Bardzo się zmieniłam, ale mam nadzieję, że za parę miesięcy-do roku-wrócę do formy. Wszstko(lub prawie wszystko) się ułoży i wróci mój dobry humor. A Was proszę, kontynuujie! Dogadałyście się, znacie się ze zdjęc, częsc blisko mieszka-to fajne, znalazłyście nowe przyjaciółki! Zyczę wam wszystkim dobrych humorów Papapa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cioteczko W wiem jak bywa ciezko i mysle ze kazda z nas to wie alkoholizm, pobicia, choroby nowotworowe, kazdy o cos sie \"otarl\" niektore mialy to wszystko... z perspektywy czasu moge powiedziec - wszystko jest przemijajace bol moze gdzies tam w srodku zostaje, jestemy inne a jednak zycie pozostaje zyciem i jest piekne, bo jest najwieksza wartoscia, bo swiat, natura, Bog....daje nam dostrzegac to co jest piekne bez wzgledu na wszystko dookola milosc, serca dobrych ludzi, przyroda, zielen, slonce... zycze Ci cioteczko W bys umiala to dostrzec zawsze i wszedzie najwazniejsze by minelo troche czasu........ pisz jesli chcesz wiem jedno nie zamykaj siew sobie, bo mozna wtedy zwariowac naprawde bywa ze wydaje sie ze jest czlowiek w obledzie... a jednak inni ludzie pomagaja by w niego nie popasc calkowicie to wierni przyjaciele a czasem obcy ale znajacy z autopsji pewne przezycia pomagaja nam wstac......... zycze Ci bys mogla jak najszybciej spojrzec na siebie z perspektywy czasu i powiedziec tak jak ja / pomimo braku rodziny, przeroznych przezyc, pomimo smutnych chwil, czasem bolesnej samotnosci - jestem szczesliwa buziaki trzymaj sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
och a wszystkim cioteczkom milego slonecznego dnia i zapraszam na kawusie nio fusiasta;-) bo ona tylko rano stawia mnie na nogi;-) caluski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam cioteczki :) JUNKO .. dzieki za kawke 😘 wprawdzie tak wczas nie pijam kawki :) ale powąchać ... przez sen mogę :P Kolędowanie było super , i goście wyszli zadowoleni :).. a tak sie zawsze wzbraniaja od wyjścia gdzie kolwiek !... i dlatego Junko i ciotko W. trzeba korzystać z życia i wyciagać z niego wszystkie soki, jeśli oczywiście czas i miejsce na to pozwala i finanse :).... dlatego tak się wymadrzam ,bo nie wiem co bedzie w przyszłym roku i w jakim gronie sie spotkam , wiec robie wszystko aby zcalić rodzinę . To jest tak ,jak rodziców juz nie ma to kazdy wsiaka w swoje sprawy i na nic nie ma czasu ..... tak mu sie wydaje :) kochane całuski posylam i uciekam do pracki .Junko piszesz,że po tych lekarstwach na stawy , zauwazyłaś ,że tyjesz? .,,, bo córka takze zazywa na stawy i skarzy sie ,że dziwnie jest coraz grubsza i piersi ja bolą ? coś w tych lekach musi być !!! dlatego ja tak lekceważę zażywanie leków przepisanych przez favhowców !!! 🖐️.. papatki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Grafficzku anio tyje na niestety juz dwa kilo w kilka dni, te leki pwooduja zatrzymanie wody chyba bo jesc to nie jem zbyt wiele...... hmm a co bedzie jak cala paczke zjem?wole nie myslec;( nio inne dziewczynki spia dzisiaj ;-) balowaly juz karnawalowo czy cio? ;-) hello hello Maja, Monisia, Migucha???????? jak nastroje kiepskie to ...moze wspomozemy sie nawzajem? buziaczki papapty trzymajcie kciuki za moj test z anglika-nic mi sie nie chce uczyc;( totalna niemoc naukowa hahahah

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej cioteczki! Graffiku - świetnie, że udało ci się kolędowanie. Jak będziesz miała jakieś zdjęcia to chętnie obejrzę. Junko - dzięki za ciepłe słowa wprawdzie nie bezpośrednio do mnie ale takich słów nigdy nie za wiele. Nie wiedziałam, że po takich lekach się tyje. Przed rokiem byłam szpikowana tonami leków stawowo, kręgosłupowo nie wiem co jeszcze i też spuchłam a nie wiedziałam, że to od tego! Monisia, Maja, ciotka W -

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka nie uciekac, kurczaki dwoje z aktywnosci postawie hahah;-) buziaki Myszeczki Migusiu, jakze mi milo ze te slowa odczytalas rowniez w jakiejs czastce dla siebie, hm, nawet chcialam zeby te slowa byly dla nas wszystkich;-) Graffciku zagladaj czesciej, Majusia jak Ci cos nie tak na duszy wyjdz z norki;-) moze jakis chytry lisek skradnie smuteczki?;-) myslac ze to cos dla niegio?;-) cmoki ps/ kurczaki....cioteczka Junka chyba niezbyt dobrze napisala tescik, nie mowiac o czesci ustnej-buuuuuuuuuuuu coraz trudniej isc naprzod z nauka, jak na biezaco dobrze to ucieka to co bylo dawniej, hmmmmmmm, brakuje powtorek, zaciecia by cwiczyc cwiczyc i cwiczyc ale nic to jakos takos trzeba sie mobilizowac bo wstyd bylby jak egzamin jaki koncowy trzeba bedzie zaliczyc,,,, papapty narka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Kochane dziewczęta🌻 Ze mną wszystko ok:D Już mam okres, więc chęci do życia wróciły, ale muszę sobie coś zaaplikować - jak brałam w surówkach i sałatkach cały miesiąc olej z wiesiołka to było super, chyba to powtórzę, bo mam siebie dość przed okresem!! Cioteczko W - Miga tak pięknie napisała...właśnie nie poddawaj się i bądź dzielna! I bądź z nami zawsze kiedy chcesz😘 Junko, dzięki za kawkę - zaaplikowana - u mnie super słoneczko świeci hurra! Migusia - całuski dla Ciebie i córci - napisz, czy może stosuje jakąś naturalną metodę na ten trądzik? Graffiku, fajnie, że udało Ci się scalić rodzinkę i znajomych - masz rację to jest najważniejsze! Monisia, już pracujesz w nowej pracce? Napisz kochana! Acha mój syneczek ściąga mi jakąś wersję \"Dumy...\" już drugi dzień, ale kazał mi być dobrej myśli. Całuski dla wszystkich 😘 miłego dnia! 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dzieweczki! Wróciłam właśnie z ZUS. Juhu! Wyglada, że emeryturka nie bedzie taka zła! :D Co najmniej drugie tyle, ile mam na swiadczeniu przedc\\emerytalnym! Trafiłam na dobra duszę w okienku, kltóra przeanalizowała dokumenty i wyszło jej, że jej koleżanki mocno mie oszwabiły przy wyliczaniu świadczenia. To niby nie miało znaczenia, gdyz i tak mogłam dostać około 1000 zł (850 na łapę), ale już przy całej emetyturze różnica byłaby koloslna! Od 600 do 800 zł! Także od 18 lutego jestem emerytką! Pracę też podejmę od lutego... No, aż sobie strzeliłam szklaneczke \'Absolwenta\'! Całuski 😘 😘 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nio nio Monisiu to opijamy Twoje szczescie;-) pewnie dzisiaj mi sie to zdarzy, i tak bo.. ide na zebranko do szkoly, tam rozmowa-przykra o syneczku diabelku, potem do kolezanki wiec pewnie jakie piweczko sie dostanie;-) na handre;-) a ja musze jeszzce 16 latek (poki co) pracowac i tez tyle bede miala \"pi razy okno\" rany............ no ale czemuz by nie awansowac a co!zycie przede mna hahahah no nie? i jak potem wesele (albo start maly choc) dzieciom zapewnic samej? hm. no nic trzeba budowac jeszzce sciezke kariery hahahahah buziaczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej🌻 Monisiu, suuuper!! Oby tak dalej w tym Nowym Roku:D Teraz lecę z pieskiem na spacerek, ale jak wrócę to naleję sobie za Twoje zdrówko (i nas wszystkich też!) kieliszeczek winka domowej roboty. To panie w ZUSie czasami też są ludzkie, fajnie! Junka, a Ty się nie stresuj synem... zdrowy? mądry? No to siano mu kiedyś wywietrzeje z głowy i \"wyjdzie na ludzi\", trochę przykręć mu śrubkę i będzie dobrze. Mój - od kiedy go zawiesili za te nieobecności to (odpukać) chodzi do szkoły jak trzeba. Ciotka W🌻 Miga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🌻🌻🌻 dla MONISI :) brawo Monisiu :) to fajnie,że udało Ci się wyegzekwować wiekszą kwotę :) ciesze się razem z Tobą ,jesli Ty jesteś zadowolona. Ja jeszcze mam 9 latek do emerytury, a teraz juz rozwiązałam spółkę aby nie płacic ZUS-wi przez te lata tyle kasy , i tak dostanę najniższą stawke :( noale cóż takie układy w tym naszym kochanym kraju :P wyobrażcie sobie 12 miesiecy x 740 zł. x 9 lat ? to ja wole te pieniądze włożyć w interes :) i mając prawie 80 tys. to juz moge cos zrobić a przecież leczenia mamy za darmo :P żabki po jutrze jadę do Julki , ponieważ jest Dzień babci i zostałam zaproszona na imprezkę do przedszkola :D razem z dziadkiem :)... widzicie jakie życie jest piękne ? cały czas imprezuję :P. teraz popijam kawkę a jak któraś chce to niech sobie zrobi bo ja już mam:P:P ... hahaha /tylko żartowałam :)/ mam nadzieję ,że już troche mnie znacie i nie bierzecie tych moich czasem żarcików , tak dosłownie do siebie 😘 a zdjęcia z imprezki mam tylko muszę je jeszcze włożyć do kompa i coś Wam pośle :) Moja córka dziś poszła na rozmowę w sprawie pracy / właściwie to już ją ma/ w spółdzielni mieszkaniowej :) narazie na 1/2 etatu za 500 zł. 3x w tygodniu po 6 godz. :) myślę ,że ma farta ... no ozywiście sam prezes smoli do niej cholewki i obawiam się ,czy aby długo popracuje :P trzymajcie kciuki :) JUnki i te które są blizko nas :) może byśmy tak skoczyły na piweczko ? wreszcie ?:):):D .. oczywiście ja zapraszam :D no to dziubaski do zobaczenia i uslyszenia 😘🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, hej Monisiu - az miło poczytać, że coś w naszym kraju jakoś po ludzku zostało załatwione. W Rok Psa wchodzisz dobrze! Trzymaj tak dalej. Maju - piękne słowa napisała Junka i Graff, ja tylko \"podłączyłam\" się pod ich ciepło:) Jeśli chodzi o moją córke, to na dzisiaj stosuje krem przepisany przez dermatologa, przemywa twarz wodą z sodą. Robi sobie maseczki z glinki do cera wygląda po nich lepiej. Popija bratek. Odstawiłyśmy antybiotyki bo była już bardzo słaba i blada a poprawa nikła. Niestety, obawiam się, że przy tak ciężkim trądziku naturalne sposoby niewiele dają. Czekam na jakąś kasę aby coś ruszyc w kierunku hormonów i bakterii. Dzięki Majusiu za troskę. Graffiku, Junko - świetnie byłoby gdybyście mogły się spotkać chociaż we dwie (na razie). Trzymam kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Graffiku - mam te same mysli jesli chodzi o ZUS. Gdybym miała ubezpieczenie to wcale nie zależałoby mi na etacie. Dobrze, że córce sie udało z pracą, tylko szkoda, że ten szef smali cholewy. Pewnie jednak uda jej się inteligentnie spławić natreta a jednocześnie nie stracić pracy! Bywałam w takich sytuacjach i trzymam kciuki. Dla cioteczek, 🌻🌻🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JUnka :) wstępnie na sobotę OK ? w miarę się dostosuję :) najlepiej w centrum 😘 uciekam bo małż nade mna stoi i potrzebuje komputer [kiss do wieczorka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cioteczko Junko , Graff - bardzo Wam dziękuję za słowa otuchy i pocieszenia. Macie rację,że często wyjście do ludzi pomaga. Ale ja nie jestem gotowa - w głowie cały czas tkwi zadra, która nie pozwala o sobie zapomnieć. Wiele w życiu doświadczyłam złego, były też dobre chwile. Wszyscy znajomi i rodzina uważali,że jestem twarda i ze wszystkim dam sobie radę. Tak było do czasu gdy przekonałam się,że najbliższa mi istotota- moja kochana córka -od lat mnie oszukuje i okłamuje, przy tym bezczelnie wykorzystuje. Było bardzo źle, teraz jest "niby spokój"-ale nie ma zaufania. Zawiodłam się także na swojej siostrze-okazała się bardzej wyrachowana niż się spodziewałam(sprawy spadkowe po naszej, jeszcze żyjącej -sic!- mamie)-powiedziałam, że nic nie chcę, Ale ból i żal pozostał. Dla mnie najważniejsza zawsze była wiara w ludzi i prawda. I te kłamstwa i oszustwa najbiższych mnie złamały. Monisiu - ja także w tym roku odchodzę na emeryture (wczesniejszą, mogłam już w zeszłym, ale pracuję ile mogę) -emerytura będzie mała, a ja jestem sama i pewnie będę musiała - mimo wszystko- pomagać córce, która nie skończyła średniej szkoły, nie ma pracy.Już zaczynam podpytywac o możliwość dalszego zatrudnienia w starym miejscu lub gdzie indziej. Pozdrawiam wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmmmmmmm mam filozficzny nastroj i .... cioteczko W tak to smutne sprawy, trudne, trudne o nich mowic, dzielic sie, trudno znosic a czasem czuc komus innemu czasem sama mam stracha jak dalej sie potoczy zycie moich dzieci.... co czlowiek robi dobrze co zle jak znalezc zloty srodek jak byc matka i ojcem zycie uczy, doswiadcza...........i jedyne co pozostaje wtedy to nadzieja nadzieja ma kolor zielony, kolor traw, rodzacego sie zycia twarz jej jest mloda poki jest....potem kurczy sie , starzeje, odchodzi...na chwile ale jak cala ziemi kreci sie dookola tak i nadzieja wraca zycze CVi by ta nadzieja ciagle sie odradzala, dawala Ci sile........ dobranocka dziewczyny Graff ok;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj ciotko W.-przyszła emerytko! Zanim złożysz papiery, warto zrobić sobie symulację, jaki wariant bedzie dla Ciebie najkorzystniejszy! U mnie np. to lata 1989-98 (połowę przepracowałam na 1,5 etatu), a nie ostatnie 10 lat. Może masz jakąś znajomą kadrowa lub ZUS-ówkę. Ja i tak spróbuję jeszce rozgryźć to sama, wspomagając sie stronką http://www.zus.pl/swiadcze/emer009.htm A z siostrą - cóż, przykro, ale pieniądze maja to do siebie, że potrafią skłócić najbliższych.. Trzymaj się! PS. Dostałyście forki z Krety? 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć kochane słoneczka🌻 Dla wszystkich zasmuconych duszyczek dożo kwiatuszków: 🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻 Coteczko W., ja myślę, że córcia kiedyś zrozumie swoje błedy - no cóż tak to jest z tymi młodymi kłamią i kręcą jakby nie mogły powuiedzieć prawdy... ale czasmi robią to paradoksalnie ale dlatego, ze bardzo nas kochają i chcą nas chronić przed złymi informacjami, i co z tego, ze same stwatzają takie sytuacje... one o tym wiedzą, żałują, ale dalej tak robią, bo są słabe - nie wszystkie takie są, ale niektóra tak - szczególnie te nadwrażliwe...myślę, ze córa bardzo Cię kocha, alejeszcze nie dojrzała (ja mam to samo z moim kłamczuchem - sprawdzam i kontroluję go po cichu - bo tak kręci, że....) Dużo siły Ci życzę i całuski przesyłam. No fajnie Graffiku i Junko - pogadajcie tam i za mnie na tym spotkaniu:D Migusia, myślę, że dobrze, że córcia nie bierze już antybiotyków... a jeżeli chodzi o terape naturalne, to są one skuteczne, ale na efekty trzeba długo czekać,a wiadomo jaka jest cierpliwość nastolatek:D Czy Ty będziesz jechała do tych Niemiec? Bo może będziemy w pobliżu? Monisia - jak szykowanie do pracy? hihi, już się troszkę ucz wstawać raniutko:D Wszystim miłego dnia!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć cioteczki! Gdybym nagle zamilkła na jakiś czas to nie martwcie się. Dostałam ostrzeżenie z tytułu niezapłaconych rachunków. Znalazłam jednak tańszego dostawcę internetu i tylko czekam na promocje bo mają zakładać linię za darmo. Postanowiłam zrezygnować w ramach oszczędności z telefonu stacjonarnego. Nie mogę sobie pozwolić na długie pogaduszki z koleżankami bo impulsy drogie więc po co mi. Tańszy net jest gorzej jakości ale coś za coś;) Monisiu - właśnie otwieram Twoje zdjęcia i się cieszę. Maju - prawdopodobnie nie pojadę, po rozmowie z psychologiem która potwierdziła to co przeczuwałam, aby jednak nie zostawiać córki samej. Muszę zrobić wszystko aby tutaj utrzymać się na powierzchni. To jest na dzisiaj, bo nie wiem co będzie jutro. Jak nie będę miała innego wyjścia to jednak będzie trzeba jechać. Widzisz sama że ciągle się miotam. Jeździłam do Hesji a Tobie jaki land się kroi? Monisiu - no tak, moja poczta znowu coś szwankuje, muszę poprosić córkę bo nie chcą się otworzyć. Pa cioteczki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam dziewczyniska;-) sorreczki ja dzisiaj jestem oblatywacz hahah tzn mialam mnostwo spraw do zalatwienia, jestem na urlopiku w zwiazku z tym Monisiu, dzieki za zdjtka ha, wyslalam podziekowanie tyle zekurczaki nie na twoj zdres;(, nie pogniewasz sie?...ale bez fotek Twoich, kliknelam odruchowo adres inny;-) wiec zdjatka super, a jak mi cieplej sie przez chwile zrobilo;-) pisalam: potrzebuje tych cieplych klimatow na ocieplenie duszy hahah Graff nie wybralabys sie do tatru kiedy? chcialbym isc do bagateli na meyday 2 bylas na mayday 1? a w sobote: po poludniu? ok 17? napisz na meilika gdzie oki? pzdrowka i caluski dla wszystkich papapty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka! Monisia super dziewczyna z Ciebie!! a taka fryzurka mi się bardzo podoba - tylko nie mam śmiałości tak cię ściąć(już kiedyś chyba o tym pisałam), bo taka fryzurka się chyba nie wszystkim tak fajnie układa! i wcale nie jesteś..... bo bardzo fajnie wyglądasz!! I tak się rozmarzyłam.....cudnie tam jest! Miga, pewnie, że jak jesteś sama i miałabyś teraz córę zostawić to nerwica - a może jeszcze gorzej - gotowa. Pieniądze to nie wszystko... kurcze!! tylko ja jakoś wyjść na prostą nie mogę! Ale nie martw się, myśl właśnie jak porobić troszkę oszczędności ... my też nie mamy stacjonarnego, bo rachunki przychodziły hoho, mój syn ciagle mówił, że już nie będzie wydzwaniał...teraz ma komórkę i nie jest lepiej - dzisiaj dostał drugie ostrzeżenie, a w następnym miesiącu rekwiruję mu telefon jak się nie poprawi. Co do wyjzadu, jeszcze nie wiem dokładnie gdzie pojadę...ta osoba, która ten wyjazd organizuje jakoś się nie odzywa, chyba czeka aż się skończy kurs. Graffiku herbatkę polecam z odrobinką koniaczku. Cioteczka W - całuski😘 Papa 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
😘😘😘 dla wszystkich :) A więc i ja dziś dopiero sie melduje 😘 Córka jak pisałam dostała te prace , i nawet sie cieszę ,bo jest w niej co robić . akurat córka jest informatykiem /mlodym jeszcze:P/ i bedzie duzo pracowac na komputerze :) Ciotko W ..........😘 trzymaj sie tego co Ci dyktuje serducho :) ale smutno się mi zrobiło jak przeczytałam,że doznałas rozczarowania od córki :( ech zycie....... ale matka jest jedna i pamietaj,ze jesli to jest rana do zabliznienia to dbaj o to aby zniknęła:)😘 pisz więcej , napewno Ci ulzy :)/ ciutek / Monisiu ..........😘 fotka wyladowala w katalogu psiapsiólek :) i musze powiedzieć,że niezła z Ciebie kobitka 😘, a włosy nawet zwróciłam na nie uwage jak Maja ,, ale jeszcze boje sie tak krótko :( choc podobno jest mi niezle. Ale wyglądam wtedy jak córka własnej corki :P oczywiscie piekniejsza:P MIGA .... 😘 Ty sie nie wyglupiaj z tym internetem ! bo tu masz zagladac a nie uprzedzać nas o jakiejs przerwie :P:) dzieki Monia za fotke powtórz jeszce jakies :) MAJU... 😘 ale Ci daje sie we znaki Twój chłopczyk :) no cóz tak to jest z tymi facetami , ale bądz dobrej mysli i jesli teraz tak dbasz o to aby nie zrobil głupstw to napewno to w przyszłości zaprocentuje pozytywnie :)... nie martw sie z Junką obgadamy Was w sobote :P.... a herbatka niezła 😘 Junka ...😘 oczywiscie ,że bylam na i cześci i chce iśc na druga tylko nie wiem jak z biletami ? bo na pierwsza bardzo długo nie moglam sie dostać :) z lenistwa ale jesteśmy umówione o 17-tej w sobotę ...napiszę na @ gdzie , chyba,że masz jakies fajne swoje ulubione miejsce w rynku lub okolice ? ... bo chyba tam sie spotkamy ? :) dziewczynki jutro jadę do Julki i chyba bedę ryczec jak bóbr wmomencie jak mi powie wierszyk :(😢 to narazie buziaczki w sobotę spotkamy się z Junką a potem zdamy relacje ze spotkania :)... jak nie pojawimy sie wiecej to znaczyć bedzie,że nie pokochałysmy się :P:P:P// oczywiscie zartuję / 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka hejka Wam znowu wrocilam z anglika i wypadam kurczaki, many, any, some,much,nie ja tego nie zlapie, policzalne niepoliczalne w ,pytaniach inaczej w odpowiedziach inaczej toz mozna pasc!;-) Graff jasne ze gdzies okolice Rynku, czy mam cos ulubionego , hm moze Ty masz? a jak nie to na goraco;-) napisz gdzie na meilika oki? Graff Ty jestes wspanial kobitka ! 😘 zawsze dla kazdego masz jakies dobre slowo, rade, czas odpowiedziec;-) a mnie chyba watroba gniecie hahahah po tych lekach bo mi cos natchniee pada do [pisania;-), jakos mi sie mysli nie kleja, wiec wybaczcie mnie ciotce co to ma jakowes dziwne humory hhhaah bo jest pewnie zla na siebie ze sie malo ryusza i waga zaczyna..... o rany ale moja klolezanka z osiedla mowi ze sie na basen zapisze, ma autko to moze jakos sie zmobilizujemy obydqwie i poplywamy oj zdaloby sie zdalo...wczoraj jak sie zobaczylam....ech...:( no ale jak sie zaczyna jesc bo leki trza podczasposilkow a na dodatek zazywa sie na noc...hm...moze zaczne rano? ale to znowu bede jeczec w dzien bo jakos zoladek mi skreca troche, jakies efekty uboczne typu skurcz albo co....przerwac? to znowu nic nie da na te stawy...nie wroca do normy ktora bieglamoze w tych sprawach z moich Myszeczek?, sa jakies naturalniejsze zeby co pomogly i nie szkodzily? tymczasem sobie lece , moze co poczytac, zabralam sie za Roosvelta i Churchila - lubie te czasy...i w ogole biografie caluski dla wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ach Migusiu.... aj wlasnie co dzien odbieram,,,tylko wezwania...... ale jakos takos musi sie czlek w tym polapac;-)...i poki co nadazam jakos... zastanawialam sie czy nie odciac domowego, bo po co placic abonament za nic? ale juz sama nie wiem czy na komorach wtedy lepiej wyjde....... Graffciku gratulacje dla cory;-). fach ma niezly w reku;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×