Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość cioteczki i meno

menopauza, odchudzanie i inne problemy 40-50letnich ciotek

Polecane posty

Ika, no nie wiem. Ja brałam Meridię, może troche schudłam, niewiele, natomiast pot lał się ze mnie strumieniami i traciłam dech. Po odstawieniu sie uregulowało. A kilogramki wróciły... Może pamiętasz tak z 8 lat temu był szał na Izolipan. No, na tym schudłam 14 kg w 2 miesiące. Tyle, że to podobno zabójczy środek, juz wycofany. Kiliogramy wróciły po 5 latach, ale to był skutek stressu pracowego (ja go zajadam)... Nie ufam pigułom... 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ika49
Cześć. Biorę tę meridię i psinco jedno wielkie. Tzn nie tak do końca, ponieważ zauważyłam że jednak poskramia łaknienie. tylko w moim wypadku to akurat zupełnie niepotrzebne, ponieważ sama sobie daję z tym radę całkiem nieźle. Więc może to być lek całkiem skuteczny dla tych, którzy jedzą za dużo. Ja nie zajadam stresu. Ale też nie chudnę kiedy mnie ta zołza dopada (zołza czyt,. stres). Więc jednak odstawię ten lek. Mnie on nic a nic nie pomaga. Chyba będę zmuszona pogodzić się z nadwagą. Tylko mam nadzieję, że jak już będę mogła odstawić hormony to wtedy pozbędę się niechcianych kilogramów. Pogoda jest śpiąco-depresyjna. I tu moment zastanowienia się. Jak było bardzo ciepło to też mi się nie podobało, ponieważ szczerze nienawidzę upałów. A teraz jak jest pochmurnie to też mi się nie podoba bo jestem ospała. I jak tu dogodzić ma natura takiemu wynokwiaczowi jak ja?? I tak żle i tak niedobrze. Dzisiaj czyli po miesiącu niewidzenia była u mnie moja mała wnuczka brata. Oniemiałam z wrażenia. Tak ślicznego dziecka dawno nie widziałam. Ogromne ciemne oczęta, czarne włoski, śniada cera. I długieeeeeeee nogi jak na takie maleństwo. Po prostu cudo. Co wcale nie oznacza, że podoba mi się więcej od moich wnuczątek. Oni są naj naj naj. Tylko szkoda, że moi wnukowie to chłopcy. Mieć tylko synów i na dokładkę wnuków to jakaś ponura zemsta na mojej skromnej osobie. Tylko za co pytam. Dobrze, że moje synowe są takie fajne. Przynajmniej mam z kim pogadać. Bo ile można gadać o sporcie, autach itd. A teraz życzę miłej nocy - papapatki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przecież
do lekarza???nie ma skutecznego chemicznego środka na gronkowca złocistego,lekarze moga go tylko zaleczyc a nie wyleczyc,wiec nawroty beda napewno,mysle że wywal te wszystkie chemiczne środki,bo to i tak nic nie da na dłuższa mete wszystko sie odnowi ze zdwojona siła,trzeba poprostu oczyscic organiz i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Żiżek
Odchudzam się od 1/2 roku i nic. Mam tyle lat co Wy, drogie koleżanki.Czy to jest walka z wiatrakami, czy którejś się udało? Jestem jak " kobiety na skraju załamania nerwowego"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do Zizek: wiesz, moim zdaniem najlepsza jest dieta strażników wagi. Po wakacjach mam zamiar odszukac grupe wsparcia i znowu sie do nich zapisac. Chodziłam kiedyś, chudłam kilogram na tydzień i wcale nie głodowałam, a nawet trenerka twierdziła, że jem za mało i dlatego powoli chudnę! Prowadziłam dzienniczek, w którym zapisywałam, co jem. I jak zapisałam, oddawałam trenerec, a potem otrzymywałam z notatkami, co było źle. A spotkania z innymi \"strażnikami\" pomagały utrzymac reżim. Graff, Citka, Ika, Miga 🖐️ Jestem wolna!!! Oddałam tłumaczenie. Czeka mnie teraz wielkie sprzątanie, aż się cieszę na to, uwierzycie? Dobra gimnastyka dla zgiętego przy komputerze kręgosłupa 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Struna 50
nie ma nikogo....? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maryla
Jak to nie ma nikogo,a ja to co ?Dolanczam do was mam 46 lat,do tej pory nie mialam problemów z kilogramami,tzn.ze zrzuceniem nadwagi,ale ostatnio jem naprawdę mało,a do tego zdrowo,przewaga owoce a kilogramy mi przybywają.Dużo się ruszam,codziennie jeżdżę na rowerze i nic.Czy to jest wina menopauzy,bo jestem 100% menopauzowiczką,czy może wina hormonów,które zażywam%.Dzięki za wszystkie odpowiedzi,dobranoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kyree
Gość u -waga
Ja mam 55 lat i przy wzroście 158 wazyłam 80 kg. Od miesiąca biorę meridię i efekty są- 5 kg w dół . Jestem bardzo zadowolona że jestem lżejsza. Nie stosuję drastycznej diety oprócz tego, że w moim jadłospisie nie ma słodyczy łącznie z lodami. Ćwicze na rowerku stacjonarnym systematycznie 0,5 godziny dziennie. Wylewam litry potu, ale są efekty. Uważam ,że coś za coś .Jak sie nie przyłożysz to nic z tego nie wyjdzie. Samo narzekanie nic nie zmieni. Nie wim, czy po zaprzestaniu brania tabletek nie będzie efektu jo-jo ,ale tym będe sie martwić pózniej . Teraz jest dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam cioteczki :))) nie było mnie długo ,ale i tak widze,że nikt tu nie luka :( a szkoda,bo fajne z WAS bylo towarzystwo :)) Marylko zbadaj sobie tarczycę ??? może tu lezy przyczyna tycia :)) całuski zostawiam i zmykam :) jak coś to lukne jeszcze :) 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam Graff,ty jedna przypomniałas sobie o tym topiku,pragnę ci powiedzieć,że moja waga stanęła w miejscu mam przy wzroście 162 cm 65-66 kg. i nawet jestyem zadowolona. Teraz tylko prosić o zdrówko,którego wszystkim życzę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Augustias51
Dzień dobry Wszystkim Jestem nowa i nie przeczytałam jeszcze wszystkiego, ale chciałabym napisać coś na temat odchudzania. Przez całe życie byłam szczupła, ale miałam tłuszczyk na brzuchu. Kiedy urodziłam mojego drugiego synka w wieku 39 lat nie mogłam się pozbyć nadytych kilogramów. Oczywiście najgorzej było z brzuchem. Przez ostatnie dziesięć lat bez przerwy szukałam odpowiedniego sportu i odpowiedniej diety. W moim przypadku sprawdza się dieta 1500 cal , dużo ćwiczeń aerobowych i hula hoop na talię. Teraz ważę 61 kg przy 165 wzrostu. Niestety bez sportu nie da się schudnąć, bo w naszym wieku obniża się matabolizm w powodu spadku masy mięśniowej, a jak wiadomo tłuszcz spala jedzenie wolniej niż mięśnie. Z całej siły trzeba te mięśnie utrzymać, a przy okazji ruch dobrze robi też na wygląd i samopoczucie. Na "doła" najlepiej się skatować na siłowni, choć wiem, że nie każdy potrafi się do tego zmusić. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaj Augustias51,cos dziewczyny nie chca pisać na tym topiku,a co do spalania tłuszczu to masz racje w naszym wieku coraz trudniej się on spala,bo jest zwolniony mwtebolizm.Schudnąc lub utrzymać wagę możnz tylko poprzez odpowiednia dietę i ruch,ruch i jeszcze raz ruch.Ja duzo jeżdzę na rowerze i pływam 2 X w tygodniu,pozatym staram się juz tyle niejeśc co dawniej,chociaz zdarzają mi sie dni obżarstwa,ale wtedy zaraz to czujęNa razie mija waga z lekkimi wahaniami stoi w miejscu,mam 162 cm wzrostu i waże nadal 65-67 kg nawet dobrze sie czuję przy tej wadze,byle było tylko zdrówko,bo coś ostatnio zaczyna mi szwankować.Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy przy refluksie macie takie rzężenie, piszczenie przy wydechu w gardle czy krtani? kaszlę pół godz. po zjedzeniu posiłku ale nie tylko rano tylko przez cały dzień, czy ktoś tak ma? Laryngolog mówi ,że to od refluksu ale czy to możliwe? już nie wiem co robić i gdzie się udać, leki od refluksu na to rzężenie nie pomagają , proszę o pomoc a może to grzybica albo pasożyty? rtg klatki persiowej w normie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zapraszam do naszego biura we Wrocławiu na BEZPŁATNE konsultacje w zakresie: • bezpiecznego i trwałego odchudzania 3-5 kg miesięcznie • oczyszczania organizmu • profilaktyki zdrowotnej • zwiększenia poziomu energii • opóźnienia efektów starzenia • rozwiązywania problemów dieto-pochodnych i dieto-zależnych Dodatkowo • pomiar tkanki tłuszczowej metodą BIA ze wskazaniem zagrożenia miażdżycą • analiza składu ciała • ustalenie profilu metabolicznego i hormonalnego • bezpieczna kontrola wagi ( przyrost masy mięśniowej, utrzymanie) • odżywianie kobiet ciężarnych • odżywianie i terapia dzieci z nadwagą Specjalizuję się w nietypowych i trudnych przypadkach nadwagi i niedowagi. Proszę o kontakt e-mailowy z podaniem numeru telefonu, skontaktuję sie w celu umówienia terminu spotkania. Ilość miejsc w tym miesiącu jest ograniczona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O Matus i corus :) jak TU dawno nie byłam:)) Witajcie kobietki :)🖐️ właśnie mieszkam na nowym miejscu:) tzn.przeprowadzam sie :) do konca miesiaca mam oddac mieszkanie po 50-latach :(buuu... ale trudno teraz mam ciepelko i przytulnie,choć ciasno. jesli chodzi o odchudzanie ,to wcinam lody i słodycze,wtedy,kiedy mam na to ochotę:) ja jestem szczupla[inf.dla nie wtajemniczonych] i nie tyje zbytnio ,caly tluszczyk uklada sie na brzuchu i to jest moj zgryz :( ale dalej wcinam :) bo nie wiem,czy jutro nie umrę i co? nie zjem pychotki?? heheh oczywiscie zartuje ,ale wszystko jest la ludzi :) kochani nie mam na nic teraz czasu,bo jest duzo roboty z ta przeprowadzka i wogole pogoń za kasą :) ale wracam czesto myślami do naszego topiku :) tak więc cioteczki nie smutajcie sie wyglądem,bo macie tylko jedno życie i nie za długie :) a tu jeszcze tyle do zrobienia :) ehehe pozdrawiam WAS 🖐️😍 oczywiście lukne jeszcze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uupppppssss
Która stosowała kolagen, warto wydać tyle kasy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie cioteczki. Ja tez dolaczam do Was. latek 44,dwie corki,waga 80 kg przy 164. Zdrowko coraz bardziej szwankuje ,niestety. @jeszcze reguralne ,co 21-24 dni ,jak od wielu lat.Ale caly szereg objawow swiadczacych o zblizaniu sie meno. Do peo48.Ja tak mialam ,przy czynnym refluksie,bo u mnie to tak etapami jest,udaje mi sie na jakis czas zaleczyc.Nie chcialabym zapeszyc w tym momencie,ale od marca mam spokoj,jem wszystko,tzn,staram sie byc na diecie-patrz waga,ale jadam normalnie i rzadko mi dokucza. Ale mialam taki oddech ,po zjedzeniu posilku jakiegokolwiek mialam taki obkurcz oskrzeli ,jak przy alergii albo astmie.po ok pol godzinie mijalo.Dokuczalo mi tez,jak polozylam sie wieczorem,przed zasnieciem.poniewaz ja jestem alergikiem ,mam leki na taki swiszczacy oddech i jak mocno mi dokuczylozwlaszcza przed\\zasnieciem wlasnie,po prostu wdychalam dawke i juz.Zreszta mialam i mam nadal caly zestaw nietypowych objawow refluksowych.Czy ktos ma np.ciagle podraznone podniebienie i jezyk.Wymazy na grzyby i bakterie zrobione. Mam tez za mala tarczyce,choc poziom hormonow we krwi jest w normie,czasami na granicy niedoczynnosci.Zamierzam skonsultowac z endokrynologiem jakims dobrym te wielkosc tarczycy,bo test robiony na przeciwciala w kierunku Hashimoto wykazal,ze nie jest ok,nie mam takowych. Sama nie wiem ,co i tym myslec,tyje od szklanki wody,w ciagu ostatnich 10 lat przytylam26 kilo i ciagle walcze o to ,by nie tyc.Chodze na aerobic,basen,masuje sie robie rozne zabiegi typu mezoterapia na cellulit i nic,juz nie mowie ,ze nie chudne,ale we wrzesniu,na poczatku wazylam 78 kg,teraz jest 80 imam wrazenie ,ze moge nie jesc ,a waga i tak idzie w gore.Placze po zejsciu z wago ,maz ostatnio chcial mi ja wyrzucic.Tylko to nie jest rozwiazanie. Tak sobie troche popisalam,choc widze ,ze tu raczej ostatnio rzadko ktos zaglada,ale moze akurat troche forum uda sie ozywic. Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczywiscie ten test na Hashimoto mialo byc,ze jest ok,ze nie wykazal przeciwcial,tzn,ze nie ma choroby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesć Agatko,niedawno pisałam,że moja waga stoi w miejscu,do tej pory mialam 65-66 kg. ale ostsatnio pnie siwe w górę i już mam 68-69. Nie potrafię się oprzec jedzeniu,codziennie obiecuję sobię,że od jutra będę sie pilnowac ale niestety nie mam silnej woli.Może się zmobilizujemy obie i weżmiemy się za siebie.Tylko nie wiem co by mogło tobie pomóc skoro jak piszesz prawie nic nie jesz.Moze zrób sobie badanie hormonow tzn. estrogenów,bo przy zbliżającej się menopauzie jest też takie zjawisko tycia,bo się spowalnia przemiana materii. Czekam na zmobilizowanie się innych pan,pozdrawiam ciepło i serdecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dla rozluzienia drogie panie pytam jakie zwierzę jest najsmutniejsze (przepraszam panów za porównanie)-mężczyzna bo:ma ptaszka bez skrzydełek , worek bez pieniędzy i jajka bez skorupek i to dlatego niektóre panie nie wychodzą za mąż bo dla 65 dkg kiełbaski nie warto brać do domu całego wieprza. ha ha ha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Drogie cioteczki, może byśmy reaktywowały topik bo mi smutno!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monisia51
Nooo - tez tak uważam, zaglądam, zaglądam - i nic!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monisia51
Szczęśliwego Nowego Roku!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Duuużo zdrówka w Nowym Roku i nie tylko wszystkim cioteczkom! Monisia😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mieszana
poumierały już ????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jest tu ktoś na tym topiku,mam ocote z kimś pogadać a tu jakby wymarły wszystkie meno.Halooooo jest tu jeszcze ktoś żywy.Piję herbatkę z melisą i czekam,czekam,czekam.A nuż siedoczekam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maja4
tu już raczej nikt nie zagląda przynajmniej z sensownymi problemami.. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×