Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Etkapetka

Kolejna ciąża po poronieniu

Polecane posty

Natalia Tobie się lanie w tyłek należy!!! Przewartościuj priorytety!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem, ale ledwo żyję. Upławy sa nadal, ale nie takie potwornie ciemne. Nie mniej jednak ide dzisiaj na 16:50 do lekarza. Dorciu tez sie naczytałam, że takie upławy mogą być spowodowane zagnieżdżaniem się zarodka jak również torbielami na jajniku itd. Lewy jajnik mnie delikatnie kłuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Idź kochana idź ale ja jestem dobrej myśli:) mnie jajnik prawy znów zaczął kłuć a też martwię się o torbiele zwłaszcza po stymulacji zdażają się ale jeszcze poczekam!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj motylek dziekuje ze pytasz....nikt prócz meza sie mnie o to nie pyta dzis spokojnie jak odpoczyam brzuszek nie boli.. ale za to z mezem sie smiejemy ze jak dziecko spi to mi sie jesc nie chce ni brzuch nie boli nie muli mnie a jak dziecko sie obudzi to zaraz jestem glodna chce mi sie wymiotowac i brzuch pobolewa... bo mdlosci wystepuja kilka razy dziennie he... dzis jade sobie na zakupy po poludniu... fajna pogoda ciplutko... jutro i w niedziele chyba z mezem pojedziemy nad morze ( niedaleko bo 70 km) co do cisnienia to jak bylam w srode u lekarki to mialam za wysokie i powiedziala ze narazie mi nic nie daje bo to moze byc jednorazowe i powiedziala ze przy nastepnej wizycie zobaczy znow... mam strassznie wysokie tetno. co do gazowanego to tez musze sie zapytac... wiecie jak ja bym sie napila gazowanej wody albo fanty.... az mi slinka cieknie he he he

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Motylku ja w pierwszej ciąży piłam tylko pepsi - mój organizm niczego innego z napojów nie przyjmował. Piłam ja litrami.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asia 1990 co z Tobą Robaczku?JAk sytuacja z mamą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HEJ LASECZKI POGUBIŁAM SIE CZY ASIA1004 I ASIA1990 TO TA SAMA OSOBA ????????????????????????????????????????????? CZY COS POMYLIŁAM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie co ja tez czasami jak czytam to zastanawiam się która to która;-)która w ciazy, która ma jakie problemy:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sojrz na stopke maja ten sam termin na roziazanie wiec to chyba ta sama asia !!!!!!!!!!!!!!!!! :) asia daj nam odpowiedz bo sie pogubiłysmy kochana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam panie wszystkie! Ale by bylo wspaniale jakbysmy wszystkie w ciazy na tym forum byly :) E-de, wiesz tak sie zastanawiam czy taki szybki tryb zycia i codzienne nerwy czasem sie nie przyczyniaja do tych nszych komplikacji. Mam taki cichy punkt widzenia ze kobiety powinny najwyzej na pol etetu pracowac. Nie za bardzo feministyczna opinia... Jakos tak sie od nas oczekuje ze bedziemy nadal wykonywac obowiazki z taka sama energia i zapalem- poza tym nikt na poczatku nie wie o ciazy swojej pracownicy. Wysokie te wymagania. Zamiast sie wyciszyc i zwolnic, pobyc w domu, dbac o siebie - to do pracy na pelny etat i w domu dopiero o 18.30. To bylo dla mnie bardzo wyczerpujace. Asia, wiesz ja pamietam jak bardzo chcialam mojego ukochanego miec zawsze przy sobie jak bylam w ciazy. Spokojnie mu wytlumacz ze potrzebujesz bliskosci, bo mezczyzni rzadko sie sami domyslaja, a na pewno sie ustosunkuje :) Nie moge sie doczekac dwoch kresek dziewczyny. Owulacja miala byc wczoraj ale nie bylo takiego sluzu. Mimo wszysko, probujemy. Bardzo bym chciala dolaczyc ponownie ... Milego dnia zycze dziewuszki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lena masz 100% rację a co do śluzu to nie zawsze go widać na zewnątrz:) Polecam test owulacyjny:) Asmanko daj znać co u lekarza!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dam, dam i juz niedługo weekend, alez ten czas biegnie do przodu. ani sie obejrzymy a dziewczyny nam napiszą, że urodziły już.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj żebyś wiedziała!!! A jak tam w pracy dużo roboty przed weekendem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moje kochane, chyba ciśnienie beznadziejne bo główka boli mnie strasznie. Może to mieć coś wspólnego z tym że mam katar :) Asmanko bardzo dobrze że idziesz dzisiaj do tego lekarza. Ja mam jakieś dobre przeczucie :) Dorcia, to którego wychodzi to 14 dni po zastrzyku? Beatko, postaram się dzisiaj nie fikołkać :) Czekam na tatę zabiera mnie do rodziców i zostanę tam do jutra aż Mężuś przyjedzie, bo właśnie poszedł do pracy :) m1973 co u Ciebie? Natalko zgadzam się z dziewczynkami. Sprawy rodzinne, sprawami, ale warto by zbadał Cię lekarz, tym bardziej jak piszesz że kiepsko się czujesz... milenka1988 zazdroszczę Ci tej wyprawy nas morze :) A co do gazowanego, to też mam ochotę, ale wiem że nie wolno. Dziewczynki, oba nicky są od tej samej Asiulki :) Jestem pewna że lato w pełni przyjdzie, a u nas na forum posypią się same dobre wiadomości z dwoma kreseczkami! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do południa miałam zapierdziel... teraz mam luz, ale niestety muszę pracę zabrac do domu - ten nieszczęsny protokół, bo w tym tygodniu go nie ruszyłam gdyż nie miałam jak/ 4 czerwca już kolejne spotkanie będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki to te same Asie:) Tylko zmieniłam nick dlatego, żeby przypadkiem dziewczyna brata nie domyśliła się, że o niej mowa. Wiem, że to mało prawdopodobne, że czyta to forum, bo temat wogóle jej nie dotyczy, ale wolę dmuchać na zimne. Co do męża to rozmawialiśmy wczoraj długo i mam nadzieję, że przetłumaczyłam mu, że teraz go jeszcze bardziej potrzebuje. A co do mamy to sytuacja nadal się nie zmieniła. Obawiam się, że jutro jak tam pojadę z życzeniami a ona mi coś powie, to nie wytrzymam i wybuchnę. Wygarnę jej wszystko co mnie boli. Tylko boję się, żeby potem to wszystko nie odbiło się na maleństwie, bo to ono będzie najbardziej cierpieć na tym. A ja już niestety jestem taką osobą, która wszystkim bardzo się przejmuje i nie potrafię zrobić tak, żeby spłynęło to mnie jak woda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny co tu popołudniu taka cisza nastała? Asmana napisz po wizycie co Ci lekarz powiedział... Miłego dnia życzę wszystkim i pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczyny! Ja dziś cały dzień cicho siedziałam - bo byłam poza domem. Dopiero wróciłam - i widzę, że uzależniłam się od forum bo od razu tu weszłam... :) MNie dziś dręczy mega ból głowy... Pozdrawiam Was wszytkie serdecznie! Dorcia - trzymam kciuki, że by TO to było TO :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Są to upławy, które często wystąpują w połowie cyklu. Za trzy tygodnie mam iść na usg, bo tu gdzie mi robił nie bradzo mógł stwierdzić czy mam zrosty czy powiększone jajowody-nie wiem co to oznacza, ale miny nie miał za wesołej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczyny:) Chciałam wszystkim mamusią tym obecnym jak i tym przyszłym złożyć najserdeczniejsze życzenia:) Żebyśmy mogły wszystkie tulić nasze maleństwa jak najszybciej:) Asmana skoro się tym martwisz to mogłaś zapytać lekarza, czy gdyby nie daj Boże jego diagnoza na następnej wizycie się potwierdziła to co to dla Ciebie oznacza? Ale nie martw się na zapas. Głowa do góry:) Będzie dobrze:) Buziaczki dla Was dziewczyny na cały dzisiejszy dzień :):*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki, Asmanko, czyli tak jak Ci pisałam :) Nic się nie martw, bo zapewne to nic groźnego, słyszałam że często się to zdarza. e-de cieszę się, że piszesz. To forum, to bardzo przyjemne uzależnienie :) Moje kochane, dołączam się do życzeń Asiulki. Życzę nam wszystkim byśmy za rok wspólnie świętowały Dzień Mamy! Bo każdej z nas się to należy!!! Całuję Was mocno i życzę słonecznego i miłego dnia. Buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, W dniu mamy, życzę wszystkim mamą i tym przyszłym wszystkiego najlepszego. Najważniejsze zdrowie i marzenia, które tutaj są jedne. Żeby w przyszłym roku ktoś mógł powiedzieć do nas mamo:) Pozdrawiam serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki. Jak tam po weekendzie?? Co taka cisza tu nastała?? Trzymajcie kciuki, ide dzis do lekarza (miałam iść jutro ale dzis mi sie leki skonczyły) i bede miała USG, którego sie najbardziej boje bo w 12 tyg. Ale wiem, że wszystko bedzie dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej kochane kobitki!!! 07cia trzymam kciuki wszystko będzie dobrze uszy do góry:) Zapraszam na pyszną kawę (kakao:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczyny. Wczoraj ok 14 znowu miałam plamę na wkładce, taką podłużną, jak łezka wielkości ok 2cm. Kolor miała taki brunatny. Brałam luteinę wtedy i zauważyłam to, ale palec miałam czysty. Sama już nie wiem z czego to jest. Tamtą plamę miałam 18, więc 9 dni minęło i znowu takie coś. Dzisiaj jadę do lekarza, boję się strasznie, że usłyszę od niego "Przykro mi, ale nie ma akcji serca dziecka":(:(:( Wczoraj jak to zobaczyłam, to nawet nie płakałam, nie panikowałam, chyba już nie umie płakać. Jestem normalnie załamana. Jeszcze mój mąż się rozchorował i leży z temp 39 stopni w łóżku i muszę do lekarza sama jechać na 13. Nie wiem jak ja dam dzisiaj radę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×