Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Etkapetka

Kolejna ciąża po poronieniu

Polecane posty

Witam Was kochane! Dziś powtarzałam test - negatywny. Plamiłam wczoraj, ale tak malutko. Jeśli do przyszłego tygodnia nic się nie zmieni pojadę do mojego lekarza. A ja dziś zrezygnowałam z pracy :) W końcu się na to odważyłam. W podjęciu decyzji pomogła mi mama. Nie powiedziała mi dokładnie co mam robić, po prostu poparła mnie w moim zdaniu i mojej decyzji.Więc teraz będę poszukiwała nowej pracy, w końcu na normalną umowę. Wiele rzeczy się zmienia, może w końcu na dobre. Dziewczynki wszystkim naszym kochanym dwupaczkom życzę szczęśliwych 9 miesięcy w tym błogosławionym stanie. Wierzę, że ten rok przyniesie nam same szczęśliwe wiadomości. Staraczkom zyczę powodzenia i ujrzenia dwóch kresek. A mamom i ich milusińskim ślę gorące uściski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
też mam problemy z zaparciami od początku, kefiry i activa nie do końca pomagają a ten syrop to lactuloza- jest fajny i bezpieczny bo to cukier co się nie wchłania z przewodu pokarmowego tylko ściąga wodę do jelita i ułatwia wypróżnienie. Och staram się dbać o siebie ale nie mam za bardzo jak z tą szkołą...nie opłaca mi sie brać dziekanki gdy właściwie za chwilę kończę. I tak urywam sie z czego się da...na razie ida mi na rękę nawet. Za chwile będa święta potem zaraz majówka trochę wolnego wskoczy a juz za moment sesja i lato więc nie tak dużo tej szkoły juz zostało...najgorszy czas już za mną...wczoraj tak byłam zdenerwowana sytuacją a dzis z samego rana kolokwium... oczywiście się nie uczyłam bo jak tylko zaczęłam wczoraj to zasnęłam i mąż mi notatki z rak wyjął...ale szczęście mi dopisało i zdane. Mąż też sporo robi za mnie w domu, właściwie to ja niewiele, naprawdę dba o mnie ale szpital i pogotowie często mi go zabierają również na noce :( zdążyłam się już przyzwyczaić,co prawda co chwile dzwoni z pytaniem "jak tam" bo przeżywa tak samo jak ja a czasem wydaje mi się, że bardziej :) no dobra wstałam więc czas isc znów spać :) do jutra dziewuszki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dentis nie martw się wagą. Ja zaczęłam tyc może około 18 tygodnia a na wczorajszej wizycie okazało się że straciłam pół kilo czyli początku ciąży do 26 tyg przytylam szalone 2,5-3 kg czyli bez szału. Najważniejsze że Maluszek rośnie. Beatko a co zamierzasz z poduszka? Kupujesz? Iluś nie doskwieraja ci bóle pleców? Ja glukoze znioslam dość nieźle. Ale popijalam ja kubkiem czystej wody żeby chociaż smak w ustach zneutralizować. Ale gorsze to tak ja pisały dziewczyny najgorsze to wstrzymanie bez jedzenia tyle czasu. Dasz sobie radę. Te przeciwciała robi się dwa razy w czasie ciąży. Hanakini dbaj o siebie i wypoczywaj kochana. Po zakończonym pierwszym trymestrze poczujesz się dużo lepiej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki ja po wizycie, ginka mowi ze wszystko ok mamy 14tydz, malenstwo ma 8cm i tak sie kokosilo ze ciezko bylo wybadac je przez usg z brzuszka:) ogolnie nadal mam brac leki i 3 kwietnia kolejna wizyta :) oOo Alez sie rozchulalysmy na fb hehe Klunia z tego samego miasta jestesmy, taki zbieg okolicznosci hehe dlatego pisalam czy to ty:) buziaki dziewczynki 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Akonom28/1
Sitarowa właśnie dziś myślałam o tobie. Masz racje wizyta u gina to dobry pomysł. Pracę też znajdziesz taką jaką chcesz i z dobra umowa.Daj znać po wizycie. Dziewczyny dwupaczki cieszę się bardzo,że u Was wszystko dobrze.Dajecie nadzieję,że los może się odwrócić i niedługo każda z nas będzie tulić "swojego skarba".Trzymam kciuki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Moje Kochane Kobietki:))) Dawno sie nie odzywalam,ale poczytuje Was prawie codziennie.To mile,ze o mnie pamietacie:)).Nie bede odpisywala do Was z osobna,ale gratuluje wszystkim dwuch kreseczek i trzymam kciuki a starajace oraz za za te ktore bede juz niedlugo rodzily:). U mnie nic ciekawego sie nie dzieje,aktulanie jetem niania 8 miesiecznego chlopczyka:) i powiem Wam szczerze Moje Kochane,ze o zajsciu w ciazy juz w prawie wcale nie mysle tylko nieraz moj maz mnie sie pyta i wrecz nalega i ja wtedy sie denerwuje i mysle...Jak narazie nie staram sie jaos konkternie o malenstwo jak bedzie miala byc to przyjdzie fakt nidlugo mija 2 lata od poronienia,ale juz nie czuje takiej potrzeby,zeby wariowac na tle staran odpuscilam na maksa juz na serio.Mam nadal problemy zdrowotne,myslalam ze juz bedzie okey w lutym i tak sie nastawilam,ale okazalo sie ze jeszcze nie i bylam bardzo zawiedziona w net zalamana,bo to wlasnie tak jest jak sie czlowiek nastawi,ze bedzie super...ale co zrobic musze dalej wlaczyc az w koncu wywalcze:). Dziewczynki wpominaliscie o wiesiolku...Mozecie mi napisac gdzie to kupujecie?I jak sie dokladnie nazywa ten specyfik?Ja patrzylam w necie ale jest tego fulll i rozne ceny bo sa tabletki i sa olejki i wlasnie nie wiem co Wy bierzecie aptce jeszcze nie bylam.Za odpowiedz i porade bardzo z gory dziekuje:) Motylku masz sliczna dziewczynke fakt widzialam na fejsie tylko jdno zdjecie,bo masz poblokowane,ale kiedys wysylalam ci zaproszenie jak i Olci ale zadna mnie nie przyjela:(pewnie nie wiedzialyscie ze to ja hehe wybaczam:). Asienko jak dobrze ze z Filipkiem jest dobrze.Mniejmy nadzieje,ze juz zadne paskudctwo sie do synusia nie przyczepi.Zdrowka Zycze:). Myszorku Kochany ostatnio o Tobie myslalam:)co tam u ciebie i wogole...:)Trzymam za Ciebie piastki Kochana,zeby sie udalo wszystko po twojej mysli.Ja tak sobie kiedys myslalam,ze my chyba na siebie czekamy hehe:)ale by byl numerek jak bysmy obie zaszly w tym samym czasie w ciaze hehe:)mam tam gdzies gleboko taka nadzieje:):****przesylam Ci buziaczki Jesli ktoras za Was Kochane dziewczynki chce bym dolaczyla do Waszych znajomych na Fejsie:)to milo mi bedzie:)podam moj meil marta-marnocha@wp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asiu cieszę się, że z Filipkiem wszystko dobrze :-) . Dzięki temu, że byłaś tak silna i się nie poddawałaś masz swojego synka w domku i nie musisz się już zamartwiać o jego zdrówko, bo lekarze wszystko posprawdzali :-) . Przepraszam, że się tyle nie odzywałam, ale zapracowana jestem :p , jak mała śpi, to piorę, sprzątam itp. O 21 chodzę spać, bo moja córcia po kąpieli zasypia i budzi mi się o północy i o 4 nad ranem, jakby budzik gdzies miała :-) . Tatuś też się poczuł do odpowiedzialności i mi pomaga po pracy. A tak ogólnie to moja Klaudia jest bardzo grzeczna, złote dziecko normalnie :D .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciągle martwiąca
Cześć dziewczyny nic nie pisałam bo się przeprowadzałam.... ale wreszcie dziś dostałam @ taki jak zawsze bardzo skąpą i chciałam Was zapytać czy to jest ok?bo mi dziewczyny mówiły że pierwsza @ po zabiegu po poronieniu będzie bardzo obfita...i sama nie wiem co mam teraz myśleć czy to normalne?podpowiedzcie coś.... jak Wy miałyście?jeśli mam okres taki jak zawsze to do wtorku napewno mi minie bo zawsze mam okres 2 dni z czego 1szego się zaczyna a 2 kończy....i udam się wreszcie do lekarza żeby mi powiedział czy możemy zacząć jakieś przytulanki wreszcie bo już ponad 4 tygodnie nic;(( Miłego Dnia dla Was wszystkich:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciagle martwiaca na to nie ma reguly, jedne maja tak jak przed ciaza a inne inaczej, u mnie to raczej byl odkrecony kran ale po paru miesiacach wygladal (i niech sie nie pojawi przez najblizsze 8 ms......) jak dawniej. Takze sie nie martw i zbieraj sily do owocnych przytulanek. Sitarowa bravo za Twoje podejscie. My tez juz od jakichs 2 lat myslelismy o dzidzi ale tez mialam kiepska prace, ani ubezpieczenia takze wolalam zaczekac. A teraz jak to mam to lekarz pewnie nie da mi zwolnienia:( Ale badz pewna ze robisz dobrze lepiej taki etap zycia zaczac z pewnej stopy. I moze odwiedz gina bo nie wiem co ci doradzic. Na wszystko przyjdzie pora w zyciu i zycze Ci tego aby wszystki poukladalo sie jak najlepiej i zebys jak najszybciej znalazla dobra prace a nie tam w jakichs delegacjach zeby byc blizej chlopaka. A co u mnie len na maksa. TYlko prasowanie zrobilam i obiad ale przy otwartym oknie bo gorzej sie robilo. Mdlosci mniejsze ale byly. I spanko az mi glupio ze tak czas marnuje ale nie ma wypros oszczedzam sie jak tylko moge. Kupilam wode mineralna z duza iloscia magnezu to ponoc pomaga na zaparcia zobaczymy bo rano byly duuuuze problemy:) Dentist zazdroszcze ci meza lekarza tez bym tak chciala miec fachowa opieke pod nosem... Moj maz jakos nie moze sie przestawic na tryb ciazowy i ciagle mu cos karze robic bo on raczej sie nie domysli. Kurcze tak mi trudno to ukrywac chcialabym chociaz mamie powiedziec ale nie chce zeby sie dodatkowo martwila. Wystarczy ze je jestem pelna obaw:( kurcze zeby sie udalo modle sie o to bardzo goraco..... ale nadal nie wieze ze nosze pod sercem lokatora. Pozdrawiam dziewczynki meldowac co nowego u was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A tak przy okazji czytania jakiegoś artykułu znalazłam to :Zaparcia Ta dolegliwość przytrafia się co drugiej kobiecie w ciąży. Wywołują je z jednej strony hormony, które osłabiają pracę jelit oraz spowalniają procesy trawienne. Powoduje je także powiększająca się macic a, która naciska jelita. Jedz wiele produktów bogatych w błonnik (razowe pieczywo, grube kasze, płatki owsiane, muesli, otręby, warzywa, owoce). Regularnie pij fermentowane napoje mleczne (jogurty, kefiry). Pij około trzech litrów napojów (wody, soków owocowych i warzywnych). Ogranicz nadmierne spożycie tłuszczów i słodyczy. Odżywiaj się regularnie. Posiłki spożywaj o tych samych porach dnia. Bądź aktywna ruchowo. W razie nasilenia się dolegliwości, jedz rodzynki, suszone morele i śliwki, pij siemię lniane lub sok z kiszonej kapusty; pomocna też jest wypita na czczo woda z miodem. Unikaj czekolady i czarnych jagód a także potraw smażonych, pieczonych i grillowanych oraz napojów gazowanych. W niektórych przypadkach pomocne może być unikanie także fasoli, grochu, szparagów, grzybów, orzechów, ryżu, kapusty, kalafiorów i cebuli. Produkty te u niektórych osób mogą powodować kłopoty z wypróżnianiem. Nie stosuj ziołowych herbatek przeczyszczających lub ziół w tabletkach składniki aktywne w nich zawarte mogą wywołać skurcze macicy i poród przedwczesny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczynki. dawno mnie odpisywalam.choc czytam w biegu co u Was. przykro mi ze dolaczaja nowe aniolkowe mamy:(( trzymajcie sie dzielnie i nie poddawajcie sie. Dwupaczki, Czytam ze zmagacie sie (ja tez czasem) z zaparciami. kupcie sobie blonnik takie suche jakby chrupki.wsypuje sie do jogurtu lub chrupie na sucho. ja tez 1-2 razy w tyg.zjadam activie ze sliwkami suszonymi i w wiekszosci przypadkow pomgaja ;p . u mnie 23 tc, a przytylam 1,5 kg. nie wiem czy to normalne.ale podobno teraz bedzie sie szybko tylo ;/// tez tak macie? w poniedzialek ide na glukoze i nie wiem czy dam rade :) moze zrobie tak jak doris z ta czysta woda :) a mozna popijac? :) Asiu, ciesze sie ze z Fifim lepiej i ze macie z niego taka pociechę :) jeszcze miejmy nadzieje ostatnie badania i bedziecie miec spokoj lekarzami. wierze ze to nic powaznego i trzymam wielkie kciuki. Doris, czy dokladnie widzialas na kazdym usg ze bedzie syncio? u nas lekarz powiedzial ze na 80 % choc rzeczywiscie widzialam cos miedzy nozkami, ale chcialabym wiedziec na pewno :)) Motylku, ucaluj Mala agentkę :)) Lena, juz niedlugo malutka bedzie z Wami. zycze szybkiego i znosnego porodu! :) sciskam Was wszystkie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam kochane, ja tylko na słówko. Napisze jak było u mnie z tą glukozą. Po wypiciu tego świństwa wypiłam troszkę wody mineralnej nie gazowanej i wyszła mi cukrzyca ciążowa. Byłam u diabetologa i w wywiadzie Pani doktor zapytała czy przypadkiem nie popijałam glukozy. Stwierdziła, że badanie trzeba powtórzyć bo wynik może być zafałszowany. I tak było, za drugim razem (bez popijania i wizyty w toalecie ) wynik był ok. Więc lepiej zapytać lekarza, bo szkoda nerwów. Pozdrawiam i dzięki za zaproszenia na fb. Dziewczyny wyglądacie cudnie, same laseczki a dzieciaczki to słodziutkie aniołki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Woj@n kochana ja na glukoze nie bralam swojej wody to panie z laboratorium mi ją zaproponowały. Był to mały kubeczek, powiedziały też że mogę popijac wodę w ciągu tych dwóch godzin ale takiej potrzeby już później nie miałam ważne by nie spacerować i nie jeść nic w tym czasie. Wynik miałam nawet poniżej norm i lekarz uznał że takimi odchyleniami w tym kierunku to tylko się cieszyć. A co do USG to od 16 tygodnia chłopca mi zapowiadaja. I to 3 niezależnych od siebie lekarzy. Dodatkowo w 20 tyg leżałam w szpitalu i tam podczas badania miałam podgląd na syna na wielkiej plazmie i jeśli to nie facet to do okulisty się wybiorę :) ale pomyłki się zdarzają. Za dwa tyg mam mieć dość szczegółowe badania to podpytam czy aby napewno nosze Wiktora pod sercem czy nie przypadkiem Basie:) kiedy idziesz na glukoze? Daj znać jakie wyszły wyniki. 9 tygodni teraz to wyrzutów sumienia żadnych nie miej bo za parę miesięcy o bogiem lenistwie będziemy tu z lekką tęsknota pisać:) wiem że trudno nie pochwalić się tak dobrymi wiesciami ja wytrzymalam do 12 tyg jak byłam pewniejsza że najgorsze za nami ale łatwo nie było. Kibicuje ci mocno bo ty tak samo jak ja i Now stratę doświadczyłas w lipcu i cieszę się że już każda z nas jest przy nadziei. Zobaczysz że teraz się uda. Beatko powiedz czy twój Franio po 25 tyg zrobił się bardziej leniwy lub delikatniejszy w szturchaniu ciebie? Wiktor od wczoraj jest mniej aktywny, kopię delikatniej a częściej czujejjak się obraca lub wierci. Nie wiem czy mam się martwić. Jak na chwilę położę się na plecach i mówię do niego to widzę jak mi się brzuch i pempek faluje. Mam panikowac? Jutro zaczynam 27 tydzień...???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzę że dzisiaj każda korzysta ze słoneczka bo nic się nie dzieje tutaj:)) a mi chyba powrócił stary cykl bo wczoraj w 16 dc miałam owulkę tak jak zawsze wcześniej przed poronieniem... zobaczymy może sie uda:)))ja mam dzisiaj kompletnego lenia, siedzę w domu i patrze przez okno jaka piękna pogoda, chyba się w końcu wezmę i wyjde z pieskiem na spacer:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wracam z moimi staraniami - poronienie poczatek lutego, okres poczatek marca. Wlasnie mi sie konczy. Wszystko niby jak bylo, bylam w tym tygodniu u ginekolog - wyogladala mnie na wszystkie strony :/ w zyciu do nie j nie wroce - byla mega nie delikatna. i z rozmowy dowiedzialam sie tyle: - byly przypadki poronien w rodzinie, neipelnosprawnosci? : tak kuzynka poronila kilka razy, mama moja raz w pierwszej ciazy i chyba tyle. A u meza? A wie pani dokladnie? Aniech pani podpyta dokladnie co i jak u kogo. No to bardzo niepokojace ta kuzynka ze tez poronila, no nie za dobrze to wyglada - aaaaa zaczelam sie stresowac, potem - podczas poronienia mialam krostke na wardze, czerwona z biala koncowka.Ginekologg - A to opryszczka napewno opryszczka. Podekscytowana, to na pewno przyczyna poronienia. Opisuje dalej. No moze jednak nie opryszczka, no w sumie nie wiem, to zawsze wystepuje jak organiozm jest oslabiony. Ale prosze zapobiegac oslabieniom organizmu??!! Tlumacze, dbalam o siebie odzywialam sie dobrze, ubieralam cieplo. Slysze, ale w przyszlej ciazy prosze nie dopuscicdo oslabienia organizmu. aaaaa- jak? nie mam 100 procentowej kontroli nad swoim cialem :/ ogolnie poczulam sie winna zdolowana i zagrozona (przez historie poronien w rodzinie - ta kuzynka o ktorej wspomnialam. Lepiej czasem unikac lekarza niz dostawac takie informacje,.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my staramy sie drugi cykl narazie bez powodzenia moze w tym sie uda ale powodzenia zycze co to za lekarz zmien go trzymam kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny, powiedzcie mi tylko. ide na pobranie krwi na czczo, potem w 5 min. pije glukoze i 2 godziny siedze i ide znowu na pobranie? dobrze zrozumialam lekarza?? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, Dziewczyny czy któras może mi odpowiedzieć na moje pytanie? Czy mogę starac sie w tym cyklu (ost@ 2.03.2013) o ciąże, jeżeli czuję delikatny dyskomfort: pieczenie swędzenie. Nie pamiętam kiedy miałam cos takiego - kilka lat temu a jak odstawiłam ostatnio tabletki i postanowiłam znowu spróbować to taka niespodzianka. Mam 8 letniego chłopca, a ostatnia ciąża z zeszłego roku skończyła sie łyżeczkowaniem w sierpniu. Chciieliśmy trochę odczekać i akurat teraz zdecydowaliśmy ze od tego miesiąca zaczynamy starania Pozdrawiam serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Viki81 wydaje mi sie ze zlapalas jakas infekcje, moze to jakies zapalenie? Radzilabym najpierw wyleczyc to przed staraniem sie o dziecko. Gin na pewno zapisze Ci jakis antybiotyk w zaleznosci jaka mocna masz ta infekcje. Mi zawsze zapisywal globulki dopochwowe ale mnie tez towarzyszyla przy tym wydzielina ktora miala nieprzyjemny zapach. Zajrzyj do gina sprawdz czy wszystko oki bo moze ja sie mylę... i do dziela ;) POWODZENIA;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wom@n krew pobiora ci trzy razy, nadczczo następnie po godzinie i kolejny raz za kolejną godzinę. Radzę zaopatrzyć się w gazetki lub książkę:) daj znać jak sobie poradzilas :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wom@n krew pobiora ci trzy razy, nadczczo następnie po godzinie i kolejny raz za kolejną godzinę. Radzę zaopatrzyć się w gazetki lub książkę:) daj znać jak sobie poradzilas :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iwcia76
Witam dziewczyny , jestem calkiem nowa i zielona w tym co mi sie prawdopodobnie przydarzyło . 12 lutego tego roku niestety poronilam z tydzien dwa tylko plakalam , ale po dwuch tygodniach mialam zblizenie z moim partnerem a dzien po poszlam do ginekologa i w wizycie kontrolnej przez USG wyszlo mi ze mam jajeczkowanie a dodam ze moje cykle maja po 36 dni po odstawieniu luteiny tak ze zabieg mialam 12 lutego zblizenie 28 lutego a USG 1 marca i a 14-15 marca mialam okropne bóle podbrzusza teraz czuje sie dziwacznie temperature mam 37,3 (dopochwowo )oslaabienie i spanko .Wczoraj robiam test i negatywny ale nie wiem czy nie za wczesnie go zrobilam . Wiem zrobilam glupio ale jak by to byla ciąża to już bym chciala ja donosic .Bo bardzo pragniemy slicznej czekoladki . Powiedzcie mi jak w takim pokreconym cyklu i kiedy robic test . Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nadzieja 81
Miłego i spokojnego tygodnia Wam życzę. Mam nadzieję ze ten tydzień przyniesie Nam dobre wiadomości :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc babeczki Dorisa tak zrobil sie bardziej leniwy po 27tc tez sie martwilam teraz tez tak jest wiecej spi niz sie wierci ma swoje godziny i tez odchodze od zmyslow jak sie nierusza za dlugo i tez czuje takie bardziej krecenie sie przewracanie z boku na bok niz podskakiwanie brzucha jak wczesniej ach ja oszaleje jeszcze te 7tc z nerwow Dla dwupaczkow i milusinskich moc caluskow 👄 Dla reszty dziewczynek sle wirtualne 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moj maluch tak samo jak Twoj Beatko ma swoje godziny aktywnosci zwlaszcza w weekendy jak moge dluzej polezec i poodpoczywac, bo w tygodniu ciagle pracuje! A maly teraz bardziej czuje jak sie wyciaga niz kopie, chociaz zdarza mu sie jeszcze kopnac od czasu do czasu i to w moje inntymne czesci ciala tak ze az mnie cos tam zakluje, lobuziak moj! Juz sie nie moge doczekac zeby go tulic i miec w lozeczku, ale spoczko niech sobie jeszcze tam w brzuszku posiedzi chiciaz do 1 maja ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Izi ja mam ochote czasami go tak wyciagnac z brzuszka popatrzec ucalowac przytulic i schowac spowrotem hihihiihja tez malego czuje bardziej jak sie poloze i tez takie przeciaganie wypychanie choc niepoweim zadrza sie miec kopniaki ale takie delikatne albo w pecherz to boli masakrycznie a tak jest grzeczny nasz paczus kochany a najbardziej aktywny robi sie w kosciele jak zaczna grac organy i jak mama spiewa hihihii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×