Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Etkapetka

Kolejna ciąża po poronieniu

Polecane posty

Gość Allora
Cześć dziewczyny. Pisałam kiedyś w tym temacie - 8 października moja ciąża obumarła. Była to moja pierwsza ciąża. Obecnie miałam robiony monitoring cyklu. 24 stycznia miałam miesiączkę, 3.02 czyli w 11 dc pęcherzyk miał 15 mm. Pan doktor kazał odczekac do 6.02 czyli 14 dc i zaszaleć. W 16 dc cyklu stwierdził, że pęcherzyk pękł i trzeba czekać na dalszy rozwój sytuacji. Miesiączki kolejnej nie dostałam. Dziś jest już 33 dc. Zrobiłam betę i na dzień dzisiejszy wynosi 1097. Czy to dobre wartości? Wynika z tego, że to 5 tydzień ciąży. Pozdrawiam serdecznie :-) Trzeba mieć nadzieję, że się tym razem uda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekam na dziecko
sosi9 tak kochana to z pewnością sa ruchy twojego maleństwa a już niebawem poczujesz*****ardzo wyrażnie ja pierwsze poczułam też tak16-17tc potem cisza a teraz to dostaje kopniaczki których nie idzie nie zauważyć.Super uczucie jak co dzień mnie kopie to przynajmniej wiem że jest ok.Rzeczywiście muszę robić gimnastykę tylko że ja jestem leniem w tych sprawach no i muszę się dowiedzieć jakie ćwiczenia można wykonywać w 2 trymestrze u mnie dokładnie 19t i2 dni jak ten czas teraz szybko leci. Edzia Ja mam stale koszmary chodzę z pustym wózkiem takie bzdury że sie budzę jak poparzona.Na pewno dziś będzie kolejny szczęśliwy dzień czekam na info. Choruszka Biedna jesteś z tymi młdościami ja miałam tylko parę dni i wiem jakie to męczące spróbuj może domowych sposobów żucie skórki od chleba kawałek imbiru też można possać mam nadzieję że niedługo ci minie ale to dobrze przynajmniej wiesz że jest ok. Emilia Kalina Powodzenia u lekarza wypytaj się wszystko i obyś mogła zacząć staranka(najprzyjemniejszy etap zresztą)czekamy na info

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekam na dziecko
Allora Na pewno jesteś w ciąży GRATULACJE.Myśl pozytywnie ja straciłam ciąże w marcu 2013 obumarła 6-7 tc dowiedziałam się w 10tc.W piątym cyklu starań po poronieniu zaszłam w kolejną ciąże dziś mam 19t i 2 dni czuje kopniaczki i jest super.Tobie też się uda.Musisz trochę poczekać bo to chyba za wcześnie żeby lekarz zobaczył na usg zarodek chyba będzie sam pęcherzyk.Cierpliwości i dawaj znać jaki jest rozwój sytuacji.Powodzenia trzymam kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Allora
Dziękuję Ci za miłe słowa. Niestety też wiem, jak to jest stracić ciążę. Poprzednią utraciłam w październiku 2013 - w 12 tygodniu miałam usg a ciąża okazała się obumarła od jakichś 2 tygodni. Żadnych objawów, że coś było źle.. Jak obuchem w głowę dostałam. Starałam się trochę w styczniu, ale dostałam okres 24.01 no a teraz już wiadomo, że jestem znów w ciąży. Oby było tym razem dobrze :-)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki jakoś ostatnio mam strasznie mało czasu i doby mi brakuje na wszystko :( czy mamuśki też tak macie? Nawet Internet poszedł w odstawkę. Czasem tylko w biegu na fb zajrzę przez telefon. Niestety kompletnie rozłożyło nas choróbsko. Leżę jak dętka kaszlę, z nosa się leje a od zatok łeb mi pęka. Na szczęście mały ma tylko katar, ale i zachrypiały jakiś. Na szczęście humor mu dopisuje więc przypuszczam że czuje się lepiej niż mama. Może doradzicie mi co mogę brać na to przeziębienie bo jakby nie patrzeć mały jeszcze trochę ode mnie ciągnie. W zeszłym tygodniu przesypiał mi po 8-9 h w nocy. Niestety już powrócił do 5-6h przerw. A było tak pięknie ;) Ksawcio nadal rośnie nam w zastraszającym termpie, mały pulpecik się z niego robi ;) w piątek ważył 7600 i ma jakieś 73-74 cm. Mojej koleżanki dziecko tylko kilo więcej waży ale ma rok a nie 2,5 miesiąca :/ niby powinnam się cieszyć, że nie jest niejadkiem ale czy to nie przesada w drugą stronę?? Bardziej doświadczone mamuski, kiedy Wasze pociechy zaczęły łapać zabawki wiszące nad głową? Bo mój na razie tylko obserwuje a i tak szybko się tym nudzi. W ogóle mało co go interesuje ;) ważne żeby ktoś się do niego uśmiechał. Wtedy jest szczęśliwy. A i kiedy zaczynają się dzieci głośno śmiać? Bo mój się uśmiecha ale jeszcze nie piszczy z radości ;) Xxx Emama na pewno nic się nie stało Twojemu bąbelkowi. W brzuszku jest pod dobrą ochroną ;) Xxx Akinom a ile jechaliście tym pociągiem? Nas czeka teraz pierwsza dłuższa trasa. Wybieramy się w sobotę pierwszy raz do moich rodziców a to 250 km. Mam nadzieję, że mały wytrzyma. Xxx Frezja ja przed ciążą nie robiłam tarczycy ale w czasie ciąży wyszło 2,8. moja lekarka powiedziała że dwa to absolutne maksimum. Poszłam do Endo i od jakiegos 8 tc zaczęłam brać euthyrox. Wyniki niestety wychodziły w okolicy dwóch i więcej a Ksawery urodził się zdrowiutki i z jego tarczycą póki co też dobrze. Xxx Ciagle martwiaca ja miałam mało pokarmu i też mały jak był przy cycu to mógł i całą dobę siedzieć. Tyle, że ja od początku dokarmiałam więc z piersią szybko się poddałam i chyba za wygodna jestem. Teraz ściągam sama pokarm i mały na zmianę dostaję z butli mój i sztuczny. Oczywiście najlepiej dla dzidzi żeby z cycka ciągnęła ale porozmawiaj z laktacyjna i nie poddawaj się tak jak ja. Powodzenia! Z kapielą wprawisz się. Ja na początku z mężem go kąpałam. Potem któregoś dnia spóźniał się do domu a nie chciałam zmieniać pory kąpania więc sama się za to zabrałam i jakoś poszło :) teraz tylko ja go kąpie. Mniejszy tłok w łazience :) a i na płacz się uodpornisz. Mój zazwyczaj jest spokojny ale jak na głodniaka go kapie to jest awantura ale jakoś niespecjalnie mnie to wzrusza - taka wyrodna ze mnie matka ;) robię swoje i szybko na jedzonko ;) Ja szczepiłam 6w1, na rota i pneumokoki i zniosł dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Choruszka ja kupowałam w h&m spodnie. Trzy pary. Wtedy były w okolicy 100-120 zł. Nie żałowałam sobie i dobrze bo do tej pory w nich chodzę bo brzuch nie chce znikać a normalne obrzydliwie się wpijają i mi wałki na nich wiszą ;) Xxx Akinom podziwiam Cię bo ja chyba za bardzo muszę mieć wszystko pod kontrolą. Może dlatego mój malutki nie siedzi u mnie przy cacusiu. Choć bardzo mi tego brakuje bo kompletnie już zapomniał jak to się robi. Bo nawet jak próbowałam go ostatnio przystawić to nawet złapać nie umiał i były tylko nerwy i płacz. Przy kolejnej dzidzi chyba będę musiała zacisnąć zęby i zrobić wszystko żeby karmić naturalnie. Niestety nie zgodzę się w kwestii że każda mama ma na tyle pokarmu. Ja przez chorobę Kawcia żyłam w strasznym stresie i nawet jak go przystawiałam to po 10 min jak nie chciał już lecieć pokarm mały strasznie się denerwował i nie chciał więcej ssać i darl się okrutnie. Nie było możliwości żeby go zmusić do dalszego ssania a pokarm zanikał. I nawet laktator nie pomógł w zwiększeniu czy choćby podtrzymaniu laktacji na odpowiednim poziomie :( Xxx Mlo owszem śmigam samochodzikiem :) od dawna marzyłam o posiadaniu własnego i czuję się jak rybka w wodzie. Niestety gorzej z parkowaniem bo póki co sama bez pomocy męża nie zaparkuje ;) chyba dobry ubaw sąsiedzi mają ;)bo u nas strasznie ciasno więc i doskonali kierowcy mają problem z parkowaniem ;) Kochana już niedługo będziesz tulić swoje dzieciątko :) nie przejmuj się porodem. Nawet nie będziesz wiedziała kiedy popuściłaś o położne szybko i dyskretnie sprzątną. To tylko parę godzin a szczęście na całe życie :D a puchnięcie jest normalne, ja już pod koniec w żadne buty nie wchodziłam a pierścionek i obrączka też poszły w odstawkę. Xxx Sista podziwiam Cię że Ty w ciąży to wszystko ogarniasz :) ja bym tak nie potrafiła. córcia będzie silną kobietą po mamusi ;) zazdroszczę że mieścisz się w ciuchy sprzed ciąży bo ja szybko przestałam i nie zanosi się że prędko do nich wrócę. :( ja nic nie prałam w wózku bo i tak materacyk wyłożyłam swoją kołderką a mały był przykrywany kocykiem, na dodatek ubrany w kombinezon więc jego skóra nie miała z niczym styczności. Do szpitala miałam spakowane dwie ogromne torby a i tak mąż ciągle coś donosił tyle że my tam tydzień spędziliśmy. xxx Agnik mój też się tak swego czasu wyginał i przeszło mu nawet nie wiem kiedy i nawet nie przyszło mi do głowy że może być coś nie tak ;) mój też miał takie problemy z brzuszkiem ale kolki ominęliśmy. Przez jakiś czas podawałam mu dwa razy dziennie po kropelce espumisanu. Co do pupki to nie mieliśmy pzs ale raz tak mu tyłek odparzyło że aż rany miał. Położna w szpitalu dała mi tormentiol – bez recepty można kupić i tym mu smarowała. Zużyłam 1,5 tubki (choć skóra wygoiła się po 2 dniach) i przerzuciłam na bepanthen a potem sudocrem i więcej problemów nie było. Xxx Tofilebork pięknie Ci dziecię przesypia :) a jest na butli czy cycku? Xxx 9 tygodni ale może dlatego że nie chce butli to tak ładnie ssie :) ale rozumiem Twój ból. Ja dzięki butli jak czasem potrzebuje porządnie się wyspać to zawsze mogę męża z małym zostawić. Ale nie poddawaj się może z czasem da się przekonać. Trzymam kciuki! Polecasz te leżaczki? Zastnawiam się właśnie nad nim bo i tak małego w łazience kąpie tyle że póki co wanienke wkładam do dużej wanny. Jak cenowo stoją? Xxx Emilia_Kalina bardzo wzruszają mnie Twoje posty. Pięknie piszesz o swoim słoneczku. Trzymam kciuki za zielone światło. Zresztą organizm sam odpowie jak będzie gotowy. Pisz kiedy masz ochotę i o czym masz ochotę. Za niedługo i Tobie zmieni się tematyka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Edzia przykro mi ,ze tyle złego Cię spotkało. Teraz może być tylko lepiej. U mnie tak było w 2012. w odstępstwie 3 miesięcy pożegnałam i babcię i dziadka, a potem poronienie.. :( ale jak widać w 2013 się odwróciło i pojawił się na świecie nasz mały klocuszek :) Ile jest dawek na meningokoki i w jakiej cenie bo się zastanawiam nad tym szczepieniem. I kiedy się szczepi? Bo meningokoki sa groźniejsze niż pneumokoki :( Xxx Sylwiatko gratuluje dziewuszki :) ustawiamy się w kolejce za Akinom ;) Xxx Alora wygląda na to że udało się zafasolkować. Gratuluję po cichu. Baj o siebie i zmykaj do lekarza :) i czekam na dalsze wieści. xxx pozdrawiam wszystkie dziewczynki Pół dnia pisałam ten post ;) a i jeszcze pytanie do mamusiek. mały ciągle wyciąga do góry i ogląda sobie prawą rękę. za to lewą mało rusza. czy to normalne? hehe i zaczął się bawić swoimi rączkami ;) no już serio kończę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
azja ale walnelas posta - boski :) a co do tego ze ogarniam musze nie mam wyjścia , a co do ciuchow : przytylam już jakies 18 kg wiec nie ma czego zazdroscic .. miałam garderobę oversize i tuniki takie wiec udaje się nadal w bic w to i owo ..ale po porodzie i jak nieco do siebie dojde to się wypuszczę na shopng jak Agnik :)) mi wlasnie tesciowa przyniosła obiad ..ale mam problem : odbija mi się po zupie i wraca mi ona do buzi ....czyzby pierwszy raz w zyciu cos ala zgaga ? cala ciaze nie miałam ale chyba zoladek mi przygniotła mloda i wraca jedzonko tzw cofka ? kule bele ..i piecze to nieco az mi się odechcialo jesc drugiego dania .mloda chyba dostala zupe bo znow ma czkawkę.czy wasze niunki tez maja czkawe w brzuniu non stop i tak długo trwajaca ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sista mi też się marzy szoping ale jak patrzę na swoją figurę to dochodzę do wniosku że worków w sklepach odzieżowych nie sprzedaja :/ pod koniec ciąży Ksawery też mial ciągle czkawke do dzis mu to zostalo ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
EDZIA Jestem ;-) Jak mialam robione usg piersi to poprosiłam panią zeby zjechała niżej i...dzidzia ma się dobrze! Serducho jak dzwon bije:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Edzia Na pneumokoki szczepi się tyle razy -w zależności kiedy będzie pierwsze. Bo im później tym mniej dawek. Menigokoki tylko raz z tego co pamietam. Sa to drogie szczepienia. Co do czkawek to moja corcia tez ciągle je miewala:-D Emilia -kalina Jak u Ciebie po wizycie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekam na dziecko
edzia CUDOWNIE widzisz twoje sny są do kitu tak jak i moje.Super kochana że i Tobie wszystko idzie pięknie oby i te genetyczne były dobre ale na pewno będzie ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Emilia_Kalina
Edzia! Przywołałaś mnie !:) Cudownie... organizm jest gotowy! Mam zielone światło! Endometrium 10,2 mm !!! (a jestem 3 tygodnie po porodzie):) Dostałam tabsy, które mają mi ponoć pomóc! AAAAA !!! :) Tak się cieszę! To Kalina - to ona mi pomogła, bo wie, jak bardzo jej pragnęłam :) Idę działać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Edzia no właśnie pneumokoki i rota zaczęliśmy szczepic. jedba dawka pochlonela razem ze szczepionka 6w1 740 zl :/ a jeszcze dwie nas czekaja. tyle ze rota przy ostatniej odpada. no i za rok dawki przypominające. teraz nad meningokami się zastanawiam. wiem ze sa dwa rodzsja. albo w 1 roku albo po 12 mz. i nie wiem co zrobić bo jeśli dostaniemy się do zlobka to pójdzie tam przed ukończeniem 1 roku. xxx Emilia _ Kalina super wieści. rzeczywiście organizm zadziwiająco szybko doszedł do siebie :) Trzymam kciuki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
EDZIA Azja18 Niestety nie umiem Ci doradzić... Ja szczepiłam po 2 roku życia wiec pneumo byly dwie dawki, menigo jedną dawka. A jak moja córa byla maleńka to jeszcze nie bylo szczepionen 6w1 tylko 3w1 wiec nawet nie wiem co to za szczepionki. ####e Emilia -kalina No to gratuluję!!! Faktycznie szybko wszystko się odbudowalo i to po tak zaawansowanej ciąży! To do dzieła, męża bierz w obroty;-) #### Choruszka Bylam w c&a kupilam fajne tuniki i spodnie, ale na razie nie na ciazowkach. W happymum albo ceny mnie powalily, a jak wyprzedazowe to juz szmaty, a nadal nie tanio. Co do snów to ten dzisiejszy był straszny... Moja Mama pielegnowala mojego Tatę. On byl bardzo chory... I tam tez byl moj niedawno zdechly piesek... Masakra jakaś... Strasznie było... Teraz jeszcze zeby za tydzień usg genetyczne wyszło dobrze i będę spokojną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość choruszka
Edzia super wiadomosci,ze dzidziulek rosnie bardzo sie ciesze:-),widzisz musi byc juz tylko dobrze!!!!No to szalejesz z zakupami widzę:-)ale to bardzo dobrze bo trzeba sobie dogadzac:-)ja tez kupilam sobie bluzkę ale nie jest ciążowa ale jest sersza wiec ja trochę ponoszę:-) Emilia-Kalina No super Kochana ze dostaliście zielone swiatelko rewelacja no Twoja psychika jest rewelacyjna z takim nastawieniem to nam zaraz napiszesz,ze są 2 kreseczki:-) trzymam kciuki i goraco pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekam na dziecko
Emilia Kaina Do dzieła!!!!Oby i tobie udało się szczęśliwie zafasolkować.Czekamy na wiadomośc o dwóch kreseczkach.Pytałaś może lekarza co było przyczyną tamtej straty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mlo88
dziękuję Wam dziewczyny za miłe słowa i wsparcie. Jakoś to będzie, trochę się zastanawiam czy to dobre żeby ją wyciągać skoro ona jeszcze sobie tam chce trochę posiedzieć :O mam nadzieję że w czwartek wszystko gładko pójdzie, trochę to takie dziwne, tyle czasu czekałam na dziecko a w czwartek już mogę tego bąbla małego tulić, dziwne uczucie, szczęście a za razem niepokój. Postaram się jakoś dawać znać Wam co i jak u nas, Jeszcze raz dziękuję każdej z osobna za wsparcie !! xx Azja18 ostatnio czytałam na fb - "moda na brzuszek" o szczepionkach i wiele mam narzeka na 6w1. Moja kuzynka zaszczepiła syna 6w1 miał mały powikłania a teraz co pójdzie do przedszkola to ląduje chory w domu. Tam kobitki się wypowiadały że dzieci w przeciągu roku miały po kilka antybiotyków bo właśnie też każda wizyta w przedszkolu kończy się choroba i nic nie pomaga. Ogólnie nie zalecają tej 6w1 bo to nic dobrego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Emilia_Kalina
Czekam na dziecko - ja to wiem od początku.. powodem straty była wada genetyczna. Moja Córeczka miała Zespół Downa, wadę serca i z cewą nerwową nie byto dobrze :( Trochę winię siebie za to ostatnie. Kwas foliowy zaczęłam brać od momentu, kiedy dowiedziałam się, że jestem w ciąży. Teraz działam. :) dał mi piękne, zielone światło :) i to endometrium i w ogóle jak mnie badał to powiedział: "o! zdaje się, że mamy dni płodne". W to mi graj. zaczekałam na męża :) no to czekamy... ;) Edzia :) widzisz :) będzie dobrze! Serduszko jak dzwon, to i Mama (a raczej Emama) spokojna :) i dobrze! nie stresuj niepotrzebnie Maluszka :) Dziewczyny! mam pytanie, dokładnie o Folik. Lekarz kazał mi brać 2x dziennie folik 5mg. Jednak w aptece nie zapytałam o Folik 5 mg i dostałam taki... gdzie na jedną tabletę przypada 0,4 mg kwasu foliowego. Teraz nie wiem, czy są inne - czy dobrze wzięłam. :/ Lekarz mówił, że na ten Folik nie jest mi potrzebna żadna recepta... P.S. :) liczę, że niebawem dołączę :) a lekarz mówi, że do końca marca powinnam być w ciąży. Także - trzymajcie kciuki :) proszę! :) Buziaki Dla Was i mojej Córki. To na pewno sprawka Kalinki :) Ona chce do mnie wrócić. w zdrowym ciałku - i wróci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość choruszka
Emilia-Kalina Z tego co ja wiem to kwas foliowy występuje w dawkach 0,4 i ja mam brac0,8czyli po 2tabletki dziennie ja o 0,5nie slyszalam :-)ale moze jestem niedoinformowana:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Azja18 My pociągiem jechaliśmy krótko(40min)ale połączenie jest trochę kiepskie i zajęło nam to kupę czasu:(Ogólnie podrôż minęła spokojnie.Jedynym minusem to było za gorąco i głośno. Spokojnie dacie radę.Nakarmić,przebrać,przytulić można więc Ksawcio będzie zadowolony z wycieczki:) "" Mlo88 Lekarze chyba widzą jakiś sens by Malutką już wyciągać:)Ważne byś Ty dobrze zniosła poród i by Księżniczka zdrowa była:)My będziemy trzymać kciuki za szybki poród i czekamy na pomyślne wieści:) "" Emilia_Kalina Noooo,kochana!Super wieści.Męża w obroty i miłych,owocnych staranek. Jeśli chodzi o kwas foliowy,że nie brałaś go od początku tamtej ciąży to niewyrzucaj sobie,nie wkręcaj,że jesteś winna.Kwas foliowy jest przecież w pożywieniu(owocach,warzywach,orzechach,słoneczniku)Nie wierzę,że możesz mieć niedobór a dobre wyniki krwi.Po prostu Malutka była chora ale nie z Twojej winy.Pamiętaj o tym! Teraz zajdziesz w ciąże,szczęśliwie donosisz i urodzisz piękne,zdrowiusie Bobo.Tego gorąco ci życzę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
emilia poczytaj o femibionie - ja go biore już długo , przed ciaza , po poronieniu i teraz caly czas , ma lepsza forme wchłaniania i witaminy . azja obie dojdziemy do siebie z figura ( Ty szybciej ))) i lecimy na shopping :) ja dziś wyjątkowo w mieszkaniu i jutro tez pakowanie będzie i odpoczynek i takie tam .od wczoraj mam pierwszy raz w zyciu zgage ale taka mocna .. chyba mala mi ciśnie za mocno na narządy blee...ale rozumiem ,ze za ok tydzień dwa obniży się już i będzie lepiej i latwiej oddychać tez tak ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
EDZIA Emilia -kalina Nie zamartwiaj się, nie obwiniaj- widzisz,ja przy corce,która jest okazem zdrowia tez zaczelam brac folik dopiero od 6 tyg ciąży bo wtedy bylam na wizycie. Wcześniej nie brałam bo ciąza nie była planowana, a jednak tyle radości dała :-D ##### Choruszka i czekam na dziecko Ja mam chyba za mała dawkę foliku? Mialam brac raz dziennie. Ale od wczoraj mam tez brac kwasy omega z dha. Jestem w 12 tyg. Wczoraj skończył się 11 tydz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Edzia Choruszka Ja nie wspominalam o tym, ale podobnie jak Ty mdli mnie strasznie!;-) A juz dzis to jakieś apogeum...:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Edzia /choruszka - to ze was mdli to dobrze .. potem jeszcze mogą być wymioty dacie rade przecież . ja miałam mdlosci od 6 do 8 tygodnia , od 8 tygodnia do 18-19 tygodnia wymioty dwa razy dziennie przy myciu zębów . co do witamin kwasów ..roznie lekarze przepisują - ja przed ciaza miałam femibion natal 1 ,teraz mam 2 , teraz dopiero doszly od 33 tyg kwasy dha , magnez mocniejsza dawka od 17 tygodnia bo silne bole miałam przy pępku jakby szpilki ktoś wbijal. potem dorzucila mi jeszcze aspargin ( z potasem ) ... czyli dziennie mam 6 magnezow : asmag forte , jeden raz femibion natal , kwasy dha 2 razy po 2 , luteina teraz na dwa tygodnie dopochwowo , wcześniej miałam cos na mocz i takie tam .. jak widać zmienia się to z wizyty na wizyte lekarz wie chyba co kiedy potrzeba , ja swojej ufam :) ja od rana pakuje i ogarniam dom nawet mi idzie , chwilowo odpoczywam ciekawe jak pojdzie. zgaga od wczoraj mnie meczy ..oby dziś była lzejsza .a smialam się kiedyś ze co to jest zgaga bo nigdy nie miałam .. no to mam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
EDZIA Dziewczyny-ja chyba zaraz oszaleje. Oczywiście w internecie wyczytalam,ze moj dzidzius moze mieć tachykardie!!!! Bo ponoc prawidłowe wartości tetna to 110 do 150, a u nas zawsze wychodzi 170!!!! Jak jest u Was???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
EDZIA A tu się doszukalam czegoś takiego -troche się uspokoilam... Przyjmuje się, że tętno płodu powinno wynosić około 110-160 uderzeń na minutę, mimo iż u niektórych dzieci tętno może równać się 100 lub 170-180 i nadal mieścić się w normie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kto badał tetno dziecka? lekarz czy robilas to sama? bo jakby lekarz to przeciez gdyby byli cos niepokojącego to by ci to powiedział albo skierował na echo serca dziecka. nie doszukuj siedz problemow tam gdzie ich niema bo zwariujesz ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Edzia bo Cie strzele ....po co się schizujesz i dzidzi denerwujesz .. na początku nasza wiecznie miała takie duże wartości ..a teraz już jest normalne . nie doczytuj się tak wszystkiego bo oszalejesz !!! luzuj nieco . wiem wiem latwo się mowi bo już mam 35 tydzień ale uwierz mi jak Ty się stresujesz to dzidzi tez a po co to ? :) pozytywnie i spokojnie . :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×