Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość POLI

Potrzebuję rady dziewczyny

Polecane posty

Gość POLI

Witam wszystkie forumowiczki i proszę o obiektywną ocenę. Bardzo chcę zajść w ciążę już od 5 mies. Przez 7lat brałam tabletki i po ich odstawieniu od razu rozpoczęłam starania, niestety do dziś się nie udało. Dodam, że mierzę temp i z moich obserwacji wynika, że przytulam się w odpowiednie dni, ponadto w dwóch cyklach było to potwierdzone testami owulacyjnymi. Nie wiem co mam dalej robić mój lekarz powiedział, że dopiero po roku starań można zacząć robić badania. Ale czy to naturalne, żeby pięć razy przy współżyciu w dzień owulacji się nie udało. Poradzcie coś, bo ja już jestem załamana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karina dona
zajscie w ciaze wcale nie jest takie proste. Moze to plemniki nie moga dostac sie do jajeczka. Sprobujcie zrobic to napieska, po wytrysku unies uda do góry a cala reszte ciala poloz wygodnie na ramionachi polez tak chwilke, plemniki wtedy splyna do jajeczka, bo tak bedzie pochylone cialo. Czytalam o tym sposobie juz kilka lat temu, wiec moze i Tobie sie uda. POWODZENIA!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
może cie to pocieszy,ale to normalne. ja też tak miałam. też byłam załamana. podobno jak się bardzo chce to nie wychodzi. mogę to powiedzieć na własnym przykładzie... bardzo chciałam zajść w ciążę. próbowałam prawie rok! w między czasie zmieniłam prace na lepszą i jakoś mniej zaczęłam o tym myśleć(nie to,że przestało mi zależeć) po trzech miesiącach w nowej pracy poszłam na zwolnienie,bo byłam w ciąży:-) tak się cieszyłam,że nie zależało mi już na tej pracy. dziś mam dwoje dzieci. z drugą ciążą była podobna sytuacja, jak chciałam zajść nie mogłam... nie myśl o tym tak obsesyjnie, bo to chyba z nerwów nie wychodzi. możesz pomyśleć, że łatwo mi mówić, ale wiem co mówię, bo sama to przeżyłam... pozdrawiam i powodzenia:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja mysle
ze poza przytulaniem sie jeszcze cos przydaloby sie robic w celu zajscia w ciaze. Od przytulania niestety dzieci nie bedzie:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ok
mialam identyczny problem... odstaw tabletki i wyjedz na 3-4 dni w inny region Polski i tam...miejcie czas tylko dla siebie... chodzi min o zmiane klimatu, ja przez rok nie moglam zajsc w ciaze po wyjezdzie nad morze{jestem z wroclawia} wrocilam bedac w ciazy!powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lidzia
Ja mialam identyczna sytuacje .Po kilku latach brania tabletek mialam klopoty z zajsciem w ciaze i tez sie dowiedzialam,ze dopiero jak po roku staran nic z tego nie bedzie to wtedy moj lekarz poczyni jakes kroki-jakie naszczescie nie musialam sie dowiadywac. Moj cykl po odstawieniu tabletek anty zwariowal i ja wlasciwie nie wiedzialam kiedy mam dni plodne... Jak juz dostawalam okres to dopiero wtedy moglam obliczyc i w odpowiednim czasie sie kochalismy , wychodzilo, ze jak najbardziej tak i to z duzym zapasem przed i po. W ciaze zaszlam w koncu po 6-ciu miesiacach i to wtedy kiedy naprawde akurat o tym nie myslalam bo wlasnie bylismy na wspanialych wakacjach ktore moj maz zorganizowal specjalnie dla mnie bo wciaz bylam w dolku , ze nie moge zajsc w ciaze... I tutaj zaczynam wierzyc w to o czym pisze wiele dziewczyn , ze w cize nie mozna zajsc kiedy obsesyjnie sie o tym mysli , trzeba sie totalnie odstresowac. I jeszcze tylko rada po kazdym stosunku oprzyj sobie nogi o sciane i polez tak 15-20 min. to naprawde ulatwia zadanie plemniczka. Pozdrawiam cie serdecznie i zycze owocnych prob!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DROGA POLU: musisz byc cierpliwa; gdy moja coreczka miala 2 latka zaczelam z mezem starania o drugie malenstwo; probowalismy rok wspolżylismy prawie codziennie(oczywiscie w dni z m-czka nie) i nic;pamietam ten dzien jak dzis ,mialam wtedy z moim mezem rocznice jak sie poznalismy i postanowilismy sobie zaszalec............miesiac pozniej nie dostalam miesiaczki,zrobilam test,wynik byl POZYTYWNY. Moim zdaniem nie ma reguly na zajscie w ciaże,przyjdzie ten dzien i już. Pozdrawiam Cię gorąco i inne osoby przebywajace

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bumpy
to co pisza te dziewczyny to świeta prawda! wiem, że łatwo sobie gadać, ale przynajmniej postaraj sie o tym nie myśleć - psychika jest najwiekszym wrogiem zachodzenia w ciążę! i odpuść sobie ze 3 cykle z mierzeniem temperatury - kochajcie się spontanicznie. Aha! i z moich doswiadczeń wynika , że jak współżylismy w dni płodne to "było za późno" i do ciąży nie dochodziło. już 2 raz zaszłam w ciążę na 3-4 dni przed owulacją (a bynajmniej przed skokiem temperatury). Zresztą z tym tez jest różnie - skok temp. może byc nawet dzień po owulacji, więc jeśli się tym sugerujesz to faktycznie może być już za późno bo jajeczko żyje do 24 h. pozdrawiam i życzę owocnych starań :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majeczka xxxxx
Jejku! POLI ja też tak miałam! Zaszłam dopiero po pół roku! Przerabiałam wszystko (mierzenie temp. i inne sprawy...) I udało sie dopiero jak dałam sobie spok z tym! Więc jednak to psychika na 100%.Musisz przestac sie przejmować :) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×