Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Malina 34

Moje 21 mies. dziecko wypija ok.3 l płynów na dobę! Martwię się!

Polecane posty

Gość Malina 34
Dzięki Mamusiu 3,5 letniej córeczki! ( eeeeeeech) Czytam twoją wypowiedz i mam gęsią skórę! Właśnie zauważyłam nalot na jedynkach i Piotruśią, jestem załamana! Masz już dużo doświadczenia w tej kwestii, odezwij się do nas!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mummy.....
ja zastosowalam drastyczne ciecie: chce ci sie pic, pijesz wode. I tak od zawsze: w nocy woda- w dzien różnie. Wrzaski mozna przeczekac :) Bez sensu jest dla mnie latanie po sklepach i wydziwianie, ktorąż to herbatkę dziecko raczy wypić. Nie zauważyłam żeby moje maleństwo było przez to mniej szczęśliwe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość duracell
Być może Twoje dziecko ma cukrzycę... :( Sprawdź to...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joanna 33
Moja dentystka, gdy poszłam z moją 2,9 letnią córcią do niej, poleciła mi, żeby odstawić butelki (ma już krzywe zęby) a na nalot na zębach (początki próchnicy) kupić elmex w żelu i co 2-gi dzień najpierw wacikiem do uszu osuszyć te zęby a potem też wacikiem posmarować zęby i chwileczkę potrzymać wargę, żeby zaraz nie starła. Pozdrawiam Was dziewczyny może się jeszcze odezwę. 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joanna 33
Malina 34 fajnie masz że mieszkasz na Gagrina, masz blisko Łazienek, masz gdzie chodzić z maluszkiem. Wczoraj byliśmy karmić tam głodne kaczki bo pawie są najedzone. Ja mieszkam na Ursynowie. Pa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malina 34
Witam wszystkie mamy, które odwiedziły mój topik! Dzięki wam za cenne uwagi i rady. Odp. dla Słodkiej i Duracell! Dziewczyny, temat cukrzycy mam opanowany, też się tym martwiłam więc nabyłam glukometr i przeprowadziłam mu kilka badań i dzięki Bogu wszystko jest ok. Ale fajnie, że zwróciłyście na to uwagę! Jeszcze raz dziękuję! Co do radykalności oderwania go od butli to wiem, że tak też można ale ja nie mam serca. Chyba wolę długofalowy proces. Pozdrowienia dla Was i waszych pociech! Joasiu 33, to dobry pomysł z tym żelem, tylko mam obawy, czy Mój Piotruś będzie współpracował, ale sróbuję! Park to wyśmienita rzecz ale dla mnie to już nuda, cha,cha! Ja tam znam już każdą alejkę, z kaczkami jestęśmy na ty a wiewórki z daleka nas rozpoznają! Jednak nie mogę narzekać, wiem, że Ursynów jest ubogi w takie miejsca. Pozdrawiam Cię i twoje szczęście!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malina 34
Iskierko, Mamusiu Tomusia!! Jesteście? Jak wam upłynęła nocka? Przeczytajcie moją dzisiejszą wypowiedź z godz.13:26, czekam na was!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć! Nocka minęła nawet jakoś spokojnie, chociaż ostatnio Wojtek regularnie budzi się ok. 1:00 i dokazuje. Widzę, że mieszkacie w Warszawie. Ja w Gliwicach. To jakieś 300 km od Was. Udało się kupić herbatę? W Warszawie nie powinno być problemu.Byłam dziśna sankach z Małym. Cieszy się z zimy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć! Nocka minęła nawet jakoś spokojnie, chociaż ostatnio Wojtek regularnie budzi się ok. 1:00 i dokazuje. Widzę, że mieszkacie w Warszawie. Ja w Gliwicach. To jakieś 300 km od Was. Udało się kupić herbatę? W Warszawie nie powinno być problemu.Byłam dziśna sankach z Małym. Cieszy się z zimy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malina 34
Cześć Iskierko! Jezu , Gliwice ale szmat drogi! Cieszę się, że nocka była w miarę spokojna, dlaczego się budzi akurat o pierwszej, ale ma zegarek! Na sankach nie byłam ale u teściów, tam jest ogrodzony teren i dużo miejsca do śniegowych zabaw. Napisz co sądzisz o radykalnym odcięciu Piotrusia od butli? Sugerowała to jedna z naszych rozmówczyń. Ja się tego boję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malina 34
Nie kupiłam dzisiaj tej herbatki, nie byłam w sklepie ale wybieram się jutro to poszukam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malina 34
Nie kupiłam dzisiaj tej herbatki, nie byłam w sklepie ale wybieram się jutro to poszukam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak poziom glukozy jest ok (mimo to nie podawaj bardzo słodkich napojów), to moze w pomieszczeniach jest suche powietrze. Przede wszystkim porozmawiaj z lekarzem. Pozdrawiam Miła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak poziom glukozy jest ok (mimo to nie podawaj bardzo słodkich napojów), to moze w pomieszczeniach jest suche powietrze. Przede wszystkim porozmawiaj z lekarzem. Pozdrawiam Miła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malinko ja uważam, że lepiej jest odstawić butlę spokojnie, nawet jeśli to miałoby potrwać. Zresztą sama tak robiłam jak pisałam, po co wprowadzać niepotrzebny stres i powodować płacz. Ale są dwie szkoły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malina 34
Iskierko nie denerwuj się, że tak długo ci nie odpisuję ale mam trochę wolny komputer a troszkę i tłok dzisiaj na forum i strasznie długo trwa u mnie wchodzenie na stronę. Zgadzam się z tobą - lepiej dłużej ale bez niepotrzebnego stresu. Pisałam o tym nalocie na górnych jedynkach u Piotrusia. To z pewnością jest skutek tego chłeptania po nocach. Przyznam Ci się, że jestem podłamana. Czułam, że jak szybko się z tym nie uporam to właśnie tak będzie, ale jeszcze się łudziłam. Teraz wiem, że już nie mamy czasu. Czy powinnam z nim pójść do stomatologa, jak myślisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No własnie, ja też właściwie się zastanawiam czy iść z Wojtkiem do stomatologa, bo na jedynkach też coś ma ale chyba to jest kamień nazębny. Myje mu ząbki elmexem dla dzieci, ale nie zawsze sobie da. A nie wiem jak to będzie z dentystą, bo mały nie pozwoli sobie za nic zajrzeć obcej osobie do buzi. On nie znosi nawet jak dotyka go jego p. Doktor, którą zna od urodzenia. Odpada fryzjer, dentysta, lekarz itp. Zawsze jest okropny wrzask i płacz taki, że aż się zanosi. Mam koleżankę w Warszawie i jak się z nią zgadam to dowiem się czym ona lakieruje ząbki dziecku. Coś jej polecił dentysta ale nie pamiętam nazwy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iskierko, u nas jest całkiem podobnie. Piotruś nienawidzi zaglądania do buzi, także ta ewentualna wizyta będzie bardzo trudna. Ja też myle mu ząbki elmexem i o dziwo nawet lubi ten zwyczaj, bo zawsze robimy to razem , ja nawet pozwalam żeby umył mnie - to taka zabawa i jakoś to nam wychodzi. Ale na samą myśl o tym co mnie czeka z nim u dentysty, dostaję dreszczy. Bardzo ci będę wdzięczna za sygnął od koleżanki. Może uda nam się jakoś pomóc tym naszym skarbom. Napisz prosze czy Wojtuś nie krztusi się gdy pije z kubka, bo Piotruś dość często.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamusia Tomusia
cześć wszystkim!! dopiero terez mój szanowny mąż zwolnił komputer, więc jestem, nadrabiam zaległości w czytaniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witamy, witamy Mamusiu Tomusia! Czekać na ciebie - znaczy się doczekać. Rozumiem, ja musiałam wyjąć krzesło spod tyłka, żeby się do kompa dostać! Jak ci minęła nocka? Bo mi wyjątkowo dobrze. Ale już dzisiaj mały się dwa razy przebudzał.......... i stara śpiewka - picie! To jakieś wariactwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witamy, witamy Mamusiu Tomusia! Czekać na ciebie - znaczy się doczekać. Rozumiem, ja musiałam wyjąć krzesło spod tyłka, żeby się do kompa dostać! Jak ci minęła nocka? Bo mi wyjątkowo dobrze. Ale już dzisiaj mały się dwa razy przebudzał.......... i stara śpiewka - picie! To jakieś wariactwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamusia Tomusia
jak super Malinko, że jeszcze jesteś :-) nocka mineła nam wczoraj również bardzo spokojnie, dzisiaj jest jescze spokój ale zobaczymy. wiesz, że twój Piotruś ma dzień za mną urodzinki?? ja mam 06-02 - chyba naprawdę jesteśmy pokrewnymi duszami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamusia Tomusia
malinko, żeby szybciej pogadać może przejdziemy na gadu gadu co ty na to ??? mój numer to 1976566

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Już cię wywołuję, ale numer z tymi urodzinami... Tymczsem żegnam się z Iskierką , sorki ale dzisiaj strasznie się wchodzi na stronę, czy zechcesz jutro zagościć na tej stronie? Będzie mi bardzo miło! Pozdrawiam i życze Wam cichej i spokojnej nocki, całusy dla Wojtusia!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was dziewczyny o poranku!... Prawie od początku zaczełam śledzić Wasz topik i muszę przyznać, że mamy wiele wspólnego... Moja pociecha ma na imię Kacper i urodził się 06.02.2003 roku ! Same Wodniki, a dodam, że ja też jestem z lutego tylko z 7-go.... Myślę, że istnieje nawet duża szansa, że się już \"znamy\".... ze szpitala, bo my też z Warszawy! HA HA HA Co do Waszego problemy z piciem, to muszę przyznać, że po części nas to nie dotyczy, bo Kacper wprawdzie w dzień pije bardzo dużo ( co dopiero przeliczyłam po przeczytaniu topiku i co bardzo mnie zdziwiło? gdzie to się wszystko mieści? ), ale za to nie zdarzyło mu się to jeszcze nigdy w nocy?... Mamy za to \"problem\" jak któraś z dziewczyn z nocnikiem, tzn. u nas w domu służy on ewentualnie do noszenia na głowie!? PS. A jeszcze co do zębów, to ja kupiłam Kacprowi szczoteczkę do zębów już dawno. W prawdzie nie bardzo daje sobie umyć te ząbki ( co czasami się zdarza !), ale za to chętnie tą szczoteczką sam sobie w buzi gmera. Zawsze to coś! A co do lakierowania ząbków, to prawda, że na to nigdy nie jest za wcześniej. U starszego syna zaczeliśmy lakierować zęby w prawdzie gdy miał ok. 3 lat, ale za to do dzisiaj nie mamy z tym tematem żadnych problemów, a dodam, że słodycze niestety bardzo lubi. Pozdrawiam Was wszystkie i zaglądnę później! [kwiat kwiat kwiat kwiat]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×