Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pensiero

Czy zapłodnienie in vitro powinno być refundowane...

Polecane posty

Gość pensiero

Co myślicie o in vitro i czy powinno być refundowane?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak najbardziej jestem i za in vitro i za refundacją. Współcześnie rośnie liczba par, które nie mogą mieć dzieci tak jak zaplanowała to natura. Zobaczyłam rozmiar problemu, gdy sami staraliśmy się o dziecko. Udało nam się bez in vitro...chociaż nie bez pomocy medycyny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martaaaaa
Ja jestem przeciw. Refundowane powinno być ratowanie życia i zdrowia. Jak jakaś para nie może mieć dzieci to niech pomyśli o adopcji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martaaaaaa
Poza tym w Polsce nie ma pieniędzy na ratowanie życia, przeszczepy, operacje ratujące życie(w tym też dzieciom) a mają się znaleźć na in-vitro? Chore...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...............
Ja uważam, że TAK. Mój Skarbek nie może mieć dzieci, a ja bardzo chce, nie wiem czy będzie mnie stać na in vitro, a Ty martaaaaaa nie masz takiego problemu to nie wiesz jak to jest. A adobcja to przecież nie to samo, a ja zrobię wszystko żeby urodzić dzidzie i wiem że będziemy szczęśliwi. Bardzo mnie zdenerwowała Twoja wypowiedź.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jestem zdecydowanie za Moja ciotka kilka lat nie mogla zajsc w ciaze a teraz dzieki in vitro mam sliczna kuzynke ona jest tak szczesliwa :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...............
Królowa Śniegu a napisz mi czy długo to trwało i bardzo dziękuję Ci za wypowiedź, ja tak bardzo się boję... Moja mama sprzeciwia się mojemu związkowi, bo mój Skarbek jest bezpłodny. A my zrobimy wszystko żeby mnieć dzidzię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u nich to wszystko trwalo kilka lat bo mieli kilka podejsc i pieniazkow brakowalo ale jak z nimi rozmawiam to mowia, ze jakby mieli przejsc przez to wszystko jeszcze raz to nawet by sie nie zastanawiali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...............
Bardzo się cieszę że mają dzidzię, mam nadzieję że i u nas będzie ok. Dziękuję za opdowiedź.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...............
Przepraszam, miało być dziękuję za odpowiedź.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A ja mogę mieć dzieci
ale wolałabym adoptować, bo histerycznie boję się porodu. Niesprawiedliwy ten świat.:( Współczuję tym, którzy bardzo by chcieli a nie mogą. Uważam, że powinno być refundowane, ale powinno być pod koniec listy leków, zabiegów, operacji refundowanych. Pewnie same mając do wyboru czy przeznaczyć pieniądze na ratowanie życia dziecka a stworzenie nowego... Pozdrawiam i życzę powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Castile
Dokladnie tak.Zgadzam sie w 100% z przedmowczynia. Powinno byc refundowane, tak, jak wiele innych rzeczy, ale na to po prostu nie ma teraz pieniedzy. Polska sluzba zdrowia jest w katastrofalnym stanie i naprawde sa pilniejsze potrzeby. Przyznaje tez racje marcie. Zupelnie nie wiem,czemu ktos sie tak zdenerwowal. Przeciez to jest oczywiste,ze najpierw nalezy ratowac zycie. Nie ma pieniedzy na przeszczepy, na operacje, na terapie ratujace zycie (np w przypadku raka)- a to jest moim zdaniem priorytet. ktos sie oburzyl,ze marta nigdy nie byla w takiej sytuacji (tzn w sytuacji, w ktorej szansa by bylo in vitro) i nie wie, jak to jest. A czy ty pomyslalas, jak czulabys sie,gdyby zycie twojego dziecka mial uratowac tylko przeszczep i nie byloby na niego pieniedzy i twoje dziecko by umarlo, bo pieniadze, ktore moglyby tu pomoc zostaly przeznaczone na in vitro?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ......................
Nie chodzi o to że się oburzyłam. Każdy z nas ma inne problemy i każdy z nas chce czegoś innego. Jedni mogą mieć dzieci, a usuwają ciązę, inni boją się porodu, a ja (a raczej mój partner) nie mieć. I nie chdzilo mi tak bardzo o refundację, ale o sposób w jaki zostało to napisane, może źle to ujęłam. Bez względu na to ile pieniążków na to przeznaczę i tak będę próbowała, bo bardzo tego chcę. I czy te zabiegi będą refundowane czy też nie. A w to raczej wątpię. Jak bym się czuła to nie wiem, napewno źle, ale liczę na swoje pieniądze a nie na refundację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasssssssssssia
POWINNO BYĆ!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Castile
Wlasnie najgorzej jest, gdy przez ludzi przemawiaja osobiste doswiadczenia. Wtedy trudno o racjonalne myslenie. ..............nie mowie tego do ciebie, tylko to taka ogolna refleksja. Ja na pewno bardzo wspolczuje osobom,ktore nie moga miec dzieci. Sama nie wiem,czy w przyszlosci nie bede miala podobnych problemow (na razie nie mam dzieci). Ale naprawde, jesli ktos dalby mi powiedzmy mlion zlotych i mialabym wybrac czy przeznaczyc to na in vitro czy na przeszczep szpiku kostnego u 7 letniego dziecka- na pewno wybralabym to drugie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość M.A.R.T.A
A ja wybrałabym in vitro i uważam że każdy ma prawo do swojego szczęścia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...............
Ja ze względu na mój problem też wybrałabym in vitro. Poza tym napisalam że sama poradzę sobie z pieniązkami i damy sobie napewno radę z refundacją czy bez niej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oooooooooo
A kasa podatników idzie na leczenie np. alkoholizmu i to jest ok!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oooooooooo
A kasa podatników idzie na leczenie np. alkoholizmu i to jest ok!!!!! Dla mnie nie jest to w porzątku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oooooooooo
A kasa podatników idzie na leczenie np. alkoholizmu i to jest ok!!!!! Dla mnie nie jest to w porzątku. A dla bezdzietnych par pieniążki nie sa potrzebne, bo można sobie adoptować. To jakiś bezsens.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oooooooooo
Przepraszam za błąd w słowie porządek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość M.A.R.T.A
Ponad 13 tyś sam zabieg, plus badania, wizyty, przygotowanie ( trwa podobno jakieś 3 miesiące) to będzie ok 20 tyś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O matko, az tyle..?! Oczywiscie zatem, ze powinno byc refundowane! Ludzie nie maja pieniedzy, zeby sobie telewizor kupic raty biora a na taki cel nie chca im dac refundacji?! Co powiecie o in vitro na raty? Glupio brzmi, ale lepsze chyba nic nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To może zaproponuj skąd państwo ma wziąć pieniądze na refundację in vitro. Z tego co wiem niejednokrotnie trzeba próbować kilka razy zanim się uda. Problem z zajściem w ciążę to tragedia, ale cudów nie ma, pieniądze z nieba nie lecą :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość M.A.R.T.A
Ja słyszałam "dziecko na raty" też głupio brzmi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość M.A.R.T.A
I za każdy zabieg trzeba zapłacić. Jeżeli próbuje się kilka razy. Przykre co???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kassssssssssia
Albo "dziecko na kredyt"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Castile
M.A.R.T.A. rozumiem Cie, naprawde. Ale sprobuj tez zrozumiec innych. Mowienie,ze wybralabys in vitro traci troche egoizmem. Ja tez bym chciala,zeby in vitro bylo refundowane. Ale poniewaz nasze panstwo ma bardzo ograniczone srodki, uwazam,ze sa pilniejsze potrzeby, takie jak ratowanie zycia ludzkiego. Jeszcze raz powtarzam: wyobraz sobie,ze to twoje dziecko, tak upragnione i oczekiwane, umieraloby w szpitalu, bo pieniadze poszlyby na in vitro, zamiast na np przeszczep.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×