Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

aromat identyczny z naturalnym

Topik bez zamysłu - niech się wpisze kto chce, w dowolny sposób

Polecane posty

Gość tanasza
ech....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość e.z.
Nikt do mnie nie pisze:sam spam dostaję. Eks dzisiaj przychodzi,na chwilę,ale jednak... Mama kupiła serwetę na święta,a co mi po tych świętach...a tak się cieszyłam... Serce mi pęka,czuję to wyraźnie i modlę się tylko,żeby to nie była depresja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no...
e.z. e tam od razu depresja, chwilowe załamanko ja mam kaszel i chrycham jak stara baba :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość e.z.
no...----> to ja to wiem,że nie depresja,bo co to prawdziwa deprecha-to też wiem,niestety...W każdym razie uczucie mam takie,że nawet nie wiem jak je opisać,po prostu nie wiem,co się dzieje,jakiś totalny mętlik w głowie,nie mam ochoty na nic,nie rozmawiam z moim facetem (no,to w sumie proste,bo nie włączam gg),nawet nie wiem,czy mam ochotę go widzieć,bo pewnie zapyta co się stało,a co ja mu powiem...Wkurza mnie jego uśmiechnięta mina,zadowolenie,że ma pracę,bo zarabia na prezenty dla mnie,nawet jego miłość mnie wkurza. A do psychologa nie chcę iść,już się nachodziłam,thank you! Czuję się samotna,jak ostatnia puszka piwa w lodówce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no...
wiem co mówie ;) uwierz mi mam męża i dziecko i też bajzel w głowie ;) a co do deprechy to również wiem co to:( nie załamuj się i ucha do góry wszystko się ułoży, przejdzie Ci. to dla Ciebie na pocieszenie🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krulikos
hej a jak wy robicie te machajace laki te kwiotki i serducha ?? co???:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krulikos
hej a jak wy robicie te machajace lapki te kwiotki i serducha ?? co???:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A na ulicę Górną taksówki nie jeżdżą. No i nawet na jeden mach wyjrzeć nie dadzą! Ale gang to gang. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdrobnionko
Myślę że dla Tereski bazarek nie jest żadną atrakcyjką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość e.z.
Chciałabym przestać płakać i odzyskać równowagę wewnętrzną. Andrzejki...............no comment...........eks mnie zaprosił...............nie wiem czy iść.................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krulikos
hmmmmmm.....ktos odpowie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczena
Krulikos--------->🌻👄 :-) ;-) ;-( i etc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no...
e.z. nie idź, bo to się źle skończy, a może dobrze - nie wiem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taksówkarz warszawski
A teraz złamię zasadę porządku alfabetycznego i ten odcinek będzie "różnoliterowy" :-) Cesarskiej Korony, Czterech Wiatrów, Daków, Indukcji, Jerzyka oraz Kompanii Jerzyków, Keresztes - Fischera Ferenca, Kwitnącego Sadu, Lwa, Łosiowe Błota, Metafory, Muchomora, Niecała, Pandy oraz Panny, Przyjaciół Węgierskich (skwer), Sezamkowa (co za beznadziejny amerykanizm, fuj...) Syna Pułku oraz Synów Pułku (no comments), Vargi Bela, Złotego Smoka, Żurawiowe Mokradła, Życzliwa. Kończę na razie bo kurs się trafił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm...TAKSOWKARZ sorka ale nie jestem w temacie....o co Ci chodzi?? :) A pozatym jak wy robicie te kwiatki i wogole?? Ha jestem wykonczona umyslowo: 4 sprawdziany to za duuuzo.... Nie mam chlopaka... Palic mi sie chce ale rzucam przeciez... Musze napisac prace na PO grubosci prawie pracy dyplomowej... Zupelny Laik (a raczej Laiczka) nie odzywa sie... Musze matme odrobic ale mi sie nie chce... Mam ochote na lody ale jak zaczne je jesc to jak zwykle sie przeziebie... Musze isc na kontrole do dentysty (nie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!) Mam ochote wyplakac sie ale przeciez nie bede przez chlopaka plakala...nie pojebalo mnie jeszcze az tak bardzo... To chyba koniec jak narazie moich wywodow :D pozdro for all

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taksówkarz warszawski
wystarczy spojrzeć na dwie poprzednie strony. Chodzi o śmieszne i dziwaczne nazwy warszawskich ulic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość e.z.
taksówkarzu warszawski-dzięki tobie na mojej twarzy gości uśmiech i póki co-nic innego mnie nie jest w stanie rozbawić. no...---->jeszcze nie wiem,co zrobię...na razie jestem totalnie wypompowana psychicznie i fizycznie,płaczę i płaczę,w międzyczasie czytam o cierpieniu metafizycznym i egzystencjalnym-ale lektura optymistyczna :0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale mam zamęt w głowie... Może jednak pojechac do tej Warszawki, bardzo mi brakuje tego miasta. Tak sobie mówię że jak do końca roku nic się nie zmieni to chyba wyjade. I muszę kupić dobre zimowe buty, naprawdę ocieplane, grube i ładne - bo jak zwykle trasznie marzną mi nogi , a przecież jest na plusie. Ale skąd ja wezme kase na takie buty... e. z. - Idź! szklankawhiskey - jak tam po rozmowie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niebieska_a-a
a ja jestem smutna, mam pecha do chlopakow:((( zwlaszca teraz sie w jednym prawie zakochalam a ten mnie zaczal olewac, zreszta jest troche dziwny, mam pecha grrrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość e.z.
Vishnja--->co do butów to ja tak samo mam.Siostra mi oddała swoje,takie śliczne,że ojejku,ale co-spadłam ja ze schodów :0 i tak je popsułam,że szewc ledwo uratował; są ładne,ale na cienkiej podeszwie i w zaspy już w nie nie wlazę,to chyba buty tylko do samochodu albo do biura,czy co. Ja też ciągle marznę. A co do "pójścia"...wiem,że się znowu poryczę,bo dzisiaj ciągle przy nim płakałam,zacznę się zastanawiać "co by było gdyby",poza tym będziemy sami i licho wie co...rozumiesz... A ja mam faceta przecież i w życiu bym mu świństwa nie zrobiła! Co nie zmienia faktu,że nie wiem o co w tym wszystkim chodzi i co robić z dzisiejszym wieczorem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taksówkarz z NY
Fajne nazwy ulic w Nowym Jorku: czterdziesta piata, dwudziesta dziewiąta, pięćdziesąta pierwsza. Wawa to nudziarstwo ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość e.z.
oj,bo skonam!skąd się tacy taksUfkarze biorą? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widze że dziewczyny płaczą z powodu choroby która nazywa sie miłość(na szczescie to nie jest zarazliwe). PAMIETAJCIE : Chłopaki to w wiekszosci prostaki (jak ja).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widze że dziewczyny płaczą z powodu choroby która nazywa sie miłość(na szczescie to nie jest zarazliwe). PAMIETAJCIE : Chłopaki to w wiekszosci prostaki (jak ja).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no...
wiemy o tym i co z tego ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ty Prostaku wszystko upraszczasz. Za to ja w pomiętej bluzeczce dzisiaj szłam. 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo wiekszosc spraw jest na początku prosta. My sami przez swoje przemyslane działania często komplikujemy sytuacje.Duzo problemow mozna pokonac uzywajac PROSTACKIEJ sztuki działania bez myślenia. Dlaczego zawsze tak jest że najprostsze myśli formułujemy w najbardziej skomplikowany sposób ? Czasem dobrze byc prostakiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ehhh PROSTAK......z wami źle i bez was źle.....i jak tu żyć??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
e.z. Co prawda, mówi się że do tej samej wody ( czy rzeki ) nie można wejśc 2 razy - czy jakos tak - ale z tego co mówisz to w twoim obecnym związku nie jesteś do końca szczęśliwa, więc może warto spróbowac jeszcze raz. Co prawda ja bym tego już chyba nie zrobiła :P Nie miałabym odwagi, nie chciałabym skrzywdzic Najdroższego... Ale chciałaby chciała - po prostu się spotakć i pogadać...... Te ulicy w NY to rzeczywście są niezłe, ale ja tam wolę warszawke:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość e.z.
mam juz nerwobóle,świetnie...nie wiem czy potrzeba mi na dzisiaj jeszcze wrażeń...:0 Kurde,ja tam wolę nowe buty!:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×