Topik bez zamysłu - niech się wpisze kto chce, w dowolny sposób

bo co? Poza tym dusza mi jęczy, a nie mam nad nią kontroli. :-0 Proszę z nią rozmawiać.

zdecydowanie tak idę spróbować ją zagłuszyć - tylko chyba już cały alkohol mi wyszedł

Niech dusza nie jeczy, bo sie jeszcze zmeczy. A mnie boli szyja i mam menopauze.

ze mna pil bo ja mial 80gr a on 3zl tosmy sie zlozyli i prosciaka znaczy mozgojeba obalili.

Tramwaj - szynowy pojazd służący do transportu miejskiego, poruszający się w ruchu mieszanym po jezdni lub na wydzielonym albo niezależnym torowisku. Pierwsze tramwaje pojawiły się w Nowym Jorku w 1832, a w Polsce pierwszą linię tramwaju konnego uruchomiono w 1866 w Warszawie. Dawniej używano również tramwajów konnych i napędzanych silnikiem parowym lub spalinowym, jak również systemów z napędem stacjonarnym (San Francisco) lub wagonów akumulatorowych. Obecnie wiele miast na świecie powraca do systemu komunikacji zawierającego tramwaje, jako środek komunikacji wydajniejszy, tańszy w eksploatacji a także bardziej ekologiczny niż autobus.

pojebało Was? ;-)

a żeby to raz...

Wiedziałam! :P

A teraz idę założyć majtki. :-)

Oj nie przesadzaj - po co to?

:) no właśnie, po co to? 85 letni starzec rzekł wczoraj w poczekalni dentystycznej: \"Korzystaj z życia, bo przemknie tak szybko, jakbym otwórzył i zamknął drzwi\"

Dlugosc minuty jest pojeciem wzglednym - zalezy od tego, po ktorej stronie drzwi do toalety stoisz ... [wybaczcie sklerotyczce, ze autora tej swiatlej mysli nie podam]

O tej porze roku, pomidory są wyjątkowo niesmaczne ... bleee, jak można coś takiego jeść?? :-D

nie popełnia tego samego błędu- stare japońskie przysłowie, a ja widać jestem nienormalna, bo popełniam wiele razy te same błędy :O

moj facet mowi poszlem ...;/

Naleśniki: 200 g mąki 200 ml mleka 200 ml wody 3 jaja sól :-D

już więcej nie będę :o :P

Live is brutal, ful of zasadzkas and kopas w dupas!

bekon - czy zawiera ulepszacze? W końcu coś jeść trzeba. Ile można jechać na bananach?

szukam... w sieci...

masz morde jak koń torbe :D

czyżbym się wymykał? Hmmm...

na to wygląda. Hmm... :-(

Moherowy beret sobie włóż i przy radiu stój jak anioł stróż.

no ba... :-( ech... do dupy...

zawsze może być gorzej

Impreza w gronie informatyków. Gadają o tym co zwykle: o OS-ach, prockach, firewallach itd Nagle jeden mówi: -Słuchajcie my tacy monotematyczni jesteśmy, może byśmy pogadali o czymś innym, co? Na przykład o dupach... Chwila konsternacji. Nagle któryś się odzywa: -Moja karta graficzna jest do dupy.

Wymyk, przewrót, skłon, wymach, zwis - wszystko to sa ćwiczenia wpływające pozytywnie na ogólną sprawnosć fizyczną.

przynieś mi, proszę, chociaż jeden powód do niewymuszonego uśmiechu...

???? Kasować za nick? Obciach...