Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Madzik55

Koniec z tabletkami raz na zawsze!!!..albo i nie

Polecane posty

Gość Mirenka
Poczytajcie sobie dziewczyny (szczególnie ty Berry) topic "Klub Mirenowiczek" http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3156276 Tam są "zeznania" dziewczyn, które Mirenę miały, mają lub chcą mieć. I przekonacie się, że to wcale nie jest zła metoda. Szczególnie u tych, którym tabsy zrobiły spustoszenie w organizmie. Na pewno nie chcę Wam niczego wciskać na siłę, ale poczytać i mieć rozeznanie zawsze warto. Cosmi: owszem drogo, ale jednorazowo. Jak się weżmie pod uwagę cenę tabletek - Mirena wychodzi o wiele taniej. Jak się policzy prezerwatywy - zapewne też. A jeszcze dochodzi inny aspekt - tzw. seks na żądanie. Bezcenny ;) Nie trzeba się martwić, że antybiotyk wzięty, że kiosk zamknięty, a własnie się prezerwatywy skończyły, a mnie się chce :), że okres, że przerwa, że biegunka... Możnaby wyliczać w nieskończoność. I naprawdę dziewczyny, mnie lekarze zabronili brać hormony z wielu względów. Na Mirenę wyrazili zgode jak najbardziej, bo wiedzą, że nie robi ona żadnej krzywdy organizmowi. A u mnie tabletki poczyniły wielkie spustoszenie. A teraz jest super. I zdrowie jest, i ochota na seks... Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yennefer22
Mirenka a jaki jest koszt?bo jezeli pisalas to gdzies mi umknelo.Z tego co piszesz to jest to doskonala metoda, ale na poczatku tabletki tez mialy takie byc.Zreszta wejde sobie na tamten topik i poczytam moze sie przekonam? ale narazie czeka mnie wlaka z rzuceniem tabletek.Jak bedzie dobrze to wtedy pomysle o czyms innym.Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość guga_x
Ale mirena to chyba rodzaj spirali, a tej nie zakłada się młodym dziwczynom tak? Czy to wyjątek? Ja odstawiłam tabletki i zastanawiam się nad nową metoda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mirenka
Koszt samej Mireny to ok. 600 (mozna kupić bezpośrednio u producenta, rozkłada zakup na raty) + założenie (tu cena zależy od lekarza). A to wklejka ze strony producenta: "Jeżeli chodzi o wiek - nie ma tu wyraźnych ograniczeń. Co więcej, Lady Insert mogą stosować także kobiety po menopauzie przyjmujące hormonalną terapię zastępczą, u których system pełnić będzie funkcję ochronną wobec śluzówki macicy. Skłaniamy się jednak ku opinii, że u bardzo młodych kobiet, które jeszcze nie rodziły - jako pierwsze, powinny być zalecane doustne środki antykoncepcyjne. Jeżeli karmisz piersią, Lady Insert może być odpowiednia także dla Ciebie, ale najlepiej będzie, jeżeli doradzi Ci lekarz. Po porodzie system można założyć już po 6 tygodniach." Ale chyba na topicu, o którym pisałam, z tego co pamietam, są dziewczyny, które jeszcze nie rodziły, a Mirenę mają. Wszystko zależy od lekarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nooooooo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eszolcja
Witam dziewczynki :-) Dziś wzięłam ostatnią tabletkę harmonetu! Koniec z tabletkami po 2 latach, przynajmniej na jakiś czas! Moje libido = 0 , poza tym w piątek odebrałam wyniki badań i coś nie tak z krzeplwością krwi ( APTT = 50s, a maksymalnie powinno wynosić 40s). Tabletki zrobiły straszny bałagan w moim organiźmie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mirenka ... Po rozmowie z lekarzem i PRZEDSTAWICIELEM FIRMY SCHERING usłyszałam taką opinie na temat MIRENY: Pani Marto ... Pani??? Jak pani będzie miała 50 lat to wtedy tak .... a teraz absolutnie. Czyli realnie ta wkładka jest dla starszych kobiet, niestety ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mirenka
cosmi: a to ciekawe, bo ja ma 34... tak więc do 50. mi trochę brakuje :) i mój lekarz zachwalał i jeszcze jedna, u której byłam na konsultacji (niezależnej od mojego gina, któremu co prawda ufam i wierzę, ale...).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no coz mirenko ja akurat pracuje w szpitalu wiec moze Tobie nie powiedzieli prawdy, a zreszta nie wazne. To jest kazdego indywidualna sprawa co bierze, jak i gdzie. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zapomnialam : mirenko .... jednym z argumentow bylo to ze u tak mlodych kobiet brak @ moze byc tragiczny w skutkach, hmmm brzmi sensownie jakby na to nie patrzec, ja tez wole miec niz nie miec obojetnie z jakiego powodu :) 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a u mnie sielanka. własnie wróciłam do pracy po weekendzie spędzonym nad jeziorem.z moim nowym partnerem i córcią.było...obłędnie :) Czuje że odżywam na nowo. tylko to mięsko z grilla i piwo..poszło mi w biodra dlatego narzuciałam sobie dietę ale ogólnie dobrze a ochota na.. niesamowita :) pozdrawiam was!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co do mireny oj nie dałabym sobie niczego zainsertować na stałe :) do mnie ta metoda nie przemawia..wiem ze niektóre dziewczyny są zadowolone z tej metody wkładkowej ale na mnie to jakoś nie działa..również plastry ..tableteki (moze kiedys kiedys wrócę) albo gumka..teraz jest mi dobrze nie chce niczego zmieniać cosmi buziak :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mirenka
Madzik, też tak mówiłam, ale jak mi tabsy dały popalić, musiałam z nich zrezygnować, gumki odpadają (ble....), ryzykować nie chciałam, zwwykła wkładka odpada ze względu na uczxulenie na metal, została mi tylko Mirena. Rozważałam za i przeciw, też myslałam, że absolutnie nic w sobie "nosić" nie będę, a tu proszę - to już ponad roczek jak ją mam i nigdy nie byłam tak zadowolona jak teraz... :) ale wiadomo - każy dobiera sobiemetodę jaka mu najbardziej leży...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, kupiłam ostatnie opakowanie, zjem je jeszcze i dołaczam do waszego klubu;) Najchetniej juz bym go nie zaczynala, ale wyjezdzam na oboz sportowy, wiec wole juz poczekac, zeby tam nie miec zadnych problemow. Szale przewazyly bóle oczu i głowy. Po za tym jem już 6 lat... Jeśli są tu jakies dziewczyny ktore dostawily Logest to prosze o wrazenia (np. po jakim czasie dostalyscie okres? ) Mirenko: ze strony ktora podalas: \"Skłaniamy się jednak ku opinii, że u bardzo młodych kobiet, które jeszcze nie rodziły - jako pierwsze, powinny być zalecane doustne środki antykoncepcyjne.\" Jednym z powodow mojej rezygnacji z tabletek jest to ze boje sie pozniejszych problemow z 1 ciaza, wiec raczej odpada...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yennefer22
Mala owieczko...niezle 6 lat..nie boisz sie ze po odstawiemiu mozesz miec straszne problemy...ja w sobote biore ostatnia pigule Logest i tez rzucam to w cholere i juz po prostu schizuje!!!!Strasznie duzo naczytalam sie o przeroznych problemach zwiazanych z odstawieniem tabletek no i ja sie teraz boje....biore niecale 3 lata...ale nie chcem juz brac dalej dlatego jest to juz decyzja na 100%. Hmmm........Owieczka takie pytanko jak mozna...jak tam twoje libido po Logest i czy caly czas przez te 6 let bralas tylko te tabletki?Ja po nich mam straszne wahania nastrojow i schizy depresyjne no i apetyt okrutny:).Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zapraszam odstawiające Logest
na forum: LOGEST - dobry wybór? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie wszystkie dziewczyny! Czytuję was cały czas, bo i problem odstawiania mnie dotyczył. Ja brałam BEZ PRZERW tablety (różne, najdłużej Marvelon) przez 12,5 lat (mój gin twierdził, że krótkotrwałe przerwy bardziej szkodzą niż pomagają, a ja mu wierzę). Musiałam je brać ze względu na skłonność do torbieli - w pierwszym cyklu po laparoskopii już miałam nowego :( Faktem jest, że zaraz po odstawieniu założyłam wkładkę, ale nie odczuwałam ŻADNYCH dolegliwości odstawiennych. Owulacja wróciła już w pierwszym cyklu (bo ją czułam), okresy o czasie, praktycznie małobolesne. I tak jest do dziś. Na pewno lepiej się czuję, przestałam mieć migrenowe bóle głowy i łydek. Tak więc myślę, że to jak reaguje organizm na odstawienie to INDYWIDUALNA sprawa każdej z nas. Ale trzymam za Was kciuki, żebyście były wytrwałe w odstawianiu. Ale trzeba pomyśleć co w zamian. Mnie osobiście gumki nie przekonują... ale ja nie lubię nic sztucznego... nawet kwiatów :) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mała owieczko :) ja odstawiłam logest ale źle zrobiłam, że odstawiłam nagle i całkowicie. @ dostałam po 30 dniach ale po około 4 miesiącach wypadło mi pół włosów z głowy,teraz czuje sie jak po chemioterapii dlatego też doradzam Ci nie odstawiać tak jak ja, tylko odstawić i wziąć za jakieś 2 miesiące jedno opakowanie potem znowu za 3 miesiące i moze unikniesz takich gwłatownych strat jak ja. Jak brałaś 6 lat to nie ryzykuj takim szokiem dla organizmu. Poza tym powrót płodności odczuwałam bardzo boleśnie przez 7 dni. Pozdrawiam ciepło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yennefer22
COSMI mam male pytanko do Ciebie.Czy jezeli bralam caly czas Diane i teraz wzielam tylko jedno opakowanie Logest (po Diane odrazu przerzucilam sie na Logest ale juz nie chcem brac tabletek) to tez nawet po jednym opakowaniu moze i mi sie cos takiego wydarzyc?wiem ze kazdy organizm reaguje na swoj sposob ale ja tak strasznie sie boje odstawic te tabletki bo tyle sie naczytalam co sie pozniej dzieje z organizmem.Co o tym myslisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przez pierwsze 2 lata brałam Cilest, potem miałamprzerwe 2 miesiace i Logest. Wtedy tamtej przerwy w gole nie odczulam, mialam okres normalnie itd.Mam nasdzioej ze teraz tez tak bedzie. Za 2 tyg, ide do ginekologa, mozwe mi cos doradzi, jakies witaminy i inne rzeczy, zeby uniknac wypadania wlosow i pdoobnych sensacji. Z libido nigdy nie miala problemow, jak pierwszy raz przeczytalam na forum ze niektore z was mialy takie problemy to sie zdziwilam, nie wiedzialam ze tak moze byc. W kazdym razie jesli po odstawieniu moje libido sie jescze zwiekszy to... zycze kondycji mojemu facetowi ;) Z nastrojami tez problemow nie mialam, nie liczac 2 dni przed okresem, ale wiem ze to sie zdarza, moja kolezanka z tego powodu wlasnie logest odstawila. Nie przytylam tez, wiec widocznie te tabletki akurat dla mnie bylyu dobrze dobrane. Dopiero teraz pojawily sie problemy z widzeniem... cosmi: ale takie przewry i powroty, to wydaje mi sie ze to jescze wiekszy szok dla organizmu... ale moze sie myle, zobaczymy co gin. na to powie. Boje sie tego odstawienia, ale im wiecej mowicie o tym co sie dzieje przy odstawieniu tabletek, tym bardziej sobie uswiadamiam jak bardzo inwazyjne sa te tabletki i co robia z naszym organizmem i tym bardziej mam ochote sie ich pozbyc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
elo kobitki ... yennefer22: To wszystko zalezy od tego jak długo brałas w ogóle hormony. Jeśli krótko to spox - ja brałam 10 lat więc troche długo. Mała owieczko: oczywiscie zrobisz jak zechcesz ale mysle ze gdybym jeszcze kiedykolwiek brala hormony i chciala odstawic to zrobilabym to w taki sposob jaki Ci zaproponowalam bo wiem co przezylam rok temu. Pozdrawiam ciepło wszytskie kobitki 👄 👄 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jamaica85
bralam juz mercilon, diane i teraz microgynon i... co to sa skutki uboczne??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jamaica 85: widzisz ja tez tak mowilam jeszcze 2 miesiace temu:( Przez 6 lat tez nic mi sie nie dzialo. Zycze Ci, zeby u Ciebie nic sie takiego nie pojawilo. A tu dziewczyny pisza glownie o skutkach ubocznych po odstawieniu tabletek. Poza tym, niestety, nie wszystkie skutki uboczne widzimy i czujemy, wiekszosc wychodzi dopiero po fakcie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do zobaczenia na @ za dwa tygodnie :) uciekam na urlop. 👄 dla wszystkich forumowiczek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eu4ya
Microgynon JA biore Microgynon.. no i niby narazie dobrze, tylko to libido to nizutkie...(biore piguły od początku współżycia- juz ponad rok... i nie miałam ani jednego orgazmu moze jak odstawie bedzie inaczej. a moze to ze mną coś nie tak...) Czy któraś z was tez bieze microgynon? jak sie po nim czujecie? macie jakies skutki uboczne i w ogóle co chcecie o nim powiedziec... moze warto przestawic sie na inne??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yenneref22
hej dziewczyny!!! W sobote wzielam ostatnia tabletke i jestem bardzo szczesliwa ze je rzucam.Mam nadzieje tylko ze nie bede miala bardzo popiepszone w organizmie.Teraz czekam tylko na okres a pozniej do gina zrobic sobie wszystkie badania.Czuje sie psychicznie lepiej wiedzac ze odstawilam te tabletki.Zgadzam sie z MALA OWIECZKA co do tego ze moze na zewnatrz nasz organizm nie okazuje tego ze cos sie moze zlego dziac a pozniej po odstawieniu wychodzi wszystko na wierzch.Oczywiscie to nie jest regula bo kazda z nas ma inny organizm i niekiedy kobiety po odstwieniu nie maja zadnych problemow ale nie zdarza sie to zbyt czesto.Takze zycze Ci JAMAICA85 abys po odstawieniu czula sie rownie dobrze jak podczas brania.COSMI udanego wypoczynku na urlopie.Tez bym tak chcaiala:)Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *an*
przyznam się że niektóre wypowiedzi mnie zszokowały. biorę logest 2 lata i jak dotąd dobrze się czuję. fakt-przytyłam trochę ale nie wiem czy to na pewno przez tabletki. i libido też w porządku. a nastrój to chyba nawet lepiej-kiedyś byłam bardzo nerwowa. ale teraz trochę się boję co będzie jak będę chciała je odstawić - chociaż na razie nie planuję. tej pewności niczym się chyba nie da zastąpić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yennefer22
DO *AN* kazda z nas inaczej reaguje na dane tabletki.Ciesze sie bo wychodzi na to ze Logest okazal sie odpowiednimi tabletkami dla Ciebie.Po prostu podpasowal sie do Twojego organizmu.Zgodze sie z Toba ze tabletki daja duza pewnosc antykoncepcyjna ale zdarzaja sie i takie niespodzianki jak wpadka.Przykladem jest pare topikow gdzie wypowiadaja sie dziewczyny ktore tak mialy.Mysle ze moglas przytyc przez tabletki.Ja mam wilczy apetyt odkad zaczelam brac Logest.Wczesniej jak bralam Diane takiego problemu nie mialam.No ale teraz odstawilam calkiem tabletki i mam nadzieje ze wszystko bedzie ok.Mam tylko nadzieje ze jak kiedys odstwaisz to nie bedziesz miala zadnych komplikacji bo dopiero wtedy wszystko sie moze uzewnetrznic.Co do libido to akurat ja po 3 latach brania pigul mam zerowe a nawet dostalam pewnego obrzydzenia do seksu.Miedzy innymi dlatego postanowilam rzucic mam nadzieje raz na zawsze.Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×