Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

monika24

dieta i odchudzanie po porodzie

Polecane posty

witajcie a ja ważyłam przed ciążą 56 a pod koniec 76 10kg zeszło po porodzie a reszta zeszła jak sie zaczełam odchudzac i cwiczyć i na to, że samo 20 kg zejdzie nie ma co liczyć ;) karmiłam młodą do końca 15 miesiąca i nic mi nie ubywało samo sobie, proponuje zacząć ćwiczyć, a rozsądne odchudzanko jak dzieciak zacznie jesc juz jakies inne posiłki a nie tylko mleko pozdrawiam i powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomocy...
Może mni ktoś powiedzieć od czego to zależy, że jedne przy karmieniu piersią chudną a drugim stoi waga? Ja już bym chciała zacząć ćwiczyć ale to jeszcze troche za wcześnie... Słyszałam, że jak się karmi piersią to nie można się forsować bo jakaś substancja przenika do mleka podczas intesywnych ćwiczeń... ? Prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gossia23
hej ja karmiłam synka 15 miesiecy,w czasie karmienia nie schudłam nawet 1 grama,przestałam go karmić miesiąc temu,w miedzy czasie straciłam 4 kg,i na tym etapie zostane ,mam zero przemiany materii,a w ciąży przytyłam 22 kg!!!,po porodzie 10straciłam i teraz 4 .....i już tak chyba zostanie a waże 82 i jestem strasznie gruba,bardzo się z tym zle czuje,przed ciązą ważyłam 74 i też byłam gruba ale teraz wyglądam fatalnie,ten strasznie wielki brzuch,nie ma nic gorszego od chodzenia w ciąży,dobrze że dzidziusia mam chociaż zdrowego i ładnego,bo figury to już na pewno nie odzyskam,coś za coś...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość verena
ja jestem 4 miesiące po porodzie , karmię piersią a po porodzie schudłam 2 kilo jak to możliwe skoro sam mój maluszek ważył 2850g, a gdzie wody, łóżysko itd? , to wbrew logice....stosuję wszystkie zasady zdrowej diety dla dzidziusia czyli drób , zero nabiało, pieczone jabłko itp, od niedawna wprowdzam nowe produkty do diety jak synek ukończył 3 miesiące, ale moja waga stoi w miejscu ani drgnęłą i czuję się paskudnie tłusta, tymbardziej ,że moje proporcje zostały zaburzone (mam małe piersi, któe w trakcie ciąży i mimo karmienia nic nie urosły mi nic a nic za to brzuch , tyłek i uda są koszmarne)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ostatniego dnia ciazy wazyłam 74 kilo :O Na drugi dzien 68 :( Dzisia- prawie 7 miesiecy \"po\"-58 kg 167 wzrostu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wisienkaaa
mam na jutro teramin, okropnie sie boję , później obawiam się odchudzania.. wiem że nie wolno, ale już samo to że dzidzia pije mleczko mamy powoduje że się chudnie, im bardziej przytyło się w czasie ciąży, tym mniej potrzeba jeść po urodzeniu, cała tkanka tłuszczowa, nadmiernie nabrana przez mamę zostanie przetworona na mleczko... liczę że tak będzie. ja chcę płaski brzuszek jak dotychczas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hildzia
ehhhh zazdroszcze tym dziewczyną ktorym udalo sie zejsc do swojej poprzedniej wagi , ja sie strasznie boje :( za jakis tydzien moze krocej bede rodzic , wazylam 60 kg przy wzroscie 172 cm , teraz waze ponad 90 i jestem zalamana :( znalazlam juz mnostwo preparatow takich jak aplefit, apptrim , figurella itp ale wiem ze nie mozna ich uzywac w czasie karmienia , dlatego zastanawiam sie zeby nie karmic piersia , nie wiem co mam robic :( wiem jedno ze jak urodze przechodze na diete i bede cwiczyc tak dlugo az nie schudne :( poradzcie cos dziewczyny !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magmiol
cześć dziewczyny ja też mam doła, bo waga mi się "zatrzymała" w miejscu. po porodzie ładnie leciała w dól a teraz NIC. w ciąży przytyłam jakieś 15 kg i zostały mi te przeklęte 3kg, których nie mogę się pozbyć. Nie obiadam się żadnym niedrowym żarciem, bo karmię piersią. trochę ćwiczę i piję DUŻO wody. Efekt marny :-( Proszę niech mnie ktoś pocieszy, że jest jeszcze za wcześnie. Jestem 6tyg po porodzie. Czy rzeczywiście podczas kaemienia piersią musi jeszcze zostać jakieś parę kg nadwagi? to co mi zostało do zrzucenia, to niby niewiele, ale ja nie moge na siebie patrzeć. Bardzo mi jest źle z tymi zapasowymi kg. w ciąży pilnowałam się żeby dużo nie przytyć. Spodziewałam się, że po porodzie, jak będę karmić piersią, to szybko zrzucę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AGA 24
MOJA CORCIA MA 7 MIESIECY.WLASNIE PRZESTALAMJA KARMIC PIERSIA.W CIAZY PRZYTYLAM 30KILO.PRZED WAZYLAM 50.NIE MOGE SSCHUDNAC.BLAGAM POMOZCIE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie.ja rowniez borykam sie z nadwaga.moj syn ma 5miesiecy,a ja nadal mam 10kg za duzo.nie karmie piersia.czytalam,ze problemy z waga moga byc nawet do roku.to hormony sie stabilizuja.mam nadzieje,ze przyjdzie czas i schudniemy.powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Angel30
Cześć Młode Mamy!! Mam ten sam problem. Dwa dni po ciąży ubyło mi ok. 12 kilo. (W ciąży przytyłam ok. 20) Cieszyłam się że tylko 8 zostało do zrzucenia. Niestety. Przez cały okres karmienia, czyli ok. 8 m-cy zamiast schudnać jeszcze jakieś trzy kilo przytyłam. I teraz (nie karmię już miesiąc) nie mogę schudnąć nawet grama. Żadne ćwiczenia, diety i ograniczenia nie pomagają. W okresie karmienia miałam problemy z poziomem cukru ale nie przejadałam się słodyczami. Choć widocznie coś mi umknęło skoro te trzy kilo mam do przodu. :) Lekarz \"pocieszyl\" mnie że stabilizacja organizmu po zakończeniu karmienia może trwać nawet do pól roku. Ja oprócz sporej wagi mam jeszcze wahania nastroju, uderzenia gorąca naprzemian z uczuciem zimna itp. Wszyskie wyniki są ok, ale mimo to czuję się jak na karuzeli. Na szczęście moje maleństwo jest zdrowe, pogodne i szczęśliwe. Nie ma żadnych alergii itp. COś za coś. Choć jeśli nie uda mi się schudnąć to chyba się psychicznie wykończę. Lato się zbliża a człowiek jak wieloryb :(. Pozdrawiam wszystkie Mamy (te szczupłe i te mniej szczupłe też)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jola_p
Ja przed ciążą ważyłam 70 kg, to jak na mój wzrost o 5 za dużo. W ciąży przytyłam do 88, teraz jestem 2 m-ce po porodzie i ważę 82 kg. Uważam na jedzenie ale nie mogę opanować się pzred jedzeniem słodyczy. Nie wiecie czy można jeść jakieś tabletki które hamowałyby apetyt na słodycze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magmiol
Witam wszystkie mamuśki! Jeszcze jakieś 2 m-ce temu zamartwiałam się, że nie mogę się zmieścić w swoje ulubione jeansy i z przerażeniem patrzyłam na wyświetlacz wagi. Teraz już się tak nie przejmuję. Najważniejsze jest dla mnie zdrowie mojego maluszka. Jego uśmiech mi wszystko rekompensuje. jestem 3 m-ce po porodzie i wciąż mam troszeczkę balastu. Wiem jednak, że dopóki karmię, to raczej nic się nie da z tym zrobić. Myślałam, że podobnie jak koleżanka, szybko zgubię wagę po ciąży. każda z nas jest inna. Nie warto się przejmować. Pijnuję diety i ograniczam słodycze (mimo że jestem łasuchem :-)Staram się dużo spacerować z maluchem. wiosna przecież nam sprzyja! Kochane mamuśki zamiast się martwić wagą i wyglądem, ubierzcie się ładnie, umalujcie i z usmiechem na buźkach wyjdzcie z domu z maluszkami. Ważniejszy jest dobry humor! do mnie to właśnie niedawno dotarło. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dudu
czesc mamuski!!!ja urodzilam 3-miesiace temu przytylam w ciazy 18 kg ,po porodzie zostalo mi 10kg,waga stoi w miejscu,ale sie nieprzejmuje,musze zaczac cwiczyc,ale mi sie niechce.A co do diety to dziwne co piszecie,mieszkam w holandii tu rodzilam,tutaj niema rzadnych ograniczen w jedzeniu i piciu nawet cole zalecaja szklaneczke,wiec jestem w szoku jak to przeczytalam,moj synek niema wzdec,boli brzuszka rozwija sie super.Odradzono mi jedynie picie tych herbatek,dla matek karmiacych,bo podobno uczulaja dzieci wywolija alergie i kolki tutaj niema takich herbatek ja zrobilam zapas w polsce,ale ich niepije,polozne uwazaja ze najlepsza jest woda,woda jeszcza raz woda pa pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dudu
a ch w holandi podaja za przyklad afryke gdzie kobiety pija tylko wode jedza banany ,i maja duzo dobrego pokarmu polecam pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hildzia
jestem 6 tygodni po porodzie , przed ciazą wazylam 60 kg do porodu 94 kg, obecnie schudlam 20 kg, to nawet niezle jak na 1,5 miesiaca , pomogla mi w tym troche anemia ktora dostalam po porodzie , jadam bardzo malo bo nie mam apetytu , karmienie piersia moze tez robi swoje , codziennie jezdze na rowerku po 25 min i czasami biegam , dziewczyny wezcie sie w garsc , cwiczcie , stosujcie zdrową diete dla was i maluszkow a bedzie dobrze :) mnie zostalo jeszcze ok 12 kg do starej wagi a do wymarzonej 16 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Beatrice74
Witajcie Kochane Mamy, ja mam dwie córeczki. W pierwszej ciąży przytyłam 26 kg i wszystko zrzuciłam w miesiąc. Nigdy nie byłam tak szczupła, jak wtedy, gdy karmiłam pierwszą córeczkę. Niestety, gdy przestałam karmić kilogramów zaczęło przybywać i w drugą ciążę zaszłam majac już 5 na plusie. W drugiej ciąży przytyłam 21 i liczyłam na to, że będzie tak jak po pierwszej. pomyliłam się: moja druga córeczka ma już 6 miesięcy, cały czas ją karmię i cały czas dżwigam dodatkowych 7 kg (co już daje razem 12). i mam nadzieję, że kiedyś to zgubię. Czasem jak mam gorszy dzień to patrzę na szafę pełną za małych ubrań i martwię się. Za to jak spojrzę na moje rozrabiaki to serce mi rośnie i tak naprawdę już nic nie ma znaczenia. Najważniejsze to jednak dbac o siebie, bo jest dla kogo. Staram sie zdrowo odżywiać, dużo spaceruję, jem witaminy dla karmiących i wierzę , że będę jak kiedyś. Pozdrawiam Was wszystkie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia D.
cześć, jestem tu nowa ale zainteresowalam się tym co piszecie. jestem w 38 tygodniu ciąży. mam 21lat, do rozwiązania pozostało mało czasu. prawde mówiąc boje się bo to moja pierwsza ciąża. najbardziej boję się czy sobie poradzę, chodzi o poród. wiem, że to naturalne, matka natura tak nas stworzyła żeby wszystko było ok itd ale i tak się boje.. siedzę obecnie w domu, mąż w pracy, wczoraj podłączył mi internet żebym się nie nudziła. ale i tak się nudze. pozostało mi tylko czekanie.. zaobserwowałam że w trakcie ciąży mam jakąś obsesje myślenia o ciuchach, figurze itp.. oczywiście ciągle myśle czy zmieszczę się w to co nosiłam wcześniej i trochę się martwie że nie. przez jakiś czas na pewno po porodzie nie można ćwiczyć. ciekawa jestem jak długo i od czego i kiedy powinnam zacząc? może któraś z Was mi odpowie. będę wdzięczna. i tak sobie myśle że trochę pomęczę was swoją obecnością na tym forum, bo jak tak pisze to trochę czuje ulgi że nie jestem sama i że mogę to wszystko bez skrępowania pisać. mam nadzieję że nie przesadziłam z długością mojego pierwszego wpisu.. pozdrawiam wszystkie młode mamy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia D.
mam jeszcze pytanie: na to forum trafiłam przypadkiem wpisując w przeglądarkę odchudzanie po ciąży. może znacie jeszcze jakieś ciekawe fora gdzie spotykają się kobietki takie jak my?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grzesiula_303
a w ciaży przytyłam 11 kg, po tygofniu zgubilam 9 , teraz jestem 5 tyg po porodzie i wciaż mam 2 kg na plusie. I nie moge się ich pozbyć. Przed ciażą ważyłam 54 kg przy wzroscie 166cm. NO i martwi mnie mój brzuszek , nigdy go nie miałam a tera niestety jest wystający , mam skóry chyba za dużo:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aneta lond
jak ja sie ciesze ze moge poczytac o tym jak inne kobiety sie mecza tak jak ja. przed zajsciem w ciaze 4 lata sie odchudzalam. zrzucilam ok.35 kg. i kiedy osiagnelam wage moich marzen zaszlam w ciaze. przytylam 33 kg. cala praca poszla w las.teraz 3 miesiace po urodzeniu mojej coreczki zostalo mi 23kg.i nie mam sily sie odchudzac choc i tak kiedy karmie to nie moge. kolezanki zapewnialy mnie ze jak bede karmic piersia to schudne i to szybko, ale ja przytylam 2 kg.jak ja mam gotowac. moj maz lubi smazone, tluste i jest szczuply, nie mam czasu gotowac na 2 garnki, wczesniej tak robilam ale teraz jestem zbyt zmeczona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam ja niedługo rodzę( na dniach ) i mam takie pytanka.Wiele koleżanek,cioc itp mówiło mi ze w czasie karmienia nie wolno jeść: 1. nic smażonego-dlaczego? co to powoduje? 2. tak samo czekolady(nie zeby zaraz objadac sie słodyczami) nie wolno-dlaczego ? 3.soków nie wolno i napojów gazowanych-dlaczego? Bardzo prosze o odp. doswiadczone mamusie.Dla mnie nie wazne jest odchUDZANIE-na to bede miała czas pózniej wazne zdrowie dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sylwia przed ciążą ważyłam 56kg.W ciąży przytyłam 23kg.Minęło 9 m-cy bo tyle ma mój synek od porodu a ja waże 68kg.Karmiłam krótko tylko 1-2m-ce .Tak jak wspomniałam waże 68kg.i nie moge schudnąć!!!Coś okropnego!!Nie mieszcze sie w moje stare rzeczy musze kupować większe!!Doradzcie co mam zrobić,żeby dotrzeć do wagi przed ciążą??????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hildzia85
ja wazylam przed ciazą 62 kg , a do rodzenia szlam z waga 93 kg czyli przytylam 30 kg..... brrr okropienstwo , teraz jestem 7 miesiecy po urodzeniu i waze 68 czyli dobrze mi idzie , stosuje diete 1000 kalorii , polecam ja bardzo , mozna ja znalesc wszędzie na necie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość princeska79
łączę sie w bólu ze wszystkimi młodymi mamami które nie potrafią schudnąć. Nie mam pojęcia co się dzieje. Moja córka (drugie dziecko) ma 6 mies. Po porodzie ładnie schodziłam z wagi, ale był to efekt krótkotrwały, niby wróciłam do wagi z przed ciąży, ale.... znowu zaczęłam nabierac... 5 kg. wyobrażacie sobie? Nie karmię już piersią, teoria na temat chudnięcia podczas karmienia w moim przypadku sie nie sprawdzila. Nie mam również jeszcze miesiączki, czy to ma coś wspólnego z tym że nie potrafie schudnąc? Chodzę na fitness 3 razy w tygodniu, uważam na to co jem, wspomagam sie nawet farmakologicznie. i nic!!! Ratunku, pomocy. Może któraś z was zna jakiegoś dobrego dietetyka na terenie śląska, chętnie skorzystam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gocha3
Hej dziewczyny! jestem weteranką! Mam troje dzieci, najmłodsze ma 8 tygodni. W ciążach tyłam w normie: 8 - 11 kg, za to tyłam karmiąc ze względu na ogromny, nieopanowany apetyt. Ale tyłam tylko 3, 4 kg, a potem, cały czas tylko karmiąc i trochę ćwicząc, tak po pół roku, zaczynałam chudnąć, i w okolicach roku po porodzie ważyłam tyle co przed ciążą, a figury po dwójce dzieci wszyscy mi zazdrościli. Teraz też nie mogę pozbyć się opony na brzuchu, jakieś 4 kg. Ale się nie poddam. Trzymajcie za mnie kciuki, a ja za was. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z tym chudnieciem przy karmieniu jest roznie bo ja zaczelam tak na maksa chudnac dopiero po 6 miesiacach a wczesniej tylko cwiczenia i pas a potem apetyt bo jak karmilam jadlam co chcialam a i tak chudlam a po odstawieniu masakra bo sie nie moglam powstrzymac trzeba duzo checi i samozaparcia a kazdej sie uda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patrycja1145
Ohhh.... ja też chcę schudnąć po ciąży!!! Jak narazie noszę jeszcze dzidzię w brzuszku... jestem już po terminie... ale mam nadzieje że donoszę do nowego roku... . Niewiem co jeść gdy urodzę niewiem też czy to będzie poród naturalny czy cesarka. Pomóżcie co jeść pić???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×