Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Darma

Fobie

Polecane posty

Gość eaj
Prawdopodobnie masz fobię społeczną. Też to chyba mam.. Najgorzej jest w niedziele wieczorem,wtedy bierze mnie aż na wymioty. Myślę co wykombinować żeby nie iść do szkoły. Straszne uczucie. Nie boję się nauki,tylko ludzi wiem żałosne,ale cóż..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja boję sie węży, boze to jes masakra!!!!mieszkam niedaleko jeziora i kiedys zaskroniec wszedl mi na ogrod, zrobilam taką histerię ze to koniec, moj narzeczony nie wiedzial co sie ze mna dzieje, ja tego dokladnie nie pamietam ale on mi powiedzial ze bylam cala blada, trzęslam sie cala i tak glosno krzyczalam jak nie wiem co...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juliaherman
Ja miałam obsesję, że zachoruję na raka, bo w mojej rodzinie zdarzały się nowotwory - i to zawsze śmiertelne. Dzięki wykonaniu bardzo prostego testu - http://postlinknews.com/457news.php całkowicie się uspokoiłam. Polecam i pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
labella - mam podobny problem... a raczej wydawało mi się że go miałem. Gdy miałem 9 lat latałem po torach w rodzinnym mieście. Mój młody umysł zdezorientowany zabawą jakimś wystruganym patyczkiem, nie ogarnął tego, że tuż za mną jedzie pociąg. Gdy dotarło do mnie trąbienie, wskoczyłem do rowu i leżałem w nim, póki pociąg nie przejechał. No to przejechał. Nade mną. Przez wiele lat myślałem że boję się pociągów. Lecz okazało się że tak naprawde boje sie głośnych dźwięków. Jak się mówi na taką fobie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 123a123
O związkach męsko-damskich, etyce i obyczajach, uczuciach i seksie, wypowiedz się i sprawdź co myślą inni w sondażach na http://www.podane.pl/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pooolkuja
:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ersu,.
ja mam fobie społeczną, lekką nyktofobie, akrofobię, dentofobię, sfikofobię (lęk przed osami - termin nieoficjalny), pepiezmenuaerofobię (lęk przed sprężonym powietrzem - termin nieoficjalny)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój chłopak ma arachnofobie, gdy widzi pająka dostaje białej gorączki, zimny pot po nim spływa, puls mu przyśpiesza oraz stoi nieruchomo i się trzesie poki ktos go nie zabije, albo ucieka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fobiczka82
Witajcie, moze opowiem cos o sobie skoro pojawil sie taki temat. Mam 29 lat, od okolo 4 lat choruje na zaburzenia obsesyjno kompulsywne, w polowie tego okresu zaczely sie natretne mysli (wczesniej byly to tylko rytualy typu sprawdzanie kurkow od gazu, kranu, liczenie, mycie rak, poprawianie polozenia roznych przedmiotow itd..), potem pojawil sie problem z wlasciwym przetwarzaniem leku ktory wystepuje u mnie w zwiazku z konfliktami wewnatrzpsychicznymi. Analizowanie spraw biezacych i przeszlosci wywoluje uczucia, ktore u zdrowych ludzi nie wystepuja, uczucia bardzo destrukcyjne i prowadzace do poczucia beznadzieji. Nie moge wejsc w normalne relacje z ludzmi, zbyt latwo wyczuc moja slabosc, depresyjnosc i wykorzystac ja przeciwko mnie. Wiem, ze nie jestem nikim ale nie mam sily pokazac tego innym. Nie radze sobie z poczuciem winy za brak reakcji w sytuacjach w ktorych powinnam byla cos zrobic, powiedziec.. a znow mnie pokonano. Moje problemy nabraly natury psychosomatycznej, dostrzegam juz zmiany w swoim zdrowiu fizycznym, mam nerwobole, ataki paniki, spadla mi odpornosc, pojawiaja sie zmiany na jezyku, mysle ze to moze miec zwiazek.. Jak sie wzmocnic i odzyskac dawne zycie i sile? Przeciez ja musze pracowac i mierzyc sie jakos z zyciem, chce tez poczuc wreszcie spokoj wewnetrzny, zatrzymac ten natlok mysli..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bajka 1612
... chyba Cię rozumiem ... mam nerwice natręctw, ponadto mam poczucie, że inni są mądrzejsi, lepsi, że mnie juz w zyciu nic ciekawego nie spotka; bezskutecznie szulam pracy i pewnie gdybym miała fajną prace, to moje poczucie wartości byłoby zupełnie inne; Mąż mnie dołuje, nigdy nie pochwali... wybieram się do psychiatry... terapia grupowa nie dała poprawy... dlaczego inni mają łatwiej niż ja...? pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iwkania
jesli chodzi o fobie, to przezylam ich troche i niektore zniknely. ktos tu juz pisal o pwandzie pratnickiej, ja akurat u niej szukalam pomocy (mnie dreczyla najbardziej fobia spoleczna, przez nia nie moglam z domu nawet wyjsc), teraz jest na prawde duzo lepiej. najgorzej jak niewiadomo do kogo sie zwracac o pomoc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bertolina
prosze o komtakt wszystkie osoby które mają mysli blizniercze na adres ewel.jezow8@interia.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Noctofer-uzywacie?
Korzystaliście z preparatu co się nazywa Noctofer? Bo szukałam opinii dotyczących tego leku i nie wiem co myśleć. Możecie coś powiedzieć mi o tym leku? Jest sens go kupować, są dostępne jakieś zamienniki? Na tej stronie zanalazłam trochę komentarzy o Noctofer: http://www.listalekow.pl/noctofer/ - uważacie, że można się tym sugerować? Wolałabym się nie przejechać i roztrwonić bezsensownie kasę, dlatego pytam Was o radę. Dzięki za wszelkie porady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam dysmorfofobię, z każdym rokiem jest coraz gorzej. Są tu tacy? Coraz więcej wie się o tej przypadłości ale specjaliści, kiedy mówię to nie wiedzą o czym opowiadam, także ciągle brak im informacji a co za tym idzie, nie ma się gdzie leczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no ja w ogole myslalam ze fajnie jest jak sie fajnie cos zaplanuje :) www.youtube.com/watch?v=dwA2eq3m_c0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja się boję rozmów z innymi ludźmi, obawiam się że nie znajdę wspólnego tematu i ciągle stoję w cieniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmmmmmmmmmmmmm
Witam ja mam fobie spoleczenstwa i nerwice lekowa ataki byly straszne ale bralam rok czasu paromerc i przeszlo, teraz tylko mnie biora ataki jak przesadze z alkoholem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lulaaa3
Ja od zawsze bylam osoba nerwowa i wybuchalam, od dwoch miesiecy mam stany depresyjne i rozne obsesje to z braku zajecia bo obecnie szukam pracy po skonczonej szkole i ciagle siedze w domu czesto sama. Boje sie ze komus zrobie krzywde jak wybuchne nie moge trzymac noza w rece przy kims z rodziny, boje sie tez ze sama zrobie sobie krzywde, czasem jak jem to wydaje mi sie ze zaraz sie zadlawie i nie moge przelykac jedzenia wtedy, to przez to ze w moim zyciu jest duzo sytuacji nerwowych czesto krzycze kloce sie, boje sie tez bardzo ze bede chora i wlasnie dlatego ze o tym mysle tak mi se dzieje. Czy to jest uleczalne? Wiem ze dopiero mi sie to zaczelo ale mysle ze bedzie tylko gorzej:( wszystko dobieram sobie do glowy bo taka jestem osoba. Czy muze juz udac sie do lekarza? Czy da sie samemu z tym radzic i czy to jest niebezpieczne ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
odu.pl/2qgg tyle w temacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asieczka1111
Ja też chyba mam agorafobię chociaż na co dzień muszę jakoś sobie z tym radzić. Odczuwam lęk przed wyjściem z domu , szczególnie gdy mam iść do urzędu czy na rozmowę o pracę.Ostatnie dwa lata siedzę w domu ze względu na ciąże i wychowanie córki. Nawet jak wychodzę na spacer z dzieckiem to unikam ludzi na placu zabaw.Teraz dostałam ofertę pracy ale muszę odbyć szkolenie w innym mieście i strasznie się boję . Nie mogę spać , boję się wyjazdu , nowych ludzi dosłownie wszystkiego. Boję się nawet jazdy pociągiem. Wiem że muszę z tym walczyć bo nie można zamknąć się w domu. Mam 25 lat i chciałabym zmienić podejście do życia bo teraz czuję się jak staruszka. Dodam , że też straciłam chęć na spotkania ze znajomymi. Mam zdiagnozowaną chorobę Hashimoto , wiem że to wpływa na zachowanie. Może moje zachowanie ma źródło w dzieciństwie , kiedy zachorowałam na nowotwór i wieku 7 lat zostałam sama w innym mieście w szpitalu. W sumie nigdy nie rozmawiałam o tym z psychologiem a może powinnam. Ogólnie mówiąc nie tracić życia siedząc ciągle w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karollina433
Również byłam osobą nieśmiałą. Chociaż bardzo nie lubię używać tego słowa, taka jest prawda. Byłam jakby bez emocji, cicha, spokojna. Jestem również osobą wrażliwą, co mi w pewien sposób również bardzo utrudniało życie. W ogóle nie miałam na kim polegać, nie miałam z kim porozmawiać. Moja rodzina ode mnie jakby odsunęła się, bo w końcu czym miałam przyciągać ludzi. Jak ja po prostu nie odzywałam się, nie wiedziałam co mówić. Nie potrafiłam nawiązywać nowych znajomości. Zawsze siedziałam sama w domu. Wiedziałam, że długo tak nie wytrzymam. Zaczęłam szukać dla siebie pomocy. W ten sposób trafiłam na stronę http://energiaduchowa.pl . Duzo osób pisało że dzięki zamówionym tam rytuałom zmienili swoje życie. Nie wierzyłam na początku. Jednak po kilku sesjach oczyszczenia aury naprawdę zaczęłam otwierać się na ludzi. Stałam się rozmowna, nawiązanie nowych znajomości już nie stanowi dla mnie problemu. Można nawet powiedzieć, że to odmieniło moje życie. Znowu staje rano z uśmiechem na twarzy i chce mi się żyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość parkiff
Jak sobie radzimy? Na początku w ogóle sobie nie radziłam, teraz używam harmonizatora sił wewnętrznych etc. bio info 7 i jest ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cecka
ja mam odpromiennik bio info 2 i na początku trochę mi się w głowie po nim kręciło, chciałam już zrezygnować, ale po tygodniu przeszło i zaczęłam czuć przemianę w organizmie, teraz już jest w porządku, działa na mnie tak jak powinien :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam fobie na punkcie chorob... Jesli cokolwiek mnie zaczyna bolec od razu sprawdzam w google co to moze byc i mam w glowie najgorsze werjse.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
This is the pecreft post for me to find at this time

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×