*Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

To forum jest bardzo milym miejscem dla Polakow mieszkajacych za granica na kontunuowanie kontaktu z Polska i polskoscia ogolnie pojmowana. Skoro mamy tu juz, jak wiadomo, spora ilosc rodakow i rodaczek zamieszkujacych rozne zakatki swiata, moze chcieliby oni zdradzic, gdziez to sie podziewaja (miejscowosc i panstwo). Mysle, ze w ten sposob wiele osob, ktore los rzucil w miejsce ubogie w cokolwiek polskiego (ludzie, sklepy, itd.) miliby okazje byc moze poznac innych ziomkow z tym samym problemem, lub tez w ogole podyskutowac o czymkolwiek. Zapraszam i pozdrawiam :)

Masz racje bagatelka, tez zauwazylam ze duzo to Polakow i Polek zamieszkujacych poze granicami kraju. Podobnie zreszta jak ja. No to moze ja zaczne :-) Mieszkam od 14-tu lat w Wiedniu (Austria), mam 36 lat i 16-to letniego syna - Adriana. Jestem od 7- miu lat szczesliwa rozwodka i od jakiegos czasu w zwiazku z "miejscowym" :-D Pozdrawiam serdecznie wszystkich spoza granic i nie tylko!

Serdecznie pozdrawiam z Francji!... a dokladniej rzecz ujmujac ze slonecznej Prowansji! Mieszkam tutaj od roku... i bardzo tesknie za krajem!

Springfield Illinois mieszkam od roku i tez bardzo tesknie za krajem pozdrawiam:)

Amsterdam sie klania :-), mieszkam tutaj od konca ubieglego roku, zapowiada sie, ze na kilka najblizszych lat, o ile nie na zawsze. Na zawsze za to najprawdopodobniej w Holandii, bo jakos nie widze oczyma wyobrazni tego zeby moj maz mogl sie zaaklimatyzowac w Polsce, pomijajac inne trudnosci, ale kto wie...

Witam z Kanady jestem tu juz troche tylko 8 lat mieszkam w Montrealu

Pozdrawiam z Kalifornii,jestem tutaj piec miesiecy i chociaz wszyscy moi znajomi twierdza ,ze do kraju nie wroce ja bardzo tesknie i odliczam dni do mojego powrotu.Pewnie jak wroce bede zalowala ,ze nie zostalam:)

zebra...a gdzie dokladnie w kalifornii?

Charleston, Pld Karolina wciaz goraco i wilgotno niemilosiernie... jutro ma temperatura spasc do jakichs 28C hihih moze jakas malutka ulga i w koncu bedzie czym oddychac? 19 wrzesnia minie rok od kiedy tu jestem i za rodzina i przyjaciolmi tesknie juz tycko mniej choc w dalszym ciagu baaardzo mocno

akara - och, ale cudownie - ja kocham Holandię. Chciałabym móc tam mieszkać ze swoim chłopakiem. Kiedyś planowałam tam się podłapać na jakieś stypendium studenckie ale w końcu jakoś się nie postarałam :( Och Holandia, Amsterdam - byłam tylko w tej starej dzielnicy, ale cudownie :) Holendrzy też są fantastyczni, w ciągu 10 dni pobytu poznałam mnóstwo ludzi, wszyscy byli strasznie mili i otwarci, zainteresowani naszym krajem. :) PS: ja i mój chłopak jeździmy na autentycznych starych rowerach holenderskich :)

nie ma sie kurcze czym chwalic ani cieszyc - Niemcy. Kraj ktory wspolnie z Francja powinien wyprowadzic sie z Europy ..ale coz ..do Polski i tak wroce ..wczesniej czy pozniej...

Anglia sie klania. Od 5 lat mieszkam tutaj z moim mezem i musze przyznac ze pierwsze 6 miesiecy na prawde byly trudne. Teraz niestety nie widze siebie spowrotem w Polsce - za bardzo przywyklam do 'angielskich zwyczajow'. Renia

WITAM..WITAM serdecznie pozdrawiam z chicago..w ktorym mieszkam od dwoch lat..a niespelna od roku z mezem i osmioletnia kocica-szarikiem. strasznie tesknie za "polsza"moimi rodzicami i przyjaciolmi...planuje wrocic do polski...tylko jeszcze nie wiem kiedy... trzymajta sie cieplo

..Do Sara 1981..Mieszkam w malym miasteczku o nazwie Saratoga 40 minut drogi od San Francisko.A dlaczego pytasz mieszkasz tez w Kalifornii ?

Chicago, Illinois, USA od 20 lat. Bardzo polskie miasto, mozna czuc sie \"swojsko\". Jest nas tu ponad milion i do niedawna bylo nas wiecej niz w Warszawie.

Beton a gdzie niemcy, bo ja chwilowo w stuttgarcie, na swieta wracam, ale kto wie czy potem nie wyniesie mnie znow do niemcow

mialo byc a gdzie w niemczech

Pozdrawiam z Kanady Toronto. Mieszkam tu od 12 lat, a wczesniej 4lata w Grecji. blazen forum kasiasty kasiasty nie z powodu posiadania pieniedzy ale kasy, ha ha

zebra...jak Bog da to pewnie wyniesie mnie do kalifornii, dlatego pytam:)

freyjka, Amsterdam to jedna wielka stara dzielnica ;-) (pomijajac obrzeza). Jak to stwierdzil moj szwagier: to jest jedno wielkie stare miasto :-). Holendrzy faktycznie otwarci, ale ta ich otwartosc ma swoje granice :-). Ogolnie nie narzekam, chociaz nie jest latwo - myslalam, ze bedzie latwiej, jednak wyjazd na stale za granice to powazny krok.

Chicago :)

Ja mieszkam w Stanach.(Connecticut) Strasznie ale to strasznie tesknie za Polska. Pozdrawiam wszystkich Forumowiczow

Dzieki wszyscy milusinscy za odzew. A ja pozdrawiam bardzo slonecznie znad jeziorka Superior (strona niekanadyjska ;) ). Jest tu moze ktos ze stanu Minnesota? Jay - jak tam czekoladki? Tak, to ja ... Odezwe sie do Ciebie, ale ostatnio mam bardzo sporadyczny kontakt z koputerem i internetem (ogromna przeprowadzka i w ogole). Baton ;) ;)

a ja pozdrawiam z Holandii, dokladniej z okolic Rotterdamu a jeszcze dokladniej ;) z Rozenburga to wspanialy kraj, inna mentalnosc , inna kultura wszystko n aplus, mam zamiar zostac tu na stale ;)

Niezly pomyst z tym topikiem:) Witam wszystkich,od 12 lat wraz z rodzina zamieszkuje w Wiedniu(Austria) Ale widze ze Haneczka tez z Wiednia :) Pozdrawiam wszystkich :)

Hejka!Pozdrowienia z deszczowej Anglii!jestem od 6 miesiecy,poczatek koszmarny,tesknota ogromna.Teraz widze duzo plusow i spotkalam milosc mego zycia;-) a wogole to przeciez do Polski nie tak daleko;-) a jest tu ktos jeszcze z UK?

Creative, dlugo juz tu mieszkasz? Ja jestem troche mniej entuzjastyczna, choc przyznaje, wielu powodow do narzekan nie ma :-).

spoko, UKgirl, wiem o czym mowisz...ja tez jestem z UK

akara, mieszkam od lipca , ale bywalam tu juz wiele razy wczesniej :) pozdrawiam

O, to jeszcze \'swiezynka\' jestes, nawet wieksza ode mnie, bo mi juz 9ty miesiac stuknal ;-) (wczesniej tez tutaj czesto przyjezdzalam). Nie tesknisz za krajem?