*Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

bagatelka.... na 25 strone to chyba otworzysz jakiegos szampana?:)

heti> Ty sie zarazkom nie dawaj, bo jak one sie doczepia skubance jedne, to nie chca isc sobie.. bagatelka> czy barbapapa to byl taki slon w koronie i mial rodzinke sloniowa? kurcze po glowie mi lazi bromba a nie barbapapa hihihi... u mnie dzis o 8 rano bylo 84F, wilgotnosc powietrza niesamowita, mam nadzieje,z e jutro bedzie cieplo, bo jutro tylko do 12 pracuje, a potem chyba uciekne na plaze potrzebuje jakis doladowaczy, bo koncza mi zapasy energii... Efowa> gdzies Ty? gdzie sie ukrywasz?;-)

Dziendobry Wam dziewczyny, pare dni mnie nie bylo, ale dzis wstalam extra wczesniej (juz o 5.00), zeby napisac do Was pare slowek :-) Najpierw musialam jeszcze zrobic troche w domciu i poleciec po zakupy, coby rodzince zaserwowac swieze buleczki na sniadanko ;-) Ja nadal sie jakos trzymam, jesli chodzi o przeziebienie, choc juz kilkakrotnie bylam o krok od polozenia sie w lozku na kilka dni... a to dlatego, ze tu prawie wszyscy dokola choruja, kaszla, kichaja, i pare razy w ciagu ostatnich 6-7 tygodni bylam ostro podziebiona. Ale jakos cieple herbatki, aspiryna, kapiele z olejkami eterycznymi i wygrzewanie sie w lozeczku sprawily, ze nie rozlozylam sie calkowicie, z czego sie bardzo ciesze, bo w mojej sytuacji nie moge pozwolic sobie za bardzo na chorobowe :-) Natomiast wszystkim chorujacym zycze duzo zdrowka i jak najszybszego poprawienia samopoczucia! Goraca buzka dla Was! (usta) Tu w Wiedniu raz cieplo, raz zimniej, o pieknej czapie sniegu w ogrodku juz dawno zapomnialam - utrzymala sie tylko 2-3 dni, potem znow przyszlo gorace slonko i wszystko sie roztopilo, a przedwczoraj chodzilismy znow w sweterkach... i jak tu walczyc z tymi wszystkimi wirusami?? Ja pracuje teraz dodatkowo w solarium, jak juz zreszta wspomnialam, i sama klade sie czesto do nagrzanego lozeczka, gdyz brakuje mi tego slonca na codzien (ciemno robi sie juz okolo 16 po poludniu) a i utrzymuje sie dluzej ladny kolorek skory ;-) Poza tym obawiam sie troche jesienno-zimowej depresji, ktora lubi mnie dopadac w tych porach roku, a solarium i infrarot-kabina sa bardzo na miesjcu, aby temu zapobiec. Ta druga wzmacnia bardzo system obronny organizmu (jak i sauna) i wspaniale odpreza - radze kazdemu cos takiego wyprobowac - super sprawa! Jay --> oczywiscie znowu kiedy nam sie tak fajnie \"rozmawialo\" musial pasc mi caly internet... Nie wiem dlaczego zdarza sie to ciagle nam... mam kolezanki, z ktorymi chatuje juz 3 lata i nigdy jeszcze nam nie przerwalo !! No, ale coz, trudno sie mowi, przezyjemy, prawda? ;-) bagatelka --> ja oczywiscie znam barbapapy - wszystkie! :-D byly to niestety i moje czasy, kiedy pokazywano je dzieciom na dobranoc... ;-) Bardzo je lubilam, a najbardziej jak wyciagaly swe dlugachne ramiona i siegaly nimi wszystko, co bylo im potrzebne :-D Ostatnio tu, w Austrii widze je dosc czesto na niemieckich programach, w godzinach rannych. Fajnie sobie tak poprzypominac stare czasy... Acha - gratuluje otwarcia naszej 19-tej!! :-) Jay --> Ty jeszcze w tetrowe pieluchy siusialas, albo Cie w ogole pewnie jeszcze w planach nie bylo, jak barbapapa z rodzinka na ekranie szalal... hihihi ;-) Margot --> dzis wysle na pewno dalsze fotki, obiecuje! :-) Ying-Yang --> kochana, czekam niecierpliwie na maila, buziaki! Pozdrawiam Was serdecznie i jak zawsze cieplutenko! Buziaki

Haneczka> moze i sikalam w pieluchy ale ta sloniowa rodzina tez sie jakos na b nazywa hihihi moze po prostu nie pamietam tego, bo ja nie lubilam TV jak bylam mala i nie pamietam wielu bajek, Pankracego pamietam np;-) no i ta Brombe;-) oo i Balbine gaske, wiec tych na B troche znam hihihihi jeszcze nie raz pogadamy i bedziesz symulowac, ze Cie z sieci wywalilo, bo ja lubie gadac z ludzmi, ktorych lubie;-)

jestem jestem pozdrawiam wszystkich:) u nas zimno przymrozek byl rano dzisiaj:( ide zaraz polazic po sklepach chociaz zimno bo nie mam nic innego do roboty mieszkanie wysprzatalam pranie zrobione:) Kurde bylam ostatnio na topiku pod tytulem sex we trojke i mnie glowa juz 2 dni od tego tematu boli no ale coz niech sobie robia ludzie co chca tolerancyjna jestem ale nie rozumiem takich postaw.... Jay-jak tam z nowa praca?czy u was jeszcze cieplo ze jedziesz nad ocean?

:) :(

heti - zdrowiej nam dziecko jak najszybciej! W ramach solidarnosci podaje Ci tu oto wirtualna cieplutka herbatke z soczkiem malinowym: No a na 25 strone jusci ze szampana wypadnie nam rozpic! Jay - ten slon w koronie to byl najprawdopodobniej Barbar (bajka chyba francuska). A co smieszniejsze, jak sie wczoraj zapytalam mojego lubego, czy przypadkiem zna Barbapapy, to tez sie zapytal, czy to ten slon! Ale on sie do Barbapap chyba hmmm ... za wczesnie urodzil ;) To pogode masz w deche. U mnie dla odmiany bylo dzis o 8 rano ok. 20F i za oknem bialo od sniegu. Nie, czekaj, bylo cos takiego jak slon Bromba. Ale kurcze to bylo chyba jeszcze cos innego - ja mialam ta bajke na plycie (chyba). haneczka - no, to i Ty wiesz, o co chodzi z barbapapami. A solariumka Ci zazdroszcze tak w zasiegu reki. Ja nie jestem zbytnio zapalona \"opalarka\", ale tak raz na jakis czas lubie sobie dodac pare odcieni bezu na skorke ;) No to pa-pa !

bagatelka> Bromba to nie slon;-) to byla bajka o tyakich dziwacznych stworzonkach, jeden mial takie wielkie dluuugie uszy i szalik na szyi i sie chyba makjawelli nazywal a Bromba to nie pamietam nawet kto to byl, tylko mi po glowie nazwa chodzi;-)) Jak ogladam wiadomosci i pozkauja twoja Minnesote, to ja normalnie dostaje dreszczy na sama cyfre na tej mapce.. u mnie 74F z rana, u Ciebie 20F;-) ale jak dostnei Twoj luby prace w Cytadelii ( a ma jakis pociag do wojskowych? hihihi) to Cie obwioze po bagnach i pokaze krokodyle, och cholera aligatory;-)) i na delfiny tez Cie zabiore, obiecuje Elfowa> ja sie caly czas szkoel w tej nowej pracy i jeszcze tylko tydzien i juz.. a nowa praca, to wlasciwie nie nowa, bo ja tam juz od roku\"pracuje\" jako ochotnik ucze angielskiego, a teraz po prostu z szefowa moja wymienimy sie stanowiskami ;-))bede gruba ryba hihihi ee znaczy sie ryba, bo nei chce byc gruba;-)

Jay - Ty sluchaj, to Barbapapa mial chyba tez szalik, oj kurde, mieszaja sie te bajki w mej skapcanialej glowie ... :D Z gory dzieki za te cieplo-wygladajace przygody, ktore mi szykujesz w razie gdyby ... Nie, on do wojskowych specjalnego pociagu nie ma, ale w jego fachu strasznie trudno jest w ostatnich czasach o stala prace (niezbyt \"modna\" specjalizacja - XVII-XVIII wiek), wiec rozsyla chlopina oferty, gdzie moze. W taki wlasnie sposob wyladowalismy w tej zakichanej Minnesocie. Jest tu pieknie i spokojnie, klimat bardzo suchy i swiezy, co mi dobrze robi na wlosy i cere, ale .... te temperatury! Na zmilowanie!!!

hello! wrocilam do minnesoty i jest mi caly czas zimno,ale i tak mam wiekszy sentyment do minnesoty niz florydy! a na wszelkie grypy...to chyba najlepszy sposob......zjesc od czasu kanapke z czosnkiem....tylko pokroic w kosteczke! :) wiem,ze moze zapach jest nienajprzyjemniejszy,ale....za to efekty znakomite....przez cala zime czlowiek jest zdrowy!

Dobry wieczor Rodaczki kochane!!! :) A w Paryzu 10 ° C- swiezutko i slonecznie. nie korzystam niestety za bardzo,bo od wczoraj straszliwy kaszel mnie nie opuszcza,a i temperaturka tak podskoczyla lekko...heti, haneczka- to juz trzy "zarazone" ;) Wczoraj musialam nadzwyczajnie opuscic "sale wykladowa" bo swoim pokaslywaniem zaklocalam przebieg zajec..a i mi jakos tak nieswojo bylo. Ale moja konfuzja szczytu siegla w metrze- przez 15 minut pasazerowie musieli wysluchiwac dzikich atakow kaszlu,polaczonych z nadzwyczajnym zaczerwienieniem twarzy i lzami...jedna dziewczyna to sie nawet przesiadla!!! jestem przekonana,ze uznala mnie za siedlisko wirusa SARS.. Dzis jest lepiej!!! :) Co do tego slonia- nie byl to przypadkiem Beniamin Blumchen? bo jesli chodzi o bajki ze sloniami na B. to mam w pamieci tylko tego.. heti - otoz zamierzam rozpoczac studia w pazdzierniku 2004, ale najpierw musze zdac egzamin z francuskiego,jako ze matura polska jest dokumentem niewystarczajacym. Ten egzamin ma miejsce w lutym.. Emocje zaczynaja juz dzialac!!! troche trzese portkami . zalezy mi na zdaniu tego egzaminu, zeby udowodnic samej sobie,ze nie stracilam tego czasu we Francji,i ze decyzja o wyjezdzie byla wlasciwa. A Ty? czym sie zajmujesz? :) Zycze wszystkim paniom milego poczatku weekendu!!!! :) :)

ooooooooooo!!!!!!!!!!! Witaj izza!!!! To ja lece zrobic sobie te kanapeczke!! :)

Witajcie, witajcie kochane emigrantki U mnie tez znowu zrobilo sie brzydko za oknem. Wczoraj bylismy sobie z moim sloneczkiem pochodzic po gorkach a dzisiaj znow pogoda sie zepula... brrr... :-( bagatelka ---> dziekuje za przepis :) Na pewno wyprobuje :) Polinka ---> jak tak zupelnie daleko w gorach z dala od cywilizacji to nie mieszkam :) Ale przyjemnie jest tutaj i widoki sa niesamowite... :-) Jak bedziesz miala ochote wyrwac sie z Paryza, to zapraszam na kilka dni do siebie :-) A tak w ogole to co probabiasz we Francji i jak dlugo tutaj jestes? I jak radzisz sobie z francuskim? heti ---> kuruj sie i zdrowiej nam! haneczka ---> czekam z niecierpliwoscia na zdjecia :) Dark Elf ---> ja tez czekam na foty od ciebie :) A propos tego topiku ze seksem w trojke... czytalam go dzisiaj i w pelni popieram twoje zdanie :) Jay ---> powodzenia w nowej pracy! :) izza --->

Polinka ---> Zycze ci duzo zdrowka :-)

kochane baby dziekuje za slowa otuchy i herbatki..juz mi troche lepiej :) normalnie ciezko uwierzyc ze za chwile boze narodzenie!!!!!ale fajnie!!! sympatycznego weekendu zycze

:)

bagatelka :-) Masz racje - wymiotlo cos wszystkie doszczetnie... ;-) Podciagamy w gore! Babeczki, gdziescie sie pochowaly i co u Was dobrego? Ja wlasnie wrocilam z solarium i jestem juz coraz ciemniejsza... sasaiadka pytala mnie dzis, czy na urlopie bylam... :-P W Wiedniu mrozno i rzesko, fajne powietrze do spacerkow... ale byl dzis tylko krotki, coby nie \"wywolywac wilka z lasu\", tak zaraz po solarce... A co u Was??

Witam Was wszystkie cieplutko........i widze ze dawno tu nie zagladalam.......ale to ten ciagly brak czasu.Tydzien temu bylam na Wegrzech(300 km od Wiednia)......... bylo fantastycznie,trafilismy na super impreze.Wlasciciel Jacht Clubu obchodzil urodziny wiec zabawa byla przednia i towarzystwo tez wspaniale.Dzis tez caly dzien na rozjazdach,ale musialam do Was zajzec i zobaczyc co w wielkim swiecie slychac:-D:-D:-D Nie dajcie sie przyziebieniom i ............innym takim chorobskom. Trzymajcie sie cieplutko...............pewnie niebywem tu zajze

Ja wpadam tylko na momencik, niestety! Dzisiaj zapadla wazna decyzja - chcemy sie przeprowadzic, nie za daleko, co prawda, ale jednak :-) Jay ---> naprawde milo mi bylo sobie troche z Toba pogadac:) heti ---> ja juz powoli mysle o zakupach swiatecznych zwlaszcza w kontekscie, ze wybieramy sie na Boze Narodzenie do Polski! :) Juz nie moge sie doczekac :-) haneczka ---> dziekuje za wszystkie zdjatka... co do jednego! :-) Biedne te wasze zwierzaki... Chetnie przygarnelabym ktoregos z nich a najchetniej wszystkie razem... :-) Aha, obiecuje sie zrewanzowac jakimis zdjeciami z regionu :-) bagatelka ---> jutro jak znajde chwilke to podesle ci jakis przepis :) Teresa ---> :-) Pozdrowionka dla wszystkich :-)

kobiety kochane, wyszlam dzis z domu i zamarzlam;-( 52F teraz wieczorem jest, normalnie az sie bala oddychac, zeby mi pluc nei zmienilo w dwa platki lodu hihihi a takpowaznie, to dopiero po raz pierwszy tej jesieni kiedy jest tak zimno, wiec szok dla mojego cialka.. Margot> mnie rowniez milo sie gawedzilo i gdyby nie obiad do pichcenia, przetrzymalabym Cie dluzej hihihi heti> to swietansko, z ejuz czujesz sie lepiej, szkoda czasu na chorowanie ;-) i na to lamanie w kosciach ... bagatelka> wiesz, ze The Citadel, to szkola wojskowa? z bardzo wielkimi tradycjami?? ostatnio tesciu mnie tam zabral, byc moze jak zaczne studiowac, tam bede miala czesc zajec.. i tak np nikt tam nie chodzi, trzeba przebiegac wszedzie, 1-roczniacy nie maja wstepu na chodnik i musza biegac po ulicy.. dotyczy to oczywiscie kadetow tylko, nie zwyklych ludzi, ktorzy tam maja jakies zajecia od czasu do czasu, bo jakby mi ktos kazal biegac wszedzie to ja po jakis 20 metrach detka;-)pozdrowienia i caluski dla wszystkich

polinka nie trzes portkami...do egzaminu jeszcze troche czasu- na pewno zaliczysz....ja przynajmniej bede trzymac kciuki za ciebie.. ja pracuje jako logopeda :)

margot troche ci zazdroszcze tych swiat w polsce...ja za pozno zabralam sie za kupowanie biletow lotniczych i teraz dupa zbita...nie ma miejsc i ceny sa kosmiczne!!!!!!!!!!! za to szykuje sie na wielkanoc.... :)

Witajcie Slonca!!! :) czuje sie juz znacznie lepiej-szczegolnie,ze spedzilam wesolutki weekend w gronie moich polskich przyjaciol- bylo naprawde milutko!!! Margot- przepraszam Cie !! nie chcialam zeby to tak zabrzmialo!! moim zdaniem uroki Francji mozna odkryc wlasnie wyjezdzajac z Paryza. w sierpniu bylam w Pirenejach-co prawda tylko 2 dni,ale czulam sie cudownie!!! nie mialam najmniejszej ochoty wracac do stolicy,ale obowiazek obowiazkiem jest..:( pracuje tu jako au-pair .opiekuje sie jedna dziewczynka. francuskiego ciagle sie ucze- przyjezdzajac znalam tylko podstawy gramatyczne z liceum i prawie nic nie rozumialam-na szczescie pomogl mi angielski :) teraz tak sie rozzuchwalilam,ze nawet chce zaczac tu studiowac!!! :) ale - egzamin-wszystko sie wyjasni w lutym.. dzieki heti!!!! :) tak - logopeda to berdzo ciekawy zawod.. powiedz mi kochana ,ile czasu zajmuje wyleczenie 11- letniego chlopca ,ktory sie troche zacina przy mowieniu? moj braciszek ma taki problem.. A tak Margot- mialabym ooogggrrroooomna chec wyrwac sie stad i uciec w gory!!!! kochana i niesamowicie otwarta z Ciebie osobka!!! :) buziak dla Ciebie. jak na razie takze wybieram sie do Polski na swieta - i musze troche odlozyc na podoz i prezenty..:) ale-jak bede kiedys bogatsza to na pewno skorzystam(mam tylko nadzieje,ze nie zmienisz do tego czasu miejsca zamieszkania !!!! :) :) Zdroweczka wszystkim zycze i milego wypoczynku!!!

Witajcie Najpierw obiecany bagatelce przepisik :-) KLOPSIKI KOFTA SKLADNIKI: - 450 g mielonego miesa wolowego lub z jagniecia - 4 lyzki jogurtu naturalnego - 2 lyzki posiekanych lisci kolendry (pietruszki) - 1 lyzeczka garam masala - sol Sos: - 4 lyzki oleju - 1 posiekana cebula - 1/2 lyzeczki startego imbiru - 2 zabki czosnku (rozgniecione) - 8 straczkow kardamonu lub 3/4 lyzeczki sproszkowanego - 6 gozdzikow - 1/2 lyzeczki zmielonego cynamonu - 1 lyzeczka kminku - 400 g posiekanych pomidorow z puszki Do przybrania: - plasterki mooli (marchewki) PRZYGOTOWANIE: Do wiekszej misy wlozyc mieso, 2 lyzki jogurtu, kolendre, garam masala i pol lyzeczki soli. Wszystko dobrze wymieszac i podzielic na 40 malych kuleczek. Sos: w duzym rondlu rozgrzac olej, wsypac cebule i smazyc do miekkosci, dodac imbir, czosnek, kardamon oraz gozdziki i mieszajac smazyc przez 2 minuty. Nastepnie wsypac cynamon, kminek i 1 lyzeczke soli. Na koniec wlozyc pomidory, podgrzac i wlac pozostaly jogurt. Do sosu wlozyc klopsiki, przykryc i gotowac na wolnym ogniu przez okolo 25 minut, uwazajac, aby sie nie przypalily. Gotowe wylozyc do ogrzanego naczynia i utrzymac w cieple. Sos gotowac, az zgestnieje, po czym polac nim klopsiki. Przybrac plasterkami mooli i gorace podawac. Pyszne i niezwykle aromatyczne. Porcja dla 4 osob. OK, wysylam, bo jak mi to zniknie, to sie chyba wsciekne.

Witam Rodaczki:) ohhh Margot bardzo apetycznie ten przepis sie zapowiada chyba sie skusze:) Ja znam swietny przepis na indyka ale musze najpierw moja tesciowa o niego poprosic( niedlugo swieto dzienkczynienia tutaj) Jay- jakie masz plany na swieta? Pozdrawiam wszystkie dziewczyny:)

Polinka ---> nie przejmuj sie :) Przeciez nie wzielam sobie tego do siebie! :-) Zreszta nie widze niczego zlego w byciu goralka :-) Szczerze mowiac, nie wiem jak jest w Paryzu, bo nigdy tam nie bylam :-( W Francji bywalam wielokrotnie, teraz mieszkam juz tutaj od ponad roku... a wybieram sie jak sojka za morze, ktora wybrac sie nie moze... ach, na pewno kiedys sie wybiore :D Jesli natomiast chodzi o francuski, to tez sie \"morduje\" z tym jezykiem :-) Nie wiem czy juz sie gdzies doczytalas, ale dopiero tutaj zaczelam sie go uczyc... Planuje od przyszlego roku isc dalej na studia (na szczescie nie musze zdawac tego egzaminu jezykowego, bo skonczylam juz studia w Polsce). W kazdym badz razie zycze Ci powodzenia! I nie pekaj juz na wstepie! :-) Na pewno sie okaze, ze nie taki diabel straszny :) heti ---> szkoda, ze nie mozesz pojechac na swieta do Polski, ale obiecuje ci, ze jak tam bede, to pomysle wtedy o tobie :) Jay ---> :-) haneczka ---> dzisiaj posle ci zdjecatka z widoczkami :) Pozdrowionka dla wszystkich emigrantow :)

Dark Elf ---> jak zdobedziesz przepis od tesciwej, o ile nie jest on tajemnica rodzinna, to chetnie bym go wyprobowala :) A a propos swieta Dziekczynienia, to dzisiaj kolezanka z kursu nam bardzo duzo opowiadala :) Kto wie moze zaczne stronke??? :D

Ale mialam nosa hihihi... :D (mam nadzieje, ze nie tak dlugiego jak Francuzki :D)

Margot- pewnie ze Ci dam do wyprobowania wlasnie pisze list do tesciowej z prosba o napisanie tego przepisu:)No i zaczelas nowa stronke:)powiedz mi margot jakie zdjecia chcesz te ze stronki,napisz mi ktore widzialas a ktorych nie bo nie chce tych samych wysylac:)

Dark Elf ---. udalo mi sie otworzyc wszystkie twoje zdjeciach :) Zajelo to troche czasu, ale sie udalo, wiec nie musisz mi juz nic wysylac :-) Chyba, ze masz cos extra, bo ja na to jak na lato :D