Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

bagatelka

*Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

Polecane posty

Gość fanci
Witam wszystkich🖐️..mam nadzieje,ze macie sie wszyscy dzisiaj dobrze,humory dopisuja?hehehe..ja mam sie niezle chociaz mam wielki problem,nie mam pojecia na jakie rozdzialy podzielic moja prace licencjacka(?)hmm..chodze i pytam kazdego,bo w sumie praca opiera sie na filmach o mafii wloskiej w USA,a ze wszystkie sa podobne do siebie nie mam pojecia jak zatytulowac 3 rozdzialy:(...PS:bagatelka/uwielbiam Victorie Secret,bylam w tych sklepach,ahhh..aztrudno z nich wyjsc:)pozdrawiam!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurde franci a nie fanci
hehehe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeden test ju zza mna, zaraz drugi, a jutro nastepny,a w piatek nastepny, normalnie owariowali;-)) Jutro spotykam sie z kolezanka, ktora pol roku temu wywedrowala do Argentyny, wraca dzisiaj... pewnei mocno sie zmienila i pewnei wcale sie nie zmienila;-) och nie jestem w stanie o niczym myslec tylko o tescie z matmy, wiec czym predzej uciekam zanim zaczne przynudzac towarzystwo i wszyscy pospadaja ze stolkow hehe pozdrowienia;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hey hey! moje kochanie wyjechalo wczoraj.. ale jakos m inie jest smutno, bo zyje mysla, ze wroci (prawdopodobnie ) za 2 meisiace:) .. a jak nie. coz.. jest jeszcze telefon i internet.. BEDZIE DOBRZE.. . w sercu wiosna, mimo, ze mojego kochanie juz niema, mimo, ze mialam wczoraj z kolezanka wypadek samochodowy (niegrozny), oraz ze dostalasm wczoraj wezwanie do sadu w lipcu za jazde z \'expired\' tymczasowymi tablicami rejestracyjnymi. ISTNA KOMEDIA:) .. same nieszczescia i smutki, wiec niech ktos mi powie, dlaczego jestem taka szczesliwa? ah .. bagatelka - nie wiem, co opisujesz w poszczegolnych rozdzailach, wiec nie wiem, jak moglabym zatytuowac te rozdzialy. piszesz o filmach typu \'ojciec chrzestny\' tez? pamietasz? pare lat temu w TV puszcali ten serial \'Nietykalni\' bodajze o Alu Capone.. pamietam, ze bardzo mi sie podobal. Gadzina - Starbucks to filia kawiarenek. seruja kawe (jak na moj gust troche za mocna), herbate (glownie marke TAZO .. pamietam, ze moj habibi lubi zwlaszcza TAZO CHAI ... .ktos smakowl hernatke CHAI? ), ja nie za bardzo za nia przepadam .. oraz rozne wariacje ;) kaw (albo warianty) typu: cappuccino, frappuccino, latte, vanilla frappuccino, ble ble ble.. itd.. takze wybor asortymentowy jest bardzo wysoki i roznowrodny... ale slyszalam, ze praca tam to istna harowka.. papuga - uwierz m, ze nikt bardzioej nie rozumie Twojego uwielbienia dla czekolady, niz ja. .ja przynajmniej raz dziennie msuze miec cos czekoladowego .. uwielbiam czekolade.. ah.. . sportowa naneczko - ty to zawsze w biegu ! keidy ty ostatni raz mialas wolne! usiadz i zrelaksuj sie! :) ... bagatelka - gratuluje nowej robotki! i wyprzedaz w Victoria;s Secret./.. szczerze, to nie pamietam, kiedy ostatni raz tam zagladnelam.. ale musze sie w koncu przejsc.. . kokus 🌼 jay - nei dziwie Ci sie - i szczerze powiedziawszy, nie mgoe sie doczekac, az tez pojde do szkoly (mam na uwazdze nauke francuskiego i wloskiego )a z ta nauka, tylko zartowalam.. a frappe nie mgoe pic non-stop- nie chce wygrac kontekstu na Miss Piggy... ale .. ze mna jest tak, ze jezeli chodzi odobre jedzonko, to czasmi nie mgoe sie opanowac.. . barb - dzieki ! tez sie ciesze, ze mam ta prace! tyeraz bede pracowac na 2 zmiany, ale przynajmniej pojade we wrzesniu na jakies wakacje z mama, oraz zapisze sie na kursy jezykowe, ktore mi sie po nocach snia juz od przynajmniej pol roku ! a moje kochanie nie wiem, kiedy wraca. powiedzial mi, ze byc moze w sierpniu. ale ta jego podroz tez stoi pod znakiem zapytania. dzisia przyslal mi majla z Londynu. juz wieczorem powinien byc w Istambule. mam nadzieje, ze go znwu szybko zobacze!. tesknie :(a rozmow telefonicznych nie mozemy jeszcze przeprowadzac, bo nie aktywowalam jeszcze swojej komorki, zas tlefonu stacjonarnego jeszcze tez nei mam. margot 🌼 - POWODZENIA! FANCI (Fancy) Franci - he he ... albo raczej Sophisticated Franci :) .. ktora wariacje wolisz? 😘 trzymajcie sie robaczki lece na obiadek a pteom na spacerek, a potem do biblioteki.... pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gruszencja
a .. .wprowadzilam pewne niedopowiedzenie piszac - ze mi i mojemu facetowi zostaje jeszcze telefon - telefonu nie mam JESZCZE , ale podlacze.. lada. .tydzien:) hi h i.. spadam .. .NO I DLACZEGO JA JESTEM TAKA SZCESLIWA. .RETY.. WSZYSTKO NA ODWROT.. .AH.. JA IEBIE NIE ROZUMIEM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gruszencja
no i znowu dalam ciala .. eh.. kolejne wytlumaczenie: nei chdozi mi o kontekst M.P. tylko o konkurs.. zas konkurs po ang to contest wiec sobie chcialam spolszcyc do kontestu (swoja droga pewnie nawet takiego wyrazu nie mamy( i wyszedl mi kontekst. ah,... to wina wczoraj wypitego winska. . ciao!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc wszystkim 🖐️ Ale strasznie pedzicie. WOW No wiec Bagatelka, jak Ty to robisz, ze znajdujesz przynajmniej raz w roku dobre ziemniaki? Ja jeszcze ani razu nie znalazlam dobrych i takim sposobem sie ograniczylam do ziemniakow. Co do mąki to mysle, ze jest w tym jakas prawda. Kolor ma okropny i dziwnie smakuje w urowym ciescie. A co do polskiej maki to jest taka sama jak amerykanska. Bagatelka ja chyba jeszcze dzis popedze do Victorii Secret. Uwielbiam te ciuchy, bielizne, itp. itd. Mysle, ze ceny moglyby byc ogolnie troche nizsze ;) Barb, czy miala juz Twoja mama kontakt z ta kobieta? Napisz mi maila jakby co. Zalezy mi na tym. Z gory dziekuje. Dzisiaj w koncu zabralam sie za ogrodek. Mialam tyle zielska,ze hohooh :o Posadzilam tez roze pnaca, jakiegos zoltego kwiata, papryki, nowe kwiatki posiala (ciekawe czy wyjda, bo ostatnie nie wyszy), nowe sloneczniki,itd. I w koncu padlam. Przy okzaji sie opalilam ale bardzo delikatnie, bo co to dwie-trzy godziny dla mnie... :o Pozdrawiam wszystkich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
BAGATELKA odwiedzilam Victorie Secret i kupilam sobie 5 par majteczek i piec staniczkow :p :D A Ty co sobie kupilas? Ladne znizki, prawda? Ludzi tyle, ze szok :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak siedze i mysle, co wam napisac... Jakos nie moge sie skupic... Czeresnie sie koncza. Juz tak sie do nich przyzwyczailam ze teraz nie wiem czym je zastapic. Z niecierpliwoscia czekam na winogrona. Na te prawdziwe. Bo winogrona mozna znalezc praktycznie przez caly rok, ale smakuja pysznie tylko w sezonie... Zaczyna mi byc coraz ciasniej w normalnych spodniach :) Waga pokazuje tylko jeden kilogram wiecej, a ja mam wyrazne tendencje do zakladania najwiekszych sposrod moich spodni :) Mam wrazenie jakbym zyla na zwolnionych obrotach... i to jest bardo przyjemne!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znowu na mnie padlo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niech bedzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hello kochani! :-D Jestem juz spowrotem wsrod zywych internautow... hehe ;-) :-D Mam tyleee do nadrobienia a czasu prawie zero... wiec troche to potrwa, ale bede do Was zagladala w miare mozliwosci :-) Na razie tylko krociotko i wezlowato - przesylam usciski i pozdrowienia dla wszystkich z osobna i lece na spacer z moimi pociechami... ;-) Paaaaaa!!! Wasza zahukana haneczka ;-) 😘 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny i Kokus! Cos pusto tu dzisiaj. Ja tylko na chwilke. Czytam \"Tell no one\" by Harlan Coben ( po polsku to bedzie \"Nie mow nikomu). Mowie wam -SUPER Thriller!!! Wciaga juz od pierwszych stron i zpowiada sie niesamowicie ciekawie.Wczoraj zrobilam nalot na biblioteke.Mam ogromna w poblizu z kasetami video i dvd tez. Nawet maja polska polke, ale w wiekszosci klasyka jak Pan Tadeusz. Na razie jestem bezrobotna i jutro jade jeszcze szukac dalej. Bagatelka- ja ostatnio robilam jablecznik z maki Five O\'Roses i wyszedl mi zakalec, ale wczesniej faworki byly dobre, wiec to zalezy. Wogole to mysle ze kanadyjsie zarcie jest lepsze od amerykanskiego, bo wiecej naturalne. Amerykanskie truskawki nie maja smaku a kanadyjskie przypominaja polskie. Zycze wszystkim fajowego dnia i spadam do ksiazki. (czesc)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie 🖐️ Juz wrocilam :D Uffff... jak dobrze miec juz to wszystko za soba :DTeraz pozostaje mi tylko czekanie na wyniki egzaminu pisemnego (ustny poszedl mi naprawde swietnie, jesli moge dodac nieskromnie) Jestem wymeczona, ale szczesliwa... Od dzisiejszego popludnia jestem oficjalnie na wakacjach... az do konca wrzesnia :D Zyc nie umierac :D Na razie musze uciekac. Ale powinnam jeszcze tutaj zajrzec przed pojsciem spac. Poki co, pa, pa 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny... padam na pysk, powiem krotko... jestem w trakcie sianokosow, a wlasciwie zwozenia siana... Ale wczoraj sie byczylem, to znaczy bylem w Bochni, w kopalni soli, 250 m pod ziemia.. Fajnie bylo, chociaz nie ma takiego rozmachu jak w Wieliczce.. Wieczorem jeszcze poczytalem wasze wpisy, tak ze bylem na biezaco, ale rano nie mialem czasu nic napisac, teraz tez nie mam polotu.. Margot, gratuluje juz teraz bo o wynik jestem jakos spokojny... haneczka, nareszcie jesteś... dam Ci kilka dni na zlapanie oodechu, a potem posle Ci swoje zdjecia, ktore inne dziewczyny juz maja.. 🌼 Gadzinka, ja dopiero dzis siedzialem na czeresni, zlazlem z trudem, jak koala.. Niestety szpaki tez juz sie dowiedzialy o czeresniach..🌼 Marzenusia - gratuluje zakupow....(wow).. 🌼 Gruszenka - trzymaj sie... caluski dla Ciebie... 🌼 Jay - trzymam kciuki, ktos z nas musi przodowac w nauce... 🌼 franci - uwazaj na siebie.. z mafioso nigdy nic nie wiadomo...🌼 naneczka - fajnie ze jestes, nie pedz zbyt szybko... 🌼 papuga... ciesze sie, ze uznali Ci prawko.. 🌼 bagatelka - niestety, niektore rzeczy w Polsce sa niezmienne.. Ale na wszystko przyjdzie pora... 🌼 Papatki wszystkim, brykam... 🌼🌼🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie!widze ze tu wszyscy prawie padaja..;)dzisiaj sklecilam troche do pracy ale mam niewiele czasu i malo pomyslow:(tak ogladalam Nietykalnych,Bracia Capone,Pogrzeb itp.:)powiem wam szczerze ze ta mafia to i mnie juz zaczyna przerazac:)kochane zabierzcie mnie do tej victorii wkoncu bo oszaleje!..hehehe..bylam tam kilka razy i poprostu gdyby nie moj facet dla ktorego babskie sklepy sa wszystkie takie same,tobym chyba tam zostala na zawsze..bielizna jest tak delikatna,ze az rozplywa;)sie w dloni:)pozdrawiam..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i kiedy ja to wszystko przeczytam, co ???? ;) ale szalejecie robaczki, szalejecie z tymi postami :D no wiec spotkalysmy sie z Marzenusia ponownie, tym razem wpadli do nas na malego grilla :) bylo bardzo sympatycznie, wesolo, jabysmy sie znali od zawsze :D o gotowaniu Wam za wiele pisac nie bede, bo ja nie jestem typem kucharki, role ta odgrywa za to moj maz, ktory robi to wysmienicie :) ja moge jedynie pochwalic sie jakimis tam wymyslonymi przeze mnie zupami, ktore o dziwo wychodza mi calkiem nie zle :D a jakim zaskoczeniem bylo jak znajoma dopytywala sie o przepis hahahaha :D czyli, ze nie jest ze mna tak do konca zle ;) ale dzisiaj fantastyczna pogoda, tak mogloby byc przez cale lato, zgodzicie sie ze mna dziewczyny z Chicago i okolic ? :) aaaaaaaaaa w niedziele jade ogladac na zywo Formule 1 !!!!!!!!! nic poza tym u mne robaczki kochane, kupe roboty, czas biegnie szybko, jakos sie go urozmaica spotkaniami, wypadami co by nie tylko praca byc pochlonietym :D zdiecia z mojego wyjazdu sa prawie gotowe, tj. czarno-biale sa gotowe, natomiast kolorowe przezrocza beda do odebrania niebawem :D jak juz bede gotowe wszystkie to porozsylam kto bedzie zainteresowany :) tak na zachete pokazuje dwa; Fort-de-Chartres - June 1702 http://www.album.com.pl/prosze_bardzo_nie_linkowac_fotek_do_innych_stron_www_dziekuje_ciekawe_czy_zrozumiesz/63377.jpg http://www.album.com.pl/prosze_bardzo_nie_linkowac_fotek_do_innych_stron_www_dziekuje_ciekawe_czy_zrozumiesz/63380.jpg To na razie !!!!!!! Pozdrawiam Wszystkich!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Piwonia> a ja widzialam Cie na zdjatkach, choc wcale sie ze mna nie chcialas podzielic, Marzenusia wyslala ;-P i tak pozazdroscilam tego torcika truskawkowego, ze dzisiaj wcielam prawie pol sama hehe Nie uwierzycie normalnie jak dalam ciala dzisiaj.. egzamin ustny z hiszpanskiego tak? opowiadam pani o swojej rodzinie, kotach, psach i calej reszcie i nagle ni z tego ni z owego zaczynam mowic po polsku, tylko to do mnei wcale nie dotarlo, ze mowie po polsku, po skonczonej wypowiedzi, profesorka mowi, ze wszystko pieknie, tylko ona prosi abym przetlumaczyla ostatnie kilka zdan na hiszpanski. Na co ja wielkie oczy i mowie no przeciez bylo po hispzansku a ona do mnie, nie, to bylo po Twojemu;-)) zrobilam sie taka purpurowa jak moja bluzka na szczescie profesorka wyrozumiala i mowi no tak, ostrzegalam, ze nie wolno mowic po ang, ale nie powiedzialam, ze nie wolno do mnie mnie mowic w innych jezykach;-)) wszystko skladam na karby zmeczenia i pewnie jakiegos stresu i wlasciwie chyba tego, ze myslami nie bylam w klasie a gdzies zupelnie indziej.. ale to po raz pierwszy cos takiego, zwykle jak juz cos takiego sie dzieje, lapie sie na zmienie jezyka po kilku wyrazach a nie po kilku zdaniach!! och swietowalam dzisiaj ze Stephanie, jutro ciag dalszy, pewnei ciagoow dalszych bedzie mnostwo, mnostwo..na co sie bardzo ciesze.. uciekam do lekcji a tak mi sie cholernie nie chce;-(( ja chce spaaac buubuuu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc wszystkim Przezylam dzis koszmar. :? WYbralam sie do kolezanki do centrum Chicago na zakupy. Chcialam dzis cos kupic mojej \"doklejonej\" siostrze, ktora jest w ciazy i ma termin na lipca, a wlasciwie to jej bobasowi. No wiec wybralysmy sie najpierw z A. do fryzjera, ona zrobila pasemka i umowilysmy sie na czesanie slubne. Pozniej poszlysmy cos zjesc (moje sniadanie, a raczej obiad!!! 8O ). No wszystko gralo, ale ja nie powinnam tak zle sie odzywiac i jesc sniadania o godzinie 15:00 Po \"sniadaniu\" wybralysmy sie do sklepu gdzie mozna kupic wszystko, ladnie i tanio i kupilam to co chcialam. Ale tez chcialam zrobic zakupy moim prawdziwym siostrzencom, ktore sa coraz wieksze, tyle, ze zachcialo mi sie isc do wc po naszym jedzonku. Oki, poszlam i zaczelo mi sie robic niedobrze, wiec wyszlysmy ze sklepu jak najwczesniej i mowie, ze wracajmy do domu, ale po drodze na autobus przeszlo mi. Mowie, ze mozemy isc dalej, bo juz ok. Pojechalysmy kolejka do innych sklepow i jak szlysmy na miejsce, zaczelo mi cos \"latac i plywac\" po brzuchu, no wiec mowie, ze musze znowu do wc. Oki, idziemy szybko do kasy zapytac gdzie wc, powiedzieli nam, ze tutaj nie ma i mamy isc do innego sklepu. Ja juz blada, dreszcze na calym ciele, nogi jak z waty... :o Biegniemy do tego sklepu a wlasciwie lodziarni i ja szybko do wc...Uhhh jak ulzylo. Nie bylo najgorzej. Mowie Ance, ze mi przeszlo i mozemy ogladac ciuchy dla moich kochanych dzieciaczkow.... Nie minelo 10 minut i to samo tylko w wiekszym napieciu. Musialam zadzwonic po Franka, zeby wracac szybko do domku A. i tam ze spokojem zrobic swoje, ale... nie zdarzylabym. Lzy w oczach, blada jak trup, zimno mi (na dworze 28*C), itd... No wiec szybko spowrotem do lodziarni i tam siedzialam na wc moze 15-20 minut, do konca :( Nie kupilam nic dzieciaczkom, ale chce jeszcze to zrobic. Zeby nie bylo dziwne, to powiem Wam, ze to nie pierwszy raz, ale tak juz ze mna to pewnie zostanie, bo mam zespol jelita drazliwego (albo wrazliwego-jakos tak, po angielsku Irritable Bowel Syndrom). Wszystko wszystkim, ale wspolczuje tym dziewczynom i kobietom, ktore przezywaja to jak ja albo gorzej :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc, witajcie bardzo.. Faktycznie, topik gna do przodu... jak maly samochodzik.. Piwonia, zdjecia znakomite.. niecierpliwie czekam na reszte... Czy akurat w Fort de Chartres byl jakis festyn? Franci, ja mysle, ze to skutek dlugiego dnia, jak sie czlowiek zorientuje ze juz wieczor, to na zegarze juz 9.30 pm, przynajmniej tak bylo ze mna wczoraj... Ale juz za 10 dni zacznie sie ten czas skracac i wroci do normalnego poziomu, bedzie mozna odpoczac... hihihihi bagatelka - tak sobie jeszcze przypomnialem a propos higieny. W Tarnobrzegu od 1999 roku spada zuzycie wody, spada tez ilosc smieci wywozonych na wysypisko. Spada tez liczba mieszkancow o kilkaset osob rocznie. Zmniejszenie liczby smieci wynika z faktu, ze ludzie mniej kupuja produktow przetworzonych, opakowanych. Po likwidacji wojewodztwa poszly do likwidacji rozne instytucje wojewodzkie (np. Telekomunikacja), kto zachowal prace to przeprowadzil sie do Rzeszowa. Kolega, ktory byl kierownikiem dzialu w TP, wyjechal do Warszawy, przyjezdza do domu na sobote i niedziele, ale wiem ze zamierzaja sprzedac dom i wyjechac cala rodzina. Z drugiej strony nie ma juz w osiedlu zadnego murowanego domu, ktory stalby opuszczony, wykupili je ludzie, ktorzy mieszkali w blokach. Zagadalem sie, a tu musze jechac do pracy.. Pozdrowienia dla wszystkich, zycze slonca i pogody na caly dzien..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie :-) Widze, ze sporo nowych osobek nam przybylo, pewnie duzo czasu zajmie mi poznanie Was od pierwszych wpisow, bo czasu mam w dalszym ciagu malutko ze wzgledu na obowiazki z moimi szczeniaczkami... :-O Ale jakos powolutku dam sobie z czasem rade... :-) A i franci znow z nami - witaj kochaniutka 😘 i wybacz, ze nie pisalalm mailikow chociaz mialam taki zamiar, ale ja ciagle taka zabiegana ostanio jestem... czas przelatuje mi tak tylko miedzy palcami... :-( W miedzyczasie sie przeprowadzilam a i troche ogolnych zmian w swoim zyciu wprowadzilam.... dlatego takie ogolne zamieszanie i brak czasu. kokus - slij zdjatka, skrzynki juz puste, czekam z niecierpliwoscia :-D ;-) A i o nowe Wasze zdjatka poprosze, ktorych nie dostalam, jesli byly takowe w obiegu - chcialabym byc na bierzaco - ja tez bede slac powoli moje z psiunkami i z nowego mieszkanka, choc narazie tylko puste sciany... hehehe nic ciekawego :-P :-) Jeszcze dlugo pewnie bede sie urzadzala, czesc mebli juz zamowiona, tylko kilka starych wzielam ze soba, na reszte czekam i zbieram pieniazki na nowe. Nie mam jeszcze zaluzji w oknach ani karniszy czyli rowniez firanek... :-O na wszystko malo czasu a i grosza wiecej by sie przydalo, ale wszystko powolutku, wazne ze mieszkanko ladne i okolica piekna :-D Pozdrawiam Was wszystkich i lece na razie dalej! 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość papuga
nie nadazam za wami wszystkimi ;) znowu jezdzilam dzis po lewej stonie, jestem padnieta bo zawsze jazda samochodem mnie meczyla, a do tego pani instruktorka kazala mi parkowac w koperte (parallel parking) powiedzialam ze sprobuje ale ja tego nie robilam od egzaminu w Polsce 10 lat temu ;) na 5 czy 6 razy tylko 1 raz mi sie udalo... cos mi sie wydaje ze bede parkowac tam gdzie mi wygodnie a nie tam gdzie miejsce ;);) musze jakas czekolade pochlonac zeby nadrobic stracone kalorie.... Mayenka, czytalam "Tell no one", podobalo mi sie tez :) nie czytam zbyt wiele thrillerow, ale gdy tylko jakis nowy "medical thriller" Robina Cooka znajde to czytam , znacie go? wciaga niesamowicie dobre na dluga podroz . Uciekam bo sie na lunch z ukocanym moim umowilam a dzis nic jeszcze nie jadlam ... usciski i pyski dla wszystkich :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jay, no wiem wiem, ze Marzenka podeslala Ci zdiecia :D to teraz Ty podeslij swoje :) kokus, tak to byl coroczny festyn jaki sie tam odbywa, cala okolica przebrana za tamte czasy, dzieci bez butow, kobiety w dlugich sukniach, indianie, kolonisci, strzelby, armaty, owieczki, koziolki, stragany.... you name it ... oni tam mieli wszystko, mozna sie bylo faktycznie poczuc jakby sie czlowiek przeniosl w czasie :D nastepny taki festy odbedzie sie w Stony Creek Metropark, near Utica/Rochester, dokladnie 9-11 lipiec :) tym razem odbedzie pokaz bitwy French & Indian War on the Frontier w jej 250-ta rocznice, na ktory zatrudniono 1000 statystow !!! mam nadzieje, ze nic sie nie zmieni i pojade :D ale sobie wowczas pouzywam na swoim aparacie, jesssssssssu :D oki, spadam !!! papapa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MarekzFrancji
Czesc Wam, Ja mieszkam w Paryzu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marekzfrancji
No raczej fajnie, ale strasznie teschnie za polska... Jusz ponad roku mi sie nie udalo pszylecec co naj mniej na week end (pszepraszam za bledy, ale nigdy sie nie naluczylem pisac po polsku... tylko pruboje fonetycznie...)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nickiS
Witam po przerwie wszystkich goraco . Ja jestem strasznie zabiegana no i troche mi sie przytrafilo ostatnio. nie powiem ze dobrego. Otoz kupilam bilety na samolot. w poniedzialek poszlam do biura podrozy odebrac bilety a tam wisi kartka ze nalezy kontaktowac sie z adwokatem bo wlasciciel przepadl jak kamien w wode razem z pieniedzmi. Plakalam jak bobr. Swinstwo jest wszedzie. Niestety musialam kupic nowe bilety. Dostalam jeden na srode dla mojej corki ktora ma 7 lat a ja mam w tym dniu egzamin . Ona leci sama a ja zawalu dostane na tym egzaminie i totalnego odmozdzenia cos czuje. Zobaczymy jak bedzie napewno dam znac. Pozdrowionka gorace

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marek ja tez bardzo tesknie za rodzina w Polsce. Nie bylam juz tam rok i 16 dni :) , ale nie narzekam. Nie jest zle. Bedzie milo spotkac wszystkich w koncu :D. NickiS straszne jest to co piszesz o biletach. Slyszalam juz kiedys tez taki przypadek. Wspolczuje Ci bardzo. Nie martw sie o corke. Poradzi sobie. Bedzie dobrze. Trzymaj sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×