Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

bagatelka

*Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

Polecane posty

to ja tez sie dolacze do dyskusji. Kafe: absolutnie nie mow w konsulacie, ze jedziesz do jakiegokolwiek znajomego plci meskiej!!! od razu cie odesla z kwitkiem. a jak ci raz odmowia wizy to potem bedzie trudno dostac. mow, ze jedziesz w odwiedziny do znajomych albo krewnych, mozesz wspomniec, ze znajoma ma male dziecko i chcesz jej pomoc, ale lepiej zeby sobie podszkolic jezyk i zobaczyc kulture. Jak tu przyjedziesz to mozesz wyjsc za maz za swojego faceta i wtedy sie starac o zielona karte. Moze to potrwac kilka lat tak jak ktos tu napisal. Ja czekalam ponad 2 lata. Inna opcja to pobrac sie w Polsce i skladac papierki. Ale wiadomo, jak to by trwalo 2 lata to kicha bo byscie musieli osobno zyc. Tak czy inaczej, legalny rezydent moze skladac podanie o przyznanie karty jedynie dla rodzicow, niezamieznych nieletnich dzieci oraz malzonkow. Obywatele maja wieksza swobode. Moga skladac podanie o karte dla rodzenstwa itd. Ja bym na twoim miejscu probowala przyjechac na wizie turystycznej, pobrac sie tu i skladac podanie o karte. Dostaniesz pozwolenie na prace i w czasie czekana na karte bedziesz mogla pracowac. Tu jest ekstrakt ze strony Imigracji: Eligibility To be eligible to sponsor a relative to immigrate to the United States you must meet the following criteria: You must be a citizen or a lawful permanent resident of the United States and be able to provide documentation proving your status. You must prove that you can support your relative at 125% above the mandated poverty line. Click here to find out more information about meeting this criteria and filing the Affidavit of Support. If you are a US Citizen you may petition for the following foreign national relatives to immigrate to the United States; however you must be able to provide proof of the relationships: Husband or wife; Unmarried child under 21 years old; Unmarried son or daughter over 21; Married son or daughter of any age; Brother or sister, if you are at least 21 years old; or Parent, if you are at least 21 years old. If you are a lawful permanent resident you may petition for the following foreign national relatives to immigrate to the United States; however you must be able to provide proof of the relationships: Husband or wife; or Unmarried son or daughter of any age.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja zlozylam papiery o karte jakies 3-4 miesiace po tym jak mi wiza wygasla i nie mialam zadnych problemow. Oni sie nie beda czepiac o maly poslizg czasowy. Gorzej chyba jak mija rok czy dwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Squirley > a za pierwszym razem już zrobiłaś taki numer? (tzn. zostałaś) Wiecie co, bardzo się cieszę, że trawiłam na to forum, dajecie mi nadzieję, że może nie będzie tak tragicznie i że jest wiele kombinacji. Zaczynam wierzyć, że coś z tego będzie, choć przeraża mnie myśl, że nawet kilka lat mogę nie zobaczyć najbliższych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do kafe82
tylko nie kombinuj nic z ta au pair, bo to bylby wyjazd do pracy, do ktorego potrzebne jest pozwolenie na prace, a takowego nie masz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm, a ja jechalam wlasnie do znajomego plci meskiej i to od niego mialam list i wize dostalam. moze mi po prostu dobrze z oczu patrzy, hehe:) ale bylam tez wtedy na studiach, wiec wiedzieli, ze wroce. Poza tym, duzo tez zalezy od tego, na jakiego urzednika w okienku w konsulacie sie trafi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba faktycznie nie będę nic kombinować, ale prześpie się z tym jeszcze, może coś wymyślę......aczkolwiek boję się żeby nieprzekombinować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kafe: moj pierwszy przyjazd do Stanikow to bylo na stypendium i wtedy poznalam mojego faceta - jest Amerykaninem. A drugi przyjazd to juz byl na stale. Wiedzialam, ze to moja jedyna okazja, bo skonczylam studia a wiadomo, jak niechetnie wtedy daja wizy. Dostalam na jeden wlazd i juz zostalam. A mialam listy od 2 profesorow i od dwoch przyjaciolek z \"zaproszeniem\". Facet nawet na nie nie spojrzal. Powiedzial mi nawet, ze jestem high risk i ze laskawie mi daje na jeden wjazd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha i tak na marginesie: IT\'S MY BIRTHDAY!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Y E YE YE!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesuuuu... 40 minut juz wisze na telefonie, zeby potwierdzic to z nazwiskiem na bilecie... co za kretyni!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kinek
Wszystkiego najlepszego Sqiur :) kafe, chyba troche panikujesz :) wyluzuj :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej wszystkim... to byl fajny tydzien - poprzedni oczywiscie i super weekend..ehh..szkoda ze juz po. ale za to miejmy nastepny tez sie uda bo plany sa super:-)))) >>>kafe 82 >>> co do wiz to ja caly koszmar z tym przeszlam ...chcialam jechac do mojego wtedy chlopaka (jest amerykaninem), a dzs meza, on mi przyslal zaporszenie itd., ale niestety spotkalam sie odmowa. sprobowalam prawie rok pozniej - jechalam na kurs j. ang. i dostalam wize studencka na 5 lat. Przy tej okazji mi sie pan w okienku zapytal czy jestem w kontkacie z osoba ktora dala mi zaproszenie rok temu - zaprzeczylam. Potem zostalam w stanach na troche dluzej niz wiza przewidywala, a potem przeprowadzilismy sie do Anglii...Teraz nie mam pojecia jak by mnie potraktowano jesli chcialabym pojechac znowu - nie mam tego w planach ,ale jestem po prostu ciekawa. Ktos mi kiedys powiedzial ze moge mic zakaz wjazdu na 10 lat...ehh... pozdrawiam z zimnego i pochmurnego N\'pton

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Squirely - wszystkiego najlepszego! a co do organicznej zywnosci to tutaj (Anglia) nie jest wiele drozsza od zwyklej wiec tylko organiczna kupujemy, ale czasem to wyglada komicznie bo np. sa organic cashews...czyli jakie sa nie organic? ehh. jak forum nie czytam za czesto to rosnie w zastraszajacym tempie...a jak czytam to jeden wpisa na dzien czasami. pozdrowionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Squirley - 100 lat, 100 lat!! I jeszcze dluzej i jeszcze raz 🌻 👄 :D Wszystkiego naj...najlepszczego!! 🌻 👄 :D PS Jestem spalona i cierpie :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kryspina
squirley--------100 lat w zdrowiu szczesciu i pomyslnosci. zaraz przyjdziemy z margot, jay, gnu i innymi tubylcami na ten sernik bez cukru i ..moze masz cos jeszcze ???? juz idziemy.... Margot, zmrozilas szampana? Jay, jesli chodzi o zywnosc dmuchana i niedmuchana typu muffins, to przypomina mi sie pewien incydent, ktory mi sie przydazyl w afryce. Kiedy tam mieszkalam, chodzac na zakupy to jednego supermerkatu, po pewnym czasie cala obsluga mnie juz znala i zawsze pozdrawiala. Byl to market w stylu amerykanskim jak duzo innych rzeczy w tym kraju. Bardzo mi sie podobaly te rozne "amerykanskie" chleby i inne ciezkostrawne i kolorowe przysmaki. Pewnego dnia zakupilam muffiny- ktore byly dla mnie tez nowoscia. Placac rachunek, moja znajoma kasjerka-afrykanka, zagadnela mnie czy moze sie o cos zapytac? Odpowoedzialam ,ze oczywiscie. Jej proste i szczere pytanie brzmialo: Przepraszam cie bardzo , ale jak ty mozesz jesc takie swinstwo? zupelnie tego nie rozumiem.... Spojrzalam sie na nia i przyznalam jej racje wykrecajac sie , ze ja tylko chcialam to sprobowac....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kryspina
squirley.to jeszcze raz ja , zrob jakiegos drinka, bo mam kiepski humor. kokus----moje dziecko , na koniec zakupow, zawsze wrzuca Mi do koszyka jakiegos kindera, albo czipsy, masz racje dzieci sa wszedzie takie same, potem zaczynamy sie roznicowac...ha,ha,ha,...moze to i bodrze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kryspina
kokus---czy moge sie spytac ile kosztuje przelot concordem z francji do usa? nie wiedzialam, ze on taki maly. a te lotniskowce to jak sa dlugie? na filmach nigdy nie wiadomo jak to jest i czy ten samolot zdazy zahamowac....czy nie, ale zawsze sie "wyrabiaja"..i do morza nie wpadaja. ciao , pozdrawiam , i ukroilam sobie troche tego serniczka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ok, wiadomosc oficjalna z Konsulatu polskiego: bilet sie kupuje na nazwisko takie jak w paszporcie. GNU: mialas racje. Chcialam sie tylko upewnic zanim wydam 7 stowek. Urzad imigracyjny oczywiscie nie mial o niczym pojecia. Kompletne matolki. Caluski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
urodzinki??? dolaczam sie: STOOOOOOO LAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAT ! szampana akurat nie mam, piwko moze byc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czy ktos kiedys byl na forum o tej nazwie: jakie oblesne rzeczy robia wasi faceci??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no malo powiedziane, ale troche sie posmialam...wejdz i sama sprawdz ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Squirley- wszystkiego Naj :) ladnie sie rozpisalyscie... :P maremarie pisala cos o maciejce i jej cudownym zapachu.. czy ktos wie jak jest maciejka po angielsku? chetnie bym kupila... :-) nic lece sie uczyc bo jutro nastepny test.. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jade 🌻 kurcze, pare dni temu wysiala maciejke rodzicom, ale wyrzucialm opakowanie.. byla tam lacinska nazwa.. sprobuj w googlu najpierw dojsc do nazwy lacinskiej, a stamtad do angielskiej. pachnie pieknie, choc nie ejst zbyt dekoracyja. kwaitki rozwijaja sie tylko wieczorem i intensywnie pachna. najlepiej posadzic gdzies, gdzie nie ebdzie zbyt widoczna (choc bardzo lubi slonce, trzeba o tym pamietac).. zeby w oczy nie bodlo, bo w ciagu dnia wyglada jak chwascior..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ach marzy mi sie ogrodek z ziolami ... mam znajoma, ktora mowi, ze dla niej sianie w ogrodku czekogolwiek, co nie nadaje sie do jedzenia to strata czasu :D Ona jest jedzeniowym ekspertem, jak mi raz zaczela opowiadac jak to robi consome z jagnieciny i przyprawia je mieta dopiero co zerwana spod okienka, to czulam sie jak kulinarny kopciuszek :D Ale do rzeczy, poki jeszcze mamy poniedzialek, STO LATEK DLA NASZEJ SQUIRLEY 🌻 🌻 🌻 (oczywiscie, mozesz Squirley to zyczenie zastapic jakimkolwiek innym, jesli sto lat zyc Ci sie nie usmiecha ;) ). Serniczek na zdjeciu wyglada slicznie, przypomina mi placki z dziecinstwa z galaretka i owocami ... jednakze zrobilabym go z prawdziwych rzeczy ;), prawdziwa bita smietana ... dla mnie cool whip smakuje jak plastikowa sztucznosc. Ogolnie rzecz biorac wole zjesc mniej ale czegos prawdziwego, np. jeden plasterek prawdziwej wloskiej szynki z tluszczem, niz kilka bezsmakowej amerykanskiej wedliny nasaczonej chemikaliami. Albo sey odtluszczone to juz nie to, ne maja szlachetnego smaku, sa troche jak pigulki z proteiny ;) Coz, ja chyba za bardzo kocham jesc, zeby isc na jakakolwiek diete :D Chyba tylko to, ze nie jadam slodyczy bo mi na nich w ogole nie zalezy powstrzymuje mnie od wygladu prosiaka :D Baaaardzo serdecznie pozdrawiam wszystkich nowych i zasiedzialych 🖐️ i niestety musze juz zmykac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Squirley 🌻🌻🌻🌻🌻🌻 🌻🌻🌻🌻🌻🌻 🌻🌻🌻🌻🌻🌻 S🌻T🌻O L🌻A🌻T !!!!! Wpadam, zeby 🖐️ wszystkim, a tu prosze, imprezka :D :p Squirley, nie przeczytalam zaleglosci, tylko ostatnie wpisy, czemu nazwisko na bilecie ma byc takie jak w paszporcie... ? A co ze swiadectwem slubu np, albo ID, albo zielona... ? Wszystkim po 😘 i 🖐️ :D:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×