selala 0 Napisano Październik 15, 2008 Cześć Balbinki i Ptysiu:-D Powoli wracam do Was Podczytuje ale mam mało czasu,bo z poczatkiem roku szkolnego zazwyczaj tak bywa,teraz powtarzamy tabliczkę mnożenia i idzie nam to opornie...uffffffffff. Pozdrawiam kokusia Esję arnusię(kocham Cię) margusię kryspinęwróciłas z wojaży? squirley bagatelkę kasiulenę naneczkę i jeszcze wszyskich kogo nie wymieniłam:-D oraz nowe osoby które pojawiły się tutaj:-D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
JoAska 0 Napisano Październik 15, 2008 Ale nas wcielo :) Wrocilam juz dawno ze Szwajcarii :) a tu dalej cichutko :) Pozdrowionka dla wszystkich! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kryspina 2 0 Napisano Październik 16, 2008 buummm!!!! jestem, wyladowalam z hukiem az caly polwysep apeninski sie zatrzasl....... podroz byla baardzo meczaca...z montrealu do paryza 7 godzin pogieta jak scyzoryk a potem biegiem do nastepnego samolotu przez cale lotnisko....tak nas gonili, zeby zdazyc na lot paryz -rzym...zdazylismy...ale bagaze oczywiscie nie... walizka wlasnie przyjechala kurirerem do domu jeden dzien po mnie... ale i tak, ze nie wsiakla na zawsze w jakims ciemnym kacie ....na drugim koncu swiata..... samolot z/i do/ montrealu 747-ogromny i przepastny....przyprawil mnie o bol glowy...na sama mysl ile ludzi i bagazu musial uniesc w gore.... 370 osob...brrr....niechcacy zapytalam sie stewarda . 71 metrow dlugi.....ciekwe czy sa jeszcze wieksze? kanada jest piekna, ciekawa, inna, odleglosci niewyobrazalne dla nas z malej europy, krajobrazy o bardzo bogatej roslinnosci-drzewa, drzewa i drzewa..... ludzie mowia po angielsku, francusku albo i tak i tak.... jednym slowem trzeba znac te 2 jezyki, zeby moc sie dogadac... w centrum montrealu dominuja wiezowce, daja duzo cienia na ulice, wiec jest zawsze dziwnie ciemno.... architektura jest bardzo ciekawa, szeregowe domki z zewnetrznymi schodami, zeby zaoszczedzic powierzchnie uzytkowa...mieszkania na pierwszym pietrze tez maja wewnatrz schody i w rzeczywistosci znajduja sie 2 pietrze, super kombinacje ale fajnie to wyglada..... w wiosce indianskiej w quebecu-----poznalam prawdziwych indian howk!!!! na kolacje proponuje nalesniki z syropem klonowym.... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Margot 0 Napisano Październik 16, 2008 Czesc wszystkim :) Wlasnie opatulilam sie kocykiem i stukam sobie do Was. :) Mam lenia strasznego od samego rana. Nie moglam sie przez caly dzien w ogole skupic na pracy - wszystko mnie rozpraszalo (a na brak pracy zwlaszcza w ostatnim czasie nie narzekam :o). I teraz po powrocie do domu czuje sie zupelnie wyprana. :P Coz, byle do weekendu :D :) Selala - jak milo, ze do nas zajrzalas! :D Poza tabliczka mnozenia co tam ciekawego u Ciebie slychac? :) :) JoAska - opowiadaj jak Ci bylo u Szwajcarow! :D :) kryspina 2 - welcome back :) Widze, ze niezle sie bawilas za oceanem! :) Ja w przyszlym roku planuje odwiedzic Kanade i Stany... nie wiem jak to bedzie, bo mam strasznie malo urlopu a nie chcialabym brac bezplatnego... ale moze dostane jakas specjalna premie i odzaluje sobie ;):D No nic, to tyle na teraz. Biore sie za lekture :) Milego wieczoru :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość aparatkaaaaaaaaaaaaaaa Napisano Październik 16, 2008 przepraszam ze sie wtrace- jest tu ktos z angli??? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość aparatkaaaaaaaaaaaaaaa Napisano Październik 16, 2008 przepraszam ze sie wtrace- jest tu ktos z angli??? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość aparatkaaaaaaaaaaaaaaa Napisano Październik 16, 2008 przepraszam ze sie wtrace- jest tu ktos z angli?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kasiulena 0 Napisano Październik 16, 2008 hej Ja tylko na chwile przywitac sie i dac znac ze zyje... I u mnie robota wre jak w mlynie... wlasnie mam kwartalne rozlicznia raportow inwestycyjnych, a chlopak ktory to do tej pory robil odszedl z pracy i wszytsko spadlo na moje barki... ale i tak sie ciesze bo ucze sie czegos nowego i przez to cale zamieszanei dzien mi szybciej uplywa w pracy :) Pozdrawiam wszystkich ps ja mieszkam w Anglii - a kto pyta? :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kasiulena 0 Napisano Październik 16, 2008 hej Ja tylko na chwile przywitac sie i dac znac ze zyje... I u mnie robota wre jak w mlynie... wlasnie mam kwartalne rozlicznia raportow inwestycyjnych, a chlopak ktory to do tej pory robil odszedl z pracy i wszytsko spadlo na moje barki... ale i tak sie ciesze bo ucze sie czegos nowego i przez to cale zamieszanei dzien mi szybciej uplywa w pracy :) Pozdrawiam wszystkich ps ja mieszkam w Anglii - a kto pyta? :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Normalna16 Napisano Październik 16, 2008 od 2miesiecy we Włoszech... smutna z teskoty za znajomymi w ;Polsce... Lat 16 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mangusta od dziś 0 Napisano Październik 16, 2008 ja również jestem w anglii Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kryspina 2 0 Napisano Październik 17, 2008 o...nareszcie stronka poleciala.... az oczom nie wierze.... selala---ciao, milo cie widziec, ja tez "zaczelam" rok szkolny.... wczoraj bylo na tapecie wypracowanie na temat czego boja sie ludzie....obecnie w przeszlosci i w mrocznej prahistorii.... hm...ciekawe jak mi poszlo? u nas pada i pada a ja jeszcze ciagle spie.. mam nadzieje, ze sie w koncu skonczy ta akcja zwalczania skutkow zmiany stref czasowych-- kasiulena----ciesze sie, ze masz ciekawa prace...to daje duzo satysfakcji--nie? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Dziusiek 0 Napisano Październik 17, 2008 Witajcie 6 lat w Anglii i juz mam kurwa serdecznie dosc po nowym roku zaczynam nowe zycie w polsce... tyle ze bez mojego kochanego bo on nie chce wracac. a ja postanowilam ze wracam jednak w pl lepiej sie czuje,nie mam zamiaru mieszkac tu wiecej...i tak bardzo tesknie za rodzina tyle ze on tego nie rozumi...coz juz podjelam decyzje...wiec jade szczesliwa.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Dziusiek 0 Napisano Październik 17, 2008 jak ktos chcetnny na ploteczki to juz..jennysaxo3@wp.pl Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Dziusiek 0 Napisano Październik 17, 2008 jak ktos chcetnny na ploteczki to juz..jennysaxo3@wp.pl Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Dziusiek 0 Napisano Październik 17, 2008 jak ktos chcetny na pogaduchy to zapraszam... jennysaxo3@wp.pl Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kasiulena 0 Napisano Październik 17, 2008 HEJ Wreszcie piatek :D Kryspina - welcome back :D Zdecydowanie :) daje wiele satysfakcji... nie wyobrazam sobie pracowac w pracy bez perspektyw... chyba najgorzej to wlasnei popasc w monotonnie... a ja z natury jestem niecierpliwa i monotonia mnie nudzi takze dlugo bym nie wytrzymala... Milego weekendu MAcie jakies plany? Niedlugo zaczynaja sie imprezy hallowenowe, macie cos nagrane? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kasiulena 0 Napisano Październik 17, 2008 HEJ Wreszcie piatek :D Kryspina - welcome back :D Zdecydowanie :) daje wiele satysfakcji... nie wyobrazam sobie pracowac w pracy bez perspektyw... chyba najgorzej to wlasnei popasc w monotonnie... a ja z natury jestem niecierpliwa i monotonia mnie nudzi takze dlugo bym nie wytrzymala... Milego weekendu MAcie jakies plany? Niedlugo zaczynaja sie imprezy hallowenowe, macie cos nagrane? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość maryjan z maryjanowa Napisano Październik 17, 2008 a w dupie mieszkam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kryspina 2 0 Napisano Październik 17, 2008 maryjan...a gdzie to? napisz to wpadne... kasiulena---a jakze...juz zbieram, kupuje i maluje dynie, potem, moje dziecko zaprasza kolegow na hallowen, chodza po wsi, prosza o slodkie datki,wrzucaja petardy tym ktorzy odmawiaja i przychodza spac do mnie.... a ja...cala noc nie spie....bo rozrabiaja...ale... to im sie nalezy...mlodosc ma swoje prawa i nalezy je respektowac...prawda???? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kasiulena 0 Napisano Październik 18, 2008 Kryspina superowo :D My za 2 tyg wybieramy sie do znajomych do Sommerset. Maja oni 1.5 roczna corke i bedziemy z nimi chodzic od chalupki do chalupki i prosic o cukierki albo psikus :D Znajac zycie to moj M sam sie bedzie rwal po slodycze ( mam nadzieje ze nie wystraszy ludzi :) ) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kasiulena 0 Napisano Październik 18, 2008 Kryspina superowo :D My za 2 tyg wybieramy sie do znajomych do Sommerset. Maja oni 1.5 roczna corke i bedziemy z nimi chodzic od chalupki do chalupki i prosic o cukierki albo psikus :D Znajac zycie to moj M sam sie bedzie rwal po slodycze ( mam nadzieje ze nie wystraszy ludzi :) ) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kasiulena 0 Napisano Październik 18, 2008 dziwne... skad te podwojne wpisy :o ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Squirley 0 Napisano Październik 19, 2008 Heeeeeeejjjj!!!! A ja jestem wlasnie na weselisku moich przyjaciol Johna I Angie... Fajowo... Caluski dla wszystkich... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość berlin Napisano Październik 19, 2008 dzień dobry ja powoli przymierzam sie do zamiany Warszawy na Berlin chce zaczac wszystko od poczatku mam 41 lat acha i jestem kobieta jesli jest tu jakas Pani, ktora mialaby dla mnie troche czasu prosze odezwij sie pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Berlin 0 Napisano Październik 19, 2008 dzień dobry jestem 41 letnia kobieta powoli przymierzam sie do zamiany Warszaway na Berlin chce zaczac wszystko od poczatku gdyby byla tu kobieta ktora lubi spacerowac i mialaby ze mna czas porozmawiac kiedykolwiek prosze o kontakt E Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kryspina 2 0 Napisano Październik 20, 2008 ho, ho, widze, ze towarzystwo gdzies sie porozchodzilo... nikogo nie widac na horyzoncie... ale to nic...pewnie zaraz ktos wpadnie. mam jedno pytanie; czy ktos ma przepis albo pomysl na oryginalna pieczen? chcialabym sie wykazac/he, he/ ale nie wiem jak....moze jakas amerykanska wersja? albo francuska? grecka? a kto umie robic salatke z cus-cus? co do niej dodajecie bo ja ciagle to samo czyli pomidory i natke, no i ewentualnie kawalki zimnego kurczaka.... kiedys, bedac w krajach arabskich- jadlam cus-cus prosto z prawdziwej, domowej kuchni ..to bylo pyszne. ale oni robia je recznie i gotuja na parze....a ja teraz kupuje gotowe..i w 5 minut jest.... pytam sie was poniewaz chcialabym zaserwowac te 2 specjaly moim znajomym..... potrzebuje jakis nowych, wyprobowanych--prostych pomyslow.... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kasiulena 0 Napisano Październik 20, 2008 Kryspina na pieczeniach slabo sie znam... najbardziej to lubie po prostu pieczen nadziewana azabkami czosnku... ale pewnei nie o taka ci chodzilo :) a jesli chodzi o salatke kus kus to tylko znam przepis na cieplo : kuskus zapiekany z mielonym miesem i paprykami :)... jak chcesz to zapodam :) zazwyczja podaje go na salacie skropionej oliwa i smakuje superowo :) pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Margot 0 Napisano Październik 20, 2008 Widze, ze na tapecie jedzonko, a ja niestety nie moge sie szerzej wypowiedziec, bo wlasnie siedze nad prezentacja na jutro :o Ale dla inspiracji wklejam filmik z ugotuj.to - noz widelec przyda sie... ;) http://ugotuj.to/przepisy_kulinarne/10,92986,5587882,Jak_zrobic_pieczen_wolowa_.html Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gapa 0 Napisano Październik 20, 2008 Hejka ;) O, widze, ze nie jestem sama na kanadyjskim zadupiu :p Jedyna rzecz tutaj, to rzeczywiscie jesien, cos niesamowitego !!! Takiej ferii kolorow nie widzialam jeszcze nigdzie na swiecie, widoki wzgorz zapieraja dech... Ale bylo milo i sie skonczylo i jest szaro, buro i ponuro... Leje jak z cebra i zimno jak cholera Wyjsc sie z domu nie chce, chociaz status slomianej wdowy upowaznia mnie do spedzania wiekszej ilosci czasu na zakupach :D Sciskam wszystkich grupowo i serdecznie Slomiana Gapa Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach