Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość luba

metody naturalne-przeżytek czy postęp

Polecane posty

Gość luba
Śmiem wtrącić , że "odczuwanie " prezerwatywy ma raczej podłoże psychologiczne, t,j wrogie nastawienie do tej "bariery","skrępowania" Stanowi raczej symbol ograniczenia pełnej swobody, zapomnienia, zatracenia jakim powinen być idealny seks. Z własnego ogródka.- Kiedyś byłam przekonana,że wolę zdecydowanie bez prezerwatywy, że czuję różnice. Staczałam wręcz batalie z ówczesnym partnerem, bo brałam tabletki natomiast on zawsze używał prezerwatywy.Był mężczyzną wyrachowanym,nieufnym, "wiedzącym co robi" i nie było sensu go przekonywać. Z czasem zaczęłam nie tylko przyzwyczajać się do tej sytuacji ale analizować czy rzeczywiście prezerwatywa w sensie fizycznym przeszkadza mi,To kwestia przestawienia psychiki i kształtowanych wczesniej wzroców, Zanim rozpoczęłam współżycie znalam (oczywiscie podzielone) opinie n/t odczuwania prezerwatywy.I od początku przyjęłam opcję że skoro coś fizycznie istnieje to musi być fizycznie odbierane. Na dzien dzisiejszy zmieniam zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jeszcze, a propos Twojej wielkodusznej propozycji kobietko, cobym sobie poczytala wiecej - wole polegac na tym, co czuje, niz na tym, co wyczytam. Jesli wyczuwasz dotykiem roznice miedzy golym cialem a guma, to ten fakt sie nie zmieni, niezaleznie od tego, co przeczytasz. :P BTW, roznice miedzy wibratorem a zywym odpowiednikiem tez czuje doskonale, wypada na niekorzysc tego peirwszego, i nie tylko z racji braku dolaczonego faceta :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kobietka30
to własnie była moja riposta na temat źle dobieranych tabletek, które szkodzą niektórym, czyli może dlatego Kai czuje, bo miała źle dobrane, za suche np. Ale widze że tutaj nie wszyscy jarzą na miarę inteligentnych kobiet. Pochwa Kai nie możeczuć prezerwatywy. Gdyby miała pochwę z receptorami, wypływająca krew łaskotałaby ją, nie mówiąc już o tym, że nie mogłaby nosić tamponów które ścisle dociskają ścianki pochwy, a przecież nawet tamponów się nie czuje. Chyba, że coś z Wami jest nie tak skoro wyczuwacie mikrony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kobietka30
Kai, to oczywiste, że różnicę między żywym a sztucznym się czuje, ale warstwy elestycznej tak niewielkiej grubosci pochwa nie jest w stanie wyczuć. można czuć tylko ruch, jego efekt, lub mieć poczucie wypełnienia w razie braku ruchu. główną rolę w odczuciach odgrywa świadomość tego, co nie lubimy. to Twój mózg czuje prezerwatywę a nie pochwa. oczywiście, inaczej odczuwamy członka bez i w gumce, ale wynika to aktywności i właściwości organoleptycznych obydwu. dodam jeszcze, że śluz robi barierę dotykową i dlatego członek ani gumka nie dotykają bezpośrednio ścianek pochwy. natomiast gdy jest sucho członek dotyka ścianek bezpośrednio i to daje poczucie dyskomforu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam pytanie, z jakich tabeli korzystacie w zaznaczaniu temp i sluzu? Sciagacie jakies z internetu czy robicie same?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie, no, ręce mi opadły... \"oczywiście, inaczej odczuwamy członka bez i w gumce, ale wynika to aktywności i właściwości organoleptycznych obydwu\" / \"nasza pochwa nie czuje prezerwatywy\" Kobietko, byc moze jestem zbyt mało inteligentna, ale wyobraź sobie, że własnie o wyczuwaniu organoleptycznych róznic mówiłam. Zaprzeczasz sobie, ale tylko odrobine, nie przejmuj sie :P kończe te dyskusje, bo to nie ma sensu. I tak wiesz lepiej, jak widze, co i jak czuję ( i czym!) PS. Współczuję seksu bez doznań płynących z wewnątrz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobietka ***
A próbowałam już różnych metod antykocepcyjnych i najbardziej odpowiada nam najprostrza chyba. Mój (już teraz mąż) kończy na zewnątrz a nie w środku. Robimy tak już od 8 lat i żadnej wpadki. Polecam wszystkim ale z jednym zaufanym partnerem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do kobitki***: a czy wiesz, ze podczas wzwodu z penisa wydobywa sie wydzielina, w ktorej moga byc plemniki? Sadze, ze nie jestes nastolatka i to wiesz, wiec jestes przygotowana na ewentualna wpadke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paulinaaa
Witam biore tabletki antykoncepcyjne juz od sporego czasu ale jeszcze takiej przygody nie miałam otóż, przed miesiączką zachorowałam, zaczełam brać antybiotyki na nieszczęście to było niecały tydzień przed sylwestrem :( 31 skończył mi sie okres i wziełam pierwszą pigułke anty., antybiotyk przestałam brać dwa dni wcześniej (29) po sylwestrowej imprezie kochałam sie z moim.Następnego dnia zauwazyłam krwawienie i tak dwa dni tak jakbym miała okres ale zawsze podczas brania tabletek wszystko było jak w zegarku a tu... Czy to możliwe że tabletka nie zadziała??Co o tym myślicie?Mam sie martwić?Czy to krwawienie moze być następstwem ciązy??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość luba
Takie krwawienie, może być poronieniem, ale nie sądzę by moglo by w dzien po zapłodnieniu wystąpić, Znam przypadek dziewczyny , ktora brala tabletki, ale w " kratke",W trakcie brania , miala silne krwawienie-potem okazlo sie ze miala powiekszoną macicę. W Twoim wypadku wydaje mi się że to krwawie może być nastepstwem samego stosunku, moze jakichs otarć, Same tabletki "czyszczą " florę bakteryjną kobiety (stad liczne u nich zakażenia, nadżerki itp) Jakie "oczyszczajace" dzialanie mają antybiotyki to tez pewnie każdy slyszal. Zbadaj się czy aby nie masz poważnej nadżerki, Często bowiem stosunek wywołuje własnie krwawienia z niej. , na wszelki wypadek udaj się do ginekologa i przeanalizuj z nim calą sytuację. Lepiej zapłąć za prywatną wizytę, i dowiedz jakie w Twoim przypadku działanie mogły miec te antybiotyki.Pozdrawiam Cię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kobietka30
do Kai: ruch, ciągle mi chodzi o ruch, ale widać masz mniejszą wiedzę na ten temat niż faceci, z którymi dyskutowałam na forum erotycznym i mają pełną świadomośc tego, że nawet wytrysku - spermy w pochwie nie czuć, tylko ew. ruchy członka podczas orgazmu. No, ale oczywiście Twoja superwrażliwa pochwa zapewne czuje strumień gorącej spermy rozlewający się w trakcie wytrysku po pochwie. Jakby członek się nie poruszał i nie dotykał wejścia ani szyjki macicy to być nawet członkanie czuła, tak samo jak tampona a co dopiero prezerwatywę. *** jeśli chodzi o obliczanie dni płodnych to po ostatnich próbach przeliczania wyszło mi, że przez 3 weekendy nie mogę współżyć a w 4 będę mieć okres. Niezła perspektywa. Chyba przesadzają z tym naddatkiem na dni płodne. Czuję się jak króliczka zdolna do zapłodnienia zawsze i wszędzie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do kobietki
Twoje argumenty na temat "nieczucia gumek" sa powalajace kobieto!!!! Zmieniasz zeznania co chwila , trzeba bylo od razu napisac, ze "my kobiety nie czujemy prezerwatywy na czlonku kiedy jest on w pochwie nie dotykajac ani wejscia ani szyjki macicy.Wyjatkiem jest wyczuwanie roznicy organoleptycznej kiedy czlonek wykonuje ruchy posuwisto zwrotne." Smieszna jestes , a juz koronnym argumentem mnie rozwalialas - rzeczywiscie faceci z forum erotycznego maja najwieksza wiedze na temat co i jak kobieta czuje!!!!! Kai - pozdrawiam cieplutko [kwiat} A , jeszcze jedno , kobietko smieszna. Nie wiem , jakiego czlonka ma twoj facet , ale w przypadku mojego nie ma takiej mozliwosci zeby byl w pochwie nie dotykajac ani wejscia ani szyjki macicy. Gorace wyrazy wspolczucia , zarowno z powodu mikrego wyposazenia partnera jak i zerowych wrazen podczas stosunku. :P:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malutka*
Ja mam takie malutki pytanko.Bo mam małego problemika.Ostatnio kochałam się z moim facetem w 4 dniu okresu bez zabezpieczenia. Nie zdążył w porę wyskoczyć.Czy mogę być w ciąży bo obawiam się tego.Dodam że okresik mam średnio co 30 dni.Ostatnio miałam 27 dni.Dziękuję za jakiekolwiek odpowiedzi.Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O matko! o co ta wojna???? Kobietko - ja się absolutnie nie czuję urażona Twoją wypowiedzią! Nie wiem, skąd takie oburzenie u innych. Gwoli wyjaśnienia: - mam idealnie dobrane tabletki (za 4 razem) - libido w normie, żadnych suchości w pochwie, żadnych grzybic, depresji, zatrzymywania wody, migren itp. (migreny i zatrzymywanie płynów miałam przy \"naturalnym\" cyklu, teraz problem sam się rozwiązał) - mój facet, gdybym go o to poprosiła, używałby prezerwatyw, łykałby pigułki dla facetów, gdyby takowe istniały, a nawet pozwoliłby podwiązać sobie nasieniowody (choć w Polsce to niemożliwe i nielegalne) - wszystko dla MOJEGO bezpieczeństwa i MOJEGO komfortu - może mam dziwną pochwę, ale JA czuję prezerwatywę. Próbowaliśmy różnych, ale mój partner jest hojnie obdarzony przez naturę, a ja jeszcze nie rodziłam i mam wąską pochwę - czuję bardzo dużo - a prezerwatywa podczas ruchów posuwisto-zwrotnych raz się rozciąga, raz zwija - MNIE to drapie i w okolicach wejścia do pochwy i w okolicach szyjki. - ja nie generalizowałam - opisałam MÓJ własny stosunek do różnych metod antykoncepcji - tabletki dają mi komfort psychiczny - jako jedyna wśród moich koleżanek nie oczekuję na okres jak na wyrok. Cieszę się, że nie mam przeciwwskazań i mogę je stosować. Mobilizują mnie do regularnego - co 3 miesiące - odwiedzania ginekologa. Mam często robioną cytologię, badania piersi... Koleżanki używające prezerwatyw i innych metod ginekologa odwiedzają rzadziej, niż raz w roku!!! A potem nagle się okazuje, że mają nadżerkę i inne problemy... Kai 🌻 :) Pozdrawiam! :) I nie bijcie się już!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do kobietki30
napisalas ze masz alergie - odczulasz sie? czy to moze wplywac na tabsy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do kobietki30
napisalas ze masz alergie - odczulasz sie? czy to moze wplywac na tabsy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć, Atraktywna :) Ja tez nie generalizowalam, i tez opisalam WŁASNE odczucia nt seksu z prezerwatywa i działania pigułek. Ale niektórzy wiedza lepiej, co czuję i jak reaguje moje ciało :D Myslę, ze \"o to ta wojna\", przynajmniej z mojej strony. Poruszyłas ciekawa kwestię, atraktywna - luz psychiczny na pigułkach. Myśle, ze to tez w jakis sposób przekłada się na seks, a na pewno brak poczucia bezpieczeństwa podczas stosowania metod naturalnych czy prezerwatywy u mnie by sie przekładał (u mnie!). A co do negatywnych skutków ubocznych antykoncepcji hormonalnej - to wszystko jest rzeczywiście kwestia doboru odpowiednich tabletek. jeśli wystepuje suchość pochwy, spadek libido, depresja, migreny i czeste grzybice to zdecydowanie jest cos nie tak i pigułki trzeba zmienić. Aha, a co do pytania zawartego w temacie - dla mnie metody naturalne to przezytek. Chce sie kochac wtedy, kiedy chce, a nie wtedy, kiedy moge, bez obaw i w pelnym komforcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobietka***
Do Olenki 20. Już od dawna nie jestem nastolatką i wiem,że podczas wzodu w małych wydobywa się sperma. Ale robimy tak tyle lat i chyba jakos szczęście mamy :) A nawet gdybym zaszław ciąże to bardzo bym się cieszyła a mój mąż pewnie jeszcze bardziej , czy można to nazwać wedy wpadką ...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobietka***
miało być wzwodu i w małych ilościach PRZEPRASZAM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ariadna
nie stosowałam prezerwatyw bo brzydzi mnie odór gumy nie mam zaufania do spirali - kiedy moja znajoma pomimo spirali zaszła i m,usiała usunąc bo usłyszała że płód może być zniekształcony... naturalne... mam okres co 23 - 24 dni ! i trwa po tygodniu!! często choruję !! osiągneliśmy z mężem mistrzostwo w seksie oralnym... mamy dwoje zaplanowanych dzieci i satysfakcjonujący seks...i żadnych skutków ubocznych...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×