Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Tancereczka

Co sądzicie o folklorze?

Polecane posty

Gość Tancereczka

Ja od 7 lat tańczę w zespole folklorystycznym i uważam, że to świetna sprawa:classic_cool:. Można poznać wielu wspaniałych ludzi i świetnie się bawić nie tylko na scenie. Jeśli macie jakiś związek i interesujecie się tym albo macie jakieś wspomnienia związane z folkiem, to piszcie. Chętnie poznam inne zespoły. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość davidek
Kiedys, w akademiku ( we Wroclawiu ) mielismy kolegow z ZAkopanego. Grazynka i Maciek tanczyli i spiewali w zespole ludowym, jakims podhalanskim. Nawet kasete mieli ze swoja muzyka. Ja ta kasete wzialem i zaczalem sluchac... Mowie do kolegi innego: - Choc, zrobimy hece! Ty falszujesz, jak nikt na swiecie, spiewac wcale nie umiesz, a ja sie dopasuje, moge sie wodki napic - bedzie jeszcze lepiej! Wlaczylismy ta kasete, zaczelismy spiewac razem z Goralami, a na drugim magnetofonie wszystko sie nagralo. Potem nowa kasete tak samo powtorzyli spiewajac przez tekturowa rure - zeby bylo smieszniej. Jak stado baranow, jak pijaki pod sklepem, jak pijani Gorale! Ale sie cieszylem! Ale bedzie heca! Maciek, masz, posluchaj! My z Niuskiem tez w zespole spiewamy - masz, posluchaj! Ci mowie! Goral sie obrazil! Cale dwa tygodnie slowa nie powiedzial! No, tak! To przeciez wstyd i poruta goralska muzyke uprawiac! Sam sie uwazalem za nowoczesnego, na "jazz nad Odra" co roku chodzilem. Nie przyznawalem sie, ze mama i ze ciocia spiewaja jak na Wschodzie. Dopiero, jak wyjechalem troche poza Polske, to zauwazylem ze smutkiem i ze wstydem, jacy my - Polacy jestesmy zacofani! Zdawalo mi sie nawet, ze nie znam narodu, ktory tak jak polski, folkloru by sie wstydzil! Tancuj, tancereczko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tancereczka
Cieszę się Davidku że chociaż ty doceniasz znaczenie folkloru bo on w sumie jest w każdym z nas chociaż jesteśmy często zupełnie nie świadomi. Wiele sytuacji i zwyczajów które znamy i kultywujemy pochodzi właśnie z kultury ludowej danego regionu. Ja na pewno nie przestanę tańczyć bo to kocham mimo tego że wiele młodych ludzi wstydziłoby się ubrać w ogóle struj na przykład krakowski czy jaki kolwiek inny . tymczasem struj ten jest przepiękny i naprawdę bogaty nie tylko materialnie ale również symbolicznie. chociażby wianek jest symbolem dziewictwo.( to dosyć śmieszna sytuacja bo gdyby w naszym zespole wianek miały nosić tylko dziewice to żadna by go nie miała) szkoda że jest tak mało wpisów na ten temat mam nadzieje że coś tu jeszcze napiszecie bo chciałabym żeby ludzie poznali w końcu swoją własną historie zapisaną w Folklorze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A morał z tego taki: nicka trzeba zaczerniać, bo idiotów pełno na świecie. Nota bene, jest coś w tym, co pisze davidek. Miałem okazję słuchać paru skandynawskich rozgłośni radiowych, zyupełnie przypadkowo. I mam wrażenie, że w Polsce jest BARDZO wyoski odsetek tak popu w ogóle, jak i zagranicznego popu w szczególności. Oczywiście, to tylko impresja. Całkiem możliwe, że po prostu trafiałem na specyficzne programy radiowe... niemniej jednak, rzecz dość znamienna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tancereczka
Że tak powiem zupełnie nie rozumiem o co chodzi w tym wpisie "Nefrytowego kraba ale cóż jak byś był na tym temacie jeszcze kiedyś to mógłbyś mi wytłumaczyć bo chyba jestem zbyt głupia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tancereczka
Że tak powiem zupełnie nie rozumiem o co chodzi w tym wpisie "Nefrytowego kraba ale cóż jak byś był na tym temacie jeszcze kiedyś to mógłbyś mi wytłumaczyć bo chyba jestem zbyt głupia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tancereczka
Że tak powiem zupełnie nie rozumiem o co chodzi w tym wpisie "Nefrytowego kraba ale cóż jak byś był na tym temacie jeszcze kiedyś to mógłbyś mi wytłumaczyć bo chyba jestem zbyt głupia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tancereczka
Że tak powiem zupełnie nie rozumiem o co chodzi w tym wpisie "Nefrytowego kraba ale cóż jak byś był na tym temacie jeszcze kiedyś to mógłbyś mi wytłumaczyć bo chyba jestem zbyt głupia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SLAYd
Jest to zajebista sprawa !!!Tańcze razem z "TACERECZKĄ" juz od bardzo glugiego czasu w jednym zespole.Myśle ze powinny powstawac nowe zespoly.Wyjazdy z zespolem to sam smiech sama zabawa i luz.Wiaze sie to ze zobowiazaniami ale wiadoma rzecza jest to ze nie obejdzie sie bez pracy i trudu wlozonego w same cwiczenia,ale to rowniez cieszy.Podoba mi sie ten taniec zespol i programy ktore wykonujemy zawdzieczamy to oczywiscie naszej kierowniczce zespolu.Ogólnie to polecam zespoly naprawde.Mozna sie dobrze bawic nauczyc tanczyc i zwiedzic troche swiata.Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tancereczka
dzięki SLAYd za wsparcie mam nadzieje że się jeszcze pojawisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tancereczka
dzięki SLAYd za wsparcie mam nadzieje że się jeszcze pojawisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Więc zjeżdżają się jebacze...
czarodzieje zaklinacze... Ja bardzo lubię zespoły folk i folk wogóle. Niestety polacy zachowują się tak jakby ta kultura w każdej postaci był ich pieprzem na dupie. Żenada. Amerykańcy jakby mogli miec własny folk inny niż country to już bili by na nim grube miliony a u nas wiadomo.... lepiej nie poruszać tematu folk'u bo się wyjdzie na wieśniaka. A, co warto zauważyć, to takie myślenie jest wiejskie, jak nowa para '501. Dobranoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tancereczka
no i w związku z tym co powiedział mój poprzednik ja założyłam ten temat żebyśmy końcu poznali trochę nasz folklor bo jest jednym z najbogatszych w Europie szczególnie folklor krakowski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Plastus
witam wszystkich na poczatku chcialem powiedziec ze zostalem zmuszony aby wam powiedziec cos o folklorze a to dla tego ze jestem z tego samego zespolu co tancereczka a oprucz tego to jeszcze z nia tancze razem w parze wiec folklor jest to ciekawa sprawa ma swoje dobre i zle strony ja zlych niew widze narazie !!!!!!mozna sie swietnie pobawic !!!!!!!!!!!wiec bierzcie sie ludzie do tanca !!!!!!!!!1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tancereczka
dzięki "plastek” za szczerość za szczerość nie zmusiłam cię tylko ładnie poprosiłam. Jeśli ktoś z was chciałby coś wiedzieć na temat Folku w Polsce i imprez z udziałem zespołów pieśni i tańca to piszcie ja tu jestem co dzień jak widać Pozdrawiam cały mój zepsuł i wszystkich którzy doceniają folk i nie wstydzą się go

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość davidek
Moj folklor, to nie krakowski, tylko ten z Podola. Jak bylem calkiem maly, nosilem serdaczek i mowilem jeszcze zabuzanska mowa. Pozniej rozne szkoly mnie wyprostowaly, mowie, jak Polak skadkolwiek z Polski, a na codzien i nawet na niedziele, ubieram sie w levisy, sweter i czarna kurtke. Nie tancze ( bo nie umiem ), ale sobie spiewam piosenki, co mi je Babcia spiewala - o dziewczynie, kozaku, o tacie - co poszedl na wojne i juz nie wrocil z wojny, o czerwonej kalinie... Spiewajac moge sie tez swietnie bawic, ale nie o to chodzi. Jak spiewam piosenke zza Buga, znad Dniepru, to mi sie wydaje, ze jestem w zespole z Tymi, co juz ich wcale nie ma - z Dziadkami, Babciami... To jest, jak... jak, modlitwa. ( Widzialem raz w Paryzu "Muzykow ze Lwowa". Spiewali i tanczyli. Wszyscy mieli na sobie, wiesz - takie koszule biale, wyszywane drobnymi krzyzykami. Ja im zazdroscilem. Chcialem miec koszule taka sama. Tylko, po co! Nikt juz w mojej rodzinie tak sie nie ubiera! Bylbym, jak pajac. Jak ten potomek Indian w Polnocnej Ameryce, co na siebie wklada pioropusz i paciorki. )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tancereczka
Dawidku wierz mi że i wiem o co ci chodzi z tą koszulką bo sama jak wkładam mój struj krakowski to czuje się wspaniale i chciałabym w nim chodzić zawsze ale to nie realne jak sam napisałeś. Jeśli chodzi o mój zespół to masz racje tu nie chodzi tylko o dobrą zabawę czy bycie na scenie. Bo za każdym razem kiedy tańcz i śpiewam to mam w głowie wszystkich tych ludzi którzy tańczyli na dożynkach w mojej wiosce takie same tańce i w tych samych strojach i czuli się tak samo wspaniale wielu z nich też już nie żyje a ja staram się ich godnie zastępować i przekazywać to samo co oni przekazywali. I wierze w to że jak już naprawdę wejdziemy do UE to w końcu rozwinie się nasz folk bo w dużej mierze tylko on nam zostanie z tych naprawdę polskich rzeczy jako jedyny i nie powtarzalny w Europie. Może jestem trochę przesadnie patriotyczna ale kocham ten kraj mimo wszystko i pozdrawiam wszystkich młodych ludzi którzy doceniają to co tu mamy dobrego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niehumanistaka
jestem tak jak chciałaś, ale szczerze mowiac, to po przeczytaniu tego jest mi wstyd... ja sie folkiem nigdy nie interesowalam, tzn nie mialam okazji i nawet nie mam swojego sadu na ten temat...:( ale moze kiedys sie w koncu czegos o folklorze dowiem :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niehumanistaka
a propos naszego kraju to moze nie patrze od tej strony co ty ale tez jestem niepoprawna wrecz patriotka i uwielbiam polske i polakow ze wszystkimi ich wadami i zaletami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tancereczko..... To musi być świetna sprawa taka pasja jak Twoja. Ja nie tańczę w żadnym zespole, ale uwielbiam tańczyć. Bardzo ładnie wyglądają kobiety w takich barwnych ludowych strojach 🌻. Nie widzę w tym nic prostackiego. Wręcz przeciwnie: to klasa. Ponoć Mazurek jest jednym z najsexowniejszych tańców ;), gdyż rolę kusicieli mają w nim obydwoje tancerze, nie tylko mężczyzna, tak jak, np. w Tangu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość davidek
" ... kiedy tańcze i śpiewam to mam w g?owie wszystkich tych ludzi którzy tańczyli na dożynkach w mojej wiosce takie same tańce i w tych samych strojach i czuli się tak samo wspaniale wielu z nich też już nie żyje a ja staram się ich godnie zastępować i przekazywać to samo co oni przekazywali. ... " Nie spodziewalem sie! Zwlaszcza, ze mam w pamieci spotkanie w towarzystwie wielonarodowym, gdzie jedna Szwajcarka mowila jak to ona w rodzinie i w swoim miescie po "szwajcarsku-niemiecku" rozmawia i jaka z tego dumna. Dwoje z Rejkiavik-u chwalilo sie, ze maja u siebie lod i gorace zrodla i starodawne tance i jezyk taki stary! Francuzi sie chwalili swoja swietna kuchnia. Chlopak z Algierii spiewac zaczal tak, ze az mnie porwalo! Bylo tez dwoje Polakow, z Warszawy chyba. Oni wszystkim mowili, ze chociaz sa z Polski, to jednak najbardziej sa Europejczykami, a jeszcze bardziej - Swiata obywatelami. A mi bylo smutno i sobie pomyslalem, ze ja nie bede nigdy Swiata obywatelem - z Bialokiernicy jestem- z wioski na Podolu, gdzie nigdy nie bylem - no, chyba tylko we snie. ( Mieszkam teraz daleko od Polski i w tej chwili slucham - calkiem przypadkiem - w radiu, ktos gra Szopena! Mazurki, polonezy! Nie jestem Europejczykiem, ja jestem Polakiem! )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość davidek
" ... kiedy tańcze i śpiewam to mam w g?owie wszystkich tych ludzi którzy tańczyli na dożynkach w mojej wiosce takie same tańce i w tych samych strojach i czuli się tak samo wspaniale wielu z nich też już nie żyje a ja staram się ich godnie zastępować i przekazywać to samo co oni przekazywali. ... " Nie spodziewalem sie! Zwlaszcza, ze mam w pamieci spotkanie w towarzystwie wielonarodowym, gdzie jedna Szwajcarka mowila jak to ona w rodzinie i w swoim miescie po "szwajcarsku-niemiecku" rozmawia i jaka z tego dumna. Dwoje z Rejkiavik-u chwalilo sie, ze maja u siebie lod i gorace zrodla i starodawne tance i jezyk taki stary! Francuzi sie chwalili swoja swietna kuchnia. Chlopak z Algierii spiewac zaczal tak, ze az mnie porwalo! Bylo tez dwoje Polakow, z Warszawy chyba. Oni wszystkim mowili, ze chociaz sa z Polski, to jednak najbardziej sa Europejczykami, a jeszcze bardziej - Swiata obywatelami. A mi bylo smutno i sobie pomyslalem, ze ja nie bede nigdy Swiata obywatelem - z Bialokiernicy jestem- z wioski na Podolu, gdzie nigdy nie bylem - no, chyba tylko we snie. ( Mieszkam teraz daleko od Polski i w tej chwili slucham - calkiem przypadkiem - w radiu, ktos gra Szopena! Mazurki, polonezy! Nie jestem Europejczykiem, ja jestem Polakiem! )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Davidku kiedy czytam twoje wypowiedzi to widze że nie jesteś szczęśliwym ,chyba człowiekiem bo tęsknisz za tym co twoje naprawde czyli Polska. Rozumiem cie bo ja osobiście też pokochałam Polske dopiero wtedy kiedy pierwszy raz ją opuściłam. Co prawda nigdy nie wyjeżdzałam na zbyt dułgo ale to mi wystarczało. Najbardziej przykry był dla mnie wyjazd do Niemiec tam nie mogłam wyczymać nawet dnia ta ich poprawna czystość niby tak blisko a zupełnie inny świat. Kiedy wróciłam do Polski to prawie płakałam ze szczęście. Jestem pewna że nie potrafiłabym żyć w innym kraju i w innej kulturze. Dlatego tak bardzo jestem dumna że moge mieć wkład w to co polskie i pokazywać to na całym świecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość davidek
" Davidku kiedy czytam twoje wypowiedzi to widze że nie jesteś szczęśliwym ,chyba cz?owiekiem bo tęsknisz za tym co twoje naprawde czyli Polska. ... Kiedy wróci?am do Polski to prawie p?aka?am ze szczęście. Jestem pewna że nie potrafi?abym żyć w innym kraju i w innej kulturze. ... " Chyba nie umialbym i nie chcial, nie byc "nieszczesliwym". Kazde pokolenie mojej polskiej rodziny tesknilo do jakiejs swojej Polski - to, taka tradycja ( Pamietam, jak ciotka Lena mowila: - Co to za sledzie teraz w tych sklepach sprzedaja! W Samborze, to byly sledzie!! A to? Co to za sledzie! ). Moja pierwsza, samodzielna podroz, to podroz do Bulgarii. Mialem lat pietnascie, wyrwalem sie z domu. Widzialem Czarne Morze, Turczynki w szarawarach, winnice i melony w ogrodach! Ale jak wracalem, to bylem najszczesliwszy! Z dalekich podrozy najbardziej lubie powroty. Z powrotow najbardziej lubie powroty do domu. Jeszcze troche popodrozuje i wroce do domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość davidek
Jak bylem ostatnio w Polsce, to sobie kupilem plyte z kolekcji muzyki ludowej Polskiego Radia - muzyka zrodel. Kupilem "Kresy 1", a dzisiaj kuzyn mi przyslal taka sama plyte "Polacy" na Ukrainie, w Rumunii i Kazachstanie. Ladnie oprawione, z mala ksiazeczka w srodku! Jak oni spiewaja! Bez zadnych instrumentow - tylko same glosy! Mysle, ze folklor ( takie obce slowo! ), to jest nasza tozsamosc, taki znak rozpoznawczy, takie ADN! Bo, na przyklad Malysz, to gwiazda paru lat, w dodatku mozna go za Niemca przebrac. A te stare baby i dziady, co zawodza, sa wiecznoscia cala!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sanaa
A jest w Polsce folklor? Chyba w szczątkowej postaci. Nie ma o czym pisać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sanaa
A jest w Polsce folklor? Chyba w szczątkowej postaci. Nie ma o czym pisać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marek z Krakowa
Jest folklor góralski. Najprawdziwszy ze wszystkich!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tancereczko nefrytowym
się nie przejmuj. on mysli, że jak "zaczernił" nicka to już nie jest idotą;) mam znajomych, którzy śpiewali w mazowszu. świetna sprawa.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sanaa !!!!!!!! Jeśli uważasz ze w Polsce nie ma folku to jesteś w cholernym błędzie. Może nie mówi się o nim tak dużo, ale właśnie, dlatego założyłam ten temat. Pochodź chociażby trochę po necie znajdziesz mnóstwo miejsc, w których folklor jest praktycznie cały czas obecny w swojej najczystszej formie. A po za tym w naszym codziennym życiu kultura ludowa jest bardzo mocno zaznaczona mimo tego, że nie zdajemy sobie z sprawy. Twoje myślenie jest błędne uraziłaś mnie tym strasznie, ale jeśli ktoś nie interesuje się folkiem to ma prawo wątpić w jego istnienie a jeśli ty nie zbadałaś tego tematu to proszę cię nie wypowiadaj się na ten temat tak pochopnie. Polska to kraj, w którym kultura ludowa znaczy wiele i jest bardzo bogatym zjawiskiem!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×