TERMIN SIERPIEŃ 2005

dziewczyny alooooooo piszcze coś :)

Dzięki kochana Dalko! Ja właśnie tym się pocieszam,że Natalka wyrośnie i póxniej będzie nam dawać wiele radości, że choć teraz jest mi tak ciężko, to kiedyś będę jej to opowiadać i wsólne z nią śmiać się,że tak mi dała popalić. Masz rację,że musi być coraz lepiej, tylko tak trudno w to uwierzyć, gdy raz po raz coś wyskakuje, a stare problemy nie maleją. Wczoraj wieczorem wpadła do mnie sasiadka z dwuletnim synkiem pożyczyć książki, a ja z Małą na ręku, , z plamą n piżamie, bo przed chwilą się polałam, z maską na ustach i z tłustymi włosami. I jak to orzekł mój mąż- niezły był między nami kontrast. Głupio się poczulam, bo zawsze lubiłam dbać o siebie- codziennie myłam włosy, staranny makijaż itp., a teraz ... No ale to wszystko nieważne. Przyjdzie taki czasże i moja będzie miała 2 latka i obie odpichcone ruszymy w miasto. Na razie usiłuję się wukurować, gardło mniej mnie boli, za to kapie mi z nosa. Natalka rano bardz kaszlała, mam nadzieję,że nie zaraził się ode mnie - mam niby tę maskę, ale śpimy razem i ciągle jest przy mnie. Dalka, wiem,że tekie wtrącanie i to jeszcze starszej osoby o przestarzałych pogladach może wkurzać. Byle do wiosny!

Właśnie się obudziła. Po półtorej godziny usypiania, spała 10 minut. Ale mnie to wpienia!!

no i właśnie za to kochamy nasze maleństwa. ża to, że są tak słodko rozbrajające i denerwujące :D

Bardzo proszę o odpowiedż!!!!!! Czy któraś z was zażywała bromergon w ciąży ?(1 trymestr) Ja właśnie jestem w 2 mies. i mam brać do końca 12 tyg. b.boję się o dzidzię!

bralam bromergon i to 2 razy, ale PO ciazy, by wygasic laktaje- nie moglam karmic coreczki piersia:( kto i z jakiego powodu zapisal Ci to swinstwo??????

DZIEŃ DOBRY MY JUZ WYSPANI,ZWARCI I GOTOWI. NIE BYLO NAS PARE DNI ,MYSLALAM ZE JUZ CHOCIAZ 20 STRONKA NASZEGO TOPIKU LECI A TU NIC SIE NIE RUSZYLO. DZIEWCZYNY BRAC SIE DO ROBOTY. Pozniej jak mi Krzysiek pozwoli napisze wam cos o świetach. Teraz sprzatanko pa pa Dominika Krzysiu

teraz juz wiem ,kwiatki z duzej litery nie wychodza hmmm...ciekawe..

czesc dominisiu:) czesc reszcie mamusiek, ktore gdzies zniknely:) dzis juz ostatni dzien listopada... do chrzcinek jeszcze zostalo 10 dni, a ja jestem NAPRAWDE przerazona!!!! musze jechac, potwierdzic rezerwacje do knajpy, zabic ojca chrzestnego;) za to, ze nadal nie ma zaswiadczenia o bierzmowaniu, wykombinowac jakis stroj dla dzidzi........ o boshe!!! dzisiaj mamy szczepienia, wiec wreszcie sie dowiem ile jasmin wazy:) mojemu dziecku, ktore juz przesypialo cala noc- nagle przywidzialo sie jedzonko o 3 w nocy.... wiec druga noc z rzedu- jadlysmy do 4... oczywiscie po papu- jasmina spi znowu do 6, ale fakt pozostaje faktem, ze dzidzia budzi sie w nocy glodna... wczoraj pierwszy raz probowalam z kleikiem kukurydzianym- mala zjadla go z wielkim apetytem:) wiem, ze troche wczesnie zaczynam kombinowac z jej jedzonkiem, ale ona jest CALY CZAS glodna- je co 3 godziny po 150ml mleka i ryczy, ze chce wiecej... hehe, maly zarlok dla Ciebie dominisiu:) buzka

Dziekuje JULIANKO chociaz ty odezwalas sie dzisiaj przed poludniem.No dziweczyny i jak tu topik ma nie padac jak was wciaz nie ma,ej gdzie sie pochowalyscie,chyba zaraz zaczne was wyzywac z nudow ;-)) he...

Witam :) Korzystam, że Paulina śpi, żeby się przywitać. U nas ciągle pada śnieg więc spacerek odpada :( Dziewczyny my już dawno po chrzcinach :) w połowie października były. :)I powim wam ze naprawdę fajnie chrzcić gdy dzidzia taka mała bo spała całą mszę. a Była tam dziewczynka półroczna i cały czas się darła :) Daję już małej jabłuszko ale tak ogólnie to ciągle karmię cycem, bo to najbardziej lubi :P Całuski dla was wszystkich mamusie :) Carla, super, że wróciłaś :) A co z Isią i jej córeczką????chyba do niej coś napiszę na gadu gadu Piszcie bo uwielbiam Was czytać, Buziaki, Gosia

Czesc Dziewczyny!!! Moja Mala tez cos ostatnio gorzej sypia tzn. czesciej sie budzi a bywalo juz tak, ze przesypiala 8-9 godz., teraz pobudka co 4. ???????? Pogoda kiepska, pada deszcz :-( Pije wlasnie herbatke z sokiem malinowym, moze ochroni mnie przed przeziebieniem. Nina sie obudzila, jak narazie lezy grzecznie, slysze tylko jak ssie piastki i ...puszcza baczki :-) Usciski dla Was i Waszych Pociech!!!!!!!!!!!!!

halo mamuśki:) moja mala wazy 6,330- sama sie zdziwilam, ze tak duzo:) ma tez odrobine lepsze wyniki krwi, wiec jestem baaaaaaaaaaaardzo szczesliwa:) pisze z jasminka na rekach, bo usilujemy odbic po jedzonku, by nie powtorzyla sie sytuacja z rana- juz bylysmy gotowe do wyjscia, gdy herbatka i \"twarozek\" znalazly sie na ubranku:) kiedy dotarlysmy do przychodni- pani dr juz wychodzila:) na szczescie jeszcze zbadala mojego smyka i szczepienie zostalo zrobione:)))) tpmamo- natalka jest rozkoszna:) gratuluje slicznej coreczki:) czekam na linki od innych mamus, ktore zechca sie pochwalic swoja dzidzia:))) buziaki

Witam! Dużo nie popiszę, bo Natka nie śpi i troszkę marudzi, zaraz trzeba ja będzie wziąć. a nadal chora coraz bardziej,więc dziś zazęłam jeść antybiotyk. Rano Mała sporo pokasływała, kurcze,mam nadzieję,że nie zarazila się ode mnie. Katarek też nadal ma, więc na spacery długo przyjdzie nam poczekać.... W każdym razie w poniedziałek jakoś musimy dowlec się do szpitala na badanie stawów biodrowych. Jaśminko, dzięki za komplement dla Natulinki! Dziewczyny, jak czytam,że martwicie się,iż Wasze dzieciaczki obudziły się po 4 godzinach na karmienie, to na mojej twarzy pojawia się uśmiech, o ja marzę o takiej sytuacji. Boże, spać 4 godziny bez przerw, toż to szczyt marzeń!!! Dla mnie na razie nierealny. U mnie noce takie, jak wiele mam ma w pierwszych tygodniach, a i tak się cieszę, bo choć cokolwiek śpię, a bywało tak,że świt zastawał mnie z córką na rękach...Tak mi jej żal,że dręczy ją ciągle jakiś niepokój,który nie pozwala jej spać i mi przy okazji też. Gdy jest pogodna, a bywa takia z rana, to aż trudno mi uwierzyć,że potrafi tak kaprysić i tak niespokojnie spać, bo wtedy jest taka urkliwa,że mam ochotę ją schrupać. Tak sobie czytam,że lepiej było wcześniej ochrzcić, bo takie małe dzieciaczki śpią więcej, a u mnie właśnie teraz jest lepiej, bo łatwiej zabawić nieśpiącą Natalkę, interesyja ja już zabawki, uważnie śledzi otocznie, rozgląda się bacznie za wszystkim i wszyskimi,więc sądzę,że dobrze zrobilam, czekając z chrztem, aż podrośnie. To tyle u mnie, siedzimy w domu, chorujemy, mało śpimy i czekamy na zdrówko, spacerki i przespane nocki. pozdrawiam, pa.

Ehh

TPM to fakt, moja teoria żeby wcześniej dziecko ochrzcić w Twoim przypadku by się chyba nie sprawdziła, cieszy mnie fakt, że pomimo cięzkich chwil nie poddajesz się i coraz mocniej kochasz swojego urwiska :) A co własnie moja Paulina też w nocy zaczyna budzić się tak ok 3, 4 a przez ostatni okres spała mi ładnie 6-8 godz za jednym razem. Teraz budzi się głodna co dwie, trzy godziny, hmm zastananwiam się czemu tak się dzieje, a ponoć dzieci mają spać coraz ładniej w nocy a tu masz babo placek :) Ale humor mnie nie opuszcza :) Całuję Was serdecznie i cieszę się, że jesteście:) Gosiaczek

Kochane w stopce jest adres paulinki, mam nadzieję, że Wam się spodoba :)

skye! cudo! a tak w ogole niuninka i skye- czy my przypadkiem nie mamy jednego dziecka??:> jasmina budzi sie o 3 i daje mi lekcje pogladowa na temat: co dzidzia w nocy robic powinna:)) tpmamusiu- zobaczysz jak natalka troche podrosnie- bedzie lepeij:) po kazdej burzy przychodzi slonce, a natusia juz jest malym sloneczkiem:) trzymajcie sie cieplutko- a Ty asiu- kuruj sie!!!!!!!!! buziaki j&j

witam Jak tam wróżby ?? Lałyście już wosk ?? Ja wczoraj :). Małemu wyszedł jakiś gościu na motorze :), a mi ogólny haos, czyli niczego nie dojżałam :). Teraz siedzimy u teściowej, mała już zmęczona, chodzi od rączek do rączek i rozpacza :), bo jej źle na tym świecie ;). Jutro mam dzień odpoczynku, szwagierka zabiera dzieci na spacer. Uciekam bo młody szaleje, Ulcia zmęczona, a mnie kręgi bolą od noszena. No i młody znowu opryszczka na ustach. Jedna wyleczona z górnej wargi to przeszło na dolną. Cholercia. Spokojnych i kolorowych senków. Kaśka i Ulcia

Dziewczyny, poogladalam Wasze dzieciaczki i tez mi ochota przyszla pochwalic sie moja corcia. Fajnie jest moc obejrzec dzieci, o ktorych tyle sie "slyszy". Slodkie te Wasze bable!!!!!!!!!!! Jak ktoras ma ochote "poznac" Nine to zapraszam na www.niuninka.bobasy.pl. Spokojnej nocxki!!!!!!!!!

Ach, my wosku nie lalysmy. A szkoda

Opryszczka:-( Znam i wspolczuje. Ostatnia mialam po urodzeniu Ninki i b. sie balam czy nie zaszkodze malej. Wtedy tez musialam nosic maseczke na twarz i nie wolno mi bylo calowac mojej Kruszynki. Oby sie szybko zagoila!

niuninko- Twoja corcia to prawdziwe cudo!!!!!!!!!!!!!!! dalka- wosku nie lejemy, ale za to piomy sie dzis czerwonym winkiem i.... dobrze mi:) dzidzia po szczepieniu jest nad wyraz spokojna, wiec pewnie andrzejki beda przywoite:) dzis na noc daje jasmince flache z kaszka, wiec jutro zdam relacje, jak po tym specyfiku spala:)) kupilismy malej kilka sloiczkow, ale na razie nie mam jej odwagi ich dawac:)) potrenujemy z kaszka i zobaczymy jak bedzie:):):) trzymajcie sie dziewczeta cieplutko:)) milego wieczoru:D

Właśnie mieliśmy przejście z małej ząbkami, a raczej dziąsełkami. Już zaczyna się ból dziąsełek. Siostra dała mi maść po której mała od razu zasnęła więc nie jest źle. Godzina noszenia, wielki płacz, najpierw myślałam że to kolka, później, że może coś boli, a to ząbki idą :).

Dzień dobry kochanym przyjaciólkom i ich słodkim maleństwom! Dalko, oby jak najszybciej oprszczka minęła, no i ząbki wyszły. Podaj nazwę maści na dziąsla, bo pewnie sę przyda wkrótce. Skye, oglądałam zdjęcia Paulinki, która urodziła się tego dnia, co Natalka. Bardzo mi się podobały, a najbardziej dwa ostatnie, na jednym tak wysoko trzyma główkę i bystro sobie patrzy, a na drugim uroczo się uśmiecha. Śmieszne jest też to wcześniejsze ze skarpetkami na łapkach. Widać,jak dzieci szybko sę zmieniają,rosną i ładnieją. Myślę,że obejrzałaś też moją Natalkę. Carlaa, jak tam Dustinek? Co u Ciebie, Nesiu, jak wyczyny wózkowe Matiego? Ja nadal zdycham, Malutka sporo w nocy kaszlała, chyba kontakt ze mną jej nie służy.Musiałam ją w nocy troszkę trzymać pionowo,bo ją ten katar i kaszel dusił. Dziewczyny, tak się boję,żeby z tego się coś nie rozwinęło. Oby tylko na katarku się skończyło i na pokasływaniu! No, skoro ciągle narzekam, to muszę dzś przyznać,że noc miałam lepszą.Mala budzila się trzy razy na karmienie, ale już w jego trakcie zasypiala i gdyby nie nasze problemy zdrowotne, to raczej bym się wyspała. no i po tym przebudzeniu ok 5-6,gdy ją trochę trzymalam pionowo, odkaszlnęła sobie i śpi do tej pory!! A to do niej niepodobne. Tak sobie myślę,że może będzie coraz lepiej, co dziewczyny? Oby tylko teraz się wykurować! Wczoraj koleżanka pomagala mi w kąpieli, bo mąż wracal późnym wieczorem i byla zachwycona Natalką, jej uśmiechami, gaworzeniem i wyglądem. Czuałam się taka dumna. Mała nie mogła skorzystać z moich całusów, za to przez koleżankę zostala wycałowana i była happy. Pieszczoszek to z niej jest. Pozdrawiam wszystkich. Będę zaglądać dziś w miarę możliwości, bo caly dzionek siedzimy w domku.

Muszę to dopisać, bo przed chwilą obejrzałam. Niuninko, Twoja córeczka jest prześliczna! Co za włoski, co za egzotyczna uroda! I ślicznie ją ubierasz. Jestem pod wrażeniem zdjęć.

witam ten żel na dząsła to Dentix-Gel. Kosztuje jakoś tak 28 zł, ale naprawde jest dobry. Dziś Ulcia w dobrym humorze, tylko się ślini :)

TMP Zdjęcia Twojej maleńkiej też urocze :) I Niniunki też i Jasminki, wszystkie takie śliczne :))) TPM to super, że mała troszkę lepiej śpi, oby było coraz lepiej :) Oki lecę bo dziś Paulina daje mi popalić, Gosiaczek

dziewczynki macie piękne dzieciaczki, odwiedziliśmy wszystkich :)

oj! Jak kaszle i katarek jakiś taki zielony.... Martwie się....