WODNIKI kafeterii, łączmy się!

Szuwi hahahahaha ,do analfabetki Ci daleko:D ale do talentu satyryka blisko:D zawsze sie uśmieję,gdy czytam Twój wpis,ale nie zawsze o tym piszę-tym razem pisze bo czas mam!:D:D:D Ja też się ogromnie cieszę wespół z moją młodą,z decyzji premiera:D:D:D,podoba mi sie jego ruch,ale on nie...koniecznie:D:D:D Koli------>z blondynki na brąz z czerwienia..no no no-gratuluje decyzji i odwagi,bo to pewnie odwagi wymaga taka zmiana-podoba mi się!Nie wątpię,że podkreśla kolorek jeszcze bardziej Twoje walory:)a jak się czujesz z nowym kolorkiem? poza tym,że lekko szokujesz wyglądem? ja swego czasu tez tak postanowiłam:D nooo może nie aż tak ,bo docelowo kolorek miał być bursztynowy!na opakowaniu piękny!gorzej na mojej głowie....no chybaże bursztyny mają takie kolorki:)w każdym razie miał być taki prawie miodowy a wyszedł całkiem jakiś kasztan:( sama prawie krzyczałam na swój widok w lustrze,bo się nie poznawałam a otoczenie piało zachwyty,hmm.. nie zaakceptowałam swego wizerunku na długo bo juz po 3 tygodniach powróciłam do swoich barw.Chyba jakiś nietypowy wodnik ze mnie w tym wzgledzie,bo lubie niby zmiany,ale ta sie okazala zbyt radykalna a przede wszystkim raptowana:D (jak sie pisze przede wszystkim??? razem czy osobno?:D)zawsze sie zastanawiam po czasie... Pozdrawiam serdecznie wodnikowe duszyczki Benia-----!!!! żyjesz???:)

Na wstępie dzięki Wielu Osobom za kartki świąteczne z onetu:)...Przyszło ich baaardzo wiele, więc Wszystkim baaardzo dziękuję:)... Ząb usunięty. Trwało to jedyne 15 minut samego rwania, więc niewiele zważywszy moje ostatnie doświadczenie sprzed 12 lat. Wtedy to się działo. Przyjęła mnie bardzo ładna i miła młoda pani dentystka. Przesympatyczna. Parę lat starsza ode mnie. Gabinet wyposażony bajkowo. Byłem ostatnim klientem. Pamiętam jak dziś -na 18.30. Wyszedłem z gabinetu przed 22gą! Przez cały ten czas próbowała mi usunąć górny ząb. Rwała, piłowała, dłutowała...Nie mam pojęcia co w końcu robiła. Faktem jest, że robotę kończyła w przezroczystej zasłonie na twarz, całej okrwawionej. Nie wspomnę o rękawicach z których spływała krew jakby je umoczyła w czerwonej cieczy. I na koniec, na koniec ta przemiła cholera stwierdziła, że mi nie usunie zęba bo jest w bloku i może mi uszkodzić szczękę. Wypisała więc leki przeciwbólowe i skierowanie na chirurgię szczękową. Noc po tej wizycie u stomatologa była najgorsza w moim życiu. Lek zamiast zażywać co 8 godzin, zażywałem co pół godziny. Ból był tak okropny że normalnie pierwszy raz w zyciu (niestety nie ostatni) waliłem przysłowiowo głową w ścianę. Byłem bliski obłędu. Oczywiście na chirurgii szczękowej momentalnie usunięto poharatany korzeń. Nie był w żadnym bloku. Nie muszę dodawać, że już nigdy do tej ładnej pani nie poszedłem i bardziej zacząłem dbać o zęby... W wojsku usunięto mi dwa trzonowe zęby na dole szczęki. Tu też było przesympatycznie. Za każdym razem ta sama pani (już nie ładna lecz herszt baba wielka) właziła mi bezczelnie na kolana i dwoma rękoma rwała z całej siły ząb...Brrr... Nie dziwcie się więc mojej panice wczoraj. Na szczęście była przy mnie w gabinecie Nikii. W końcu ja byłem przy niej przy porodzie. Sama jej obecność działała na mnie bardziej kojąco niż znieczulenie. Były problemy oczywiście z wyrywaniem, ale trafiłem na doświadczonego stomatologa-faceta, który sobie poradził w końcu z moim zębem, choć nasapał się przy tym niemało... Nie ma NIC GORSZEGO OD BÓLU ZĘBA? Uważam, że jest. Poród, a właściwie pierwsze dni połogu. Wiem też jedno, o ile ból zęba mężczyzna wytrzyma - porodu żaden by nie wytrzymał. Śmiało się podpisuję pod tą opinią... I tym optymistycvznym akcentem kończę już historię o zębach:D;) Pozdrawiam sobotnie

witam w sobotnie przedpołudnie:) za oknem zaspy na pół drzwi do mojego autka;) wiem bo musiałam odkopywać samochód:D:D dobrze że Gązo przewidujący i zapakował mi łopatę do bagażnika:D Koli---> no kurde wyprzedziłaś mnie ale przynajmniej zobaczę jakbym wyglądała w ciemnych włosach ;) a tak serio to chciałam sobie strzelić jakąś czekoladę na kudełki i rozjaśnić pasemkiem. no ale teraz trzeba będzie wymyślić coś innego ;) jak byłam młoda... eeeeeee tzn jak chodziłam do szkoły średniej to se strzeliłam kolorek..... szkoda gadać...żenada:D:D moja mama ma rude włosy...taki ładny rudy kasztan i zawsze je podkoloryzowywała, czerwienią czy jakimś innym odcieniem. no i w tym momencie haba strzeliła se samobója:D:D zafarbowałam swoje jasne włosy na .....czerwono:D:D żenada!!a że to było lat 15 temu i na ulicy nie było pań z różnymi papuzimi odcieniami to nie było widać nikogo innego prócz haby ;):D:D:D Kigana ---> wracając do kolędy a raczej do księdza.... ja miałam problemy ze slubem kościelnym bo ksiądz wyciągnał swoją kartotekę i wyczytywał grzeszki moich teściów i rodziców mojej teściowej!! masakra! całe szczęście że teraz zmieniłam adres i nasz ksiądz zabiera dzieci na wycieczki rowerowe wiec może nie zapisuje swojej kartoteki tak skrupulatnie ;) obawiam sie ze moje dziecko nie za bardzo lubi naszego premiera za skrócenie nauki:) a to dlatego że od 31 maja miał jechać na zieloną szkołę a z wiadomych powodów nie wiadomo co będzie z wyjazdem bo....zebrania, konferencje itd. ano zobaczymy:) Gofra--> z księdzem lepiej nie zaczynaj i wierz we wszystko co robi ;) no chociaż w księdza dyrektora to ja bym nie wierzyła ani ociupinkę ;) a co do wieku to również nie zgłaszam tak jak Ty zastrzeżeń;) niech sobie będzie tak jak jest w tej tabelce:D:D Jo--> ja imprezę z Tobą to bez specjalnej przyczyne mogę zrobić ;) no dobra...zmykam szykować imprezkę bo dzisiaj do mojej pijawy goście przychodzą...wiecie...ten straszny wiek....ech...starość go dopadła powoli ;D:D 10 lat!! miłego weekendu :D

oo proszę :) Alan aleś sie rozpisał ;) ale pisz pisz. ja też opiszę historyjkę o zębie. na szczęście nie moim ;) Gązo miał tak paskudnie bolącego zeba. polazło to to do stomatologa i kazał rwać. no to wyrwał:D:D tylko szkoda ze zdrowego:D:D oj co ja się wysłuchałam biadolenia przez całą noc ;) wolałabym chyba urodzić po raz drugi niż słuchać ;):D:D a co do porodu czy połogu....najgorsze jest bycie w ciąży :P no i znalazłam coś a propos ;) MĄŻ W CIĄŻY czyli co zrobić, aby maz zrozumiał co to znaczy być w ciąży: 1.Podwiesić mu pod nosem torebkę ze śledziami - niech ma mdłości 2.Zdrowo kopnąć w krzyż - niech go bolą plecy 3.Dać mu leki moczopędne przed snem - niech sika w nocy 4.Przyczepić w okolicy podbrzusza elastyczny worek z kangurem - niech go kopie 5.Aby wzbogacić doznania - na noc wyjmować z worka zwierzę i tydzień po tygodniu uzupełniać ów worek kartoflami. Niech wie że na brzuchu po prostu spać się nie da 6.Pod koniec ciaży zastąpić kartofle 3 kilowym arbuzem 7.Po 9 miesiącach kazać przecisnać arbuza przez otwór o szerokości 10 cm bez uszkodzenia owocu. miłych doznań panowie ;)

:D:D:D:D:D ło matko! Haba gdzieś taką analogię ciążową wytrzepała?:D:D:D:D tzn skąd?:D--->po przeczytaniu sama się zastanawiam jak mi się to udało??:D:P i to nawet nie raz a dwa razy!:D:D:D i do tego bez żadnych znieczulaczy,ło matko...masakra!:D a żeby było śmieszniej kobiety tą "masakrę" zaliczaja do najpiękniejszych chwil życia:P:D:D,nooo i ja w tym:) Alan---> brrrr,ja tez mam traumatyczne przeżycia stomatologiczne z dzieciństwa jeszcze... co prawda dotyczyły plombowania,ale co zostało to zostało! Do tego stopnia,że dźwięk polerki kosmetycznej(takiej do pazurków)stawia mi włosy dęba na głowie tak silne jest skojarzenie....brrrr!!! Miłego weekendu wszystkim wodniczkom( i nie wodniczkom)życzę! aaaaa ja również serdecznie dziękuję za netowe karteczki!

miłego dnia, do polityków z wielką dozą niepewności podchodzę- zobaczymy co będzie dalej? zmiana organizacji roku szkolnego w trakcie? dla mnie jest to zwyczajnie granie pod publikę! wolałabym, aby zamiast tego, zmieniono wydźwięk przekazów w mediach, ktore dotyczą nauczycieli i pokazanie faktycznego stanu , a właściwie uwarunkowań obecnej sytuacji wśród latorośli, może warto ogłosić stan epidemii w naszym kraju- różnego rodzaju dysfunkcjami, kogo to śmieszy, niech chwilę się zastanowi, że za kilka lat te dzieci będą o naszym życiu decydować na różnych eksponowanych mniej lub bardziej stanowiskach czasami w necie przesyłane są różne śmieszne przykłady odpowiedzi na sprawdzianach, szkoda, że nikt nie podaje statystyki ile takich ciekawych prac jest 0,00001% czy 75% na początku roku szkolnego zapytowywałam się, dlaczego do tak nienormalnych rozmiarów został wydłużony rok szkolny, bo przecież dodatkowych dni wolnych uczniowie nie mieli , a może to własnie dlatego, aby nowa ekipa mogła złapać plusy? idę odreagować- może cóś posprzątam? wrrrrrrrrrr :(:(:(:(:(:(:(:(:(:

Cześć :) Tabelkę to będe poprawiać w dniu urodzin poszczególnego Wodnika. Jakaja ---> miło Cię znów widzieć, wpisuj się częściej :) Alan ---> dobrze, że wszystko się skonczyło jak nalezy, mam nadzieję że trafiłeś na porządnego fachowca i wcale Ci się nie dziwię, że poszedłes do faceta - po takich traumatycznych przejściach. Ja w wyniku takich przejść jeżdżę do dentysty ( pani) do Poznania. Gofra ---> w ogóle nie wyobrażam sobie Ciebie jako ciemnowłosej, ale może .... A przede wszystkim to się chyba osobno pisze :) Lutek ---> no ja wiem przecież, że to wszystko jest pod publikę, a wlaściwie .... może to dla żony zrobił?? Ktoś mi mówił, że premier przed premierowaniem też w szkole pracował, fizyki uczył. Zobaczymy zresztą, co bedzie dalej. Chociaz słyszałam dziś od pewnej nauczycielki, ze mają utworzyć jakiś dziwny instytut, gdzie będa uczyć nauczycieli, jakich wartości mają nauczać. A to już mi sie nie podoba, bo pachnie, a raczej śmierdzi zeszłymi czasami i jedyną słuszną indoktrynacją. Pozyjemy, zobaczymy, najwyżej zawód zmienię, mogę być rolnikiem, a co mi tam :P A co robimy na urodziny naszego topiku? Może jakąś imprezkę gdzieś na czatach, do których każdy ma dostęp??

Czesc przypadkiem dzis odkryłam ten topik.Tez jestem wodnik z 5 lutego pozdrawiam wszystkich wodnikowacha dodam jeszcze ze w tym roku skoncze 33 lata

Cieszę się,że Otylka wygrała po raz kolejny Plebiscyt na Najpopularniejszego Sportowca Roku w Polsce. To pomoże jej bez wątpienia psychicznie się zebrać w sobie jeszcze bardziej po tej tragedii, która ją dotknęła. Jest to też przykład, że ludzie w Polsce są jednak tolerancyjni i pełni współczucia głosując na nią pomimo wypadku, łamania przepisów przez mistrzynię za kierownicą. Ten kto kiedykolwiek jeździł samochodem to wie ile razy człowiek się wkurza i łamie przepisy, o oponę ocierając się nierzadko o śmierć lub kalectwo. Padło statystycznie na Jędrzejczak. Gdyby wszyscy przestrzegali zawsze i wszędzie przepisów - nie byłoby w ogóle wypadków. Otylka więc moim skromnym zdaniem została potraktowana jak normalny człowiek, który też popełnia błędy, ale o którym się nie zapomina co osiągnął ciężką pracą - mistrzostwo świata oraz rekord świata. A wy jak myślicie? Pozdrawiam w niedzielkę:)

witam w tą słoneczną, mroźną (-10 o 9.45) niedzielę miło ujrzeć nowe wpisy- kłaniam się więc nisko nowym wodnikom a tych, którzy już trochę ze mną wytrzymali- sciskam do bólu:P oczywiście Otylce gratulujemy i prosimy o więcej medali :) no tak impezka? jak to łatwo powiedzieć - a to fajna data 13 w piątek :D dziś nic o polityce nie będzie Alan- o wyrwizębach też nic (bo dziś niedziela i słów niestosownych nie wypada używać), powrotu do dobrej kondycji życzę Kigana- ja staram się nawet nie myśleć, że to dopiero początek kadencji, ale już scyzoryk w kieszeni mnie się zaczyna otwierać wczoraj byłam na rodzinnej imprezie, a tak na marginesie, to dopiero początek tegorocznych zmagań - aż strach się bać :o no i zapomniałabym grajmy dziś wszyscy aż do końca świata i o jeden dzień dłużej:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D słonka i uśmiechu na dziś, pozytywnych myśli i zapału na nadchodzący tydzień :):):):):):):):):):):):):):):):):):):):

witam:) u mnie o 6 rano było -12 stopni. brrrr a mój Gązo musiał do pracy iść. Alan cieszę sie ze zwycięstwa Otylki bo przecież nie wybierano najlepszego kierowcę tylko najlepszego sportowca:) ona i tak za swoja brawurę zapłaciła po 10-cio kroć. więc życzę jej aby ta strata nie złamała jej życia i kariery. Lutek:D ja grałam wczoraj w szkole mojego dziecka. normalnie wzruszyłam sie jak mały wyciągnął swoje zdobyczne (bo od wujka dostane w cięzkich bólach - wujek sknerus;) ) 20 Euro i licytował jakieś malowidełka na lustrze robione. no i wylicytował:D:Dpóźniej wspólnymi siłami dorwaliśmy ludzia z puszką. wspólnymi, bo u mnie w domu jest taka tradycja od kilku latek że przez cały rok zbieramy grosiki. ojjjj uzbierało się tego sporo;) no w każdym razie ludziki z puszkami mieli zajęcie ;) a dzisiaj w Mysłowicach na rynku mamy występ zespołu Zakopower i Kayah. Jeśli pogoda mnie nie wystraszy to pójdę :) miłej niedzielki życzę i zapału od poniedziałku:)

UWAGA!! UWAGA!! WNIMANJE! WNIMANJE! ATTENTION! atención! ACHTUNG!! attention! attenzione!! zehirut! DNIA 13.02 OK GODZ. 21.00 NA SZUWARKACH (TLEN) ODBĘDZIE SIĘ SPOTKANIE TOWARZYSKIE. FLASZKA ZAGRYZKA I DOBRA MUZYKA ORAZ KAMERKI MILE WIDZIANE;) UWAGA!! UWAGA!! WNIMANJE! WNIMANJE! ATTENTION! atención! ACHTUNG!! attention! attenzione!! zehirut! A TERAZ JESZCZE JEDNA WIADOMOŚĆ!! OTÓŻ!! DNIA 18.02.2006R. ODBĘDZIE SIE SPOTKANIE WSZYSTKICH WODNIKÓW ( I NIE TYLKO) W TORUNIU. ZAPISY TRWAJĄ!! JUŻ 3 CHĘTNE SA!! TZN. JA, KOLI I KIGANA:D:D DZIEWCZYNY Z POMORZA PROSZONE SĄ O WPÓŁPRACĘ:D:D

Witam w niedzielę :) Na szuwarkach to oczywiście już teraz 13. stycznia to spotkanie :) A jak ktoś tlenu nie ma, to niech sobie ściągnie, tylko : NIE KAŻCIE MU ŚCIĄGAĆ kontkaktów z gg, bo się Wam wszystko pogryzie. A tak wszystko powinno być ok. Dziś jadę do szkoły na orkiestrę, w ekspresowym tempie przygotowałam z dziećmi krótkie przedstawienie po niemiecku. Zobaczymy, jak wyjdzie. Do Torunia dojazd mam, powinnam być tam koło 12.30. Myslę, że wystarczy, albo i później. To narazie tyle, miłej niedzieli zyczę, pa

Witajcie Haba pomyliłaś daty. Kigana sprostowała, ale małymi literkami: SPOTKANIE NA TLENIE 13.01. A ZLOT W TORUNIU 18.02. No ja chyba tez jakos dotrę :D Pozdrawiam wszystkich.

Halo ja jestem z 8 lutego i powiem Wam szczerze ze wszystko co wyczytałam o wodnikach mnie dotyczy.... To prawda, że skromnościa nie grzeszą, maja fisia ( w pozytywnym znaczeniu oczywista:>) lubię sie taką... I to prawda, że z wiekiem rosną wymagania co do partnera..;) U mnie przynajmniej tak jest. No!MOja najlepsiejsza przyjaciółka to też wodniczka:) pozdrawiam Was wodniki i wodniczki

Helloł! Zimnica taka ze szok,a mnie boli nerka i ide dzisiaj do lekarza z nia,mam nadzieje ze nie bedzie tam zadnego sadysty i mi jej równiez nie wyrwą ;-))] A jesli chodzi o stomatologa to w dziecinstwie miałam zeby a`la Wampirzyca,wiec moi rodziciele płacili słona kase za to by pewne pani dentystka postrzelona nieco i przemiła zrobiła z nimi porzadek..No i zrobiła..Było ich troche za duzo,musiała usunąc (co drugi ;-)) zartuje)jeden zeby przygotowac szczeke do aparatu..No to se wymysliła ze rwie 4-złapała ja i wyrwała....Szkoda ze razem z 5!!!!!!!!!!!!!Ale kobita odznaczała sie reflexem znakomitym..i wsadziła zeby skad je uprzednio wyjeła..hahahahahahah 4 usuwano mi chirurgicznie,korzenie były splecione,a 5....trzyma sie do dzis-jak nowa!!!!Bez super glue!!!!Taka zabawa!!!!!! Orkiestra u nas,bez echa,dałam dzieciakom w puszke dostałam serca i to by było na tyle...Kiedys jak tanczylismy w ramach orkiestry...to było super!! Torun jak najbardziej jak najbardziej!!!!Odbiore dyploma!!!!Moje miasto studenckie!!!!! A poza tym chciałam powiedziec ze Paulisko to Gowniara! Miłego dnia!

kwakwakwakwakwakwakwa tak trzymać! gratulelejszyn pomysła umniejscowienia zalota :D jak dożyjem to bendem tydzień zapowiada sie nieco obciążony niczym moje wątpia po świętach no i mam postulat coby do charakterystyki wodniczej dopisać: postanawiamy od Nowego Roku być mniej wylewne ( w talii) coby nie nadwyrężać domowych budżetów kupowaniem nowych ciuchów w większych rozmiarach!:o aby tradycji stało się zadość- spostrzeżenia meteorologiczne: za oknem na całej połaci śnieg słonice świeci cieszą się dzieci tylko -10 zimne ręce- gorące serce pozdrawiam pucio pucio Lutek

Jo ---> jak wyrwą to moze od razu wsadzą, jak ten twój ząb ;) U nas w szkole orkiestra wczoraj była, a moje dzieciątka dały taki popis, że myślałam że je wyniose stamtąd. ten, od którego zaczynało się przedstawienie, zapomniał tekstu i dostał głupawki na środku, drugi też zapomniał, wystękał ze śmeichu jedno zdanie i poszli. Publiczność oczywiście lała ze śmiechu i ktoś stwierdził, że byli rewelacyjni. Mnie trochę mniej się smiac chciało, ale co tam ... Lutek ---> jestem za Twoim projektem nowej wodniczej ustawy. U nas rano tylko -7, potem piekne słońce, od razu inaczej. No i rano już nieco jasniej sie robi, co też jest dobrym objawem. Miłych snów zatem

A jeszcze krótki dowcip, który mnie rozwalił dziś. Wiekszości z Was pzresłałam na komunikatory, ale nei wszystkich mam. Na poboczu autostrady superhiperblondyna w superhipermini wypina swoja superhiperpupe wymieniajac kolo w swoim superhipersamochodzie. Zatrzymuje sie policjant i najdelikatniej jak umie zwraca uwage: - Rozumiem, ze jest Pani zdenerwowana, ale stoi Pani niebezpiecznie wyeksponowana na poboczu, a ja cos nie widze trójkata. - No.. bo.. ja.. mam wydepilowany - zarumienilo sie dziewcze :D:D:D:D

OOO, witam w nowym dniu :) Czyżby dowcip Was odstraszył ?? ;) Chyba to jeszcze taki hardcore nie jest - tak się mi wydaje ....

witam:) zimno jak nie wiem co. teraz jest -12 stopni. moje auto zamarzło:( chyba trzeba będzie czekać do wiosny żeby wyjechać spod bloku. normalnie mam nerwa bo mieszkam na końcu świata i bez auta ani rusz:( Kigana ---> ludzie chyba zapadli w sen zimowy przy takich temperaturach i nie chce im się paluszkami po klawiaturkach klepać ;) mam tylko nadzieję że do piątku wszystkim przejdzie:):D:D kurde nawet Gązo wziął sobie wolne coby przed komputerkiem posiedzieć ;) Jo---> co z Twoimi nerkami? no pisz kurde bo się martwię paskudo. Isa żyjesz Ty jeszcze czy tygryz całkiem Cię sprzed kompa wygryzł? mam nadzieję że w Toruniu bedziesz:) koli---> jak tak dalej pójdzie to nie wiem czy dojadę jutro do Ciebie:( ale będę się bardzo, bardzo starać:D:D a co z reszta towarzystwa aaaa??? socha, paula, szuwcia, ever, joe, gofra, alan i cała reszta nie wymienionych? zamarzliście czy jak? miłego dnia wszystkim życzę. idę podgrzewać temperaturkę w aucie coby go rozmrozić:D:D

machnę a co mi tam i tak w tym tłoku nikt mnie nie zauważy ;) no zima trzymie jak nic, do piątku coraz bliżej i tylko czy na topikowej, czy na szuwarowej, ta imprezja??????? macham jeszczek zez raz jeden potem drugi i trzeci i znów

lutek!!!!! na szuwarkowej imprezka:D:D kurde migrena mnie dopadła:( ale jak mawia mój ulubiony kolega....nie masz błękitnej krwi ani zamku to cie tylko łeb nap.........boli:D:D:D macham w boleściach

To sem ja-wodniczka! A co-zmiana jest mi potrzebna!! Wczoraj pisałam duzo,nadmieniam iz głownie do Kigany-ale mnie wywaliło i drugi raz nie lubie niczego czynic... Jestesmy dzisiaj dwie-ja i moja baleronka w rajtuzach w postaci brzucha!! Pozdrawiam goraco w ten mroz!!! Czy ktos chodził na krioterapie???????????????????? Ide na zurek i nalesniki z twarogiem..Taa wiem ze połączenie piekne ale nawet w jedzeniu lubie niebanalnośc. Ide rozniez ogladac dzisiaj mieszkanie ciiiiiho sza!! Ale co-to mamusia juz mi nie przyniesie herbatki do łyzeczka??? Poszłam Ciao!!!!!!

No chyba tak, z powodu mrozu wszyscy zamarli tam, gdzie stali ;) Lutek ---> widać Cię, się nie martw :) Jo ---> i tak wszyscy już Jo pisali :) Mnie tez już mamusia herbatki nie poda ;) Ale moze Postrzeleniec poda, mam taką nadzieję przynajmniej :D:D:D Siedziałam dzis 3 godziny na jakimś dziwnym szkoleniu, sama bym coś takiego zrobiła. Temat fascynujacy: Wychowawca - jego rola we współczesnej szkole, czy coś w tym stylu. Takie pierdoły ze stodoły :P Ale dzięki dobremu towarzystwu wokół i znacznemu oddaleniu od pani prowadzącej jakoś szybko minęło. Miłego wieczorku życze, pa

macham zez rana i w ten sposób poranną gimnastykę mam już za sobą :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D po tak intensywnych ćwiczeniach chiba pójdę swą talię osy (bąka)podziwiać :D:D:D:D:D:D:D:D u mnie mróz stara się trzymać w okolicach 0 mój nastrój i forma dotrzymują mu kroku czyli od +1 do -3 się zawierają proszę mnie wybaczyć tyla cyfr w tekście, ale ostatnio to mam z nimi tyle do czynienia, że tylko :o ps nie są to cyfry na banknotach z wygranej w totka, ani insze coby człekowi wiela radości przydały, o tych na skali wagi i miary nie wspominając no i proszę tym optymistycznym akcentem dobrnęliśmy moi drodzy parafijanie do końca, o podobno u nas dziś kolęda, ale ile można razy odbywać kolędę, były lata,że 4 odbywałam, bo co się człek ruszył do rodziny , to kolęda, i ja już w jednej tydzień temu uczestniczyłam, nawet śmiałam się do plebana,że obrazek od niego na drzwiach przczepię , to już mój nie będzie musiał się trudzić i szybciej w parafii skończy kolędę. :):):):):(:(:(:(:(::):(:):(:):(:):(:):):(:):):(:):(:):(:):):(:):):(:):(:):(:)

U nas szkalnka!!!!!!!!!!!!!!!!!Nie jezdza juz taksowkiani pks!!!!!!!!!!!!!!!!!!Na taksowke czekłam 40 minut i jechałam nia 30 minut do pracy oodalonej o 12 minut gora!!!!!!!Zima jak nigdy :-P zparalizowała drogowców!!!!!!!!!!!!!!!!! A poza tym mam wkurwa! Miłego dnia.

Kigana-wiem ze kto inny poda erbatkę ale ta od mamy to od mamy ;-)) Nie zebym była uposledzona na tym punkcie,bo uwielbiam wolnosc i samodecydowanie o sobie,chyba nie nadaje sie do zycia w komunie,z kilkoma osobami,rodzicami(juz jestem u kresu)...bo najchetniej to bym po pracy pogotowała niebanalnie,zrobiła kąpiel z pomarancza i limonka,wypiła pyszna kawe,połozyła sie do ciepłego łózeczka w misiowatym szlafroku i czytała czytała czytała piła czerwona herbate,grało by cicho radio....Taaa,tylko kto by jadł co zem ugotowała? Ale czasami mam takie mysli-ze samej ze soba mi najlepiej. No i tak minał kolejny dzien w dobrze płatnej pracy....hahahahahahaa Czasami trzeba przeczekac i olac wszystko tyle ze robie to juz jakies 7 lat-to duzo prawda????????????? Ale inni maja lata tłuste i chude(ktore wygladaja jak moja tłuste :-)0 ],a ja-nie wiem czy miałam taki dobry okres w moim zyciu... Chyba własnie przesadzam :-) :-))) Jak pojade na wczasy to mi bedzie lepiej....czyli w sierpniu..do koziel wólki :-P See u!! Jade zaraz na mamy obiad

Zapraszam rano na kawe na szuwary... \\_/> \\_/> \\_/> \\_/> \\_/> \\_/> \\_/> \\_/>

Pozdrówka!!!!---------------------------->