WODNIKI kafeterii, łączmy się!

Wpadłam tylko życzyć Wam miłego tygodnia :) Zmykam zaraz do Łodzi... Wielkimi krokami zbliża się to, co studenci lubią najbardziej.... sesjaaaaaaaa :( Pierwsze egzaminacyjne stresy już jutro ;) No to trzymajcie się ciepło i do zobaczenia yyy nie wiem kiedy :D A Ewcia to chyba od stycznia kompa z netem ma mieć :> :D :D Buziaki :) już mnie nie ma!

szcześliwego Nowego Roku! wczoraj w koncu 21 pozbyłam się gości i mogłam pojsc spac:D:D:D no i teraz juz w koncu wstalam:D:D:D:D kigana wszystkie 4 odpowiedzi z jednego źrodla przyszly:D po prostu ktos szok przezyl:D:D:D:D:D

ja tez :P

rany ale rozgadani w nowym roku jestescie;)

isa co tu gadać jak dopiero drugi dzień roku jest ;) za dwa dni mam kolejną imprezkę!! ja się wykończę jak rany!! i to jaką imprezkę!! mojej pijawie licznik sie zmienia:D:D kurde jaki stary się zrobił...nie to co jego mamusia:D:D piękna i młoda ino trochę gruba:D:P czy zdajecie sobie sprawę ze z niektórymi to znamy sie już rok?? no dobra...rok będzie za 11 dni :)...znowu pokażą się teraz jacyś nowi i pouciekają. ;) a niech im tam:D kurde wiecie że mnie remont mieszkania czeka?? zbyt duża ilość śniegu była na dachu i mi teraz zaczyna topnieć wszystko do środka:( mam sufity a la picasso:( jutro przychodzą ze spółdzielni straty szacować. 4 lata temu o tej samej porze ( a dokładnie 4 stycznia) na starym mieszkaniu rura pękła piętro wyzej i sufit w łazience trzymał się tylko dzięki panelom:( czyżby fatum jakieś? wrrrrrr no ale...będzie dobrze:D:D tak myślę przynajmniej ;) śpijcie słodko wodnikowe duszyczki

Haba ja tez mam sciany a la picasso:D bo ktos mi tzn dokladnie wiem kto;) czerwone wino wylal na sciany w kolorze kosci sloniowej:D:P za tydzien imprezka remontowa:D:D:D:D ale chyba to jednak mniejszy problem niz u Ciebie tak zeby kolorowiej bylo:D

habciu, ale pomyscl, ze masz teraz kolejne cztery lata spokoju z przeciekajacym sufitem :P :D ja jak zwykle spozniona pare dni ale co tam! - wszystkiego najlepsiejszego w nowym roku!!!! hip hip hura! i chcialam wam tylko napisac ze jestem najszczesliwsza osoba pod słoncem :D :D :D :D :D :D Koliberku ja zem chcial tylko przypomniec ze jest styczen... a pamietasz co mialo stac sie w styczniu??? ;)

cześć:) za oknem sypie jak nie wiem co. Isa... ja mam wiecej strat nie tylko sufit ;) po sylwestrowych szaleństwach muszę pijawie kask na rower kupić bo......jego ukochany wujek pokazywał nam jak się hip-hop na głowie tańczy i oczywiście w kasku to robił. nieszczęsny kask się lekko zużył:D:D szuwcia ale ja miałam remont w kwietniu!! ile mozna co? tym bardziej że Gązo woli iść na 3 etat do pracy niż remontować w domu:( szczęścia mała...dużo szczęścia i żeby ta wielka miłość nigdy od Ciebie nie odchodziła:) aaa i pochwal się brylantem :D no dobra...czekam na tych od sufitu ;)

habciu brylanta jeszcze nie ma bo za duzo - jak sie okazalo - musielismy w mieszkanie zainwestowac :( :( ale cudnie nam razem :D no i jeszcze ten samochod kupujemy... jakos kasy brak ostatnio i chyba na brylante troszke jeszcze poczekam... :( myslelismy o walentynkach, to takie romantyczne by było! :) a mojemu tatusiowi to ja sie nie dziwie! - tez bym wolala do pracy niz remonty robic :P :)

Witajciew Nowym Roku :) Wszystkim powodzenia i samych pomyślności życzę. Szuwcia- bardzo się cieszę żeś szczęsliwa. Co do stycznia -chyba jaednak ta imprezka musi poczekać ze wzgledów niezależnych ode mnie, o których na tak szerokim forum nie chciałabym pisać. Moze na szuwarki wleziesz to pogadamy. Nie mniej jednak co się odwlecze.... Pozdrawiam wszystkich serdecznie noworocznie PS. chciałam rano, ale kafe nie działało :)

Taa, remonciki ..... mam nadzieję, że już bedę miała spokój na jakiś czas. Męczące to jest, nei ma co i chyba też bym wolała iść do pracy na trzeci etat niż to wszystko załatwiać. Zresztą tak w ogóle to leniwa się ostatnio zrobiłam. Haba ---> no tak, będę musiała tabelkę odkurzyć na tę okoliczność. Mam zresztą wszystkich zapisanych, którzy przewineli się przez nasz topik. Sporo tego było, na jednego posta by nie wystarczyło. Isa ---> i co, odpisałas temu koledze? :) U nas w szkole stary wymyslił malowanie korytarza na parterze, gdzie ucza się najmłodsze dzieci, w efekcie całe towarzystwo mamy do góry. A co się na przerwach dzieje .... makabra. 4 osoby musza miec dyżur, a normalnie wystarcza dwie. A pan dyrektor :P błysnął dziś dowcipem, ze gdybyśmy mieli 250 uczniów, to takie zagęszczenie byłoby czymś normalnym No byłoby, ale nie jest. Jutro zostanę uszczęśliwiona kolędą :P To jest bez sensu, wiem że część księży nie lubi chodzić po chatach, część osób też kolędy nie lubi, jedna wielka hipokryzja. Kopertę mozna by przecież wręczyć przy innej okazji, nie?? To narazie, miłego wieczoru

ja jestem ze stycznia:)

macham serdecznie do WSZYSTKICH miłych snów życzę i dobrego nastroju na jutro

Ojjj,jak dawno nie pisałam dłużej...,bo aż w ubiegłym roku:D (jak ten czas leci...)oczywiście samych spełnionych dni życzę w 2006! Kigana tak wspomniałaś o kolędzie...mam odrazu skojarzenie i przypomnienie tego dnia..,bo któregoś roku(chyba 4 lata wstecz) ,gdy był ksiądz z kolędą (czy po kolędzie,nie wiem:D) miałam akurat opuchniętą twarzyczkę w donej partii:)) z powodu bólu zęba.ksiądz bystra bestia w mig zobaczył,że cierpiąca jestem i ujął mą twarz w dłonie i jakieś czary - mary odprawiał po czym pobłogosławił mnie niczym papież i wyobraźcie sobie,że drugiego dnia i opuchlizna zeszła i ból się już nie pojawił:D:D ale to nie wszystko! bo zadziwiające jest to,że Ci księża chyba takie wiadomości sobie przekazują,gdyż na następny rok...już inny zresztą ksiadz..wspomniał o mojej boleści :D z zapytaniem czy nic nie dolega tym razem:) na co ja:ależ proszę księdza znajdzie się,znajdzie..czary-mary poprzednika były tak skuteczne ,że jeśli ksiądz posiada podobną moc to ja bardzo poproszę o "uleczenie"bolejącej teściowej na odległość .bo ją korzonki zmogły:D na co mi celnie wytknął,że neguję jego zdolności i mam zbyt małą wiarę w jego moc,bo użyłam słowa "Jeśli":D:D:Dwięc nic nie poradzi hihihihi wszystko było oczywiście w żartobliwym tonie i nawet fajnie wspominam i nie muszę dodawać jak się zdziwiłam w ubiegłym roku,gdy ksiądz(znowu inny) zapytał o stan korzonków mojej teściowej...oni chyba jakieś bardzo szczegółowe raporty z tych wizyt piszą, bo jak to inaczej tłumaczyć..?:Dto tyle odnośnie skojarzeń kolędowych. a tak poza tym..trochę szaro i buro za oknem,nie ma jak na sankach śmigać,ferie zimowe u nas w tym roku późno strasznie(chyba juz aura wiosenna będzie!"D-oby) i tak sobie płyną dni tego 2006.. ooo już późno! mykam do pracy!:D do następnego razu:)

Witajcie Gofra- ale się uśmiałam :) Niezłe z tymi księżmi :D Kiganko-mamy te same mysli, miałam Cie własnie prosić o przypomnienie tabelki, bo okres składania życzeń i gratulacji sie zbliża :) Wczoraj mignełas mi wieczorem na tlenie, myslałam, ze zajrzysz na szuwarki, poczekałam chwilę, ale jednak Cię nie było, a i na tlenie zniknęłaś szybko. Z resztą u mnie tez non stop wieszał sie komputer :) Pozdrawiam wszystkich serdecznie :)

wodniczka 9 luty

Hi! Lód, lód i lód...i ludzi na szuwarach brak:(...

Gofra ---> niezłe te Twoje opowieści :D Chyba pisza dokładne sprawozdania, bo to aż podejrzane było. Zresztą każdy ma swoją kartoteke w parafii i zapisane wszystkie \"grzeszki\" ;) :D:D:D:D U nas np. funkcjonuja kartki do spowiedzi wielkanocnej :P i ja mam tam zapisany strasznei długi czas nieoddawania, bo dla mnie to bez sensu. Mój brat tez zresztą nie oddaje. Takie to już z nas zatwardziałe grzeszniki ;) po babci zresztą, ona tez za bardzo tym wszystkim się nie przejmowała. Ciekawe dlaczego, nigdy jej o to nie pytałam, zresztą za młoda byłam, żeby mi się babcia miała zwierzać. Teraz to byłoby co innego .... Ksiądz był, zresztą ten sympatyczny młodzieniec, pogadał - chyba lubi gadać i poszedł. Miło było. Koliberku ---> faktycznie wczoraj tylko przemknełam przez tlen i wyłączyłam. Dziś do południa zresztą też, musiałam coś pilnie napisać i już mnie nie było. Miłego wieczoru życzę i narazie, pa

No i tabelka. Jeśli mam coś poprawić to piszcie: Jakaja .......................... 22 stycznia, 35 lat, Warszawa Benia ........................... 25 stycznia, 34 lata, Śląsk Gofra ........................... 25 stycznia, 41 lat, woj. lubuskie – Zielona Góra Habanerka .....................28 stycznia, 31 lat, woj. śląskie Polak_krk ..................... 31 stycznia, Kraków Kigana .......................... 3 lutego, 35 lat, woj. wielkopolskie Koliberek ....................... 3 lutego, 38 lat, woj. małopolskie Wodniczka_3 ............ ...... 3 lutego, 26 lat, Elbląg Wodnik – szuwarek ........... 5 lutego, 22 lata, Lublin Alan_Pol .........................6 lutego, 37 lat, woj. lubuskie Socha ........................... 7 lutego, 31 lat, Warszawa Gosia8 .......................... 8 lutego, 32 lata, Płock Nietoperz ...................... 12 lutego, 40 lat, woj. pomorskie – Gdańsk Lutek ........................... 12 lutego, woj. kujawsko – pomorskie Paula Wodniczka .............13 lutego, 23 lata, woj.kujawsko – pomorskie - Grudziądz Isa ...............................16 lutego, 31 lat, Warszawa Evergreen .......................17 lutego, 21 lat, woj. wielkopolskie Sarkana .........................17 lutego, 33 lata, woj. zachodnio – pomorskie Siedemnastka lutowa ........ 17 lutego, 32 lata, woj. dolnosląskie I imieninowa: Benia – Bernadeta .....................11 lutego Nietoperz – Katarzyna ................13 lutego Gofra – Małgorzata ....................22 lutego Gosia8 – Małgorzata .................. 22 lutego Koliberek – Beata ..................... 8 marca Sarkana – Beata ........................8 marca Isa – Iza .................................16 marca Kigana – Lidia ..........................27 marca Alan_Pol – Jerzy .......................24 kwietnia Socha – Monika .........................4 maja Habanerka – Iwona ....................23 maja Paula – Paulina .........................26 maja Evergreen – Lucyna ................... 30 czerwca Siedemnastka lutowa – Anna ........ 26 lipca Jakaja – Katarzyna .................... 25 listopada Wodnik- szuwarek – Ewa ................. 24 grudnia

Dziekuje za zyczenia-kartki-niespodzianki od paru ;-)) przemiłych stworzen..Szczerze powiem-nie spodziewałam sie ;-))) Haba!!!!!!!!!!!!!!!!!Dzien po dniu mozem robic imprezke-ja mam 24 maja imieniny!!!!To juz musi byc przeznaczenie :-))) Ogolnie to qpa u mnie,w pracy zawirowania ale ten rok bedzie niesamowicie dobry dla mnie-sami zobaczycie!!!!!!!!!!!! :-)) Keep yourself warm!!!! Baj!!

Witam ciepło wodnikowe duszyczki! ojej..tabelka sie pojawila i tak dobitnie pokazuje jak ten czas leci...! toż to już roczek caly!:),z sentymentu chyba wejdę na pierwsze strony topika:D:D:D Kigana z tabelka wszystko raczej sie zgadza ,noo może licznik sie przekręcil o roczek ale wcale a wcale nie trzeba tego poprawiać!:P:D::D:D nic a nic..:) mykam do pracki,3majcie sie.. do nastepnego razu...

mojego wodniczego 24 stycznia brakuje. Lizzie niedlugo 28 lat szczecin

Gofra ---> faktycznie, już poleciałam dalej z Twoim licznikiem, ale to nic, przynajmniej teraz nie będę go zmieniać :D:D:D Lizzie ---> witaj :) A u mnie w szkole malują korytarz - ten główny , ale żeby go pomalować to te fachury - łachudry musza go najpierw zeszlifować :o Wyobrażacie sobie, co się dzieje? W gardle czuję wielką kluchę, jakbym śląskiej, którą jadłam na weselu jeszcze nie łyknęła. A wszędzie pełno pyłu, kurzu, ja pier .... tu tylko Sanepidu brakuje. Miłego popołudnia życzę, narazie pa

Kigana, moja droga przyjaciółko - imieniny mam 23go:), ale jeżeli zależy Ci by odbywały się 24go to OK;) Pozdrawiam:)

Alan ---> jasne, poprawię :) Nie będe zmieniac ustalonego rytmu przyrody, tzn. kalendarza chciałam napisać :) A teraz określe się politycznie :) Lubię pana premiera Marcinkiewicza:) A za co? Juz dużego plusa miał za walkę o unijną kasę, a dziś, na jego prośbę skrócono rok szkolny o tydzień :) To jest chyba pierwszy polityk, odkąd pamiętam, który nie dowalił nam nauczycielom kolejnych obowiązków, papierków, nie twierdzi, że mamy za dużo wolnego itp. Po raz pierwszy wyrażam sie z uznaniem o polityku, oby sie nie zepsuł i nie zmanierował. A swoją droga to chyba jego żona jest nauczycielką i pewnie ona mu ten pomysł podsunęła. I bardzo dobrze, to lubię też panią premierową :) To narazie tyle, co chciałam napisać

Witam w Nowym Roku Sporadycznie, to sporadycznie, ale jednak rok minął jak tu zaglądam. Kiganko, w tabelce ( jak u mnie ) wszystko się zgadza, z wyjątkiem lat - od 22 stycznia należy pisać u mnie 36. A wydawało mi się, że to wiek nie dla ludzi jeszcze nie tak dawno:) A teraz uważam, że jak najbardziej. I chyba najważniejsze - wcale nie jest mi z tym źle. Pozdrawiam wszystkich serdecznie. Do popisania p.s Kiganko moja córka też podziela Twoją radość z decyzji Pana Marcinkiewicza. :):):):):):):):)

Wtajcie:) Kigana u mnie też już nie długo należałoby zmienić latka, lae wcale się przy tym nie upieram ;) Mój Gamoń tez wczoraj stwierdził, że lubi premiera :) i wiadomo dlaczego ;) Miałam małego/dużego dołka i poszłam do fryzjera Ico....??? Już nie jestem blondynką ....Gamoń stwierdził: \"no to przynajmniej nie jestes blondynką Mąż: kobieta jak zmieni fryzure to tak jakby duszę zmieniła /zgadzam się / SZef: cholera przez moment myślałem, że mi jakas obca baba weszła do biura :D Super :) Koledzy: ale zaszalałaś :D wiecie jakie mam kolory?... Brąz i czerwień :) Haba - już nic a nic nie jestem podobna do Ciebie. jak do mnie przyjedziesz to weź aparat, bo już kilka osób chce moje zdjęcie w nowym image :D Pozdrawiam wszystkich serdecznie :) Ps. tylko co ja teraz będe policjantom wpierała jak mnie złapią na łamaniu przepisów, do tej pory udawało mi się wykpic na blondynke ;)

...i Kigano, niestety też mi roczek przybył:) ( w tabelce oczywiscie tylko - bo w ogóle tego po sobie nie czuję)...A dziś czeka mnie wizyta u stomatologa i wyrywanie czwórki, która mi się (holender!) wykruszyła i spuchnięta boli jak jasna cholera...Może przeżyję...Boję się dentystów jak wszyscy diabli!!!:(...Pozdrawiam:D, tym bardziej, że weekend dziś się zaczyna i to jakoś tak po moim wyrwizębowaniu:D...

Kiganko ja tylko prosze o zmiane w nicku ;) :P Już prawie doprowadziłam moje nowe mieszkanko do stanu uzywalności, ale ile mnie to pracy kosztowalo to pojęcie ludzkie przechodzi :o jestem też oczywiscie przez to urządzanie na skraju bankructwa (dobrze ze mnie szefowa doceniła w tym miesiacu i solidna premie dostam ;) bo czekała by mnie smierc głodowa :o) a jutro u mnie parapetówa i znow dzis poł nocy nie przespanej, bo ciesto trzeba zrobic, sałatki pokroic, rybe w ananasach usmarzyć... ehhh... chyba jakas kolezanke na noc zaprosze :D:D:D:D a w sobote... wódka bedzie lała sie strumieniami!!! :D nie no zartuje - ja grzeczne dziecko, bezalkoholowo bedzie ;) :P lece, pozdrawiam wszystkich namietnie i goroco!

własnie po przeczytaniu mojego wczesniejszego wpisu stwierdziłam ze jestem analfabetką!!! :o :o:o no ale wybaczcie te błedy i literówki to wszystko z pospiechu zeby mnie nikt przed kompem nie nakrył bo premii więcej nie bedzie ;)