Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wodniczka lutowa

WODNIKI kafeterii, łączmy się!

Polecane posty

no jak juz jestem to podniose:P:D objadlam sie ogorkami - niesamowity urodzaj w tym roku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w temacie ogorkow to zrobilysmy z mama kiszone, korniszony, pikle, malosolne i jeszcze chyba salatke zrobimy ogorkowa, juz nie wspominajac, ze jutro mizeria bedzie... tyle tego naroslo....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ehhhhhhh........... no rozumiem, ze nie mozna czasem spac z nerwow, ze stresu, przez halasujacych sasiadow, za pozno wypita kawe... ale zeby z tesknoty?! Bez sensu ktos to wymyslil, zebym musiala zarywac noc przez jakiegos barana:P zodiakalnego;) no nic... ide bo jakos mi dziwnie samej z soba gadac:P;) dobranoc spiochy jedne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) Oj tam od razu nie można przeczytać, trzeba być zdolnym do tego i pięknym jak ja :P Ever gdzieś ty babo była, całe wieki cię nie było widać, nawet Lut się częściej od ciebie odzywa ;) Mówisz, że cię nareszcie dopadło :> czy ty polazłaś na polowanie :> Gadaj tu szybko co, kto, gdzie i jak :) i ile razy dziennie może :P Żartowałam z tym ostatnim oczywiście :) No oczywiście wyjechałam z Matem w weekend nad jezioro, tylko, że nieudało nam się dojechać. W Świeciu (tam gdzie psychiatryk) skręcamy w znanym nam kierunku, wjeżdżamy na drugie skrzyżowanie, no i Pan, który w 1960 robił sobie prawko wymusił na nas pierwszeństwo, co znaczy w języku potocznym stary pacan nie spojrzał czy ktoś przypadkiem nie nadjeżdża z prawej (droga z pierwszeństwem). No i w ciągu niecałych trzech miesięcy samochód znowu walnięty. Myślałam, że od razu do w/w szpitala mnie wywiozą. Wyzywałam przez 15 minut na gościa, a jak widziałam spokojną minę Mata to myślałam, że obydwu rozszarpie. No ale przynajmniej popływałam... w kałużach, bo miałam gołe stopy, a zaczęło lać :/ Jak nie urok to sraczka :/ Stwierdziliśmy, że już nie będziemy autka naprawiać tylko puścimy je pierwszemu lepszemu za parę groszy. Kupimy sobie lepsze, tylko że teraz to trzeba w miarę szybko to załatwiać, ech... Idę się z kotkiem pobawić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paula🌻 kotek sie znalazl??????? no nowy samochod dobra sprawa;):P Everka 🌻 no z tesknoty tez mozna, ale potem sie juz usypia;) i kto mowi ze nie zyczymy sobie raportu z \"ilerazydziennie\" , wszystko ma byc!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wszelkie raporty beda w pozniejszym terminie;) bo teraz czas mnie goni... skonczylam sie wlasnie pakowac i jutro z samego rana wybywam nad morze:) jeszcze musze tylko baterie w aparacie naladowac, wykapac sie i wyspac - mam na to cale 4 godziny wiec nie jest tak zle;) zreszta wyspie sie podczas moich 9 godzin podrozy - do Bydgoszczy PKSem i dalej pociagiem - nie lubie przesiadek, ale co zrobic... Paula - wspolczuje tej kraksy, ano pech po prostu, ze na tego dziadka na swojej drodze trafiliscie... chyba tez sobie sprawie kota:) a jesli chodzi o mojego pana od motylkow to jest najcudowniejszym facetem jakiego w zyciu spotkalam:) serio serio:) Jest tak dobrze, ze az sie boje ze za dobrze... Oczywiscie poznalismy sie przez net:D:P zeby bylo smieszniej - na czacie:) jest z Lodzi, ma 25 lat i jest chodzacym idealem bo mimo usilnych staran zadnej wady w nim nie dostrzegam:D i jest moj... ;):):):) tylko ze nie widzielismy sie juz 5 dni:( a teraz jeszcze ta Gdynia... no wlasnie, juz mnie nie ma 🖐️ Dobranoc Spiochy Kochane!:) odezwe sie po powrocie czyli za jakis tydzien

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej:) to ja już wiem dlaczego ja nie sypiam po nocach :D z tęsknoty za Majką oczywiście:P dzisiaj znowu pilnowałam dobytku od 2 w nocy:o mam juz dość!! Paula ---> wiem gdzie psychiatryk i gdzie Świecie :D moja ciocia tam mieszka, znaczy w Świeciu a nie w psychiatryku:P.... chociaż jeśli chodzi o jej potomstwo to kto wie:D no! teraz się nie dziwie dlaczego mnie rodzice na wakacje tam wysyłali jako dziecko :P sądzisz ze jakby Mateusz udusił faceta to auto by się naprawiło?? stało się i już i szkoda nerwów:> Ever----> lustrację przeprowadziłaś odnośnie swojego szczęścia? jak nie to my się nim zajmiemy i będziesz pewna na 100% że on zasługuje na Ciebie:D odpoczywaj dziewczę nad tym morzem:) Święty----> masz szczęście żeśzaznaczył że to na moją prośbę a nie na rozkaz pisałeś:P no mogłabym czasem skrobnąć ze żyjesz ale później byś biadolił że Cię wyręczam:P Isa---> wróciłaś Ty już znad tego morza? aaaa wstażki fioletowej u nas nie ma nigdzie:o znaczy jest ale wąska. no i d........... trza malować, znaczy łóżeczko trza malować a nie d......... :D:D pada deszcz, ja padam na pysk :( spać....... dużo spać:( a tu pracować trza i nie ma zmiłuj się. no dobra...ponarzekałam........ idę pracować:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pada pada słońce pada pada pada pada .... w krótkich chwilach bez deszczu, czyli jakieś 3 godziny na dobę próbuję suszyć na świeżym powietrzu pranie ostatnio nawet udało mi się z kocami, jak tu cokolwiek zaplanować , niedość , że człowiekowi się nie chce , to jeszcze taka optymistyczna pogoda, choć może to i dobrze, bo jest na co zwalić :P Ever--> extra, pomyślności na nowej drodze życia, jak ta przesiadka w Bydgoszczy, to w drodze powrotnej może zrobisz sobie przesiadkę u mienia Paula--> jako kierowca znam tych wspaniałych \"kapeluśnych\" dziadków przylepionych do kierownicy , kiedyś miałam okazję podziwiać jak na jednej z głównych ulic mojego miasta jechał taki pod prąd , na oczywiście dwukierunkowej ulicy, szczęście ,że skrzyżowanie było i naprzeciwko mieli czerwone, poza terenem zabudowanym, nauczona doświadczeniem( kilka razy cudem uszłam z życiem) nie dowierzam tym na podporzadkowanych a już szczególnie teraz w sezonie prac polowych melduję, że dziecię dostało się na psychologię, więc jak ona będzie taka psycho, to i dobrze,że ja również niedaleczko do Świecia mam :D pozdrawiam Wsiech pracujących i odpoczywających

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i wczoraj byłam w naszej hałaśliwej stolicy :D sam dojazd z mojego miasta do peryferii Wawy zajął nam 40 minut :D ale już od peryferii do Pałacu Kultury zajął GODZINĘ !!!!!! :) już w samej stolicy zatrzymała na policja :P ja jak tylko zobaczyłam niebieski samochód na sąsiednim pasie szybko zapięłam pasy :P ale nasza pani kierowca zapłaciła stówkę i dostała 2 punkty z nadzieją, że mąż nie zobaczy mandatu :D :D :D :D :D wszyscy pasażerowie..tzn. pasażerki zostały wylegitymowane a nasze dokumenty tożsamości (ja mam jeszcze dowód z PRL-u) zostały dokładnie sprawdzone w ich bazie...chyba poszukiwanych złych ludzi ;) no cóż przynajmniej mam pewność że nikt się pode mnie nie podszywa i że z tego powodu nie jestem poszukiwana :P ;) ale z gadki miłego młodego i przystojnego policjanta wynikało, że chyba jakiejś kobietki lub kobietek poszukują :) Pani policjantka która stanęła z drugiej strony samochodu wcale nie była miła :D nie pozwoliła nikomu wyjść z samochodu (czytaj na dymka z powodu stresu) :O powiedziała że nie wolno bo nie i już, taki rozkaz :) chyba za dużo filmów policyjnych się naoglądało babsko :P kiedy wyjeżdżaliśmy spod Pałacu (bo tam się mieści zarząd główny mojej firmy) lunął deszcz :O okien nie można było otworzyć bo deszczycho zacinało ze wszystkich stron :O do domu wróciłam z bólem głowy :O ja tam nie mogłabym mieszkać :O za głośno i te koszmarne korki (ale nie te w butach :P) nie ma to jak w domku :D :D :D w pracy spokój :) do pracy dojazd autobusem zajmuje mi 15 minut :) nie ma to jak taki wyjazd, żeby docenić walory swojego miasta :D :D :D :D :D :D :D ale wam namarudziłam :P pozdrawiam 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej No jezdem :) JO - Gratulacje i żeby się zdrowo chowała 🌻❤️ u mnie wszystko po japońsku czyli jakotako. Na urlopie byłam u siebie na wsi i tez było fajnie :) Nareszcie sie nacieszyłam tym, że mam dom na wsi, bo do tej pory jakos nie miałam okazji. 18-stke gamonia odprawowałam i mam nadziję, ze goście zadowloeni pojechali, a z reszta wszystkim i tak nie dogodzisz. W każdym razie gamon zadowolony, caa otrzymana kase natychmiast zainwestował w sprzęt grająco -walący tz. kupił gitare elektroakustyczną i bęben rodem z buszu. Teraz raz po raz na wsi tamtamy sie rozlegaja ;) Na razie sąsiedzi nic nie mówią, zobaczymy jak długoo... Ten bęben to nawet wizualnie ładny jest, jak mu sie znudzi ( znaczy Gamoniowi) to moze mi słuzyć za kwietnik np. ;) Świety - miałam info, że żyjesz jeszcze :) Co do tego, ze Ci sie nie chce..to nie jestes sam w tym bólu....nawet nie wiesz jak mi się nie chce po urlopie :D ISA i Haba o jakie fioletowe wstążki chodzi i co one maja do malowania łóżeczka???? Ja nie jestem ciekawa tylko tak z wrodzonego wścibstwa pytam ;) na koniec wszytskim wypoczywajacym życze słoneczka, a wszytskim Aniom - duzo zdrówka i uśmiechu 🌻 Na koniec wszytskim wypoczywajacym życze słoneczka,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej:) Koli----> co do wstążek i łóżeczka.....wizję miałam coby nie odnawiać malując łóżeczka po starszej pijawie tylko wstązką pięknie owinąć szczebelki. ładnie by to wyglądało i nie bałabym się ze Majka lakier zje jak będą jej ząbki szły :D a że fioletowa wstażka.... widziałas pokój więc chciałam żeby to jakoś grało kolorystycznie:D a co!! estetka jestem:P a jeśli o tamtamy chodzi ...to jak będę miała chandrę to stawię się u Ciebie i będę walić do upadłego:D i tak będzie na Twoje dziecię:P Gosia---> przystojni policjanci przeważnie są mili zwłaszcza jak widzą tabuny kobiet :D mojego nie miałam jeszcze okazji widzieć w akcji ale...niech ma się na baczności jak zobaczę :D:D żartuję oczywiście. :classic_cool: ostatnio byłam na imprezie z okazji służb mundurowych. m.in. były pokazy walk, interwencji policyjnych i takie tam. o tym że mnie aż rwało na matę nie wspomnę:o za to podobała mi sie jedna akcja. wszystko miało być markowane. napada na policjanki bandzior z nożem, wyrywa jednej broń, ona ma się bronić i markować walkę z nim. nie markowała. jak zobaczyłam tego ciężkiego jej buciora na jego brzuchu i jego minę... współczułam mu :D ale tylko tak trochę:P aaaa byłam wczoraj u lekarza, wyniki są bardzo dobre, mam L-4 ale.... ech...życie:o miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Haba 🌻 ciągle nie jestem w wawie:P ale prosze mi napisac jaki odcien fioletu i jaka grubosc wstazki:) do 4 wrzesnia zdążę;) Koli 🌻 no to fiolet wyjasniony;) Gosia🌻 hehehehe, napisalas tak jakby Wawa byla najgorszym miastem na swiecie:P a to ze nie wypuszczono Cie z samochodu... normalnie... takie przepisy... w trakcie kontroli nie wolno opuszczac auta chyba ze na wyrazna prosbe policji... a propos przejazdow po miescie - sprobujcie po Gdansku lub w ogole Trojmiescie:P u nas czyli w wawce mozna chociaz szybko metrem, a tu nie:P wszystko stoi z powodu wykopków;) ulicznych Everka 🌻 chociaz ładna pogoda sie zrobila:D moze Ty przywiozlas:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, jestem już w domu :o niestety, z przykrością i łzami w oczach wracałam tutaj ..... :( do kochanych :P kurwa sąsiadów i beznadziejnego blokowiska :o Może uda się mi nikogo nie zabic, bo do góry jakaś imprezka i niestety nasze społeczeństwo nie jest na tyle kulturalne, żeby sąsiadów o głośnej imprezie informować. Niechby i się bawili przy tym swoim kurwa Dżemie, ale wolałabym prędzej o tym wiedzieć i sie ewakuować gdziekolwiek, albo przetrzymać. Narazie jest cicho, tzn. muza nie napierdala, ale nie chwalmy wieczoru pzred zakończeniem. Naprawdę o niczym innym nie marzyłam po 3 godzinnej nerwowej dość podróży :O No dobra, wystarczy. Ever ---> też czekam na realcję - dokładniejszą. I jeszcze raz dużo 😍 :) Jak jest dobrze to tak będzie, a nawet lepiej - taką mam nadzieję. Koliberku ----> może wygłuszysz Gamoniowi piwnicę i niech tam sobie wali w te tamtamy ;) a w moje strony się nie wybierasz?? Haba ---> fajny pomysł z tym łóżeczkiem :) Zawsze to wstążka mniej toksyczna niz farba. Isa ---> był moment, ze na plaży owinęłam się kocem, bo wiatr dość mocno wiał. W stroju kąpielowym na plaży wystąpiłam jeden raz. Niestety nie było innych okazji ku temu. Za zimno niestety jak na moje potrzeby ;) Lutek ---> gratulacje dla córki 🌻 Gosia ---> to fajną przygodę miałyście ;) Narazie tyle, miłego wieczorku 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wystraszyli się czy co? No to nadrabiam zaległości w pisaniu. Napierw kilka dowcipów - religijnych, ale jak ktoś nadwrażliwy to niech nie czyta :P Stajenka betlejemska, ciemna noc, do stajenki zbliżają się pastuszkowie i mędrcy ze wschodu. Przy wejściu do stajenki siedzi Józef, w trupa pijany, i zawodzi. Mędrcy zaniepokojeni pytają: - Ale co się stało?? Na co Józef: - Córeczka... *** Diabeł dzwoni do Pana Boga: - Boże, zabierz z piekła Lenina bo strasznie rozrabia. Bóg przychylił się do prośby diabła, po 2 tygodniach diabeł dzwoni: - Boże, no i jak się sprawuje Lenin Na co Bóg odpowiada: - po pierwsze nie mów do mnie Boże tylko towarzyszu Boże, poza tym należy się zastanowić czy Bóg w ogóle istnieje. *** Biega Jezus po jeziorze, wznosząc rozpaczliwie ręce do góry i krzyczy: Tato, tato, daj popływać! *** Dwie zakonnice jadą samochodem. Zabrakło im benzyny. Jedna z sióstr postanowiła iść na stację benzynową i wzięła ze sobą jedyne naczynie, jakie było dostępne - nocnik. Wróciła i z tego nocnika wlewa benzynę do baku. Obok samochodem przejeżdżają dwaj księża. Jeden mówi do drugiego: - Siła ich wiary rzuca mnie na kolana...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wczoraj imprezka do góry miała tendencje rozwojowe, niestety, im później i zwiekszała się ilość wypitego alkoholu, tym robiło się weselej - nie mi oczywiście :o W koncu było prawie wpół do północy, włączyli muzyczke, dość głośno, tupanie, okrzyki, gonitwy po mieszkaniu .... miarka się przebrała, wzięłam miotłę, walnęłam mocno w sufit ( dziurki się zrobiły :o ), ktoryś odpowiedział tupnieciem, to puściłam wiąchę w stronę sufitu - tekst nie nadaje się do zacytowania :P i ucichła muza, a po pół godzinie podjechała taryfa, chłopaczki zrobiły rząd i było po imprezce. W tym pijanym zwidzie zachowali trochę rozsądku, bo nie wiem, jak by się to skończyło. Cenię rozsądnych ludzi. A dziś prawie cały dzień leje. Miałam nadzieję, ze porobię pranie, którego stosy zaległy w łazience, ale nic z tego niestety. Część suszy się na suszarce, a reszta czeka na swoją kolej i miejsce na sznurku, czy raczej drucie. To narazie tyle, miłego wieczoru 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja myslalam ze bedzie dzis pogoda plazowa i do poludnia prawie byla:P ludzie walili drzwiami i oknami na plaze a ja im zazdroscilam:P ale zaraz za chwileczke zaczal padac deszcz i do 17 taka kratka byla:P no i wyszlo na to ze znow nie widzialam morza:P moze morze jutro;) Kigana fajnych masz sąsiadów;):P ja takich atrakcji wlasnie doswiadczam w hotelu :P jak mlodziez z imprez na plazy wraca:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Isa ---> to może dziś zobaczysz w końcu to nasze morze :) A do kiedy tam będziesz? Co do sąsiadów, to mam nadzieję, ze sytuacja - przynajmniej na jakiś czas została przeze mnie opanowana :P potem pewnie znów musi być dawka przypominająca :P ale moze nie będzie to konieczne, bo się stąd wyprowadzę do tego czasu ..... U nas od rana słoneczko wyszło, dało ludziom nadzieję na wyjazd nad jezioro i rodzinny piknik tamże przy dymiącym grilu, gorącej rurze wydechowej swojego samochodu i wyjącym radiu, a tu nic z tego ..... chmurki....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w ramach cwiczen 🖐️ pozniej wiecej napisze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jest pozniej ale dalej mi sie nie chce pisac:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ooo to tak jak i mnie!:D:D:D:P ,ale pozdrawiam ciepło🖐️❤️👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej:) mnie też sie nie chce:( oooo jak bardzo się nie chce:P za to wiem co mi sie chce:P SPAĆ!! :D deszczyk pada, pogoda raczej łóżkowo-barowa niż nastrajająca do pracy. jak ogarnie mnie chęć do pisania i jakaś wena to sie pokażę. na chwilkę obecną tylko pomacham zmęczonymi członkami :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Haba 🌻 od czego zmeczyl Ci jęzor:P a ja pracuje w ten deszcz... tj ja jestem pod dachem ale \"moi chłopcy\" niestety nie:O ktos mi mowil ze te wakacje beda tak upalne ze nie nalezy w tropiki jechac:O dorwalabym i udusila:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Isa---> jęzor.... od pytlowania :P ja z tym bardziej małomównych jestem:> nawet bez sen mi sie zdarza :classic_cool: nadal mnie ciagnie w stronę łóżka...w stronę baru już mniej :P dzisiaj będzie wielki dramat w domu :o ścinam młodemu włosy, oczywiście pod warunkiem że mnie nie pobije:P wkurzyłam sie a co!! nie może mieć włosów dłuższych ode mnie:P zaczynam sie bać...dzisiaj dostałam smsa od kolegi..jego żona rodziła jedynie 26 godzin:o urodziła \"maleństwo\" córeczkę: waga 4050 i długą 59 cm :o nadal pada, mokro i tak ma być do końca sierpnia. niech mi ktoś powie jak bedzie we wrześniu!! plissssss :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
haj dziewczęta trzeba jakoś rozpocząć tydzień, więc i ja zostawiam ślad swojej łapy na topiku jeśli chodzi o pogodę, to wszędzie w Polszcze widę, że tako samo cudnie :P jak kiedyś powiedział jakiś mądry pogodolog , robienie prognoz dłuższych niż tygodniowe mija się z celem jeszcze nie wiadomo jak do końca lato będzie wyglądać, a nasi wspaniali szamani już o zimie prorokują, bo jakoby bociany powoli zaczynają do odlotu się szykować, a to znak nadejścia rychłych chłodów :D nie kciałam, ale musiałam i od poniedziałku zaczęłam wydawać pieniądze na konieczne opłaty, a dla mnie to jest tragedia, bo nic w życiu mi się tak nie sprawdza, jak zacząć wydawać w poniedziałek, to już później cały tydzień pieniądze znikają z konta, a nawet portfela kce mi siem spać, choć u mnie słoneczko ostro przy 15 stopniach daje po oczach, ale czarne chmury co chwilę nadciągają, może to są te barowe:) no baby moje kochane papa ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) Ja bym chciała wtrącić odnośnie tych kawałów, że jest tam ogromny błąd, bo to przed Mojżeszem rostąpiło się morze, a nie przed Jezusem i dowcip powinien brzmieć mniej więcej tak: Biega Mojżesz po jeziorze ropaczliwie wznosząc ręce ku górze i woła: Boże, daj popływać. To tak na marginesie :P Isa - kot się nie znalazł, mamy drugiego o wiele spokojniejszego, w tej chwili śpi u mnie na kolanach. No i zdecydowanie wolęjeździć po Gdańsku niż po Wawie. A tym metrem to też nigdzie nie można dojechać, zdecydowanie wolę gdańską kolejkę. Poza tym już kiedyś ledwo uszłam z życiem przed wariatami jeżdżącymi po wawie. Na samym środku przejścia dla pieszych by mnie i koleżankę rozjechali, w dodatku miałyśmy zielone światło. Kumpela odskoczyła w jedną, a ja w drugą stronę. Od tego momentu przechodziłyśmy na czerwonym i o dziwo nic nam się nie stało i wszystkie auta zwalniały lub zatrzymywały się, bez żadnego trąbienia czy wyzwisk. Do tej pory się zastanawiam, czy u was panują inne zasady jazdy autem i obowiązuje inny kodeks drogowy. Kigana powiedz kobieto co ty masz do Dżemu?? Świetną muzykę tworzyli, bo oczywiście zatrzymałam się w tym momencie gdzie jeszcze Rysiek Riedel żył, bo te nowe to już nie to. Lutek a co z twoim przyjazdem i czerwonym dywanem? Kiedy mam rozkładać, odpada ten weekend :P bo planuje na moment nad morze pojechać. A u mnie dzisiaj grad padał, współczuję wszystkim pieszym i rowerzystom. Pozdrowionka i spadam, papatki :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas też leje, wieje, do kitu z takim latem :o Haba ---> no to faktycznie maleństwo urodziła ta Twoja znajoma ....ale to chyba na usg widać, jakie duże dziecko bedzie?? I mozna np. cesarke zarządzić?? Chociaz różnie to bywa z tymi lekarzami - konowałami .... Paula ---> jakby Cię sąsiad codziennie czestował taką muzą, to też byś znielubiła. Bo bywało, bywało .... pojebanych tych sasiadów mam :o Ale dajmy se spokój z tymi pojebancami :P Niech sobie żyją w tym swoim ciaśniutkim światku .... Więcej też mi się nie chce pisać, moze dlatego, że dziś była pełnia, a Księżyc był w Wodniku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej hej:) ja tez szybciutko tylko wrocilam!:) pogoda nad morzem faktycznie byla w kratke, ale na opalanie i tak sie nie nastawialam. Ogolnie wyjazd udany:) Paula - w dowcipie nie bylo bledu bo to Jezus chodzil po wodzie:P;) Kigana - wspolczuje sasiadow... jakby mi ktos dzisiaj spac w srodku nocy nie dawal to chyba bym... nie wiem co, ale na pewno cos bardzo zlego!!! :P;) ide spac bo padam ze zmeczenia po 8 godzinach podrozy... dobranoc:) 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×