bardzo bolesne miesiączki

moja córka ma bardzo bolesne miesiączki , szczególnie pierwszy dzień.była u ginekologa ale nic nie pomogło. jest to bardzo kłopotliwe bo w tym roku pisze maturę a może się zdarzyć że znów po nią będzie trzeba jechać do szkoły. Są to mocne bole,wymioty, czasami biegunka i osłabienie. może ktoś zna lek skuteczny którego nie zwymiotuje?

Ja też miałam bardzo bolesne miesiączki- pierwszy dzień był praktycznie nie do życia, żadne tabletki nie pomagały... też zdarzało mi się, że tata musiał jechać po mnie do szkoły, bo zwijałam się z bólu. Pomogły mi dopiero tabletki antykoncepcyjne, wcześniej ginekolog przepisywał mi różne leki, ale one nie pomagały. Zmieniłam lekarza i on przepisał mi tabletki anty- chociaż jeszcze nie współżyję, ale one działają leczniczo. Biorę Logest, mają mało hormonów, a mój problem zniknął CAŁKOWICIE. Zastanówcie się nad tabletkami antykoncepcyjnymi, lekarze często je przepisują młodym dziewczynom, które cierpią z powodu miesiączek. Pozdrawiam :)

miałam to samo i pomogły dopiero pigułki anty. Tylko nie wiem na ile to wynikało z hormonów a na ile z innego nastawienia - podczas brania pigułek byłam przekonana że boleć nie będzie bo tak zapewniła mnie lekarka i faktycznie nie bolało. Jak odstawiłam piguły to też miałam raczej bezbolesne okresy, więc może to kwestia jednak nastawienia psychicznego to się nazywa chyba ból nawykowy lub uwarunkowany psychicznie) słyszałam też o metodzie brania 3 dni przed spodziewanym terminem miesiączki no-spy 2x dziennie - wtedy mniejsze są skurcze podczas samego okresu

tak, krwawienie po tabletkach nie jest miesiączką... ale to jedyne wyjście w niektórych przypadkach! Ludzie, którzy tego nie przeżyli, nie wiedzą co to za kur... ból :o Jedna lekarka powiedziała, że mi może minąć, jak urodzę dziecko... to chore, mam tyle lat się męczyć, a może ja nie chcę mieć dzieci?! Przez wiele lat okres oznaczał dla mnie: dreszcze, skurcze takie, że myślałam że mnie rozerwie od wewnątrz, wymioty powodowane tymi skurczami i ogromnym bólem, a co za tym idzie ogromne wycieńczenie i osłabienie organizmu. Dziewczynom, których okres przebiega bez problemu, łatwo mówić: uprawiaj sport, to minie, to nic wielkiego. Mi NIC nie pomagało, lekarz wykluczył chorobę- po prostu tak mam.

dziękuję za odzew, sprubujemy skorzystać z waszych porad. pozdrowionka

KOCHANE!!! CZYTAM WASZE WYPOWIEDZI I NIE POZOSTAJE MI NIC INNEGO ,JAK PRZYTAKNĄĆ!BÓL,KTÓRY PRZECHODZĘ CO MIESIĄC JEST NIE DO ZNIESIENIA.OSTATNIO WZYWAŁAM POGOTOWIE, BO MYŚLAŁAM,ŻE ZEJDE Z TEGO ŚWIATA.DOPIERO ZASTRZYK W PUPĘ UWOLNIŁ MNIE OD CIERPIEŃ. BRAŁAM TABLETKI ANTYKONCEPCYJNE-MÓJ WYBAWCA NA BÓLE ALE I KAT NA CAŁĄ RESZTE ORGANIZMU!DZIEWCZYNY,UWAZAJCIE NA PIGUŁKI BO NIE SĄ TAK CUDOWNE,JAK SIĘ WYDAJE!WEJDZCIE NA KAFETERII NA DZIAŁ W FORUM"KONIEC Z PIGUŁKAMI RAZ NA ZAWSZE,A MOŻE I NIE..." I POCZYTAJCIE,CO DZIEJE SIE W TRAKCIE PIGUŁEK I PO ICH ODSTAWIENIU...PRZESZŁAM TO NA WŁASNEJ SKÓRZE I WIEM,ŻE TYLE ILE DAJA DOBREGO,TYLE SAMO ZABIERAJĄ!TO FAKT,ŻE BÓL MIESIĄCZKOWY W TRAKCIE ICH STOSOWANIA USTĘPUJE ALE PO ICH ODSTAWIENIU WRACA NIESTETY, PO 2-3 MIESIĄCACH. WIEM,ŻE NA MIESIĄCZKE POMAGA KETONAL(NA RECEPTE) I SCOPOLAN. A Z TYM URODZENIEM DZIECKA,TO BYWA RÓZNIE...A POZA TY DZIECKO NIE MA BYĆ RECEPTA NA BÓLE MIESIĄCZKOWE BO TO NIE PIGUŁKA. JA W TYM MIESIACU DOSTAŁAM RECEPTE NA PLASTRY EVRA I SIĘ ZASTANAWIAM, BO TO TEŻ HORMONY A JA UNIKAM ICH JAK OGNIA!JEDYNE NA PLUS,W ODRÓŻNIENIU OD PIGOŁEK TO, TO,ŻE OMIJAJĄ UKŁAD POKARMOWY A JA PRZY PIGUŁKACH MIAŁAM STRASZNE MDŁOŚCI...CÓZ, TAKA NASZA"URODA", ALE WIERZE,ŻE KAŻDA Z NAS ZNAJDZIE SWÓJ ZŁOTY SPOSÓB NA TE DOLEGLIWOŚĆ.

DO MIMRU! KOFANA PRZECZYTAJ TO,CO NAPISAŁAŚ NA FORUM I PRZEMYŚL SPRAWE! BÓL PSYCHICZNY?ŻE CO,NIBY SE WMÓWIŁYŚMY?OK, TO JA TERAZ MÓWIE,ŻE DZIŚ WYGRAM W TOTKA I JAKOŚ...NIC! PROSZE CIĘ,NIE PISZ TAKICH BZDUR BO RECE OPADAJĄ!A ZTA NOSPĄ TO TEŻ MA BYĆ ŻART?PRZECIEŻ STOSOWANA "PRZED" NIE DZIAŁA "NA".NOSPA NIE JEST LEKIEM PROFILAKTYCZNYM!!!!! JEŻELI JUZ, NA TYDZIEŃ PRZED TO FILOMAG B6.DZIAŁA ROZKURCZOWO I UZUPEŁNA NIEDOBORY WIT. Z GRUPY B, KTÓRYCH NAJWIECEJ TRACIMY W CZASIE MIESIĄCZKI.

RÓWNIEZ ŁĄCZĘ SIE Z WAMI W COMIESIĘCZNYM BÓLU !! Wymiotuję, mam biegunkę, dreszcze, omdlewam, kiedys wzywano pogotowie bo zasłabłam na ulicy z tego powodu....Juz sama nie wiem co zrobic. Brałam przez kilka lat pigułki ale juz mam tego dość, brałam równiez ketonal, ale coraz rzadziej mi pomaga. Zauwazyłam ze uodpornilam sie na silne leki przeciwbolowe np. Ibumprom max. To okropieństwo sprawia, ze ciagle zyje w stresie i boje sie , ze akurat wypadnie mi cos waznego. Na studiach czesto gęsto zawalałam egzaminy lub zaliczenia z tego powodu.Na dziecko nie jestem gotowa. Zyjemy w XXI wieku i nikt nie moze nam pomóc ....

cierpiąca od 29 dni: mała prośba na początek - wyłącz caps locka bo strasznie trudno mi sie czyta twoje wypowiedzi i teraz parę wyjaśnień: -pigułek anty nie brałam z powodu chęci pozbycia się bóli miesiączkowych, bo z nimi sobie jakoś radziłam -no-spa nie ma działać profilaktycznie, otóż przed miesiączką istnieje coś takiego jak \"zespół napięcia przedmiesiączkowego\", który nie na darmo jest jednostką chorobową (oj jest, niestety). Polega to między innymi na zatrzymaniu wody w organizmie i na skurczach macicy przygotowującej się na złuszczanie nabłonka (często na początku są to skurcze niewyczuwalne) - dlatego no-spa pozwala eliminować już pierwsze skurcze i utrzymywać \"skurcze główne\" na mniejszym poziomie -polecasz filomag B6 jako suplement dzaiałający też rozkurczowo - no-spa jest rozkurczowa... a tak w ogóle to najwięcej w czasie miesiączki to tracimy żelaza - stąd tak częste anemie z powodu jego niedoboru -co do bóli uwarunkowanych psychicznie to bardzo mi przykro, że nie potrafisz się z tym pogodzić, ale prawdą jest, że nie tylko ból może pochodzić \"z głowy\", wymioty też. A toto-lotek nie jest czymś co podlega Centralnemu Układowi Nerwowemu... także twoje porównanie jest nietrafione słyszałaś o bólach fantomalnych? to wtedy gdy po ampytacji kończyny chorzy odczuwają jej ból, mimo iż jej już nie ma! Te wrażenia pochodzą z nastawienia psychicznego - człowiek nie może pogodzić się z utratą np kończyny, a jednocześnie jej nie ma - stąd uczucie dyskomfortu lub bólu nie mówię, że wmawiasz sobie ból, bardzo możliwe że odczuwasz go naprawdę i adekwatnie do jego rzeczywistej wielkości. Ale istnieje wiele przypadków gdy jeśli spodziewamy się dużego bólu to wydaje nam on się większy niż w rzeczywistości tylko dlatego, że się na nim skupiamy i oczekujemy jego intensywności. Ja pisałam tylko i wyłącznie o sobie i o tym, że to zjawisko istnieje. Chyba lepiej wiedzieć, zastanowić się nad tym chwilę i dojść do wniosku że ciebie to nie dotyczy niż nie wiedzieć i to przeoczyć? Aha, bardzo proszę o odrobine bardziej kulturalny ton wypowiedzi, nie lubię jak ktoś na mnie \"krzyczy\" No i mój nick to Mimiru a nie Mimru ;)

nie zgadzam sie z opinia ze \"okres\" z odstawienia nie boli, boli i to rownie mocno jak normalna miesiaczka, nie wazne co jest powodem w obu przypadkach zluszcza sie ta \"wysciolka\" macicy co powoduje krwawienie i jest bolesne. Od kiedy pamietam mialam rowniez bardzo bolesne miesiaczki, pierwszy dizen - a wiec co miesiac jeden dzien z zycia wyjety. Bralam tabletki na to - Diane, i owszem, wtedy przechodzilam to bezbolesnie, teraz od 2 miesiecy biore Logest, i jest coraz gorzej, bole sa tak okropne jak kiedys, a tabl. przeciwbolowe naprawde niewiele daja, moze to jest wina tego ze mialam na poczatku tak duza dawke hormonow, i teraz ta niska dawka z Logestu nie \"podoba\" sie mojemu organizmowi ja z kolei slyszalam ze jesli sie ma tylozgiecie macicy to po porodzie bole i tak moga powrocic kristel najlepiej niech Twoja corka pojdzie do ginekologa, ale jakiegos innego, takiego ktory bedzie chcial jej pomoc, moze przynajmniej na ten czas do matury przepisal by jej tabletki anty, dzieki temu tez moglaby sobie \"przestawic\" okres, zeby nie wypadl akurat w dzien egzaminu

arniska: spodobał mi się ten twój pomysł z przesunięciem miesiączki aby nie wypadła na maturę, nie wpadłam na to :) szkoda, że tak strasznie masz, współczuję ogromnie. Miałaś jakieś badania robione na okoliczność tych bóli? Jestem bardzo ciekawa jak się to bada...

a co do wypowiedzi to z ta no-spa to jest pewnie tak, kiedys bylam chora i bralam tabletki przeciwbolowe, na goraczke, itp. w 3 dniu choroby dostalam okres, i jak wielkie bylo moje zdziwienie gdy nic a nic mnie nie bolalo, po raz pierwszy w zyciu, po prostu ciagla obecnosc tabl. przeciwbolowych w moim organizmie nie doposcila do tego bym chocby poczula ten bol okresowy, ale nie powinno sie brac tab. przeciwb. gdy nic czlowieka nie boli, bo mozna sobie tylko zaszkodzic, a poza tym w ten sposob latwo jest tez \"przyzwyczaic\" swoj organizm do tych tabletek i potem juz moga nie dzialac

Mimiru jednym z powodow takich boli sa zaburzenia hormonalne, robi sie badania na poziom hormonow zeby to ustalic, i wtedy wlasnie leczy sie to stosujac np te tabletki Diane, ja jednak pomimo tego ze lekarka mi przepisala /bez badan/, nie mam takich problemo, dlatego po odstawieniu Diane bol wrocil, zmienilam lakarke, znalazlam nowa - bardzo dobra i rozmawialam z nia ostatnio o tym, bo ja mam krzywa szyjke macicy, i myslalam ze to moez miec wplyw na te bole, ale powiedziala ze jedynie tylozgiecie macicy powoduje takie bole, a u mnie to po prostu taka \"uroda\", tak bylo tez z moja mama, zwijala sie z bolu a babcia dawala jej alkohol na usmierzenie :) po porodzie bole jej przeszly, wiec ja moge jedynie liczyc na to ze u mnie rowniez znikna :) chociaz na razie nie spieszno mi do dzieci :)

do mimiru. jestes madrzejsza od Papieża czy mi sie zdaje?zawsze mozesz nie czytać moich "wywodów" jak coś ci "nie na rączkę"!Nawet jak pisze do Ciebie.

DO MIMIRU! Acha i mój nick to "co" a nie "od".I nie wmawiaj mi,że to było dla jaj!

Moja siostra (23 lata) rowniez ma bolesne miesiaczki. Kiedys to bylo do zniesienia, brala tabletki, wyla z bolu ale dawala rade. W wakacje jak dostala okres to zabralismy ja na pogotowie bo mdlala z bolu. Potraktowali ja tam jak....... I od tamtej pory bierze zastrzyki, tata zalatwia jej . I tak jak ja zaczyna bolec to zastrzyk z nospy,a pozniej ....pyralgina. Sam zastrzykz pyralginy to niesamowity bol, no ale co zrobic..Boli ja 1 dzien, gora 2 a reszta dni spokojnie mija. Dodam ze nei bierze tabletek anty, i stara sie nei planowac na te dni niczego. Z pracy sie zwalnia. Ale kilka egzaminow na uczelni ja ominelo... pozdrawiam

cierpiąca co 29 dni: jak na razie to tobie nie odpowiadaly moje wypowiedzi a nie odwrotnie także nie przypisuj mi swoich własnych problemów. Mnie tylko nie podoba się ton twoich wypowiedzi, bo lubię dyskutować a nie drzeć się na kogos jak przekupka na targu poza tym jakie wywody ty nam przedstawiłaś? nadarłaś się na mnie i tyle... wolałabym jakieś rzeczowe argumenty z twojej strony a nie pyskówkę, dlatego sądzę, że nie mamy o czym już _dyskutować_ no skoro uważasz że jestem mądrzejsza od papieża to tylko mogę podziękować za komplement ;) a tak w ogólę to dlaczego miałam się nie dzielić tą wiedzą jeśli ją miałam? bo ty jej nie masz i będziesz się czuła głupio? to się dziewczyno ucz i nie zazdrość innym wiedzy a czerp od nich ją. za szybko wyciągasz wnioski, jesteś niewychowana i \"krzykliwa\" - zastanów się nad sobą, bo krzywde tylko ludziom robisz nie chcę mi się już z tobą gadać - bez odbioru I przepraszam za przekręcenie nicka - nie zrobiłam tego specjalnie Resztę dziewczyn przepraszam, że musicie to czytać, ale nie mogłam tego zostawić bez odpowiedzi :)

dotex: ta po prostu w zielarskim można te liście kupić? a w aptece? (nie wiem gdzie tu jest zielarski ... )

~Ja miałam kiedys baredzo obfite miesiączki bolesne ale znośnie... Mówiono taka uroda i musisz z tym życ... do momentu kiedy urodziłam synka problemy zniknęły, okresu krótsze, mniej bloesne i mniej obfite Oczywiście nie radze każdej mającej problemy z miesiączką zachodzić w ciąże bo to nie rozwiązanie Trzeba znaleźć odpowiedniego lekarza aby umiał pomóc. Od kąd bire pigułki nie wiem co to ból, co to obfite krwawienie... Pozdrawiam www.forum.antykoncepcja.prv.pl

do Mimiru! i na wzajem...bez odbioru

Drogie Panie piszę tu ponieważ po wielu latach cierpień w końcu znam odpowiedź na to co może pomóc w łagodzeniu bólu ale od razu podpowiem że doszłam do tego swoją upartością i szukaniem pomocy w wielu książkach i na portalach-cierpiałam zawsze bardzo-dochodziło do tego że wzywał mój mąż pogotowie,dostawałam zastrzyki,potem juz nawet sami robiliśmy zastrzyki,brałam masę tabletek aż w końcu doszłam do tego że najważniejsza jest DIETA- na 4 -5 dni przed okresem nie jem MIĘSA I NABIAŁU,do tego uzupełniam wit d3 i k2mk7,wystarczy że w okres zjem kawałek sera lub jogurt-zaraz mam wieksze krwawienie i bóle,także warto wytrzymać te kilka dno na warzywach,kaszach i owocach,dodam jeszcze że nie jem glutenu-byc moze to tez jest związane -ale to juz inna historia bo wyszło mi uczulenie na pszenicę i żyto,warto też nie jeść w miesiączkę słodkości-ja zawsze się zajadałam a teraz jest ok-jak widać dużo wyrzeczeń ale warto było! moje miesiączki już nie bolą tak mocno i są delikatniejsze,ból porodowy minął....aha nie rodziłam jeszcze więc nie powiem jak to jest po porodzie,mam 30-tkę

Czy corka stosuje tampony?

u mnie to było tak że były dni jak dostałam okresu, ze nie mogłam normalnie funkcjonować i poszłam w końcu do ginekologa bo ile można tak żyć i przepisał mi tabletki antykoncepcyjne, które bierze się przez 91 dni, są to tabletki o przedłużonym schemacie działania. lekarz stwierdził, ze skoro to tak dotkliwy problem dla mnie to po co mam dostawać krwawienia co miesiąc wystarczy raz na kwartał

jeżeli szukasz fajnych sposobów to może https://www.stolicazdrowia.pl/813/zespol-bolesnego-miesiaczkowania-objawy-przyczyny-leczenie/ jeżeli masz zespół bolensego miesiączkowania pomyśl o tym żeby zostać te kilka dni w domu, może tabletki antykoncepcyjne pomogą?

Olej z wiesiołka (polecam GAL) likwiduje pms, a stosowany codziennie sprawia, że okresy są o wiele mniej bolesne. Wystarczy poczytać o prozdrowotnych właściwościach wiesiołka, a dojdziemy do wniosku, że to jedna z najpożyteczniejszych roślin.

Ja bardzo długo się męczyłam z bolesnymi okresami i w sumie to nie wierzyłam w to, że coś mi w końcu pomoże. Lekarka zawsze mi mówiła, ze jak urodzę pierwsze dziecko to miesiączki będę miała dużo łagodniejsze. Po porodzie było jeszcze gorzej- niedość, ze bardzo silne PMSy to jeszcze mega mocne krwawienia. W momencie doboru antykoncepcji lekarz zaproponował mi wkładkę levosert żeby tez ten okres trochę załagodzić tym bardziej, ze doszło do tego , ze anemie miałam :/ 4 miesiące od założenia wkładki problemy się rozwiązały. Ale na samą myśl, ze to mogłoby wrócić aż mi się słabo robi...

Olej z wiesiołka likwiduje pms i sprawia, że miesiączki są mniej bolesne. W dodatku jest to naturalny sposób. Po co faszerować się lekami hormonalnymi? Wiesiołka kupimy w każdej aptece, najlepszy polski Gal.

Nie każdemu takie ziółka czy olejki pomagają :D U mnie nic nie zdziałał ani wiesiołek ani nic z takich zielarskich rzeczy :( Jakoś przebolewałam te moje miesiączki. No akurat tak się złożyło, że szukałam odpowiedniej metody antykoncepcji po porodzie i ta wkładka mi pomogła również na pmsy. Jeśli faktycznie nic nie pomaga warto się skonsultować z ginekologiem czy właśnie antykoncepcja hormonalna nie jest dobrym rozwiązaniem.

Jak brałam tabletki antykoncepcyjne, to nic nie bolało, a teraz przestałam i znowu umieram z bólu. Czasami tak boli, że bez pyralginy to ciężko nawet się ruszać.

Tabletki antykoncepcyjne rzeczywiście pomagają uporać się z tym problemem w sytuacjach, gdy domowe sposoby (środki rozkurczowe, magnez, ciepłe okłady, itd) okazują się nieskuteczne.Jednak w sytuacji, gdy nie są one stosowane antykoncepcyjnie, dawkę i rodzaj musi ustalić lekarz.