prosze o rade odnosnie casta do pizzy

jak to zrobic aby ciasto nie bylo chrupiace, wyprobowalam mase przepisow, smaczne byly ale za kazdym razem wychodzilo mi albo chrupiace ciasto, ktore rani podniebienie albo ciasto za grube ( zbyt wyrosniete) jak na moj gust, moze zle nagrzewam piekarnik a moze w ogole nie powinnam nagrzewac, a moze przepisy zle mi sie trafily, nie wiem, jak ktos wie niech napisze dzieki mam dzis taka ochote na pizze :-)

Tez mam ten problem... ktos pomoze?

Ciasto: 25 dag mąki, 15 dag drożdży, łyżeczka soli. Drożdże wymieszać z 2 łyżkami ciepłej wody, niech wyrosną, dodać do mąki + sól, wyrobić i uformować kulę. wysmarowac oliwą i odstawić do wyrośniecia. Jesli masz piekarnik typu grzanie góra-dół to nagrzej go do 220 stopni i wstaw na jakieś 10 min potem nałóż farsz posyp serem i jeszcze na 5 minut. Zaznaczam że ciasto jest dość grube ale nie bardzo. Można dac mniej drożdży wtedy masz ciasto cienkie.

dzieki wielkie zaraz sprobuje :-)

a próbowałyście tego przepisu? http://kafeteria.pl/bonappetit/przepisy/obiekt_int.php?id_p=389 dość niekonwencjonalny, ale naprawdę polecam, pizza wyszła pulchna i miękka ;)

NEFRYTOWA KOTKA!!!!! dzieki wielkie za przeepis, pizza wyszla, zawodowa, naprawde super, mniam,mniam,mniam podwoilam tylko ilosc skaldnikow i dodalam troche mleka bo nie chcialo sie lepic, niezbyt dlugo roslo, starczylo na uniwerslana, prostokatna blache do ciasta pychotka, polecam

Ciasto powinno byćmiękkie i kruche. Podam mój przepis na jedną porcję -0,5 szklanki maki z tatrzańskich gór -0,5 szklanki wody źródlanej ze strumienia o krystalicznym wyglądzie -2 jajka z kury domowej -szczypta drożdży z drożdżowni w Warszawie Wszystko należy wymieszać tak długo aż się zrobi takie ciasto do wałkowania. Przewałkować to na rózne strony tak aby wyszedł placek. Najlepiej to robić wałkiem zrobionym z drzewa lipowego. Daje to efekt nie przyklejania sie placka do wałka. Jako farsz proponuje śledzie z odrobiną czekolady i mieszanki wedlowskiej, papryka, ser i pieczarki. Pizza jest super, psy za nia przepadają

Spoko - dzisiaj przeczytałem wasze rady i zrobiłem przepyszną pizze :) Ciasto wyszło miękkie jak "pupa niemowlaka" hehe :D Skorzystałem z linka nieco wyżej - Szklaneczka mąki, troche mniej niż połowa 100 gramowej kostki drożdży (można było nieco więcj, bo słabo wyrosło), drożdże rozpuściłem w połowie szklanki wody, dodałem rozbite tłuczkiem 3 średnie ziemniaczki. Wyrobiłem ładnie ciasto dodając jeszcze troche mąki, żeby sie do rączek nie kleiło. Z tymi ziemniaczkami to naprawde super patent, ciasto wyszło prawie identyko jak z telepizzy :) Poczekałem z 30 min aż wyrosło, w międzyczasie sosik - puszeczka koncentratu, troche wody do tego i przypraw do smaku. Dalej ciasto na wysmarowaną masełkiem tacke (taką co dają standardowo do piekarników), posmarować sosikiem z koncentratu, na to farsz (serek, mięsko, pieczary, troche cebulki - ogólnie kto co lubi :) ) Polecam - po prostu mniam - pierwszy raz mi takie ciacho wyszło :) Miłych eksperymentów kulinarnych :D

ja robie tak: kawalek drozdzy(wielkosci orzecha wloskiego|) troche wody zimnej, cukru i maki... tak zeby zaczyn wyszedl.. odstawic do wyrosniecia po jakims czasie, (ja to na oko robie) dodaje do tego 1 jajko, make mozna pomieszac z kukurydziana solidne ze dwie lychy oliwy z oliwek z tym ze nie mierze na lychy tylko tez na oko daje...sol no i woda... najelpiej reka wyrabiac... maki tyle i wody ile ten zaczyn przyjmie... odstwaic do wyrosniecia... potem mozna np rozwalkowac na cienki placek , zrobic zawijaniec pizze lub co tam kto chce... ja pieke np tzw mudi 20 minut na okolo 200st.

http://kafeteria.pl/bonappetit/przepisy/obiekt_int.php?id_p=389 ten przepis brzmi apetycznie tylko czy ktos kto juz ja robił moze powiedziec ile dodac ziemniaków w sztukach bo ja i moja mama robilismy juz tyle pizz i zawsze wychodzi nam nakalec a ciasto wogóle nie rosnie a zakalec to przy prawie kazdym ciescie wychodzi podczas pieczenia ciasto rosnie duze a pozniej opada czy zna ktos moze przyczyne

ja robiłem według tego przepisu i dodałem 3 ziemniaczki gotowane :) wyszło cool - czytaj wyżej :P

sarenka a nie wyszedł ci czasaem zakalec bo ja mam pecha i obojetnie czy robie pizze czy jakies ciasto to niechce mi urosnąc ( a jesli juz urosnie to przed wyjeciem opada) i zawsze wychodzi zakalec i niestety nie wiem jaki jest tego powód

Powiem w ten sosób dzisiaj robiłem znowu pizze z tego przepisu i znowu wyszło mi cool :) Kucharzem z prawdziwego zdarzenia to ja nie jestem :) Musisz pewnie poeksperymentować z temperaturą piekranika, albo sprubować zrobić tak jak to opisała któraś z koleżanek powyżej z tym wstawieniem ciacha do piekarnika na 5 min a później dopiero nakładanie farszu... hmm nie wiem za bardzo jak ci doradzić, bo zakalec to mi wyszedł raz w życiu jak nie miałem drożdży i prubowałem zrobić ciasto na proszku do pieczenia - totalna pomyłka :) W pizzeriach temperature pieczenia ustawiają w piecach na równe 220 stopni, kiedyś słyszałem od znajomego kucharza, że w tym jest właśnie sekret, hmm ja tam robie na oko wszystko i jeszcze na swoim wyczuciu sie nie przejechałem. Sprubuj podczas pieczenia nie zaglądać często do piekarnika - może przez zmiane temperatury przy otwieraniu - opada. Dopra nie będe sie rozwodził - to tylko gdybanie :) Lepiej niech ktoś bardziej kompetentny sie wypowie :P Miłych eksperymentów i smacznego :)

Być może lepiej zamówić wypieczoną pizzę na www.pizzaportal.pl

Może warto zamówić do domu gotową pizzę a nie piec - http://pizzaportal.pl

dfrwanascie500, też się nad tym zastanawiam  Słyszałem, że warto na promocje spojrzeć na https://www.caprinew.pl/promocje/ - Podobno rewelacyjna pizzeria!