Mam dzisiaj doła. Buuu...

grrrrrrrr.nigdy wiecej nie mowcie do mnie o zalacznikach......jedno poszlo......drugie sie zaczelo......i......ma......... zalaczniki!!!!!!!!1 Nienawidze Baby Pracy!!!!!!!!!!!!!!!!!! I co ci ta slina tak kapie na biurko......teraz rozmawiam z dziewczynami i tak mnie nie nastraszysz.....poszlaaaaaaa...a kysz........

jeżeli mecza cię jakieś dolegliwości bądź wątpliwości zapraszam do mnie :) uprzedzę lekarzy by otoczyli cię troskliwą opieka :D :D :D może mała kolonoskopia? :D

karaani...może powinnaś wiecej palić...praca jaga nie znosi dymu papierosowego.. :)

o zgrozo! tutaj co niektórzy ziewają, wyciągają się i grzeją do południa, a od 6.00 na nogach! madusia >> nie za dobrze ci? :P czołem behemot >> gdzie ty? flaszkę mi gwizdnęłaś? całuski dla wszystkich

miało być, że to oczywiście ja od 6.00 na nogach...

kitto! nie krzycz tak, bo sie spocisz...:) ja też od 6 na nogach! no, od 6:20 :) ledwo to to się zjawiło juz o flaszkę sie awanturuje! :) a masz! na zdrowie!

dobra madusiu, doigrałaś się! już podwinęłam rękawy, chodź idziemy się bić na zewnątrz, nie będziemy lokalu demolować!

czyli wstałam dzis najwcześniej .... ja na nogach jestem od 5.30 .... kto by pomyślał - ja - elffik - zawsze zagladajacy tu \" z samego rana po wyjściu z betów\" czyli gdzieś ok. 11.00 teraz najwczesniej wstaje :P Tak w ogóle to dzień dobry :)

kitto! chcesz sie bić?? wszczynać tu pijackie awantury...??? może lepiej się napijmy i pogadajmy o naszej tybetańskiej utopi :) ?

nasz ranny elfik! współczucia!

maduś, maduś... wiedziałam, że mnie chcesz ugłaskać... ty zawsze tak robisz, jak chodzi o nasze łany pola... elffik >>> ty pracowita kobieto! 5.30? czyś ty zwariowała? to ja wstaję praktycznie zawsze o 6.00 ale biadolę pół dnia, a ty tu nic cichutko...podziwiam! i\'m totaly impressed!

nio biedactwo ze mnie .... obym jak nadłuzej taka biedna była i miała gdzie wstawać :P jak mam ranek to do pracy mam na 6.30 - aż sie boję co to bedzie w przyszłym tygodniu jak auto mi blacharz zabierze i bedę na pieszo musiała doginać :( i o 5.00 to bedzie za późno wstać zaraz bede miałą gosci tak wiec miłego pisania :) całuski

A ja wstałam o 06.15 :) Bo Tomasz mnie z łóżka wykopał że niby powinnam wstać 15 minut wcześniej :D :D Gbur!!! Chciał mieć łóżko dla siebie... :) Elffiku> masz ty końskie zdrowie aby tak rano wstawać! :) Kitty> Kurna, nawet jednej flaszki cichaczem nie można podprowadzić bo ta zaraz buzię piłuje że dobytek jej zaginął :D Do książek byś zajrzała a nie tylko o piciu myślisz!!!! :D Robal> A my z Madusią (broń Bosze nie podpuszczając) mówimy że nie przyjedziesz do Warszawki z adwokacikiem by koleżanki poczęstować. Jestem pewna że nie przyjedziesz.. ;) (Madusia bez urazy ale wiem że pić lubisz to adwokacikiem też nie pogardzisz :D :D ) Karaani> kiedy ty w końcu do nas na pifko sie wybierzesz? Kocie> cieszę się że tak dobrze ci się układa :) Dużo szczęścia ci życzę. Malutka> a ty gdzie? ;) Efciusia> przestań symulować katar itd. DO PRACY!!!!! ;) Zdrówka duuuużo ci życzę. Madusia> Przełożona też człowiek! Skop ją mocno!!!!!!!!! :D Buziaczki

hyhyhy!witaj behemot! adwokat...hmmm wolałabym cosik nieco bardziej moze wytrawnego... :) ale o czym my tu piszemy...zgadzam się z tobą , że robal spęka i nie przyjedzie do wawki HE! :D

behemot >>> sama se wsadź nos do książek :P co ja kurczę? jeszcze potrafię rozróżnić co jest przyjemniejsze, wierz mi, że flaszka... :D coś mi powiało lekką dyskryminacją... przykro mi, że nie mogę przyjechać do stolicy, ale to \"siła wyższa\", coż, nici z mojego wyjazdu, więc proszę mi tu nie marudzić co chwilę... :P :P :P a flaszkę zabieram (dzisiejszy utarg z krzaczorów)

kitto! ty wredolu! zabieraj tą flaszkę, zabieraj! widzisz tą drewniana skrzynkę za grabkami? w niej jest jeszcze kilka flaszuń! ha! do jutra dziewczyneczki! papapapapa1

madusia, uważaj sobie, bo zaraz wyjdziemy na ulicę i odstawimy scenę niczym z westernu! behemot >>> gdzie to się zwiało, hę?

Zaraz do domciu...nareszcie...mam dosyc pracy na dzisiaj wlacze sobie jakies romansidlo...poczytam ksiazke....poleze w wannie....moj misiek pojechal do mamy....a mielismy dzisiaj wybierac obraczki...buu?? no ale mama chora...:( Kotku....gratulacje........moze dolacze do ciebie?? Kittko...ja tez od 6.00 na nogach...i to caly dzien zalatany...mam metlik w glowie...w ten weekend nic nie robe!!!! Behemotku, Madusiu Robal...nie boj zaby...nie grrrryzie Mariso...koniec smuteczkow.....czas sie wziasc za siebie....:):) usmiechnij sie i zacznij dzialac!!!!!Bedzie lepiej jak wezmiesz \"swoj los w swoje rece\"!!!!! Elfffiku... Ingus buziaki Leticia, Malutka a gdzie jest Kalia???

Madusia> w sumie to po co my wogóle się łudziłyśmy że on nas osobiście takimi smakołykami jak adwokat uraczy skoro od razu było wiadomo że jest cykor i nie przyjedzie :D :D :D ;) Kitty> nie podskakuj bo w nos dostaniesz!!!!!! ;) Moja buteleczka wódeczki, moja, moja, moja..... a tobie nauka lepiej zrobi (chociaż nie zaprzeczę że o wiele przyjemniejsze jest dać sobie w palnik ... ) :D Jestem wstrętna. Sama to stwierdziłam. :( Gupia... :D

no tak... jak wracam po dwóch kawach, w miarę średnio przytomna to już nikogo nie ma... buuuu.... behemotku >>> ty to wiesz jak człowieka dobić, wygrałaś, i tak siedzę w książkach... ale pola w tybecie nie oddam... przynosi takie dochody, że już nie jedną skrzynkę z madusią kupiłyśmy... :P w takim razie do jutra, o ile dotrwam... jeszcze tylko jutro i ferie...2 tygodnie...hmmm....super,m będę spać do południa, uczyć się historii :) :) :) ps. by the way, proszę o wyjaśnienie, czy studenci mają ferie?, czy muszą się systematycznie uczyć? czy na studiach da się żyć, czy jest jeszcze gorzej? nie śmiejcie się, tak mi się zebrało... :)

cześc dziewczynki ...............:) nie było mnie tu kilka dni - jak na złośc , kiedy miałam wolne to się ten PASKUDNY KOMP zepsuł i dopiero od dzis działa :) dzień dobry ;)

Czesc Leticia...ale dobrze ze juz jestes.... Kitty...cale studia to feeeerie.....jak chcesz to sie uczysz...jak nie to nikt ci glowy nie urywa......jestes samodzielna ale jeszcze mozna w razie czego uciec do mamusi.....ojeje jak ja za tym tesknie..... Buziaki i milego dnia

Kitty >> na studiach jest w miarę - jak chcesz się uczyć to się uczysz - jak nie to w sumie i tak później zaliczysz , tylko sesja jest czasem takiej większej pracy , a jak już dostaniesz wszystkie zaliczenia i zdasz sesję zimową , to znowy trochę luzu przed czerwcem .....heh :D......... a mi tak minęło to wolne - w sumie miałam tysiąc zajęć - ale to było wolne ......:P.......... juz od poniedziałku na uczelnię - jak ja to przeżyję :0......... mam strasznie skopany plan zajęć :(

Dziendobry czesc i czołem Pytacie z kad sie wziałem jestem wesoły robal .......;) Pozdrawiam serdecznie i zycze miłego dzionka

Cześć Dziewczynki! Elffik..bedzie dobse z ta praca!Musisz wierzyc i bardzo sie starac! Karaani..a jakie to beda obraczki? Ingus..buziaki dla Olivki..to juz jutro:) MAdusia..Kitty....pijaczki wy jedne..nie wstyd Wam?! Behemotku..a jak tam sprawy maja sie u Ciebie? Leticia Kotku!gratuluje dzidzi!! T25 i co tam u Ciebie? Robla Marisa Juz wrocilam!!byłam na desce!!!Ale byly jazdy!!!jej..Bylo extra..Dopiero uczylam sie jezdzic na desce..bo na nartkahch smigam dobrze.. Raz jade wyciagiem...i mnie zaczelo znosisc..a nie umielam skrecac na wyciagu...orczyka nie moglam wyciagnac z miedzy now...i kurcze ciagnal mnie i wjechalam w wielki slup!Panowie co za mna jechali pytali sie czy wszystko ok..ale nie moglam wydusic z siebie slowa...starszne to bylo..potem podjechali do mnie czy nie wezwac pomocy..ale juz jakos doszlam do siebie..mam teraz wielkiego siniola na udzie!!!Dobrze udezylam sie mocno w udo i brzych..a nie w glowe! Ale bylo syper!!!! No...a walentynki chyba spedze sama...Z Tomkiem tak sie poklocilam ze szok...Ja do Pragi nie jade...a on nie przyjedzie tutaj...Super!!!WRrrr!!!!

Czesc Malutka fajowo ze sie dobrze bawilas... UROCZYSCIE DONOSZE ZE SZEMRANE TOWARZYCHO ZBIERA SIE NA TOPIKU LETICII _ ZAPRASZAMY NA HERBATKE....juzci cala kupa na nia....:D:D:D

Jeśli tylko macie ochote na coś słodkiego ..... tam wszystkim częstują ................. i Malutka na Twoje smuteczki - kubeczek pysznej herbateczki :)

Jej!!!!Dziewczyny!!!! Wyobrazcie sobie!!!Jaade do Tomusia..!!!Do Pragi!!!Ojciec sie zgodzil!!!Sam z siebie!!! Siedze sobie na neciku..i nagle ojciec dzwoni...i mowi ze sie zgadza!!!!Wyobrazacie sobie!!!!Sam z siebie..Nawet Go nie prosilam!! JEZU JAKA JESTEM SZCZESLIWA!!!!!ŁO MATKO!!!!!!!!!!!!!!!!!aaaaaaaa!!!!!!!!!!!!!!

CZAD !!!!! SUPER !!!!!! GRAtULUJĘ !!!!!!!!!!!!!!!! cieszymy się razem z Tobą :):):):):):):):) napij się buzieczko z nami ;)

Yeah!!!!!Dzieki dzieki dzieki dzieki!!!!!!!