Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Melba 36 i pol

Mam prawie 37 lat chce miec dziecko

Polecane posty

Gość starsza
nareszcie stare pierwiastki maja topic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martatita-
Melba a nie boisz sie ze bedziesz miala relacje z dzieckim bardziej babcine? Ja sie urodzi bedziesz miala pewnie 38lat, zakladajac ze "od razu" Wam sie uda zmajstrowac Maluszka. W wieku 18lat bedzie mialo 56letnia Mame... Blagam nie odbierz tego jako atak, bo nie takie sa moje intencje po prostu zastanawiam sie czy to tez przemyslalas dokladnie. To jest bardzo wazne, szczegolnie dla potencjalnego dziecka ktore planujecie i ja to rozumiem, bo mimo iz jestem jeszcze bardzo mloda i glupia ;) to takze odczuwam chec posiadania Maluszka i nie wyobrazam sobie ze za pare lat nie bede miala takiego Szkraba :). U mnie w rodzinie lada dzien przyjdzie na swiat dziewczynka, jej mama ma juz skonczone 38lat, wszystko podczas ciazy bylo ok, oczywiscie trzeba bylo zrobic dodatkowe badania. Tylko, ze ona oprocz niej ma jeszcze dwojke sporo starszych dzieci ... Trzymaj sie cieplo i trzymam kciuki :) Pozdrowienia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozyczka
do przedmowczyni - co za bzdury wypisujesz!!! relacje babcine?! na jakim swiecie ty zyjesz dziewczyno ewentualnie na jakiej zapadlej wsi! Kazdy odczuwa inaczej swoje lata, a wiek biologiczny nie ma tu nic wspolnego. Melba - trzymaj sie, jestem jak najbardziej z Toba, mnie tez juz spisano na straty, a za pare m-cy bede miala slicznego maluszka, mam 36 lat i jest wszystko w porzadku z ciaza, to bardzo indywidualne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Martatita... to co powiedzialas wymaga obszerniejszej odpowiedzi, byc moze nawet osobnego tematu... Akurat wiem bardzo dobrze o czym mowisz poniewaz moja mama urodzila mnie kiedy miala 42 lata. Latwo sobie policzyc ile lat miala kiedy ja konczylam 18. Kiedy bylam mala dziewczynka inne dzieci w parku mowily mi: twoja babcia cie szuka... tak to prawda, taki model rodziny odbiega od stereotypu ale swiat sie zmienia. Coraz wiecej jest kobiet, ktore pozno decyduja sie na dzieci. Kobiety sa aktywne zawodowo, nie siedza tylko w domu, sa mlode duchem i dbaja o swoje cialo. Jak tu wczesniej napisala Ninka 35: \"dzidzia w naszym wieku zawsze trochę \"odmładza\"\" ...i ja sie z nia w 100% zgadzam. Moja mama nie jest najnowoczesniejsza osoba pod sloncem ale mimo to nie zauwazalam jakies szczegolnych rodzwiekow miedzy nami spowodowanych duza roznica wieku. Wiek matki nie jest gwarancja szczescia jej dziecka, jestem o tym przekonana. Kobiety moga byc wspanialymi matkami w kazdym wieku. Ja mam nadzieje, ze bede dobra mama a moje dziecko bedzie zdrowe i szczesliwe. I chyba tylko o to w tym wszystkim chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Martatita
co za bzdura dziewczynko!!!!!!! W ktorym stuleciu ty żyjesz!!!!!! Rozejżyj sie dookola!!!!!!! Ile kobiet po 30 decyduje sie na dzieci! Melba, wszystko sie uda!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martatita-
Wiecie co nie wmawiajcie mi blagam ze wiek nie ma znaczenia!! Tak ciaza odmladza, jasne, widze to na przykladzie tej kobiety u mnie w rodzinie, faktycznie wymlodniala i duzo lepiej wyglada ale co z tego? To male ktore sie urodzi bedzie pozniej mialo jakies jeszcze oparcie ze strony starszego rodzenstwa, ale osobiscie nie chcialabym miec dziecka w wieku 40lat, kolejne moze tak, ale nie pierwsze! Takie matki sa jeszcze wrazliwsze na punkcie swoich dzieci, znam pare "dzieci" kobiet ktore wlasnie urodzily pozniej i wcale nie sa tak strasznie z tego zadowolone ( dzieci, nie matki!). Nie wierze, ze taka roznica wieku nie ma znaczenia, bo to sa zupelnie inne relacje, dla mlodej dziewczyny mama w mieku 60lat to juz nie to samo co mama w wieku 40 lat... Zreszta, i tak nie zmienie zdania, uwazam ze macierzystwo to cud i kabieta ktora pragnie dziecka powinna je miec. Rozyczka owszem kazdy ma tyle lat na ile sie czuje, ale wiek biologiczny niestety tez ma znaczenie i to niestety BARDZO DUZE! Poza tym poglady, nie zaleza od miejsca zamieszkania, jesli Ty dyskryminujesz wies bo tylko tam mozna sadzic tak jak ja ( choc Lodz chyba ciezko nazwac wsia?!) to chyba nie mamy o czym gadac... I to ze kobiety teraz decyduja sie coraz pozniej na dziecko to tez uwazacie ze jest ok? Za pare lat to kobiety "dojrzeja" do macierzynstwa po 50-tce, aaa przeciez niedawno mielismy 68-letnia mamusie-brawo !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gocha25latek
Wiesz Martatita, straszne dziecko z ciebie i tylko mozna ci zyczyc powodzenia z takimi pogladami. Myslisz, ze zycie to bajka i wszystko ci sie pouklada tak jak ty to sobie wymyslilas?! Slodkich snow Krolewno! Melba, dziewczyny jestem z wami, nie wiem jak mi wypadnie miec dziecko, czy traz czy za pare lat ale mysle ze kobiety maja prawo do bycia matkami na kazdym etapie swojego zycia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Martatttia
Cytuje: NO TO O CO CI W OGOLE CHODZI??????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martatita do
Cytuje: Zreszta, i tak nie zmienie zdania, uwazam ze macierzystwo to cud i kabieta ktora pragnie dziecka powinna je miec. NO TO O CO CI W OGOLE CHODZI??????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marijka
Nie cierpie jak sie takie nawiedzone dziewuszki wypowiadaja na tematy o ktorych nie maja pojecia!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Moja mama ma teraz 58 lat. JA 19. moja mama jest mloda duchem i zawsze mnie wspiera, moge na nia liczyc nawek kiedy zrobilam cos bardzo glupiego, jest super!!!!! Wiec nie pisz bzdur!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martatita-
O Matko, ale sie rzucilyscie ! Czy Wy naprawde nie rozumiecie ze ktos moze miec odmienne zdanie? I ja nie twierdze, ze mama 60-letnia musi byc niefajna i zrzedliwa!!! Nie wiesz jakie mialabys z nia kontakt, "uklad" gdyby teraz miala np. 40 lat, prawda? I WCALE NIE MOWIE ZE BYLBY LEPSZY!!! Po prostu ja bym chciala byc kims w rodzaju kolezanki dla swojego dziecka, nie tylko matka i wydaje mi sie utrudnione przez wiek! ( za to zaraz tez mi sie dostanie, ale chyba moge tak myslec). Nie przekonacie mnie ani ja Was, tylko ze niebawem gdyby ta dyskusja potrwala dluzej pewnie jeszcze bardziej zaczelybyscie mnie obrazac, juz jestem "krolewna" , "nawiedzona dziewuszka" ... Do osoby ktora napisala:" co za bzdura dziewczynko!!!!!!! W ktorym stuleciu ty żyjesz!!!!!! Rozejżyj sie dookola!!!!!!! Ile kobiet po 30 decyduje sie na dzieci! " i uwazasz ze to dobrze ( ze decyduja sie na dzieci po 30)????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martatita-
I kocha sie matke za to jaka jest a nie ile ma lat, wiec nie da sie tego zgeneralizowac. Mnie chodzi tylko o relacje, i mysle ze lepiej miec mloda mame.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laskanius
martatita, o co ci w ogóle chodzi, przeczytaj sobie swoje wypowiedzi, sama sobie zaprzeczasz. poza tym ile lat ma twoja mama? jest dla ciebie koleaanką? jest ci z tym dobrze? ja oczekuje doswiadczenia i oparcia od mojej mamy, nie przeszkadza mi 35 letnia roznica wieku, do gadania o ciuchach i muzie mam innych ludzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agulka-misiulka
Mam 37 lat i piękny okragly brzuszek z dzidzią w środku. Rozumiem jak to jest taka niepewnosc. Melba będziesz miala dzidziusia na pewno, uwierz w to. usmiechnij sie mamusiu w niedalekiej przysz;osci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martatita-
Tak zaprzeczam sobie. Wiem ze kazda kobieta ma prawo do macierzynstwa i rozumiem co to jest pragnienie dziecka, ale takze wiem ze ja nie chcialabym go urodzic w wieku ok.40lat, wolalabym juz adoptowac... Wy tutaj wszyskie piejecie z zachwytu, to tak jakbyscie zyly w innym swiecie, nic tylko "Melba-przyszła mamusiu, Melba na pewno sie wszytsko uda,och,ach wspaniale". Owszem mozna zyczyc Jej powodzenia,bo to mile, i podtrzymuje na duchu-ok podjela decyzje ze chce byc mama i spoko.A Wy mowicie (piszecie) tak jakby to wszytsko bylo juz pewne, ze wszystko Jej sie ulozy.Przesadzacie. Moja mama jest starsza ode mnie o 24 lata. A "kolezenstwo" wyklucza poczucie pewnosci i oparcia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja-kobieta 24 lata
Martatita czy ty chcials powiedziec melbie, ze powinna zrezygnowac z dziecka bo jest juz za stara?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wcale nie jestes za
stara! Napewno sie uda! Bedziesz cudowna mamusia:) Trzymam kciuki za Ciebie i inne:) 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martatita-
Ojej! Czy ja powiedzialam, ze jest za stara?? Nie mam zamiaru nikogo oceniac, a Wy to robicie w moim przypadku. Ja nie mam zamiaru Melby przekonywac, ze ma nie miec dziecka, czy tez mowic jej sluchaj koniecznie musisz urodzic, ja wypowidam swoje zdanie na temat pozniejszego macierzynstwa. Ja Was nie przekonuje do swojego zdania, a Wy koniecznie chcecie mnie "nawrocic" .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobietka33
ale mnie kobietki podnioslyście na duchu :) moim ogromnym pragnieniem jest dzidzius, a 3 miesiace temu rozstalam sie ze swoim partnerem. juz stracilam nadzieje, ze spotkam kogokolwiek i bede miala dziecko, ale moze nic straconego. poki co zamknelam sie bardzo w sobie i nie chce sie z nikim widywać, ale ten topik dodał mi otuchy, dzieki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martatita-
Czy Wy naprawdę nie widzicie zadnych minusow poznego macierzynstwa? A chociazby to, ze odbieracie kogos tak niesamowicie waznego kim jest babcia, dziadek dla dziecka? To zaden agrument? Za mocno wybiegam w przeszlosc? Mozliwe... Mama mojej mamy miala 48lat gdy zostala babcia, mama taty 50lat...Jestem ich nastarsza wnuczka. A potencjalne dziecko o ktorym tu mowimy w tym wieku bedzie mialo ok. 12lat. Mam najwspanialsze dwie babcie i cudnych dwoch dziadkow, i to sa wspomnienia do konca zycia, miliony wspomnien i to nie z opowiesc bo to nie robi takiego wrazenia ale mam ich na codzien. Nic nie zastapi spacerow z dziadkami, pokazywania swiata w ten sposob, rozpieszczania chyba zaden rodzic tak nie potrafi.Ja sie strasznie duzo od nich nauczylam ( i ucze ) i nie chcialabym mojemu dziecku tego odebrac, chociazby samej milosci do dziadka, babci i tego wielkiego uczucia od nich... I ja w zadnym wypadku nie mowie tu tez o tym, ze nie doczekacie chwili kiedy Wasze dziecko bedzie mialo swoje dziecko, ale wybaczcie w wieku 70lat to juz sie nie ma takiej werwy i sily dla Malucha ciekawego swiata. I poraz kolejny sobie zaprzecze, bo to rowniez moze byc zbyt malym argumentem do tego, zeby nie urodzic pierwszego dziecka po 40, nie wiem co jest silniejsze?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet po przejsciach
martatita az dech mi zapiera od ciasnoty twoich pogladow. to jesli jestem facetem po rozwodzie, nie mam dzieci z pierwsza zona i spotkalem wlasnie wspaniala kobiete po 35 mam jej powiedziec, kochanie nie bedziemy mieli dzieci bo jestesmy za starzy, odebralibysmy naszemu dziecku cos tak waznego jak babcia i dziadek???? dzieczyno pomysl....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mirka
ja bym chciała ale niemam z kim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martatita-
Pewnie jak sie juz jest po 30, to zaden argument. Przerazajace...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martatita-
Poza tym NIGDZIE nie pisalam ze ktos jest za stary na dziecko. Po prostu ja nie pojelabym takiej decyzji, pierwsze dziecko przed 40? Nigdy, tak jak pisalam wolalabym adoptowac kilkuletnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tato
przerazajace jest toco ty wypisujesz martatita

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniotells
do kobietka 33: Ja spotkalam mojego ukochanego kiedy mialam 33 lata. To bylo rok po zakonczeniu mojego poprzedniego zwiazku. Stracilam nadzieje, czulam sie fatalnie, szkoda gadac sama wiesz jak to jest. Teraz jestesmy ze soba 3 lata, mieszkamy razem od 1,5 roku... jest naprawde dobrze. wiesz zycie nie raz dawalo nam w kosc, ale moze warto sie nauczyc , ze po dolku jest zawsze gorka a po gorce..... wpada sie znowy w dolek.... wazne jest jak szybko z tego dolka wychodzisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobietka33
aniotells, ależ miło mi było przeczytać twoj post. dzieki za pocieszenie, wlasnie wrocilam ze spacerku, rozmyslalam o sobie, swoim byłym i o tym, czy potrafie jeszcze kogos pokochac. wydaje mi sie, ze nie - ale obym sie myliła. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kobietka 33 ja tez sie dolacze. Ja mojego najukochanszego mezczyzne poznalam 3 lata temu. Tez jak u aniotells byam po przejsciach, nie wiedzialam czy ulozy mi sie, czy bede miala rodzine? dosyc dlugo bylam sama, ponad 1,5 roku ale warto bylo czekac. Na pewno jest gdzies ktos dla ciebie, moze jest teraz samotny i marzy o kobietce33? serdecznie cie pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×