Kielce - czy jest ktoś z Kielc?

do innej ja, tak, rzeczywiście Rafał to wspaniały talent, obserwowałam ze szczególną uwagą II cz. konkursu Chopinowskiego, zwłaszcza grę artystów- z Korei, Rosji, trzeba przyznać, że w jego wykonaniu najbardziej podobał mi sie koncert e-moll z orkiestrą. Z relacji telewizyjnych widać , że to skoromny i fajny człowiek, a najbardziej ubawiły mnie perturbacje pomiędzy burmistrzem i słtysem? w sprawie honorowego przyjęcia i nadania Rafałowi tego zaszczytnego obywatelstwa -hehe, jakąś tam statuetkę otrzymał, śmiesznme to wszystko, no ale. . . Pozdrowienia dla Ciebie i innych Nakielczan :)

, dzięki za pozdrowienia :) mnie jest naprawdę wstyd za "władze" Nakła , ich zachowanie, ale cóż, tacy zwykli ludzie jak ja, nie mają na to wpływu, faktycznie Rafał jest bardzo skromnym człowiekiem, dlatego też życzę mu wielu dalszych sukcesów i zachowania dotychczasowej postawy. Co ciekawego jest w Kielcah, warto przyjechać na wycieczkę ?

do innej ja, tak , do Kielc warto jest przyjechać na wycieczkę. Możesz zwiedzić i Kielce i okolice. Waty obejrzenia jest Pałac Biskupów krakowskich, Kadzielnie( przy której mieszkam- zapraszam zawsze na kawę :), skansen w Tokarni, ruiny zamku w Chęcinach, Prastary dąb Bartek w Janaszowie,blisko ruiny najstarszej huty miedzi w Samsonowie pałac w Kuroswękach i hadowlę bawołów w pobliżu, zamek w Krzysztoporach, przejechać się starę jedrzejowską kolejką wąskotorową( zabytek z czasów I wojny światowej) zwiedzając przy tym Nadnidziański Park Krajobrazowy,- www.jkd.prv.pl pospacerować po dawnej \"Łysej Górze\"- teraz jest tam klasztor-Święty Krzyż, od którego wzięła sie nazwa naszego województwa, górę św. Katarzynę, pałacyk H.Sienkiewicza w Oblęgorku. Co rusz historia wyhyla sie z zakamarków, tudzież zwiedzić muzeum Stefana Żeromskiego, Maria Konopnicka też żyła i tworzyła w okolicach Pińczowa, a stamtąd już niedaleko do historycznej Wiślicy. Zapomniałam dodać o przepięknej Jaskini Raj w okolicach Chęcin, czy też dalej w kierunku wschodnim jadąc można zwiedzić kopalnie krzemieni-Krzemionki Opatowskie i zobaczyć nieopodal hodowle strusi.Tak więc jak sama widzisz warto przyjechać na naszą szkieletczyznę. serdecznie\"welcome to\" :)

Lorelai , serdeczne dzięki za tak ciekawy opis, jeśli będę planowała wakacje nieco inne niż coroczny (od kilku lat) wyjazd na morze, to napewno wybiorę się do Kielc. Poproszę Cię wtedy o polecenie jakiegoś noclegu i zjawię się w Kilecach (jakoś przed wejściem na ten topik nigdy nie myślałam o tym, by wybrać się właśnie do Kielc) Ja niestety jak wcześniej pisałam, pochodzę z Nakła, a tam nie ma czym się pochwalić, nie ma tam żadnych atrakcji turystycznych :( , a szkoda, Pozdrawiam :D

do innej ja, W planowaniu wakacji zawsze należy wziąść pod uwagę sprawę noclegu rzeczywiście. Istnieje wiele możliwości, np. noclegi w tańszych niż hotele akademikach, gdzie podczas wakacji można przenocować. Nocleg o ile wiem kosztuje tam około 30zł., czy też noclegowniach. Jeśli będziesz chciała wybrać się w moje okolice, to chętnie służę pomocą, jak również z przyjemnością mogę Cię oprowadzić po tych wymienionych okolicach. Narazie podam Ci mój numer GG. wtedy łatwiej będzie się nam skontaktować : 4633432 To narazie, pozdrawiam Cię- Lorelai :)

Dziękujemy za pozdrowienia Inna Ja.:) Również życzymy zdrówka i radości. Dziękuję też Wam za życzenia urodzinowe.:) Kaca nie miałam, bo grunt to nie dać się kacowi dogonić. A jak już chyci dziadyga to ratować się najlepiej Magnezem, B6, Aspiryną i kofeiną. Co prawda wujek mój zwykł mawiać, że na kaca najlepsza jest praca a pewiem kabaret przekonuje, że powietrze z pompki do materaca, ale nie próbowałam tych metod, więc nie wiem.[zastanawia się] Około trzeciej opuściliśmy lokal by w zawężonym składzie zakończyć spokojnie wspólne czytanie u nas w domu. Koło dziewiątej nadszedł czas snu, ale to tylko podpucha była na rozdraznienie organizmu, bo o jedenastej już pobudka i wyprawa do moich rodziców. Co do kobierców to są na razie w ciągłym praniu a że kapcie pochowane przed kłami bestii, to człowiek, puszczony w skarpetkach, na stawanie na owe kobierce zapatruje się niechętnie. W ratunku dla może nie tureckich lecz kowarowskich dywanów pędzę wyprowadzić psa. I robię tak co cztery godziny, bo za każde opóźnienie daję zarobić producentowi Vanisha.:o Wolę koty. Może chcecie jednak pieska?;) Na razie same propozycje \"na podwórko\" a ona ma taka króciutką śierść...:/ Poczekamy, może znajdzie się ktoś, kto dostrzeże w jej kundlich ślipkach duszę \"kanapowca\".;) http://img457.imageshack.us/img457/317/pic00305hs.jpg http://img457.imageshack.us/img457/8961/pic00033sz.jpg

jak milo 'wrocic' w rodzinne strony. Pogoda u mnie sliczna, 26, a wczoraj 32 stopni. Dla Kollorowej samych sukcesow z okazji urodzin. Lorelai, pytasz o swieto zmarlych - tutejsi ludzie nic nie wiedza na ten temat. Europejczycy zapalaja swieczki na grobach. Indywidualnie Austr. swieca rocznice smierci kogos z rodziny. Drogie Kielczanki zycze milego dnia (rodzina mnie godni na zakupy - sorry uciekam)

za oknem ŚNIEG!!!! pędzę do pracy. pozdrawiam wszytkich kielczan i aborygenów :)

O fuj... ŚNIEG. :o Do wiosny chyba nie wyjdę. Pies wczoraj pojechał do nowego domku, więc tym bardziej mogę nie wychodzić.;) Ech... Dzisiaj przynajmniej mogę nie wychodzić.:D Dziękuję Empik za życzeni i pozdrawiam.

Dziekiuje Empik za życzenia- u nas zimno niestety, zima idzie- kurcze blade. Dzisiaj byłam w Kraku na konferencji w Akademii Pedagogicznej , której tematem była\"nowoczesna szkoła\" miano na względzie techniki multimedialne. Oczywiscie w Polsce jesteśmy 100 lat za murzynami, aloe powolutku to tu i tam sie trochę zmienia-\"na szczęście\". I w Krakowie padał śnieg, ale taki, który sie zaraz roztapiał, wiatr przy tym dość nieprzyjemny, więc zima nadchodzi moi mili, trzeba ciepły przyodziewek wyciągnąć z szaf. . . Od 2 dni w Kieleckim Centrum Kultury wiruozi gitary grali koncerty z orkiestrą. Miałam ucztę muzyczną. Moim zdaniem obecnie jest 2 najlepszych gitarzestów w Polsce- Marcin Dylla i Waldek Gromolak, oprócz mnie oczywiście- skromnie dodam- hehe. MIałam przyjemność obserwować rozwój kariery Waldka- absolwenta wrocławskiej szkoły , który kontynuował nauke w Kolonii , na tamtejszej AM. Juz od wczesnego wieku mlodzieńczego zapowiadał się wybitnie, słuchałam go na festiwalu gitarowym w Krakowie, gdzie w roku 1990, mając zaledwie 17 lat wygrał Miedzynarodowy festiwal gitarowy. Teraz zagral najtrudniejszy koncert J.Rodrigo -\"Aranjuez\" rewelacyjnie. Nagrał też płytę z polską orkiestrą właśnie z tym koncertem i drugim\" Koncertem dla szlachcica\" tego samego autora\", jadnym słowem powiem-rewelacja!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Drugi muzyk- Marcin Dylla jset absolwentem AM w Katowicach, który od 1996r. wygrywa wszystkie konkursy gitarowe w Europie i w Stanach Zjednoczonych, chcę powiedzieć, że mięliśmy tego samego nauczeciela. Przyjemnie jest słuchać tych muzyków. Jeśli będą występować w Waszych miastach, to proszę , koniecznie idźćie na ich koncerty, nie będziecie z pewnością tego żałować! To narazie tyle. Pozdrawiam Was serdecznie i przesyłam wiosenne kwiatuszki{kwiatek]

Kielczanie, czasami lubię doWas zajrzeć , na razie oczywiście tylko na topik, ale latem, kto wie, może nawet do Kielc :) Lorelai , dzięki bardzo Dla wszystkich pozdrowienia od nakielanki (byłej)

Do innej ja, pozdrawiam Cie cieplutko, jasne, przyjeżdzaj, a o nocleg sie nie martw, możesz być moim gościem, zawsze moge Cię gdzieś ulokować- u siebie w domku :) To jeszcze raz pozdrawiam- Lorelai-

Dzieki bardzo Lorelai , może kiedyś skorzystam, póki co siedzę u siebie i mogę tylko o wyjazdach pomarzyć, bo i nie ta pora roku i urlopu brak :( Pozdrawiam serdecznie Ciebie i pozostałych Kielczan

Ww. panowie są nieosiągalni poprzez programy typu p2p, ale jeśli będzie okazja ich usłyszeć jeszcze w Kielcach to mam nadzieję nie przeoczyć występu. A teraz coś z serii \"ni z gruszki, ni z pietruszki\"... Macie już jakieś plany na Sylwestra? Zastanawiam się co będę robić i tak sobie myślę co by wykombinować, żeby nie była to (tradycyjnie) knajpa... Może jakiś wyjazd w Bieszczady... Hmmm...

No tak, góry mają swoistą atmosferę w Sylwestra. . . Można przy okazji pojeździć na nartach( kto umie oczywiscie i lubi), kto nie, ten siedzi przy grzańcu i grzeje kości. . .:) Jeszcze planów sylwestrowych nie mam, ale myślę, myślę, myślę. . . -Pozdrawiam Cię Kollorowa :)

Oj, nie wiem jak to będzie z tym wyjazdem w góry, bo właśnie dzwoniła koleżanka z Irlandii, że przyjedzie 12 XI do Polski a na Sylwestra dojedzie jej chłopak. Kaśka ma plan pokazać Irlandczykowi jak się bawią Polacy, bo twierdzi, że w Irlandii to tylko chleją.:D:D:D Zobaczymy jeszcze co będziemy robić. A teraz zmykam do fryzjera. Pani Kasia czeka.:) Pa

pozdrawiam z Gliwic, konferencja we Wroclawiu nadwyraz mi sie udała (Wrocław to piękne i przyjazne miasto), a teraz przede mną weselicho :) całuski

Ale ma się dobrze nasza Balladyna, ta to użyje!!! -Pozdrawiam

Do Kollorowej, no tak co się dziwić, że Irlandczycy chleją, mają przecież swój dobry, narodowy trunek-whisky, tylko z tym to rzecz gustu. Znałam kiedyś skandynawó, którzy delektowali się alkoholem anyżowym o słodko-gorzkim smaku- a- fuj!!! Nie ma to jak nasza polska wódeczka, choćby-\"wyborowa\", a wszelkie drinki z nią są extra! no to Tschus!, na zdrówko- hej!!! :)

przesylam cieple i sloneczne pozdrowienia dla Kielczan. u mnie wiosna w pelni, za kilka dni pierwszy dzien lata. Wiec moge podzielic sie Sloncem. Mam nadzieje, ze macie udany weekend Rodaczki.

pozdrawiam kielczan :D

do Empik, - ale Ci zazdroszczę kochana tej wiosny, co ją masz u siebie!, a u nas zima, huhu-ha, huhu-ha, ale nie ma co narzekać, bo za oknem tylko -4, co to jest w porównaniu z -50, czy -60 na Syberii? Cieplutkie pozdrowionka, no może dla Ciebie byłoby lepiej, aby trochę zimnego chuchnęło w Twoje strony?- pa Do innej ja, dzieki za pozdrowienia, a ile u Ciebie temperatury w Nakle? Pozdrawiam :)

No nareszcie grudzień , i ostatni miesiąc roku. Powiedzcie mi , jeśli można spytać, jaki ten 2005 rok był dla Was, trudny, łatwy, szczęśliwy, pechowy? Dla mnie był to rok chyba spokojny, stabilny, znacznie spokojniejszy od poprzedniego, w którym to zmarła mi teściowa. . ., wyszłam za mąż, urodziłam córeczkę, ukończyłam podyplomówkę. Tamten rok był dla mnie pełen zawirowań, nieprawdaż? Pozdrawiam sympatyków topiku kieleckiego

:D

Jasne, dzieki, Kielce pozdrawiaja również krajanów z Radomia :)

:O

;)

Mile Panie mimo, ze u mnie chlodniej i deszczowo (juhuhu) auto czyste, ogrod podlany, swiezo i pachnace wszedzie. Chyba za duzo wyslalam promieni slonecznych do Kielc. No ale przeciez jak mam lato az do czerwca, wiec wysylam tez reszte. mam nadzieje. ze jestescie zdrowe i wspaniale spedzacie "Basie" Pozdrawiam i zycze samych udanych dni.

Dzięki Empik za pamięć i miły wpis. Zazdroszczę Ci tego lata, co masz go tam u siebie w Australii :) U nas w Kielcach troszkę cieplej, ale nadal zimowo. Wśród moich najbliższych kumpeli nie mam żadnejBasi, której mogłabym, złożyć życzenia, ale jeśli mamy tutaj wśród naszych miłych forumowiczek Barbare, to z tego miejsca serdeczne , choc spóźnione nieco życzenia wysyłam, życząc szczęścia i spełnienia na każdym polu. :) Wczoraj z Balladyną opijałyśmy moją nową kuchnię już się zadomowiłam u mego teściunia w chałupce, tak więc ciesze sie, że mam więcej swobody na własnym pięterku( dużo lepiej porównując życie w akademiku. . .) :) To narazie konczę, bo mężulo mnie wyrzuca z kompa. To papatki

Ale fajnie, dostałam dzisiaj od Kollorowej opowiadania w formie elektronicznej, Marqeza, Cohello, Vonneguta, bardzo dziękuje :) ! Jak to dobrze,ze jest osoba dbająca o poziom umysłowy( aby nie zasniedziały komórki mózgowe) swojej dobrej -topikowej koleżanki! A może jeszcze inni mają do polecenia ciekawych autorów książek? Co was ostatnimi czasy urzekło, zafrapowało, co jest warte przeczytania? Pragnęłabym wiedzieć, co jest teraz na topie. Moze też ktoś podunąłby propozycje filmowe, na co warto pójść do kina? Serdeczne pozdrowienia dla Was w ten zimny, grudniowy wieczór