Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

iskierka72

2-latek. Zapraszam rodziców i dzieciaczki

Polecane posty

Gość zlaolimpia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zlaolimpia
Nie wiem co sie stalo ....:( Tez mam synka w podobnym wieku , ma 2,5 roku i jest strasznym urwisem, ale mimo to daje mi wiele radosci .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zlaolimpia
Nie wiem co sie stalo ....:( Tez mam synka w podobnym wieku , ma 2,5 roku i jest strasznym urwisem, ale mimo to daje mi wiele radosci .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no własnie, mój to też okropny urwis...ciekawe czy dwulatki takie są wszystkie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja Olcia tez ma 2,5 roku.Wszędzie włązi jak gdzieś niesięga przysuwa sobie krzesło..siada na oknie,na biurku,wywala wszystkie ubrania z szaf ,płyty cd,sama otwiera mikrofalówkę,lodówkę,pralkę i wszystkie mozliwe sprzęty w domu. Z wielką czułością owija swoje lalki i misie w kocyki i ręczniki kladzie je spać daje każdemu buzio na dobranoc i śpiewa kołysanki. Oczywiście jeżeli czegoś chce ma to byc zaraz!Teraz!Już! jak nie -płacze głośno i rzuca się na podłogę. A do mnie rano mówi: \"tochanie otwórz oci\" (kochanie otwórz oczy) Słyszałam że dziewczynki wcześniej rozwijają sie intelektualnie a chłopcy fizycznie.Jak to jest z waszymi synkami? Moja mała używa bardzo wielu słów i gada aż buzia jej się nie zamyka-wymyśla juz własne historie i piosenki.I bardzo dużo-skacze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Madzik. Mój synek ma 2 lata i dwa miesiące, pięknie mówi i to już od dawna. Nie zdrabnia wyrazów, nie przekręca..Ma niesamowity zasób słów. Opowiada całe historie. Jest bardzo ciekawy świata, wszędzie wejdzie, wszystkiego dotknie, o wszystko zapyta. Ostatnio chciłą wiedzieć, gdzie rozchodzi się dźwięk, jak stuka młotkiem. I pytał się mnie, czym siusiam jak nie mam siusiaczka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem mamą 2-latki i oczywiście wszystkie powyższe symptomy dorastania obserwuję na codzień. Dodam jeszcze taniec przy ulubionych piosenkach średnio godzinę dziennie, \"samosiowanie\" na każdym kroku i rwanie się do starszych dzieci. Córka uwielbia np. myć wannę, składac pościel, robić sałatki i pomogać mi jak umie przy wszystkich pracach domowych. Śmiesznie wygląda z wielkim odkurzaczem, ale to też jedna z jej ulubionych zabaw. Oczywiście jest uparta i kapryśna, wymusza na nas to co chce i czasami tylko nasz refleks ratuje ją przed kolejnym guzem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madota- to brdzo dobrze, że córka \"pomaga\" w zajęciach. Mój synek też mówi: Będem Ci pomagała...i pomaga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zlaolimpia
A propos sikania; maoje dziecko ostatniopowalilo mnie tekstem ze mama nie ma siusiaka a aika wlosami....:):):):) Myslalam, ze sie zesikam ze smiechu....(wlosami)Janek tez mi pomaga a ostatnio nawet wyrecza mnie, Jak ktos prztchodzi to czeka az zdejmie buty i wrecza mu mopa zeby wytarl mokre slady na podlodze. Uwielbia patrzec jak smaze nalesniki....Powiedzcie mi czy wasze dzieci tez moglyby godzinami siedziec przed telewizorem?? Bo Janek czasami potrafi siedziec godzine i gapic sie na telewizor, szczegolnie podobaja mu sie reklamy. Ale to chyba zawdzieczam mojej "kochanej " tesciowej. Wasze tesciowe tez sa takie wstretne??? Janek gada jak najety...Ostatnio nawet bajki opowiada...siewa piosenki (ostatnio na topie sa Zielone slonie i Szczotka, pasta...) Ale najlepszy jest jak podchodzi i mowi do mnie "no no no" grozac przy tym palcem a we mnie sie az gotuje i szukam bardzo soczystego slowa...A jak juz sobie zaklne to mowi nie mowi sie k....wa tylko kulde...Czasami zastanawiam sie skad on ma tyle energii, ze nie spi caly dzien a wieczorem kiedy ja padam ze zmeczenia on jeszcze ma sile na zabawe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdab
Cześć! Mam 2 letnia córeczkę, wszystkie Wasze opisy idealnie pasuja do mojego maleństwa.Jest rozgadana i wszędzie jej pełno. Uwielbia tańczyc i sie przedbierac tzn naładac na siebie co popadnie i chodzic w moich szpilkach.Jest tez małym uparciuchem. Czy Wasze maluchu robią jeszcze do pieluszki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Magdab- tak mój synek jeszcze siusia do pampersiorka, ale są dni, kiedy ładnie włoła, że chce do ubicy. Też tańczy, gada jak najęty i z wielkim upodobaniem wprowadza do języka \"wyrazy\". Zaolimpia- no super, szczególnie to jak mały sprząta po gościach.:) Mój Wojtek też lubi oglądać bajki w TV, ale pozwalamy mu tylko na oglądanie Domisiów itp. albo bajek z DVD typu Kot Filemon, Traktorek, Strażak Sam i Weterynarz Fred. Pilnuję aby mały długo nie siedział przed telewizorem, a jak są dziadkowie to mały nic nie ogląda, bo nie ma czasu. Teścowa mówisz-no moja trzyma się granic. Chociaż czasem muszę jasno i wyraźnie je ustawiać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zlaolimpia
Jezeli chodzi o tesciowa to ja swoja tez od czasu do czasu ustawiam, ale to nie pomaga. Moze tylko na chwile...Sle za godzine, dwie jest tak samo...Jas tez oglada Domisie, lubi tez Budzika i Jedyneczke a jego ulubiona bajka jest Spiaca krolewna (chyba znamy ja juz na pamiec) Nie sprzata po gosciach tylko im kaze sprzatac wrecza im mopa jak tylko zobaczy mokre slady po butach na podlodze:)Juz ne sika do pioeluchy, ale jeszcze robi kupe. I zupelnie nie mam pojecia jak go przekonac do nocnika...Bardzo lubi gadac ze swoja ciotka na gadu-gadu..Pisze jej wtedy rozne literki np. taka jak lekarz - LNIe moge go odzwyczajic do picia w nocy...Pije co prawda tylko wode ale i z tym mamy problem bo czasami dwie butelki nie wsytarczaja:( i trzeba wstawac po wiecej...poradzcie cos ... Pozdrawiam Mamy i Dzieciaczki :):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no...mój też pije i też tylko wodę. Nie wiem, może macie sucho w pokoju? Albo za ciepło. Mój Wojtek pije wody od 120 ml do 200/noc. Myślę, ze nie tyle z chęci picia co dlatego, że picie pozwala mu na uśnięcie jak się przebudzi. Może go to uspokaja. pocieszające jest to, że to woda. Miłej nocy mamusie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zlaolimpia
W pokoju nie mamy za sucho bo mamy nawilzacze a zawsze na noc zakrecamy kaloryfery..czasem jak wstaje rano to jest pic jak nie wiem co..jak na syberii:) Ale moze masz racje z tym usypianiem przy butelce..Czy Twoj synek tez czasami ma takie dni ze zjadl by konia z kopytami a czasami zamienia sie w niejadka..?? bo Janek ma tak srednio co dwa tygodnie...ale moja chrzesnica tez tak ma, moze wiekszosc dzieci taka jest?? No nic, pora isc spac bo jutro nastepny wielki dzien...Dobrej nocy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grazia
cześć, powiedzcie co zrobić żeby mój maluszek w końcu zaczął normalnie jeść. latamy za nim z łyżeczką przez cały dzień i nic. czasem zje 2 plasterki parówki na cały dzień. babcia jest zrozpaczona bo cały dzień gotuje rożne smakołyki a on w końcu powie beee i zwiewa gdzie pieprz rośnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja swoją małą odzwyczaiłam od pieluch przez zabawę tzn. najpierw Natalka sama przynosi nocnik i ustawiamy go tam gdzie ona chce, ja opowiadam jej coś \"w trakcie\", a potem razem myjemy nocnik i cały czas żartujemy. Mała uczy teraz wszystkie swoje zabawki siadania na nocnik i poucza ja co mają robić. Co do picia w nocy to Natka nigdy nie pije, choć mamy raczej suche powietrze w domu, za to rano od razu prosi o soczek. Właśnie zaczęła obgryzać paznokcie i mam z tym problem, bo nie skutkuje nic. Nie chce też nosić rajstop, nie daje ich sobie nałożyć i zamiast nich wymyślam przeróżne leginsy, getry i spodenki. I jeszcze jedna słabość małej, choć paskudna- piwo z sokiem, jeśli my pijemy ona też musi spróbować i bardzo lubi \"pifko\". Pozdrawiam wszystkie mamy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie dziewczyny! ZAOLIMPIA - tak, mój synek je podobnie. Czasem dziwię się, że aż tyle mieści się w takim małym brzuszku, a innym razem trudno cośw niego wmusić. Ja jestem pewna, że mój Wojtek to pije tę wodę bo to mu pozwala szybciej usnąć. Może jeszcze mu coś pozostało z okresu niemowlęcego? Ssanie go uspokaja..my mamy such jak cholera, wilgotność poniżej 30%. Nawilżacz tylko trochę poprawia sytuację. GRAZIA - nim mój mały jadł normalnie to: a) uziemiany był w foteliku do karmienia, b) zawsze był w czasie karmienia zajmowany różnymi ciekawymi rzeczami typu: czytanie ciekawych książeczek, samodzielne mielenie orzechów młynkiem, wbijanie gwoździ, piłowanie małą piłą drewienka umieszczonego w imadle. Oglądanie przypraw, rozkręcanie i skręcanie młynka do mięsa itp. Jadł aż miło. Teraz najczęściej ja go karmię a on ogląda bajkę, bo jestem z nim sama i nie mam 10 rąk, aby karmić i zabawiać. MADOTA- u nas to nie zdało egzaminu. Mały ślicznie woła, ze chce do ubicy, ale potem ma świetną zabawę jak siusia na fotel, taboret, swoją rękę...no proszę jakie macie towarzystwo do piwa. Wojtek nie jest zainteresowany tymi sprawami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zlaolimpia
Bylam z Jankiem na spacerae dzisiaj a ze byl straszmy mroz to sluchalismy sobie jak skrzypi snieg...Potem Jas zatrzymal sie i stoi za chwile kladzie sie na ziemi ...ja patrze na niego i pytam co sie stalo..on na to ze slucha jak piszczy snieg ...za chwile wstaje i z lezkami w oczkach mowi: zepsul sie snieg juz nie piszczy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grazia
cześć, ISKIERKA, tez stosuje podobne metody. najlepiej sprawdza sie telewizor i bajka, ale boje sie ze jak pójdzie do przedszkola to bedzie mial problemy z jedzeniem. niestety nocnika mój maluch niecierpi na równi z pampersami. zmiana pampersa jest piekłem a sąsiedzi myślą ze dziecko maltretuję. no cóż należy mieć tylko nadzieję ze niedługo zacznie sikać " jak dziadzia" bo ostatnio chodzi podglądać jak to robi. ostatnio zsikał się na okno balkonowe i przyszedł z siusiakiem w ręce do kuchni zachwycony jaki jest "cacy". jestem tylko ciekawa jak pozbył się pampersa. DROGIE KOLEŻANKI! czy któraś z was była z maluchem na wczasach dla matki z dzieckiem? ciekawa jestem jak funkcjonują takie przyjemności, bo niestety jestem smama z moim małym mężczyzną i będziemy tylko razem jeżdzić na wakacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agi_13
moja corcia ma 18 miesiecy(teraz 13) ale tanczy od kiedy skonczyla 6 miesiecy po prostu uwielbia muzyke chetnie wszystkich czestuje caluje i kocha mowi moze niewiele ale na razie sie tym nie martwie bo zadaje pytania w stylu co to< kto toitp. ale ruchowo to nadrabia wszystko czasami za nia nie nadazamy a jak sie o niej mowi to smieje sie niesamowicie i wypina sie nan nas a jak sie zdenerwuje to pyskuje az sie robi czerwona a najlepsze jest to ze maz nie moze mnie nawet pocalowac bo strasznie piszczy az bebenki "pekaja" ogolnie wszedzie wlezie ale jest taka kochana jak placze albo jestem smutna to przyjdzie i mnie przytula.A kiedy wasze dzieci zaczely mowic bo ona pierwszy raz powiedziala tata jak miela 5 miesiecy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość balbina70
Cześć dziewczyny! Jestem mamą 2-letniego Kubusia, który jest niesamowicie żywym człowieczkiem. Cały dzień gada, dosłownie buzia mu się nie zamyka - nawet jak bawi się sam to rozmawia tak jakby z kimś prowadził dialog. Jak poczytałam Wasze spostrzeżenia to to stwierdziłam,że wiele rzeczy jest jednak do siebie podobnych u takich maluchów. Mój np. w jeden dzień je super, a na drugi nie mogę mu nic wcisnąć. Jednak przestałam już z tym walczyć gdyż stwierdziłam ,że jak będzie głodny to tak przyjdzie. A jak śpią Wasze maluchy? Mój w ciągu dnia sypia około 1,5 godziny, a w nocy od około 20.00 do 7.00.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć! Dzisiaj byłyśmy na dłuższym spacerze po lesie bo piękna pogoda i o dziwo mała zasnęła po obiedzie. Zwykle w dzień nie śpi za to w nocy śpi ok. 12 godzin, od 21/22 do 8/9. Nie wiem czy nie ma za mało snu, bo czasem jest marudna po południu, łatwiej się zniechęca i denerwuje. Za to jak pośpi w dzień, bardziej ją lubię :D Z jedzeniem też oczywiście kłopoty, mała je mięso, owoce, pieczywo, za to prawie wcale warzyw i mleka. Wciskany na siłę bakuś czy jogurt to dla mnie koszmar. A z warzyw to je kiszine ogórki i kukurydzę. Całe szczęście, że jest vibovit, bo byłoby krucho.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zlaolimpia
Czesc! Jezeli chodzi o spanie to Janek spi od okolo 20 czasami 21 do 7 czasami do 10 nie ma bardzo uregulowanego "trybu spanie"...jak byl mlodszy to chodzil regularnie spac okolo godzieny 14 i spal sobie ze trzy godzinki a potem kladlam go spac kolo 20 i przeswypial ladnie cala noc...teraz juz od dluzszego casu nie klade go w dzien choc czasami udaje mu sie zasanc..bywa nieraz i tak ze usnie podczas ogladanie bajki kolo 17...ale musi byc wtedy bardzo zmeczony...najczesciej po jakims dlugi m spacerze albo wyprawei do babci...jezeli chodzi o mowienie to dokladnie nie pamietam kiedy Jas zaczal mowic ale to bylo dosyc wczesnie...Pozdrawiam mamy i dzieciaczki..:):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zlaolimpia
Czesc! Jezeli chodzi o spanie to Janek spi od okolo 20 czasami 21 do 7 czasami do 10 nie ma bardzo uregulowanego "trybu spanie"...jak byl mlodszy to chodzil regularnie spac okolo godzieny 14 i spal sobie ze trzy godzinki a potem kladlam go spac kolo 20 i przeswypial ladnie cala noc...teraz juz od dluzszego casu nie klade go w dzien choc czasami udaje mu sie zasanc..bywa nieraz i tak ze usnie podczas ogladanie bajki kolo 17...ale musi byc wtedy bardzo zmeczony...najczesciej po jakims dlugi m spacerze albo wyprawei do babci...jezeli chodzi o mowienie to dokladnie nie pamietam kiedy Jas zaczal mowic ale to bylo dosyc wczesnie...Pozdrawiam mamy i dzieciaczki..:):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zlaolimpia
Czesc! Jezeli chodzi o spanie to Janek spi od okolo 20 czasami 21 do 7 czasami do 10 nie ma bardzo uregulowanego "trybu spanie"...jak byl mlodszy to chodzil regularnie spac okolo godzieny 14 i spal sobie ze trzy godzinki a potem kladlam go spac kolo 20 i przeswypial ladnie cala noc...teraz juz od dluzszego casu nie klade go w dzien choc czasami udaje mu sie zasanc..bywa nieraz i tak ze usnie podczas ogladanie bajki kolo 17...ale musi byc wtedy bardzo zmeczony...najczesciej po jakims dlugi m spacerze albo wyprawei do babci...jezeli chodzi o mowienie to dokladnie nie pamietam kiedy Jas zaczal mowic ale to bylo dosyc wczesnie...Pozdrawiam mamy i dzieciaczki..:):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×