Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Malta

WRZESIEŃ odezwijcie się wrześniówki!!!

Polecane posty

Gość diodda
no tak.... faktycznie. Jobca można dostać a wczoraj miałam dobry dzień, bo AŻ DWA RAZY udało mi się popisać trochę, tzn w czasie jej jedynej drzemki dziennej (już od kilku m-cy śpi raz, ok 2h) i wieczorem jak juz poszla spać. Humor od razu "up" jak w pracy idzie do przodu. faktycznie pustki tu, co ? :D aha, miałam pytać czy szczepicie p. pneumokokom ? 350 zl kosztuje ta szczepionka brr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość diodda
a, a wiecie co - mój tata i moja mama pod naszą nieobecność jak byliśmy w niedzielę w kościele dawali małej prosto z drzewa winogrona, bo mają w ogrodzie a ona jadła jak opętana jedną za drugą. To było w niedzielę. Do dziś mała robi kupy nadziane winogronowymi pestkami i całymi skórkami. hm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mały mój srał skórkami z agrestu jak mu dałam, nie ma co sie przejmować, moim zdaniem to dobrze, nie strawił to wysrał. Aczkolwiek pestki z winogron to lepiej dla dziecka wydłubywać, w nich coś jest co może zaszkodzić, ale to info na zasadzie jedna pani drugiej pani, więc może to tylko plotka. :D Ja cały ranek w pracy szukam tej niani, czarno to zaczynam widzieć, a teraz musze w końcu za robotę sie wziąć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
coś zastuj tu u nas na topiku :o U nas na nowo zaczął się katarek :( gdzieś chyba przewiało malca... a mięliśmy iśc na szczepienie. z newsów...rowerek stał się nudny na rzecz...wspinania się po płotach i ogrodzeniach...brrr A dzis moje szczęście zaczęło wymachiwac nogami przez barierki na balkonie-przerażenie w moich oczach co będzie dalej.alpinista jakiś mi się urodził ;) Kombinowaliśmy że zrobimy drabinkę ze sznurka i powiesimy na ścianie ale kto trzymałby non stop wartę przy niej :D U nas na roczku mały wybrał kasę :D i... śrubokręt hahaha http://img212.imageshack.us/my.php?image=rimg1132ss2.jpg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No pusto. Miron włazi na sofę, chodzić jeszcze nie umie, a już się wspina, na szczęscie jakoś szybko uczy sie jak sobie krzywdy nie zrobić, parę razy mu pokazałam jak schodzić z sofy i załapał, pilnować trzeba, bo teraz przez opracia próbuje przeleźć, ale zabraniać za bardzo mu nie mogę bo przekora z niego straszna, wykapana mama :P, wystarczy mu czegoś zakazać a na pewno będzie próbował ponownie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość diodda
no... teraz o zachowaniach naszych dzieci to książki można pisać, co ? :) mi się odmieniło kompletnie ze spacerami - teraz już lubię chodzić. Mała łazi sama, w piaskownicy już nie je piasku itp. Jest fajnie. Ogólnie to piszę moją prackę mgr. codziennie jak mała śpi i jestem happy bo może w końcu się obronię, znajdę pracę i wreszcie będzie normalnie :) Nie żeby mi było źle w domu, ale wiecie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość diodda
kurde menda nie chce zasnąć.... zaraz mi się tu zachwieje porządek dnia przez to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość diodda
heja w sobotę jutro mamy imprezkę firmową od męża z pracy, w plenerze będzie oczywiście, fajnie bo mają być opiekunki do dzieciaków żeby rodzice mogli trochę użyć, jestem bardzo ciekawa czy dla roczniaczków też będzie pani opiekunka :) Aczkolwiek już widzę jak opuszczam moją małą i zostawiam gdzieś obcej pani - he he... no ale itak zajebiście, że jest szansa na chwilkę oddechu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I jak imprezka - dioda? Jak ty nie będziesz się bała i będziesz spokojna to na też.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mała25
Wszystkiego Naj Naj dla Oliwki od Oliwki :) Nasza klucha ma jutro i juz dostaje obłędu bo jeszcze dobrze nie posprzątałam po remoncie przedpokoju a dziś jeszcze mąż mi mówi, że pradziadki bedą rano a impreze robimy na 16

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość diodda
wow, to taka prawdziwa impra sie szykuje dołączam się do życzeń i uścisków :) majaja - nie no spoko, powierzę dziecko of course, w końcu to nie byle baby będą tylko wykwalifikowane jaieś przedszkolanki zapewne :) o ile będą takie maluchy w ogóle brane pod uwagę, bo w planie imprezy jest napisane ze jakieś rozgrywki dla dzieci... hmmm, moja mała to raczej jeszcze nic nie "rozegra" hihi Ale dziś jestem happy, mialam tydzień zajebisty jeśli chodzi o pisanie dyplomu. Młoda spała codziennie po 2 h w dzień a ja w tym czasie rzucałam wszystko i pisałam, do tego wieczorem jak szła spać, no i mam kurde mol już tylko dokończyć ostatni rozdział hurra !!! miłego weekendu wszystkim życzę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejo! Na poczatku duzy całus dla dzidziakow juz roczniaków. Nie moglam sie zebrac zeby nadrobic, a bez nadrabianai bylo mi jakos lyso pisac. Iga na roczek miala 84 cm i 10.650 wazyla. Do zlobka chodzi: raz sama biegnie na sale, raz sie wtula we mnie przy pozeganiu. Ogolnie panie ja chwala, ze ladnie je i sie bawi tylko malo spi. No ale ona od urodzeniA raczej malo spi. W zlobku jest ok 6 godzin dziennie. W domu dostaje wiec tylko jakis deser lub owoc no i kolacje. W weekendy je to co my- doslownie. zACZYNA CORAZ WIECEJ GADAC, hało do słuchawki, aaaa na spanie, am am itp. Włansie sprzedaje swoj wozek deltima ( z gondolka i fotelikiem ) i za ta kase zamierzam tez kupic jakas spacerowke. Podoba mi sie deltim kazoo, ale nie wiem czy wejdzie mi do bagaznika, wiec bede musiala zmierzyc zanim kupie. Mam spacerowke inna lekka, ale juz sie rozlatuje, poza tym byla oki. My uzywamy kubeczka aventu, teraz kupilismy drugi , bo w pierwszym juz uszczelka nie trzymala (korzystalismy z niego 9 miesiecy). A pieluchy kupujemy w Lidlu. Iga w ogole nie siura w nocy, rano ma sucha pieluszke i sika dopiero na nocniku. Troche humory ja dopadly przy siadaniu na nocnik , ale to chyba ma jakis zwiazek ze zlobkiem. Poza tym chodzimy na basen- na zajecia dla maluchow. No i Iga ma katarek, ale taki wodnisty juz od dluzszego czasu. Nauczyla sie smarkac do husteczki, a reszte odciagam gruszka, choc prawie wszystko samo wylatuje. No i zdjecia http://marysia550.fotosik.pl/albumy/62798.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A Miron od dwóch dni chodzi, chociaż sprawia wrażenie jakby do niego t jESZCZE NIE DOTARŁO

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość diodda
gratulujemy serdecznie ! nasza imprezka plenerowa z "fabryki" męża było klawa, mała z innymi roczniakami szalała po wielgachnym trawniku i w ogole było spoko, szkoda ze na codzien to mamy tylko osiedlowe zasrane przez psy trawniczki i zasikaną przez koty "piaśnicę".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wpadam na sekunde Mala25 - dziekujemy za zyczenia i przesylamy nasze troche za pozno ale szczerze :-) dopiero teraz zagladam na nasza stronke bo nie bylo nas na miejscu wczoraj wrocilismy ale obiecuje naskrobac cos potem papa ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hehe, ja mieszkam w blokowisku, w słynnym do niedawna trójkącie X, a po drugiej stronie ulicy mam bardzo fajny plac zabaw, podwójny, dla maluchów i starszych oddzielnie odgrodzony, z chustawkami, drabinkami itp, obok mini boisko do koszykówki wyłożone tartanem. Do tego dodtakowo pod niektórymi blokami sa nowe drabinki bądź piaskownice. No cóż, ja swojej suki pilnuję by nawet nie zbliżała sie do piaskownic, ale większość ludzi w tym kraju nie rozumie co to dobro wspólne, wspólne czyli niczyje czyli wysypisko można zrobić. Tak jak igdy nie zrozumiem jak miożna smieci przez okno wywalać. Jako społeczęnstwo jesteśmy jeden wielki slums, niestety dotyczy to też tych bogackich strzezonych osiedli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mała25
Hej kobitki Dzieki za życzenia. Kluseczka na urodzinach sama zdmuchneła świeczke najpierw sie przymierzała ręka a potem przez zaciśniete usta zrobiła pfuuu i po świeczce :) Chodzić sama nie chce tylko podnosi sie bez trzymanki z kucaka łapiąc równowage. Byli my dzis na szczepieniu wazy 9700 ma 8 zębów a z moich pomiarów wychodzi ze wysoka 76 cm , nie za duza bestia :) Póżniej podeśle fotki z urodzin

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość diodda
no to u nas podobne "gabaryty" :D a przypomniało mi się z śmiesznych rzeczy które robi nasza mała to klaszcze w rączki jak widzi że inni klaszczą, no i własnie na roczku swoim jak świeczka została zdmuchnięta i wszyscy klaskali to ona popatrzyła popatrzyła i dawaj klaskać też :))) I teraz już zawsze jak ktoś klaszcze to ona też, a najlepsze jak dałam jej wieżę z kółek do ustawiania (nabijania na pal) i po każdym kółku nałożonym ja się cieszyłam i klaskałam jej mówiąc też "brawo" no i ona w mig załapała i teraz jak układa sobie tą wieżę to sama sobie klaszcze po każdym kółku :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mała25
Gość diodda
suuuper zdjęcia co do prezentu to mi by było szkoda miejsca w chacie :D ale robi wrazenie a propos chyba zamienimy sie z córcią na pokoje - ona dostanie naszą dużą sypialnię a my się wkitramy do klitki przeznaczonej dla niej, zwłaszcza jak dojdzie drugie dziecko to będzie to chyba słuszna decyzja aha, mieliśmy identyczną świeczkę na torciku :D papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość diodda
aha, co do kibla bardzo się staram, żeby niunia nie zauważyła, ze klapę mozna otworzyć :D na razie nie otwiera :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Takie słonie/misie bywają praktyczne. Nasz miś chronił płyty na stojaku przed dostępem naszej ruchomej wyrzutni, służył za usypiacza. W każdym razie ważne, że małej damie się spodobał. A jeśli chodzi o kibelek - dioda - wszystko do czasu, i pewnego dnia zdziwisz sie co butelka vanisha (itp) robia w kiblu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nasza mała świeczki nie zdmuchneła niestety - mama wyręczyła :-) Pierwsze co wzieła to różaniec , potem kasa a potem klucz czyli wychodzi nam że będzie zakonnicą z dużą ilością zwiniętej kasiorki no bo komu wiedzie się lepiej w dzisiejszych czasach niż pingwinom ? :-) Prezenty były spoko tylko jak zwykle moja teściowa wieśniara zawaliła sprawę. Oliwka znowu dostała ciuszki (aż 2 bluzeczki) totalnie beznadziejne yyyhhhh czyli jak zwykle nic nie dostała od babci bo nic się nie przyda a tyle razy mówiliśmy że wolimy kasę a jak nie to razem coś wybierzemy to nieeeee nie dociera....... Taka babcia że nawet nie odwiedzi wnuczki (może to i dobrze bo bym ja ciężko zniosła) ani nie zadzwoni. Szkoda gadać i pisać temat rzeka........ Z umiejętności tomłoda coraz chętniej się \'puszcza\' i chce sama chodzić. W grę wchodzą aktualnie minimalne odlagłości typu pół metra, metr ale to jakieś początki. Oprócz tego gada,śmieje się i uwielbia pomidory! :-) Szczepienie mamy w czwartek więc dowiem się jak wagowa stoimy itd... Kończę bo młoda wzywa Buźka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość diodda
heja jakie macie foteliki samochodowe ? jesteśmy na etapie wybierania, w końcu trza kupić - mała ma nogi już podkulone w starym "nosidełku". Itak zajebiście długo służył

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość diodda
hej, o co chodzi z tym testem wózków ? mam sobie go kupić ? kurde, ale bezsens... przecież w tv chyba coś nawet mówili które wózki miały te trujące związki.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sierpniowa mama
czy wasze maluchy-chłopcy juz dużo mówią wyrazów zrozumiale?? pytam o chłopców bo sama mam rocznego i ciągle tylko mama-jak placze,baba,kaka i po chińsku opowiada-czy ot nie za mało?? pozdrawiam sierpniowa mama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×