Gość Basia z Opola Napisano Maj 26, 2006 Ja miałam usuwanego guza przysadki 11 maja 2006 w Katowicach operowal dr A. Rudnik z T. Zawadzkim - jestem bardzo zadowolona, nie ma się czego bać. Dzisiaj mijają 2 tygodnie od operacji przez nos, ja czuję się świetnie i piszę sobie e-maile - rzecz jasna z domu ;-))))))))))) I muszę przyznać że niepotrzebnie się tak bałam przed operacją. Tym lekarzom można się oddać z pełnym zaufaniem, są to dobrzy fachowcy. Także z pełną odpowiedzialnością - POLECAM. Basia Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość a czy znacie dobrych Napisano Maj 26, 2006 specjalistów neurochirurgów w Krakowie? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ania35 0 Napisano Maj 26, 2006 Cześc Dziewczyny Basiu nie odczuwasz zadnych dolegliwości ??? Miałas tez nogi wzięty tłuszczyk tak jak ja ???Ja miałam operacje 5 maja i czuje sie tak sobie, nos mnie boli jeszcze, od jakiegos czasu oczy mnie bolą i mam silne wybuchy gorąca a potem zaraz mi zimno a jak z Tobą ?? Milka a jak mąz jak sie czuje ??? pozdrawaima Ania Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość milka18 Napisano Maj 29, 2006 do Ani od soboty jest juz w domu. Wszystko jest ok boli go troche miejsce po wenflonie ale to pikus. Nie boli go juz tak głowa i mówi, ze lepiej widzi na prawe oko. dostaje hydrokortyzon 20mg 2 razy dziennie. Jest w domu i bardzo sie ciesze.Dziewczyny nie bójcie się operacji wazne jest, by zrobić to jak najszybciej bo mozna stracić wzrok. gruczolaki to zmiany łagodne tak jak np. kurzajka na ręce(sorry za porównanie, ale tak jest) problem polega na tym i to nas przeraża, że tkwi to w głowie. Ale nie ma się czego bać!!!!!!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ania35 0 Napisano Maj 29, 2006 cześc Milka nie całkiem jest tak jak mówisz wiesz to jednak zabieg w głowie, i nie całkiem to jest takie proste. Ja np czuje sie fatalnie dzisiaj, boli mnie głowa cały dzien mimo to iz wzięłam tabletki przeciwbólowe.Cieszę się że mąż czuje sie dobrze ale mimo to niech oszczędza się .Pewnie że nie ma czego sie bać ale to nie znaczy że nalezy do tego podchodzić na luzie, jeżeli trzeba miec zabieg to nalezy go zrobić. pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Iwona28 Napisano Maj 29, 2006 Hej dziewczyny, niedługo mam zabieg odliczam dni (jeszcze 6). trochę się boję ale już chyba też wszystko wiem martwię się ze tak długo opuszczę pracę Aniu, kiedy planujesz wrócić do pracy? pozdrwiam wszystkie dziweczyny Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ania35 0 Napisano Maj 30, 2006 cześc Iwona wiesz na razie ma L4 do 8 czerwca ale jutro mam spotkanie z endokrynologiem i zobaczymy jakie będa wyniki, na razie czuje sie tak sobie głowa mnie wczoraj strasznie bolała tak jak przed operacja a dzisiaj czuje sie jakbym miała wielkiego kaca. Raczej przedłuże sobie chorobowe musze porzadnie wypocząc i się zregenerować , przez pare dobrych lat za dużo dawałam z siebie teraz musze zająć się swoim zdrowiem na poważnie, te groczulaki słyszałam to tez moga byc spowodowane stresem i u mnie tak mogło być .Iwona trzymam za ciebie kciuki , będzie dobrze zobaczysz ,ale po operacji oszczędzaj sie ,nie ma co to przeciez głowa a głowe mamy jedną.Mi mineły w piatek 3 tygodnie od operacji a teraz zacznie sie kontrola wiec tez sie troszke denerwuje .Iwona jeszcze raz trzymaj sie jak juz bedziesz w domku i bedziesz miała siły na[osz jak było i przede wszystkim jak sie czujesz.Będę czekac pozdrawiam Ania Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Ewe_lina Napisano Maj 30, 2006 witam :) od dłuższego czasu z uwagą czytam inormacje zamieszczone na portalu i dopiero dzisiaj odważylam się napisać kilka słów od siebie...podziwiam was za wiarę i wytrwałość czego mi ostatnio brakuje.. jestem teraz na etpie wizyty u neurochirurga, z którym mam omówić szczegóły operacji za późno juz jest na usunięcie guza bezinwazyjnie przez nos, za późno go wykryli mimo iż tomograf mialam robiony raz na pół roku, za szybko z mikrogruczolaka stał sie guzem... denerwuje się tym wszystkim strasznie i nie wcale moim wygladem czy rehabilitacja po ale tym czy dam potem radę wrócić do rzeczywistości do życia codziennego.. za szybko moje życie zmienilo się w nieustająca walkę o zdrowie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gcfghnhbvnbvnc Napisano Maj 30, 2006 zapraszam serdecznie na forum www.forum.idealne.com naprawde warto tam zajrzec Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość betibu Napisano Maj 30, 2006 witajcie powiedz cie prosze w jakich przypadkach ten gruczolak jest ???czy poziom prl o jest wysoki??czy zdaza sie ,ze prl0 jest w normie a dopiero po podaniu tabletki wzrasta i wtedy tez moze byc gruczolak????? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Lusia_79 0 Napisano Maj 30, 2006 Czyta sie i lekarze mówią że żadko mikro powiększają sie osiągając rozmiary makrogruczolaków. Ewelina a czy tomograf wykrył u Ciebie mikro?ciekawa jestem bo ja mam za soba właśnie badanie tomografii komputerowej, ale prl nie chce za bardzo spadać. Biore już 3 Bromki. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Prolaktynoma 0 Napisano Maj 30, 2006 Beti ja nie miałam wysokiej prl wysjciowej a po mtc po godzinie prawie 6000 i mam mikro 5 mm - takze roznie bywa - leczona jestem bromergonem 1/2 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość polelum Napisano Maj 30, 2006 Na czym polegaja wasze problemy ze wzrokiem. Z moim dzieje sie cos dziwnego, W dosc krotkim czasie tzn od poczatku roku mialam styczne 1,5 + luty wzrok doskonaly marzecz 1,5 + kwiecien 6,5 + maj wyglda na to ze jest jakies 2+ Juz nie nadazam z robieniem okularow. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Ewe_lina Napisano Maj 30, 2006 Lusia- :) tak tomograf z września wykazał przesunięcie lejka w lewą strone a w grudniu było widać juz mikrogruczolaka bromergan brałam około 8 tabletek potem zaczełam go źle tolerowac i biore aktualnie parlodel 4 tabletki dziennie a prolaktyna jak wysoka była tak jest nadal:( ale wiem ze podstawa to myślenie pozytywne choć czasami jest ciezko Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Ewe_lina Napisano Maj 30, 2006 Lusia :) ale uważam że w u ciebie to skończy sie bardzo poztywnie i z całego serduszka tego Tobie życze :0 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość milka18 Napisano Maj 30, 2006 do ewe_liny czy miałaś robiony tomograf? jeśli tak to jki ma wymiar gruczolak? do Ani Aniu przepraszam jesli Cię uraziłam, nie chciałam tego, ale my z mężem znaleźliśmy właśnie taki sposób na oswajanie makro. Oboje to potraktowaliśmy jak wyrwanie zęba. Choć to juz druga operacja. Mąż ma 35 dni zwolnienia i jest w domu. Nie pozwalam mu się przemęczać, sen bardzo mu pomaga.pzdr. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Ewe_lina Napisano Maj 30, 2006 milka18 - tomograf mam robiony co pół roku na ostatnim wyszlo mi 9 mm Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Prolaktynoma 0 Napisano Maj 31, 2006 Ewelino a wysoka miałas prolaktyne? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Prolaktynoma 0 Napisano Maj 31, 2006 ja słyszałam, ze jesli sie ma mikrogruczolaka i prl mimo leków dalej rosnie, to jest duze prawdopod. ze guz sie rozrasta. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
czarna_jagoda 0 Napisano Maj 31, 2006 Witam, Ewelina-dostałam gęsiej skórki czytając Twojej wypowiedzi. Trzymam za Ciebie kciuki - na pewno wszystko będzie dobrze. Apropos tomografu - to badanie często nic nie wykazuje (tak było w moim przypadku) dopiero rezonans magnetyczny pokazał, że mam mikrogruczolaka. Ja na waszym miejscu nie zawracałabym sobie nawet głowy tomografem - od razu rezonans! Ja na razie cały czas biorę 3 bromki - w dalszym ciągu brak okresu. Za 1,5 miesiąca idę robić wynik prolaktyny i z tym do lekarza. Pozdrawiam Was serdecznie!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Lusia_79 0 Napisano Maj 31, 2006 Jak miałam robioną tomografie to niewiedziałam jak to jest z dokladnością tego badania względem rezonansu. Poczatkowo brałam 2 Bromki, potem prl ladnie spadła z 90 na 30. Ginio zmniejszył mi dawke o pól tabletki. Nastepny wynik 40, powróciłam do dawki 2 tabletek na dobe. Ostatnio coś mnie tkneło i po 4 mieś zrobiłam kolekne badanie. Wynik 50, a cykl trwał 60 dni. Od poczatku maja biore 3 Bromki. Ginio zaczął nawet przebakiwac coś o rezonansie. Zobaczymy jak zadziała na mnie ta dawka, ale chyba do tego rezonansu to nei bedzie tak łatwo się dostać przy obecnych strajkach. Mnie też przeszedł dreszczyk czytając wypowiedź Eweliny. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Lusia_79 0 Napisano Maj 31, 2006 Dziekue Ewelinko za tak ciepłe słowa. Ja szczerze mówiąc niezbyt przejmuje sie ta prl (jak narazie) i mam cały czas wmyslach że moze byc gorzej, ale grunt to pozytywne nastawienie-choc wiem że nie jest łatwo. Trzymamy kciuki za Ciebie wszystkie-ile nas tu jest. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Ewe_lina Napisano Maj 31, 2006 Witam :) Prolaktynoma - prolaktyna u mnie waha sie tak pomiedzy 900 a 1200 1300 zalezy od okresu w jakim ja robie ale ostatnio nie wiem dlaczego mam nawet regularne miesiaczki tak mniej wiecej co 30 dni wczesniej tylko 3,4 razy do roku wiec sie ciesze:) Czarna_jagoda- za tydzień ide na rezonans a z tym jade do neurochirurga do wawy ponoc jest najlepszym specjalista w kraju :) zobaczymy co wymyli :) Pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Ewe_lina Napisano Maj 31, 2006 dziekuje wszytkim za cieplutkie słowa otuchy :))) szczerze mówiąc zrobiło mi od razu lżej jak mogłam w końcu to wszystko z siebie wyrzucić nie spotykając sie z końcowym zdaniem : jak ja tobie współczuje , bo tak naprawde niewiele osób jest w stanie zrozumieć jak wygląda życie codzienne, które jest ciągła walką o zdrowie i oczywiscie o mojego przyszłego potomka :))) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Prolaktynoma 0 Napisano Maj 31, 2006 Ewelina uszy do góry -zobacz ile ludzi z tego wychodzi i normalnie zyja. Takze juz niedługo bedzie z górki!!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Ewe_lina Napisano Maj 31, 2006 uszka jak nabardziej w górze mam :) dzieki:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
czarna_jagoda 0 Napisano Czerwiec 1, 2006 Hej:) Tak jak dla Was wszystkik, dla mnie też to forum jest jedyną możliwością szczerego wygadania się o naszym;) problemie. Każda z Was boryka się z mniej więcej tym samym problemem-można wymienić się informacjami i przeżyciami-to jest niesamowite. Ktoś, kto nie ma tego problemu nie zrozumie nas. Ewelina-ja również \"toczę walkę o swojego przyszłego potomka\" (ładnie to ujęłaś;))-dla mnie w tej chwili jest to najwyższy priorytet. NIestety nie mam już bardzo długo okresu więc na razie chyba nie szybko osięgnę swój cel:(. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
czarna_jagoda 0 Napisano Czerwiec 1, 2006 Ewelina Koniecznie napisz co wymyślił Twój neurochirurg. POzdrawiam:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Ewe_lina Napisano Czerwiec 1, 2006 Czarna_jagoda: potomek bedzie zarówno u mnie jak u ciebie i ja w to głęboko wierze :) innej ewentualności nawet nie biorę pod uwagę :) a po wizycie zdam dokładną relacje :) a tak propos czy któras z was miała już wczesniej kontaktakt z prof. Górskim? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ania35 0 Napisano Czerwiec 1, 2006 cześc dziewczyny Wczoraj byłam u endokrynologa no i zaczęło sie. okazalo sie że mam moczówke prostą , w przyszłym tygodniu idę na badania do szpitala , mam do was pytanie czy któraś może miała tą moczówke jesli tak to niech opowie co i jak?? pozdrawiam Ania Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach