Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość __zosia78

Gruczolak przysadki

Polecane posty

Natka_00 To że twój narzeczony zrobił się posępny spowodowane może być tym że dowiedział się o podejrzeniu gruczolaka i pewnie go to przeraziło.Jeśli diagnoza sie potwierdzi i podejmie leczenie wszystko się ułoży.Obojętność to raczej z wiadomości jaką otrzymał choć każdy inaczej przechodzi tę chorobę.Powinien poczytać nasze forum wiele by mu pomogło i rozwiało wątpliwości w razie czego zawsze mógł by do nas tu napisać i poczuć się lepiej. W tej chorobie można się cieszyć życiem wiele zależy od nas samych choć wiadomo że choroba nam przeszkadza. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do gruczolanki Ja miałam nieaktywnego makro o wymiarach 43x33x25mm. W tej chwili jestem po operacji półtora roku. Owszem nieaktywny guz teoretycznie nie szkodzi, ale samo to, że rośnie i uciska przysadkę, nerwy wzrokowe, powoduje bóle i zawroty głowy, ma też wpływ na sprawy kobiece. U mnie np. powodował zaburzenia miesiączkowania od lat, tylko nikt nigdy nie badał mnie w kierunku gruczolaka. Wiem też, że gdybym nie zdecydowała się na operację, to pewnie po jakimś czasie straciłabym wzrok. Mam na to przykład sąsiada z nastepnej klatki (notabene kolega męża ze studiów). Zanim lekarze znależli mu gruczolaka, przestał widzieć na jedno oko i do tej pory nie widzi rewelacyjnie. A co do samopoczucia po operacji - pół roku borykałam się z moczówką. Do tej pory nie mam miesiączki, ale ze względu na mój wiek (44) nie upieram się koniecznie, żeby ją mieć. (A małżonek jaki zadowolony :-)) Poza tym nie odczuwam jakiejś totalnej poprawy samopoczucia. Głowa mnie boli może rzadziej, ale tak samo intensywnie jak przed operacją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do Natki_00 popieram Smolidoli w 300% Ja jak przeczytałam opis po tomografii, też myślałam, że to już koniec. A potem jeszcze tego samego dnia znalazłam nasze forum i od tamtej pory ABSOLUTNIE przestałam sie przejmować a czarne myśli odpłynęły daleko, daleko... Zmuś chłopaka do poczytania forum. Nie jest pierwszy i ostatni z guzem przysadki. Teraz trzeba działać, a nie zamartwiać się bez potrzeby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asiek 01
Hej:) Gruczolanka:) Moj mąz czuje sie ogolnie ok,czasami w kratke ale mysle,ze nie jest przyzwyczajony do lezenia w szpitalu ,nigdy nie chorował,nie leżał w szpitalu,wiec jest poddenerwowany:( po operacji non stop jest na kroplowkach,z tego co wiem to ma za duzo sodu i zbijaja potasem...mam nadzieje, ze nie pokrecilam.. troszke gorzej widzi ale doktorzy mowili ,ze moze byc lepiej ze wzrokiem lub gorzej, Gruczolak był wielkosci ponad 4cm na 3cm w pionie,miał po wycieciu wstawiana siateczke tytanowa, jutro z rana jade do wawy i moze dowiem sie wiecej. Co do szpitala to wszyscy sa Super,profesorowie,doktorzy , pielegniarki:))) Pozdrawiam Cie serdecznie i wszystkich :***

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość słonecznik85
Hej dziewczyny, ja chcialam tylko kilka zdan napisac do tych ktore moze lecza sie w Polsce ale pracuja i mieszkaja w Anglii. Ja lecze sie w Polsce ale mieszkam tymczasowo w Angli, tutaj wlasnie wczoraj pierwszy raz wykupilam Dostinex ktory kosztuje 7 funtow czyli jakies 30zl !!! Poniewaz w Angli nie placisz za zadne leki tylko za wypisanie recepty i jest to zawsze kwota 7,20 funta :) Poprostu bylam w szoku ale bardzo pozytywnym, zaluje ze dwa lata temu kiedy tutaj przyjechalam odrazu nie zaczelam dzialac, no ale coz wazne ze teraz jest OK :) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość słonecznik85
Hej dziewczyny, pisze do tych ktore moze tak jak ja lecza sie w Polsce ale pracuja i mieszkaja tymczasowo w Angli. Jesli masz swojego lekarza czyli poprostu jestes zarejestrowana a jakiejs przychodni to polceam isc i poprosic o recepte na Dostinex, ja dzisiaj poraz pierwszy odebralam leki tutaj w aptece i zapalcilam za 8tabl. ....................................................7,20 funta czyli jakies 30zl !!!!!!!!!!!! Szok!!!! Poniewaz tutaj nie placisz za leki tylko za recepte i to jest zawsze kwota 7,20. Minus jest tylko taki ze musze co miesiac chodzic po talb. bo oni nie moga wypisac wiecej niz jedno opakowanie poprostu tak tu jest. Ale jest superancko bo mam tabletki za marne grosze :))))) Pozdrowionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość słonecznik85
Hej dziewczyny, pisze do tych ktore moze tak jak ja lecza sie w Polsce ale pracuja i mieszkaja tymczasowo w Angli. Jesli masz swojego lekarza czyli poprostu jestes zarejestrowana a jakiejs przychodni to polceam isc i poprosic o recepte na Dostinex, ja dzisiaj poraz pierwszy odebralam leki tutaj w aptece i zapalcilam za 8tabl. ....................................................7,20 funta czyli jakies 30zl !!!!!!!!!!!! Szok!!!! Poniewaz tutaj nie placisz za leki tylko za recepte i to jest zawsze kwota 7,20. Minus jest tylko taki ze musze co miesiac chodzic po talb. bo oni nie moga wypisac wiecej niz jedno opakowanie poprostu tak tu jest. Ale jest superancko bo mam tabletki za marne grosze :))))) Pozdrowionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdenerwowanak
do Halinka- jak jestes jeszcze na forum, podaj jakies namiary to chetnie sie skontaktuje z kims ze swojego miasta:) mail lub gg, u kogo sie leczysz???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mikusia23
Niedawno po kolejnym pobycie w szpitalu dowiedziałam się, że mam gruczolaka przysadki. Zaczęło się od tego że pewnego dnia nie dostałam okresu którego zresztą nie mam do tej pory a minął już rok. Jestem przerażona, jestem młodą osobą- chciała bym mieć dziecko a tutaj takie komplikacje. Poszłam do ginekolog która myślała że to zaburzenia tarczycowe lub hormonalne. Jak się okazało miałam bardzo duży wskaźnik prolaktyny. Byłam dwa razy w szpitalu ia po kolejnym takim pobycie zrobili mi MR przysadki. Okazało się że mam gruczolaka. Narazie leczą go farmakologicznie, bo jest mały. Boję się tego wszystkiego a najbardziej tego że rok czasu nie mam okresu.. Chcę mieć dzieci co teraz robić??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mikusia23 Spokojnie,nie martw się miesiączka być może wróci przeważnie każda z nas tak miała z tym problem.Po lekach powinna wrócić i się wyregulować ale musisz dać sobie troszkę czasu.Napisz jakie leki lub lek obecnie zażywasz i w jakich dawkach i czy dużego masz tego guza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mikusia23
Mój gruczolak ma wielkość 7mm także jest mały. Obecnie zażywam Bromergon raz dziennie na noc. Dzisiaj zrobiłam badania na prolaktynę. Jutro mam odbiór wyników- jestem bardzo ciekawa. martwię się, bo to już strasznie długo trwa. Moja znajoma nie ma okresu już 3 lata, boję się że będe miała to samo, a im dłużej nie mam miesiączki tym jest większe prawdopodobieństwo nie zajścia w ciąże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mikusia23
Mój gruczolak ma wielkość 7mm także jest mały. Obecnie zażywam Bromergon raz dziennie na noc. Dzisiaj zrobiłam badania na prolaktynę. Jutro mam odbiór wyników- jestem bardzo ciekawa. martwię się, bo to już strasznie długo trwa. Moja znajoma nie ma okresu już 3 lata, boję się że będe miała to samo, a im dłużej nie mam miesiączki tym jest większe prawdopodobieństwo nie zajścia w ciąże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mikusia23 Kochana będzie dobrze bromergon jeśli dobrze organizm go będzie tolerował masz szanse na wchłonięcie się guza były takie osoby tu na forum którym guz się wchłonął.Najważniejsze że masz postawioną diagnozę a i mamusią pewnie też zostaniesz tak jak ja i inne osoby z tego forum. Więc głowa do góry łykasz bromergon i daj sobię troszkę czasu gdy prl opadnie wierzę że odetchniesz i nie będzie tak żle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mikusia23
dziękuje za miłe pocieszenie, troche mnie to podniosło na duchu.. Czekam, ale starsznie się boje, że na lekarstwach się nie skończy... Pozdrawiam.. Smolidoli- DZIĘKUJE!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mikusia 23- jak wiele to innych osób wiem jak się to mówi, nie martw się i pamiętaj, że 99.9 % powodzenia leczenia to nastawienie psychiczne, więc Kochana zbieraj się do kupy i zero dołów :) Uda się i Tobie, bo nie jesteś sama. Ja od 5 lat jestem szczęśliwą matką i od kilku lat również szcześliwą nieposiadaczką 8 mm gruczolaka :) Jeśli końcówka Twojego nicu oznacza wiek to tym bardziej na plus, bo młody organizm lepiej sobie radzi z odzyskiwaniem pełni zdrowia. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bardzo wam dziękuje za ciepłe słowa. Bardziej to chyba ja to przeżywam niż on. Mój narzeczony chyba stwierdził, że lepiej mnie odsunąć od siebie bo leczenie może nie pomóc niż walczyć i pozwolić żebym z nim była. Mówił że brał proszki ale nie wpłynęły na niego. Wciąż twierdzi że nic nie czuje i jest obojętny. Ale jak myśli że się poddam tak łatwo to się myli. Dzięki waszym wypowiedziom jestem prawie przekonana że nam się uda, pod warunkiem że on będzie tego chciał. Jeszcze raz BARDZO DZIĘKUJĘ!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Natka Wypytaj narzeczonego o nazwe leku co zażywał i spytaj jak długo brał lek.Powiedz mu że to nie jest grypa by móc się wyleczyć w kilka tygodni.My leczymy się latami.Ujednych osób jest szybciej u drugich dłużej a i tak się zdarza że być może do końca życia będzie zażywać leki.Medycyna dziś tak szybko się rozwija że wierzę że znajdzie się lek który jeszcze szybciej pozwoli zwalczyć chorobę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Natka Wypytaj narzeczonego o nazwe leku co zażywał i spytaj jak długo brał lek.Powiedz mu że to nie jest grypa by móc się wyleczyć w kilka tygodni.My leczymy się latami.Ujednych osób jest szybciej u drugich dłużej a i tak się zdarza że być może do końca życia będzie zażywać leki.Medycyna dziś tak szybko się rozwija że wierzę że znajdzie się lek który jeszcze szybciej pozwoli zwalczyć chorobę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mikusia23
Tak. Końcówka mojego nika oznacza wiek. Dziękuję, za słowa otuchy, ale dziś stał się cud dostałam plamienia. Co prawda to jeszcze nie taki okres jak kiedyś miałam, ale zawsze coś. Jestem pozytywnej myśli. Pozdrawiam i dziękuję...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość atalaka
REZONANS PO OPERACJI KTO MOŻE WIEDZIEC O CO CHODZI???? Siodło wypełnione w całości przez wpuklajcy się zachyłek pajęczynówki. Brak cech zmian ogniskowych.. Lejek przysadki niepogrubiały. Skrzyzowanie nerwów wzrokowych nieznacznie przemieszcone ku do lowi- pociagane przez zrosty. Zgrubienia sluzuwkowe w lewej czesci zatoki klinowej. Martwi mie to wypełnienie siodła......Co o tym sadzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Słonecznik 85 - a powiedz proszę czy może wiesz coś na ten temat czy można w Anglii zakupić lek na polską receptę? Chodzi mi o znalezienie możliwości na zakup Dostinexu po takiej cenie jak pisałaś jeśli się nie jest w Anglii. Ja się dowiedziałam, że można kogoś poprosić by na jakiejś prywatnej wizycie pozyskał receptę, ale niestety koszt takiej wizyty to już 50-60 funtów, więc cena leku wychodzi jak w Polsce :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ponawiam pytanie sprzed kilku dni i proszę o odpowiedź. Czy ktoś ma dziecko które miało lub ma gruczolaka przysadki lub chorobę Cushinga? I jakie występowały objawy, bo wiem że u dzieci objawy mogą być inne niż u dorosłych. I jeszcze jedno. Jak u was wychodzi hormon ACTH?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość słonecznik85
ann123 hmm ta cena za wizyte to pewnie jest cena polskiego lekarza w Angli bo wlasnie tak sie tutaj cenia nasi specjalisci, wiec rzeczywiscie sie nie oplaca. Ja jestem zapisana do normalnej przychodni angielskiej, to jest pediatra anglieski, tam przedstawilam przetlumaczona konsultacje lekarska z Polski ze musze brac te leki. Nastepnie oni skierowali mnie do szpitala na jakies badania krwi (ale to nie wazne) i znowu wrocilam do niego po recepte, wiem ze gdybym kupila te tabletki w innym miejscu niz wlanie ta moja przychodnia, czy np. w tym szpitalu one kosztowalyby 45-50 funciakow. Wiec wiesz jesli jestes zapisana w przychodni i masz angielskiego pediatre to wszystkie leki masz w Angli ZA DARMO, a placisz jedynie za wypisanie recepty czyli stala stawka 7,20funta i ja wlasnie tyle tyle zaplacilam za dostinex . pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny! Ostatni raz mialam @ 16go stycznia! Testy ciazowe i badanie u lekarza 2 tygodnie temu nie wykazaly ciazy! Lekar doradzil mi przyjmowanie duphastonu przez 12dni, zapewniajac, ze po kilku dniach powinno przyjsc krwawienie. Dzisiaj jest dokladnie 12 dzien przyjmowania duphastonu, a @ nie ma! Nie wiem, czy ktoras z Was miala podobna sytacje? czy @ przyjdzie doopiero po odstawieniu duphstonu? Acha, caly czas biore norprolac (2x dziennie), a ostatnia PRL byla 67,4 ng.... czekam na odpowiedz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SYLWIA S
http://www.osteoforum.org.pl/Cushing.html DO MEGI428 TO JEST LINK O OSTEOPOROZIE U DZIECI I MLODZIEZY Z CUSHINGIEM.MOZE JAKBYS ODNALAZLA DR KTORA OPUBLIKOWALA TEN ARTYKUL LUB SPECJALISTOW OD ENDOKRYNOLOGII DZIECIECEJ,KTORZY MOGLIBY POMOC.JA MAM CUSHINGA,JESTEM PO 2 OPERACJACH I DALEJ MAM WYSOKIE ACTH.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iwencja mnie rok po cc nie wrócił @, więc po badanku prl stwierdzono, że jest powtórka z rozrywki i poszedł norprolac-przez kolejne dwa miesiące brania @ nadal nie wrócił, więc sztucznie zaczęto go wywoływać przez Rigevidon-taka miesznka jednak w moim organiźmie nawyprawiała za dużo zamieszania i po roku totalnego cyrku przeszłam najpierw na większe dawki norprolacu, ale @ znów nie było a prl rosła i do tego sto milionów innych dolegliwości, więc przerzucili mnie na dostinex-po niespełna miesiącu brania był już @, początkowo dłuższe cykle, a teraz jak w zegareczku co 28 dni :) Słonecznik ja jestem w Polsce i tak kombinowałam tylko czy jest jakaś możliwość nabycia leku w Anglii taniej-za parę dni będę wiedziała czy da się coś wymyśleć dla osób w takiej sytacji to wtedy napiszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gruczolanka
Czesc swzystkim, czesc Asiek 01, grazka 66 Dzieki za odpowiedz dziewczyny. Zbieram jak najwiecej wiadomosci, jednak sa rzeczy ktorych nie wiem. Czy ktos kto ma makro nieaktywnego , ma takie dolegliwosci jak nieustanna sennosc, ziewanie bez przerwy, pieczenie w ustach i przelyku, nudnosci? Dziewczyny odpiszcie. Za kilka dni wybieram sie znowu do neurochirurga, ciekawa jestem czego sie dowiem. Czekam tez na wyniki z badania tarczycy( nie wiem ktore to juz), mam nadzieje ze to wlasnie to jest przyczyna mojego zlego samopoczucia. Choruje juz 5 lat i nikt nie wie co mi jest. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pestka_35
Witam! Mam pilne pytanie do osób, które przeszły operację gruczolaka na Szaserów. Badania wykonuje się we własnym zakresie przed operacją? Dr Zieliński powiedział, że mam się dzień przed operacją zgłosić na badania, więc uznałam, że wykonają mi je w szpitalu. Ale na kartce, którą otrzymałam, doczytałam się, że do szpitala trzeba się zgłosić z wynikami... No i spanikowałam, bo nie wiem zupełnie, co robić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asiek 01
Hej:) wszystkim Gruczolanka a masz dobrego lekarza? moze wbybrałabys sie do Wawy na konsultacje? tam sa super specjalisci pozdrawiam :) Trzymam kciuki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gruczolanka
Asiek 01 Nie mieszkam w Polsce i narazie nie mam takiej mozliwosci zeby jechac do Warszawy. Nie wiem czy moj lekarz jest dobry, nie mam znajomych tutaj,ktorzy orientuja sie w tych "naszych sprawach". Jedynie co moge zrobic, to czytac w internecie opinie ludzi, ktore sa bardzo rozne zreszta. Dlatego siedze w Kafeterii i sledze na biezaco. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×