Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość __zosia78

Gruczolak przysadki

Polecane posty

Gość babaj aga 906
Dziewczyny, czy w czasie brania bromergonu lub prodelaku, bralyscie jednoczesnie srodki antykoncepcyjne? na ulotce jest zakaz, a lekarz tak mi zalecil..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babaj aga 906
parlodel nie prodelak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaga52
do Akroo: witaj, czy może przenoszą cie na szaserów? do doc Zielińskiego? Mnie wyznaczył termin niby za dwa tygodnie ale pożniej sie przedłużylo do 2 mies. ze względu limity NFZ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość srednia
do babaj aga 906 ja nie brałam i nie biorę środków antykoncepcyjnych od kiedy walczę z PRL. Mój lekarz wręcz poinformował mnie, że branie tabletek anty negatywnie działa na PRL....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość srednia
biorę bromergon, ale byłam też na dostinexie i norprolacu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babaj aga906
srednia- a dlaczego tak zmieniasz- zle sie czulas po tych lekach, czy nie dzialaly?, to chyba musze przycisnac lekarza, o co mu chodzi z tymi anty..moze chce zbic testosteron i inne meskie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość srednia
babaj aga906 nie znam dokładnie Twojego przypadku (muszę nadrobic zaległości;)) jednak jeśli o mnie chodzi to żaden lek nie dawał satysfakcjonujących wyników, tzn. owszem, PRL spadałą ale nieznacznie, żaden nie sprowadził PRL do normy i mój lekarz stwirdził, że ze względu na to, że to będzie dłuuuugotrwałe leczenie i w tym przypadku trzeba też brać pod uwagę koszty, zmienialiśmy leki. Ja akurat zaczęłam od dostinexu, później norprolac a teraz bromergon (szczegóły str 243). Jeśłi chodzi o tolerowanie, to z dwoma pierwszymi nie miałam absolutnie żadnych problemów, jednak do bromka robiłam 2 podejścia, aż w końcu się przemogłam i poprostu nie myśłę. Jeśli dopilnuję, żeby po tabletkach coś zjeść to jakoś udaje mi się funcjonować choć o komforcie nie można tutaj mówić;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Akroo
Jaga52: Tak, prawdopodobnie przenosza mnie na Szaserów, bo to jest klinika neurochirurgii i lezy ona w dzielnicy warszawy " praga poludnie" a jak sprawdzalam w internecie to tylko ta klinika tam jest jedna w tej okolicy na ul Szaserów właśnie. :) Troszke bedzie mi sie ciezko tam połapać z nowym otoczeniem, bo nie znam nawet tych lekarzy, ale mam nadzieje, że sa mili :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Akroo
mam jeszcze jedno pytanko.. mozecie mi opisac jak wyglada pobyt w WIM na ul. Szaserów ? Jacy sa lekarze i pielegniarki? czy rodzice moga zostawac przy lozku dziecka cala noc ? jezeli nie to czy moga sie gdzies przespac za darmo? bo slyszalam ze jest tam hotel a pobyt w nim nie jest zbyt tani.. pomozcie! proszee o szybkie odpowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaga52
do Akroo: jak juz pisałam wcześniej, miałam miesiąc temu zabieg na Szaserow. Wszystko odbyło się bez komplikacji i nie taki diabel straszny. na drugi dzien się wstaje i normalnie chodzi. Oczywiście że też się bałam, moja rodzina mieszkala w hotelu, niestety 75 zl od lożka. Pierwsza dobę się leży na sali pooperacyjnej i opieka jest bardzo dobra. Czy może zostać rodzina na noc tego nie wiem, nie zauważyłam aby ktoś zostawał. Jest możliwość wynajęcia pielęgniarki na noc ale to troche kosztuje.....U mnie takiej potrzeby nie było i leżalam na sali poperacyjnej tylko 2 godz bo nie bylo tam miejsca. Jedynym problemem bylo częste sikanie bo wtlaczają ze 4 litry płynów. I trzeba basenik podkladać ale siotry są bardzo sympatyczne i można wołac. Na sali zawsze jest chora chodząca to pomoże. Przysadki robi tylko doc Zieliński, jest w tym naprawdę dobry i bardzo miły, nie masz sie czym martwić. A kiedy masz zabieg? czy już wiadomo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babaj aga906
dziewczyny- a czy Wy tez macie, oprocz wysokiej prl, wszystko inne zle- tzn, ja mam i za wysoki androstendion i dhea i progesteron i nietolerancje glukozy i jeszcze PCO. czy ktoras tez tak ma?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość srednia
babaj aga906 z tego co mi wiadomo, to poza wysoką PRL (ok. 125/norma 25) wyniki mam ok.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość srednia
babaj aga906 niedługo idę na "przegląd" to dowiem się czegoś więcej.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Babaj aga- co do środków anty i leków hormonalnych hamujących działanie prl to tak jak brać jednocześnie leki na zaparcia i przeciwbiegunkowe. Istnieją jednak przypadki gdy jest niezbędne stosowanie różnych środków w skojarzeniu- o tym decyduje lekarz i specjalnie to dobiera. Średnia może to głupio zabrzmi co napiszę, ale ja jak po raz pierwszy w życiu trafiłam do kliniki i to wynik prl był ok 200 (norma do 25) to wtedy mnie to przerażało bo to było o bardzo dużo przekroczenie normy, lekarz mnie diagnozujący wtedy uspokajał, że damy sobie radę, bo oni w przypadku hiperprolaktynemi mają przypadki z wynikiem 1000-3000 przy normie do 25. Mnie przez leczenie norprolakiem udało się pozbyć gruczolaka i do tego miałam prl na granicy ok 74, więc lekarz mówił, że tym się nie należy przerażać, bo prl jest też postrzegana jako hormon stresu, więc trzeba by to tylko mieć pod kontrolą. Mnie akurat bez leków rośnie ciągle i zanika okres, więc reprezentuję przypadek długotrwałego leczenia. Jeśli Ty nie masz problemów z innymi badaniami i czujesz się dobrze, to powinnaś wziąć tylko pod uwagę cykliczne kontrole i żyć spokojnie. Piszesz, że niebawem masz przegląd techniczny, więc życzę aby wszystko wyszło w środkach normy i korzystaj z życia Kobieto, bo szkoda czasu na chorowanie:) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość srednia
ann123 absolutnie nic "głupio nie brzmi"!!! Mnie naprawdę tak bardzo nie martwi wartość prl tylko brak miesiączki, co oczywiście jest ze sobą ściśle związane... Dopóki prl wzrastała (już po opr) ale cykle miałam regularne to byłam w miarę spokojna ale gdy po ok 1,5roku znowu zanikł mi okres to się podłamałam. Nie ukrywam, że planuję mieć w przyszłości potomstwo a jak wiadomo w takiej sytuacji jest to niemożliwe;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Viorac
Cześć, czy istnieje stowarzyszenie chorych na akromegalię? Słyszałyście coś o takim zrzeszeniu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość roza 84
Witam, a więc jestem już po operacji guza przysadki - operacja odbyła się WIM-ie w Wa-wie. W trakcie operacji okazało się, że mój gruczolak nie jest gruczolakiem! Wycięto mi torbiel koloidową, oczywiście nieaktywną hormonalnie, ale tak samo jak gruczolak mogącą odrastać. Na MRI torbiel wyglądał jak gruczolak. W szpitalu byłam tylko 5 dni - operacja na 2 dzień, do domu na 3 dobę po. Mam moczówkę i czuję się tak sobie - tzn. w szpitalu na kroplówkach i innych czułam się super,w domu jest gorzej - głowa bardzo boli i ten zatkany nos:/ Jednak jestem dobrej myśli, bo to zupełnie inny ból - nie taki rozpychający, tylko dokładnie czuję "drogę" do torbieli, a dziś jeszcze ból w skroniach, ale ponoć to normalne. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Akroo
hejka wszystkim :)) w czwartek bylam na konsultacji.. u doc. Zielińskiego.. Wspaniały lekarz. niewiem jak go opisac, od razu gdy go tylko ujrzalam poczulam ze moze mi pomoc. i faktycznie, mam juz wyzaczony termin operacji, na koncowke pazdziernika. powiedzial jakie badania mam wykonac w tym czasie i wgl. :) na samym poczatku zrobil na mnie dobre wrazenie. powiedzial ze guz jest trudny ale sprobuje go usunac przez nos. opowiedzial mi wszystko i dzieki temu czuje sie o wiele spokojniejsza. ;) teraz jeszcze jestem w szpitalu w czd ale jutro wychodze. :) teraz pozostalo mi tylko czekac do operacji ;p badzmy dobej mysli. a i apropo operacji przez nos, slyszalam, ze po 3 dniach wyciagaja z nosa taaakie dlugasne opatrunki i to ponoc troche boli. tu w czd jest maly chlopiec ktory mial w poniedzielek tydzien temu operacje przez nosek i nawet tego po nim nie widac a i ile schudł od tego czasu. mam nadzieje ze ja rowniez szybko odzyskam swoj dawny wyglad :) pozdrawiam wszystkich serdecznie i duzo zdrowka zycze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tammar66
do roza 84 Witaj Kochana! Jak miło słyszeć dobre wieści! Cieszę się bardzo, że wszystko dobrze się skończyło. Cieszę się i równocześnie denerwuję - za 3 tygodnie i ja ląduję w Wawie. Czy mail turdus1@op.pl może już jest aktywny - jeśli można bardzo bym chciała skorzystać z Twoich doświadczeń i dowiedzieć się szczegółów. do Akroo Super, że zajmie się Tobą najlepszy specjalista. Trzymam kciuki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Akroo
Również się cieszę i po tym co przeczytałam tu na forum, jakoś tak bardzo się tego nie boję.. Wszystkie piszecie, że po operacji można szybko wyjść do domu i się dobrze czujecie, więc wierzę, że i w moim przypadku tak będzie . :) Za ok 3 tygodnie jadę już do warszawy do szpitala... 10 dni poleżę jeszcze w jednym szpitalu, a dzień przed operacją przenoszą mnie do WIM :) Naprawdę cieszę się, że szybko wracacie do zdrowia i wszystko układa się jak najlepiej. :) Pozdrawiam serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny:) Wybira się któraś w przyszłym tygodniu do Szpitala Bielańskiego? Ja będę od poniedziałku na oddziale diagnostycznym. Pozdrawiam wszystkich Pa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość megii77
do tu kasia Witam:-) Mam nadzieję,że wszystko u Ciebie ok i to tylko rutynowe badania....Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama10
Witam wszystkie forumowiczki serdecznie! Jestem u Was nowa i pod wrażeniem jestem jak ogromna jest skala zjawiska!!Czuję się zagubiona w temacie prolaktyny i pokrewnych-brakuje mi info do mojego lek. W zw z tym mam do Was kilka pytań: głownie chciałabym się Was zapytać jak jest z prolaktyną po obciążeniu MTC i wyjściową. Ja mam wyjściową zawsze ok tzn.ok 14ng/ml natomiast w godzię po obciążeniu MtC ok. 450ng/ml. Do tego choruję na nadczynność tarczycy od 5lat, ale od 2lat jestem bez leków na tarczycę(jakoś trzymała się)- a teraz, gdy zaczęło coś się dziać z prl- moje Tsh wynosi 0,083.Do wizyty u endo mam kilka m-cy, bo nie ma już limitów na ten rok. Tak więc wracając do mojego pytania do Was, to czy są powody do niepokoju jeśli bazowa prl jest ok? Czy któraś z Was ma może podobną sytuację? Pozdrawiam serdecznie, życząc Wam dużo zdrowia i samozaparcia!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paula1987
Witam!Czytam Was od kilku dni...Może zacznę od początku...Poszłam do endokynologa gdyż wyszło w badaniach tsh iż mam niedoczynnośc,potem lekarz zlecił mi badanie ft3.I cóż się okazało,że jedno badanie nie odpowiadało drugiemu.Powtorzyłam badanie za 2 miesiące i to samo.Lekarz stwierdził iż wyniki mam takie jakby jedno badanie było od jednego człowieka a drugie od drugiego.Dostałam skierowanie na tomografie i musze czekac do wtorku...Nie pamiętam dokładnie wyników,ft3 wiem,że określił jako idealne 3,7 a tsh miałam 4,25 a drugim razem wyższe:( Dodam iż robiłam pierwsze badanie na tarczyce gdyż myślałam,że od tego tuje,miewam duszności,zaparcia,strasznie i do tego często bolą mnie stawy:(czasami mam jakby mgłe za oczami.Co najgorsze nie miezrył mi prolaktyny,od razu wysłał mnie na tomografie.czy ktoś może miał taki przypadek.proszę pomóżcie!Paulina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babaj aga906
paula- a inne hormony badalas?, jak u Ciebie z okresem? cukier?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paula.1987
Niestety nie.co do cukru w normie.A co do okresu to po ciąży nie dostałam.Lekarz podejrzewa,że to dopiero po ciąży mi zaczęło rosnąc.dodam iż jestem na pigułkach jednoskładnikowych antykoncepcyjnych azalia które teraz bede odstawiac.nie wiem czy to nawet jakos wpływa.wiem,że coś o nich wspominaliście,ale nie mogłam doczytac.Mam 23 lata i za sobą już dwie ciąze....czy to możliwe żebym teraz miała gruczolaka?Stawy zaczęły mnie bardzo bolec jakies pół roku temu.Kości u rąk chce mi wyrwac rano jak wstane...pomóżcie proszę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość megii77
do Paula Witam, Niestety musisz uzbroić sie w cierpliwość i zrobić badania, które zleci lekarz, skoro masz podwyższone TSH to może Twoje dolegliwosci sa wlaśnie zwiazane z niedoczynnoscią tarczycy...., Jeśli chodzi o gruczolaka przysadki to akutat tomografia nie jest tutaj badaniem najdokładniejszym...jeśli to możliwe poproś lekarza o skierowanie na rezonans magnetyczny przysadki mózgowej. I daj znać co dalej z badaniami.Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paula.1987
Z tego co lekarz mi powiedział to niedoczynnośc tarczycy wykluczył gdyż badanie ft3 jak to określił miałam idealne.Dziwi mnie dlaczego nie zrobił mi prolaktyny tylko od razu mnie wysłał na tomografie...Musiałon go chyba coś naprawde zaniepokoic...jeśli nie wykarze na tomografii poprosze o rezonans ,niestety u nasz trzeba czekac na nie ok.4 mies. no ale jak trzeba to trzeba:(na szczęście do wtorku jeż niedługo:(na tomografie ide po znajomości,czekam niecały tydzien:)ale na rezeonans nie mam:(Dużo cech mamy wspólnych z Paniami...Ale to się okaże...oczywiście odezwe się i dziękuję za odp:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość roza 84
do tammar66 witam, podaję inny adres rozalila84@gmail.com, pisz, postaram się odpowiedzieć na Twoje pytania:) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tammar66
do Paula 1987 Ja również mam takie same objawy. Endokrynolog to samo powiedział mi o moich wynikach - nie ma spójności i korespondencji między przysadką a resztą. Od razu podejrzewał gruczolaka przysadki i dostałam skierowanie na MR i wynik niestety był pozytywny. Reszta wyników - a zostałam prześwietlona we wszystkie możliwe sposoby - idealna. Stawy mnie bolą masakrycznie, mam problemy z poruszaniem i chodzę tylko dzięki środkom przeciwbólowym, odkręcenie butelki z wodą mineralną urasta do problemu.... do tego doszły zaburzenia widzenia - plamy i mgły i nieostrość oraz zawężone pole widzenia, a ostatnio straszliwe zawroty głowy - czasem nie wiem co jest podłogą a co sufitem i tracę pion..... 20 października idę do szpitala a 21 mam mieć operację. Mam nadzieję, że chociaż część dolegliwości ustąpi. To z pozytywów bo oczywiście okropnie boję się.... Trzymam kciuki za Twoje dobre zdiagnozowanie, będzie dobrze! Jak widać nie jesteśmy wyjątkami więc będzie dobrze!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×