Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość __zosia78

Gruczolak przysadki

Polecane posty

Gość Paula.1987
Dziś mój dzień badan...ale się boję...odezwe się wieczorem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny ja tez się borykam z gruczolakiem, mam jechać do W-awy na konsultacje. Czy ma któraś z was nr od doc Zielińskiego? Z góry dziekuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paula.1987
No i moje drogie!Jestem po tomografi i udało mi się także załatwic i to na dzisiaj termin do endokrynologa.I w tomografii nie wyszło,że ma gruczolaka lecz "zespół pustego siodła"który powoduje wydalanie za dużej ilości hormonów tarczycy.Od tego tyje itp.Pan dr który robił mi TK powiedział iż badanie TK nie odzwierciedli w 100% przysadki mózgowej tylko rezonans.Jak powiedziałam to swojemu lekarzowi bardzo się oburzył,żeby tamten go nie uczył.Jak zapytałam czemu nie zmierzył mi PRl to stwierdził,że od tego jest ginekolog a ja wiem,że endokrynolog też bo powiedział mi to mój lekarz rodzinny!Powiedział mi że ten zespół spowodował to,że prawdopodobnie będe brała jakies hormony do końca życia.Ale recepty mi nie dał tylko skierował do ginekologa-0endokrynologa.I sama nie wiem co mam robic,nawet nie powiedział czy mam go odwiedzic czy nie...Bardzo mnie zdenerwował....Zastanawiam się nad zmiana lekarza...nie rozumie maja mnie do końca życia bolec tak stawy,mam tyc i dojśc do Bóg wie jakiej wagi itp... A Wam życzę wytrwałości...napewno się odezwę.Pozdrawiam serdecznie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
PAULO Ja gdy mialam pierwszy tomograf -wykryto jednak guza który potwierdził rezonans więc jednak w tym coś jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paula.1987
Ale ja nie przecze,że tam nie ma gruczolaka,z czego bardzo się ciesze.jednak wolałabym sie upewnic w 100%.Ale jestem zła na endokrynologa bo nie fair mnie potraktował.Powiedział,że do końca życia będe na hormonach ale mi ich nie przepisał.a sama już nie wiem:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mama10 ciężko mi diagnozować Twój przypadek, ale napiszę Ci tylko tyle- moja kuzynka ostatnio trafiła do gin z zaburzeniem miesiączkowania i też dokładnie takie same miała wyniki prl i prl po mcp jak TY. U niej to akurat czynnik stresu i ogromnych życiowych przeżyć wpłynął na takie dolegliwości, więc przez rok była na bromergonie i teraz już wszystko wróciło do normy- wiadomo, że każdy przypadek jest inny i tak naprawdę lekarz powinien Ci powiedzieć z czym u Ciebie jest problem, warto też wykonać dodatkowe badania i wykluczyć wszystkie przyczyny. Paula- ja miałam niedoczynność tarczycy a wyniki też były jakby z księżyca, nic do niczego nie pasowało- zdiagnozowano to jako chorobę Hashimoto, ale w moim przypadku to było polekowe, bóle stawów także. Ciężko mi doradzać w Twoim przypadku i dziwi mnie, że lekarz nie zlecił badania chociażby prl. Co do pigułek, które zażywasz uważam, że o obecnej chwili gdy są próby prawidłowego określenia dla Ciebie jednostki chorobowej, powinny być odstawione, jeśli coś jeszcze przyjmujesz na stałe to też musisz lekarza o tym poinformować. Ja zawsze w takich przypadkach doradzam aby zdecydować się na położenie na kilka dni na oddział endokrynologii, bo wtedy robią wszystkie badania przeglądowe i dzięki temu nie trzeba się bujać po przychodniach i gabinetach w ciągłych nerwach i niepewności przez kilka miesięcy. Jak potrzebujesz, daj znać, który region Polski Cię interesuje, napewno któraś z nas doradzi Ci placówkę gdzie znajdziesz pomoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama10
Do Ann 123 Dziękuję za info, bo jak do tej pory nikt mi nie odpisał. Udało mi się zapisać do gin-endokrynologa na koniec listopada. Pozdrawiam serdecznie. Ps. zauważyłam, że zaczął mi się mocno magazynować tłuszczyk na brzuchu, choć b. uważam na to co jem. Czy to charakterystyczne przy tej cholernej podwyższonej prl?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babaj aga906
tluszczyk na brzuchu- o tak!, tylko, ze ja mam nie tylko zle wyniki prl. ale brzuch mam taki, ze niektorzy mysla, ze jestem w ciazy..tlusty bandzioch, niestety..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mama10 co do tłuszczyku to nie pomogę- dla leczenia hiperprolaktynemii podczas zażywania antagonistów dopaminy zwykle skutkiem ubocznym są zaparcia. Ja akurat jestem przykładem, że ulotki muszę interpretować odwrotnie- mnie akurat nękały biegunki, więc szczerze mówiąc z przyrostem wagi nie mam problemu. To dobrze, że umówiłaś się na wizytę- a może zorientuj się do tego czasu czy jakieś badania mogłabyś wykonać-zawsze to wtedy wizyta u specjalisty jest bardziej konkretna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DOSTINEX
Moje drogie Panie, być może niektórym z was pomoże lek po który niebawem jadę do czeskiej apteki a ma być dla mojej żony, a mianowicie DOSTINEX 0,5 mg opakowanie 8 sztuk. Myślę że jak któraś z pań byłaby poważnie zainteresowana mógłbym go sprzedać za 280 zł plus wysyłka. W Polsce cena waha się w granicach 340 zł- 360 zł oferta ważna do 14 października

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DOSTINEX
Kurcze dlaczego tak drogo? ja miałam sprowadzany z czech i płaciłam 320zł za 2 opakowania.Teraz u siebie płacę za lek 269zł więc cena jest wygurowana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dokładnie DOSTINEX!!! Cena w Czechach za 8 tabl to 150 zł, ja w Polsce płacę 278 zł za takie opakowanie, więc przeginasz !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość megii77
"DOSTINEX" chyba zwariował:-)!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Akroo
DOSTINEX, na tym forum nie przeprowadza się licytacji, tylko pisze się o naprawde powaznych rzecach, wieć zjezdzaj stad na allegro . pozdro .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Akroo
do babaj aga906 ooo nie jesteś sama. ! :( teeeż mam z tym problem. to takie wkurzające ! Nic nie moge ubrac, bo we wszystkim mam taaaki wielki brzuch ! to tak strasznie wygląda, że brzydze się swojego ciała. ! :( Mam nadzieje ze po operacji szybko wróce do siebie .!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paula.1987
Witam ponownie...dziś byłam u ginekologa-endokrynologa i on w szoku,że lekarz ni zlecił mi innych badan.on natychmiast zlecił mi badania.Pigułki już jakiś czas temu odstawiła teraz czekam na okres...I własnie lekarz powiedział że jak dostane okres to będe musiała na 3 dni iśc do kliniki na badania choc sobie tego nie wyobrażam zostawic dwójke dziec:(chyba się zapłacze:(stwierdził,że mam niedoczynnośc tarczycy,a tamten nie...w przyszłym tygodniu znowu mam sie zjawic u niego z wynikami,zobaczymy co wtedy się dowiem...POZDRAWIAM SERDECZNIE I DZIĘKUJĘ ZA PORADY!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paula to widać, że trafiłaś do dobrego, skrupulatnego lekarza i mam nadzieję, że szybciutko będzie wiadomo o co chodzi w Twoim przypadku i równie szybko będzie można temu zaradzić. Wierzę, że ciężko z taką decyzją o kilkudniowym pobycie w szpitalu i pozostawieniu dzieci, ale uwierz, jesteś swoim dzieciom potrzebna zdrowa, więc dasz radę dla dobra wszystkich-pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorek
Witam wszystkich, podczas kontrolnej wizyty u mojej endokrynolog, powiedzialam ze mam straszne problemy z wlosami i cera. Wlosy zaczely mi sie okropnie przetluszczac i wypadac (pomimo stosowania preparatow wzmacniajacych) a na twarzy co jakis czas pojawiaja sie krostki jak tradzikowe (mam 40 lat). Pani doktor dala mi skerowanie na badanie PRL. Wyniki PRL po obciazeniu byly powyzej normy (12 krotnie) wiec doktor przepisala mi Dostinex. Nie mam problemow z miesiaczkami, ogolnie jest ok wiec zastanawiam sie, czy branie tego leku nie jest zbyt pochopne. Czy ktos mial podobny przypadek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gruczolanka
Czesc wszystkim Mam juz 4 opinie lekarska. Neurochrurg stwierdzil, ze nie jest pewien czy to guz. Na pewno cos tam rosnie. Zeby sie przekonac musi pobrac tkanke, ale nie chce tego robic bo jeszcze widze. Jest 1 % ryzyka zawalu, 1 utraty wzroku, 1 nieplodnosci. Jesli nie guz, to co to jest? I mam pytanie. Czy ktos z Was nie radzi sobie ze zmeczeniem, sennoscia w glowie, uczuciem jakby mozg przestawal pracowac, jakby mial zasnac? Pomozcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babaj aga906
akroo ale ma to tez dobre strony..miejsce czasami ktos ustapi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wieworrra
ktos tu pytal o neurologa wartego polecenia, ja trafilam na dr Szymanskiego z Warszawy i bylam bardzo zadowolona...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dorek na stan mojej wiedzy w zakresie hiperprolaktynemii zawsze lekarze zaczynają od bromergonu. |Dostinex to lek z najwyższej półki cenowej, bez refundacji i zwykle stosuje się go gdy inne preparaty nie są tolerowane przez organizm, ponieważ w przypadku skutków ubocznych co do dostinexu są raczej nie odczuwalne. Spytaj po prostu lekarza dlaczego podjął decyzję o tym akurat leku, tym bardziej, że jak piszesz miałaś tylko wykonane badanie prl i informowałaś o posiadanych objawach. Gruczolanka- moim zdaniem trzeba by się zdecydować na pobranie tkanek i 100% potwierdzenie z jaką jednostką chorobową mają u Ciebie do czynienia. Ryzyko jest zawsze i tego nie unikniemy- jak by przeczytać ulotki leków które zażywamy w podstawowej opiece zdrowotnej to człowiek ze względu na ryzyko powikłań nawet rutinoscorbinu nie powinien stosować, wizyta u fryzjera czy u stomatologa to też jakieś ryzyko. Trzeba Kochana poważnie podejść do sprawy- w końcu to chodzi o Twoje zdrowie i życie, więc 1% ryzyka to w moim odczuciu żadne ryzyko. Rozumiem jednak Twoje obawy i też od dawna jesteś zwyczajnie załamana całą to potyczką chorobową, więc trzeba się na spokojnie, poważnie zastanowić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasik69
Witam po długiej przerwie. Nie spodziewałam się, że mamy aż tyle nowych osób z akromegalią. U mnie minął 3 rok od operacji i zgadnijcie co? w grudniu zostanę mamą!!!! Poszukuję dziewczyn z akromegalią, które po operacji urodziły maluszka. Odezwijcie się proszę! kasik69@op.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KASIK69 NO GRATULACJE!!!!! TO SĄ PIĘKNE CHWILE CZAS OCZEKIWANIA NA MALUSZKA A PÓŻNIEJ WYCHOWYWANIE.JESZCZE RAZ GRATULUJĘ I POZDRAWIAM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Akroo
gruczolanka tez mam problemy z sennościa i takie dziwne cisnienie w glowie, czsami czuje, że za chwilę mi cos tam wybuchnie, a jak boli mnie głowa to taki puls odczuwac w głowie.. aż ciężko to opisać. czasami nawet jak siedze w szkole na lekcji to powstrzymuję się od tego by nie zasnąc.. i w dodatku cały czas czuję, że moja glowa jets taka ciezka trudno mi ja utrzymać na karku.. ciagle jestem zmeczona, ciagle chce mi sie spać. Mam pytanko do wszystkich, czy Wy równiez macie problemy z czestymi uczuciami gorącą ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gruczolanka
Akroo Dzieki za odpowiedz. Ja uczucia goraca nie mam, za to jest mi caly czas zimno. Poza tym mam problemy ze wzrokiem, ale to wlasnie od tego uczucia dziwnego w glowie. Jakies dziwne zawroty, ciagle mi niedobrze. Powiedz, co robisz z tym dziwnym uczuciem, masz jakis sposob na to zeby to jakos "uspokoic"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Akroo
Gruczolanka: Kiedy mnie tak bardzo boli glowa i mam te dziwne uczucie w glowie i jestem w domu to klade sie na lozko i leze.. po godzinie ( niestety dopiero po takim czasie ) mija na jakis czas.. A czasami mam takie uczucie, że oczy jakos takie dziwne mi sie robia, takie mam niekontrolowane ruchy.. nie umiem tego opisać, ale to bardzo dziwne ;/ dzisiaj od samego rana jest mi nie dobrze, niewiem od czego.. brzuch mnie boli, nie moge patrzec na jedzenie, obrzydzenie mam na wszystko :( Juz nie moge sie doczekać kiedy ten koszmar się skończy.. :( A Ty, kochana masz jakiś sposób na te bóle głowy, nudności i wszystkie inne dolegliwości ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gruczolanka
Akroo Mi niestety lezenie nie pomaga. Tez dzieje sie cos w mojej glowie, caly czas, od 6 lat. Nienawidze tego uczucia. Mam juz problem z mowieniem, nie koncze zdan, mysle, czasem nie wiem co mowie. Czuje, ze moj mozg nie pracuje jak powinien, jestem otepiala. To koszmar. Ja tez nie moge doczekac sie juz konca tego wszystkiego, chociaz nie mam zadnego leku, nie moge miec operacji, ani nawet nadziei na lepsza przyszlosc.Ty masz juz zaplanowana operacje? Wiem, ze jest Ci ciezko, ze zle sie czujesz i rozumiem to,bo sama przez to przechdze. Chcialabym dac Ci jakas rade na lepsze samopoczucie, niestety nie znam zadnego sposobu, sama go potrzebuje. Trzymaj sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasik 69- piękna nowina i moja droga jako jedna z forumowiczek możesz liczyć na nasze kciuki i życzenia dobrej nadziei-Jesteś kolejnym przykładem na to, że nie taki wilk straszny jak o nim mówią. Wszyscy mamy jednakowe szanse na bycie w życiu zdrowym i szczęśliwym, duża wiara i dążenie do tego celu bardzo pomaga. Wszystkiego dobrego 😘 Gruczolanko- przepraszam, że pozwalam sobie na zadanie Ci tego pytania, ale jeśli możesz to napisz w jaki sposób Ty sama dążysz do tego aby być zdrową? Opinie lekarskie Cię nie satysfakcjonują, bo z góry twierdzisz, że są złe, nas tu na forum ciągle pytasz o rady- też ciężko stwierdzić czy to chodzi tylko o polemikę czy pisanie dla samego pisania. Kochana to Ty sama musisz chcieć być zdrowa i dążyć do tego ze wszystkich sił, a Ty jak widzę lubujesz się w wynajdywaniu coraz to różnych dolegliwości reprezentując model " jestem chora, bardzo chora, poważnie chora i nic się nie da z tym zrobić" Wydaje mi się, że jesteś bardzo nieszczęśliwym człowiekiem, samotnym, brakuje Ci bardzo wsparcia i motywacji być może kogoś bliskiego. Oświadczam w swoim imieniu ale myślę, że też za wiele osób na tym forum- my serio wszyscy jak umiemy chcemy dzielić się radami z innymi i udzielać sobie na wzajem wsparcia, bo to jest bardzo ważne, możesz na nas liczyć, ale to Ty sama musisz chcieć sobie pomóc. Jak człowiek mówi pass przy pierwszym poważnym problemie to zapewniam Cię, że nie ma potem szans na walkę z takimi zwykłymi problemami dnia codziennego- zmień podejście i to od zaraz bo nie będzie Ci łatwo w życiu. Wiem co sobie myślisz czytając moje słowa- tak, jej jest łatwo bo ona nie ma tak jak ja- widzę też od jakiegoś czasu, że konfrontujesz tylko wypowiedzi tych osób na forum, które potwierdzają, że Boże serio jaka Ty biedna jesteś i ci tylko współczują- spodziewam się i tym razem pozostawisz mój komentarz bez odpowiedzi. Ale proszę, uwierz mi serio, że mnie bardzo cieszy pomaganie innym, tylko warunek jest jeden-ten inny musi chcieć sam sobie pomóc. Walcz o siebie, o swój powrót do zdrowia i do korzystania ze wszystkich radości życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×